• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pozytywny życia obieg: podziel się... sobą

Katarzyna Moritz
23 października 2008 (artykuł sprzed 15 lat) 
Studenci z WSSE chętnie oddają krew, teraz podzielą się też szpikiem. Studenci z WSSE chętnie oddają krew, teraz podzielą się też szpikiem.

Oddali już ponad 50 litrów krwi, teraz deklarują, że będą dawać szpik i zostaną dawcami narządów po śmierci. Studenci z Wyższej Szkoły Społeczno-Ekonomicznej w Gdańsku są inicjatorami jednej z pierwszych w kraju akcji "Życia_Obieg". Będą dzielić się sobą, bo chcą pomagać ratować życie innym - możemy do nich dołączyć.



Od pierwszych światowych przeszczepów narządów minęło ponad pół wieku. W naszym kraju rozwój transplantacji przyspieszył w 1996 r., gdy przyjęto ustawę o pobieraniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów. Mimo, że Polacy chętnie deklarują, że są za oddawaniem swoich organów po śmierci, realia pokazują co innego. W zeszłym roku liczba dawców drastycznie spadła.

Studenci z WSSE chcą to zmienić. Chcieliby nakłonić jak najwięcej osób do podjęcia decyzji o zostaniu dawcą szpiku, a jednocześnie pokazać jak ważne jest, aby wyrażać swoją zgodę na pośmiertną transplantację tkanek i organów.

Zaczęli od cyklicznych akcji oddawania krwi. Pomyśleliśmy, że warto zrobić coś więcej. Jeżeli można na pewne problemy uwrażliwić ludzi, to dlaczego tego nie robić? Oddawanie narządów to temat dość kontrowersyjny, bo pociąga za sobą tematykę śmierci, bólu. Gdy myślimy o oddawaniu szpiku to trzeba liczyć się z kilkudniowym pobytem w szpitalu, znieczuleniu i nie najlepszym samopoczuciem. Ale warto też mieć w świadomości chorych, którzy czekają na szpik - tłumaczy Paweł Wyborski, opiekun samorządu studentów z WSSE.

Mimo, że są to tematy trudne, spotkały się z dużym odzewem na uczelni. Z ponad 500 studentów WSSE już ponad setka podpisała oświadczenie o zgodzie na pośmiertną transplantację tkanek i organów. - 30 osób zgłosiło się, by umieścić je w bazie dawców szpiku. To zaskakująco wysoka liczba, bo nie mieliśmy kontaktu ze wszystkimi studentami - wyjaśnia Wyborski.

8 listopada odbędzie finał akcji "Życia_Obieg" połączony z szóstą już edycją akcji krwiodawstwa. Tego dnia w siedzibie WSSE (ul. Łagiewniki 3), w godz. 8-15, będą przyjmowane deklaracje dawców.

Podzielmy się życiem!

Oświadczenia woli może podpisać każdy dorosły człowiek - w ten sposób wyraża zgodę na pobranie po śmierci swoich tkanek i narządów. Wypełnione oświadczenie należy zawsze nosić przy sobie razem z dokumentami, dowodem, prawem jazdy. Tego dokumentu nie trzeba nigdzie zgłaszać ani rejestrować, ponieważ ma charakter czysto informacyjny.

Miejsca

  • WSSE Gdańsk, Rajska 6

Opinie (64) 10 zablokowanych

  • Jakie to piękne różnorodność i wielokulturowość

    • 0 0

  • WSSE

    moja uczelnia

    • 0 0

  • podziel się... sobą

    Bardzo ladny i adekwatny do tego problemu tytul.
    Nalezy troche pomyslec o innych, a wowczas, gdy bedziemy w potrzebie- moze ktos pomysli o nas.
    Super iniciatywa.

    • 0 0

  • nieco makabryczny

    • 0 0

  • chodze do WSSE i zapisalam sie na oddawanie krwi, szpiku i mam przy sobie karte na oddawanie organow po smierci. i jestem z siebie dumna i powinno byc wiecej takich akcji w innych szkolach!

    • 0 0

  • Super.. (1)

    Też jestem uczennica tej szkoły i jestem z niej dumna..podobnie jak koleżanki i koledzy podpisałam zgode na oddanie szpiku jak i na pobranie organów po śmierci..!
    Zastanawiałam się nad tym od bardzo dawna i cieszę się że teraz trafiła mi się okazja..!
    Dziwią mnie natomiast komentarze ludzi którzy żadaja za oddanie krwi takich pieniędzy..jest to dla mnie śmieszne..oni chyba nie zdaja sobie sprawy że kiedyś to im ta krew czy szpik może być potrzebna..
    Osobiście namawiam ludzi do przyłączenia sie do tej akcji..nie jest to łatwa decyzja, ale jak bardzo potrzebna i pomocna..!

    • 0 0

    • ?

      Uczennica czy studentka?

      • 0 0

  • też bym chciał pomóc

    ale moje organy mają chyba za dużo toksyn w sobie;) może kiedyś jak się oczyszcze;)))

    • 0 0

  • tylko pogartulować

    swoją drogą jakbym był ateistą to bym nikomu nic nie dał - w końcu żyje się raz !

    • 0 0

  • KRETYNI CI CO PISZA "KREW ZA KASE" a gdyby to twoja matka albo corka potrzebowala krwi tez tak pieknie wyjabys 1000zl i polozyl na stol? mysle ze s****bys czlowieku po katach ze strachu!! A CO DO BADANIA KRWI TO JEST POBIERANA PROBKA I DOPIERO POTEM BADANA, DO TEGO DAJEMY WSZYSTKIE SWOJE DANE I JEST -PRZEPROWADZANA ANKIETA! WIDAC JAKA ROBICIE WIOCHE, DZIECIACZKI Z PODSTAWOWKI (ALBO ZAWODOWKI)

    • 0 0

  • oddaje krew i zawsze nosze w portwelu zgode na pobranie moich narządów w razie mojej smierci... mi sie juz nie przydadza, a to moze uratowac komus zycie.
    Na oddawanie szpiku jeszcze sie nie zdecydowałam, natomiast czesto o tym myśle.
    zachecam jak najbardziej !! :)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane