W czwartek policjanci z Sopotu zatrzymali pracownicę sopockiego oddziału sklepu EMPiK, która przez kilka miesięcy okradała swojego pracodawcę. Łącznie zdefraudowała około 6 tys. zł.
2011-05-13 12:10
2011-05-13 12:23
BZDURY!
2011-05-13 13:11
tak się robi interesy!!! wszyscy kasjerzy to złodzieje, jak miasto może to tolerować, czy nie ma żadnego uczciwego kasjera w Polsce? Zamknąc ta profesję !!! Dlaczego wszyscy to tolerują?! Ich koledzy i koleżanki, być może uczciwi, ale ja w to nie wierzę. Wszyscy kasjerzy kradną, a pracodawcy im jeszcze płacą!!! Jak tak może być
2011-05-13 16:28
Tylko ze legalnie
2011-05-13 16:45
Nie podoba się praca i płaca - nie podpisuj umowy. Czy w Polsce zmusza się kogoś do pracy?
PS. Niektórych pasożytów przydałoby się głodem zmusić do pracy, ale tak niestety nie jest.
2011-05-13 19:50
gdy miałem 20 lat zarabiałem bardzo mało w stosunku do starszych wiekiem i stażem pracy, ale chciałem mieć więcej i po ok 20 latach róznych doswiadczeń mam swoja firmę i dobrze funkcjonuje. Problemem tej pani i jej podobnych jest to że chcieliby miec szybko duzo kasy a tak sie nie da dlatego próbują drogi na skróty i to się kończy tak jak w opisanym przypadku. Młodzi ludzie zrozumcie mysmy sie dorabiali latami i wy też musicie, wy macie nawet lepiej bo moi rodzice nic mi nie dali a wiekszosc z was ma rodziców którzy cos wam zostawią w spadku po sobie...
2011-05-13 22:36
bo w życiu to albo trzeba ciężko się naharować i się pracy nie bać albo po prostu dobrze kraść
2011-05-13 22:27
twoja stara kradnie tory:/
2011-05-13 22:51
taka sama ocena zachowania przez ludzi siedzących przed komputerem i oczerniających innych
2011-05-13 12:34
Popierasz zlodzejstwo jak widzę
2011-05-13 12:41
2011-05-13 13:44
Stawianie się na miejscu złodzieja ("zrozumienie") to pierwszy krok do akceptacji.
A potem się dziwicie, że nawet urzędnicy domyślnie zakładają, że każdy obywatel kradnie
2011-05-13 20:38
A na ile okradł ją pracodawca?
2011-05-13 17:09
Kłania się brak etyki zawodowej w środowisku. Kradną miliony, biorą łapówki, wyprzedają nasz majątek narodowy. Co z przysięgą Archimedesa drodzy kasjerzy?
2011-05-13 21:04
A żebyś wiedział... jakieś 1100 zł na rękę.
2011-05-13 23:19
2x średnia krajowa?
2011-05-14 00:22
Około 4000 zł tak jak w rozwiniętych krajach Europy. I wcale nie musza sie tam uczyć aby tyle zarabiać
2011-05-13 12:10
2011-05-13 12:16
Złodziej jest złodziejem bez względu na zarobki
2011-05-13 13:21
jak pracodawca okrada pracownika to ok?? A jak pracownik "milionera" to już źle?? A pracodawca okrada w taki sposób że płaci za 8 godzin a pracownik jak wół pracuje 12 a kasę ma za 8 godzin i jest mamiony że oddadzą mu te nadgodziny w wolnym a jak przychodzi co do czego to "jakie wolne jakie nadgodziny". No ale co się dziwić jak w rządzie kradną miliony to nikt im nic nie zrobi a jak Kowalski nie zapłaci podatku 200 zł to go wsadzą na 3 lata.
2011-05-13 13:24
Oko za oko? On mnie okrada, to ja jego? Nie podobają jej się zarobki i uważa, że pracodawca ją okrada - to niech zmieni pracę lub założy własną działalność.
2011-05-13 13:42
tak zmieni pracę na taką samą?? Założy działalność i na podatki i inne opłaty nie wyrobi?? Żyjemy w Polsce do unii nam daleko. Ok powiesz ile osób ma działalność i sobie radzi ale zobacz ile z tych osób kombinuje na boku omijając fiskus i zus - a to takie samo złodziejstwo.
2011-05-13 13:52
g*wno potrafisz, g*wno zarabiasz. Skończyłem politechnikę gdańską, wszyscy moi koledzy mają pracę i guess what - nie narzekają na zarobki! Ale samo to nie przyszło - setki zadań z matmy, korki i dużo nauki od podstawówki do przedostatniego roku studiów. Ile zainwestujesz w swoje życie, tyle z niego wyciągniesz, więc nie zawracaj ludziom pupy swoim smutnym losem
2011-05-13 15:47
Biadolą, kradną i usprawiedliwiają się swoim nędznym losem.
2012-02-18 23:28
bieda nie usprawiedliwia zwykłego prostego złodziejstwa!!! chyba , że godzimy się umowę , że "panu" ukraść to dobrze
2011-05-13 18:20
przychodzi po podwyżkę, dostaje ją, po czym wraca na swoje stanowisko i robi fuchy w godzinach pracy. Zgadnijcie jaki los go czeka? tak, tak, na zbity pysk! i mam to gdzieś że mu się 2 dziecko rodzi.
2011-05-13 22:38
mogę przyjść na jego miejsce, fuch nie mam to oszukiwać nie będę :)
2011-05-13 14:42
Co masz na myśli, że pracodawca ją okradał? Czy pracodawca nie wypłacał jej wypłaty (na czas), czy nie wypłacał pełnej sumy, czy podczas pracy ginęły jej wartościowe przedmioty osobiste (w domyśle pracodawca zabierał)?
2011-05-13 16:17
Jeśli podpisała umowę to wiedziała ile będzie zarabiać. Zresztą o jej zarobkach nie ma w artykule ani słowa.
2011-05-13 12:40
Złodziej zawsze będzie złodziejem. Bogaty złodziej może po prostu kraść więcej. Bardzo bogaty robi to zgodnie z prawem.
2011-05-13 13:44
Gdzie pracujesz i ile zarabiasz zależy głównie od ciebie. To ty masz sobie radzić w życiu, a nie ktoś za ciebie. Nie miej pretensji do wszystkich wokół.
2011-05-13 18:59
Mam dziś wolne. Rano, gdy ukazał się ten artykuł zaroiło się od usprawiedliwiających komentarzy typu - "W tym kraju jest źle, że trzeba kraść by żyć" i pełno łapek w górę. Teraz, wieczorem zauważam odwrotną tendencję - wniosek jest jeden. Rano pisały i klikały lenie, które siedzą w domach (lub w "ciężkiej" pracy mają czas na pisanie) a wieczorem wrócili ci, którzy nie biadolą tylko uczniwie pracują na swój byt. Pozdrawiam tych drugich.
2011-05-13 23:10
2011-05-13 16:53
to nie brak pieniedzy tylko mentalnosc
2011-05-13 17:13
Mylisz się, pracowałem zagranicą z Polakami. Też kradli. Brak wychowania, przyzwolenie w środowisku powoduje takie zachowania.
2011-05-13 12:10
Kradzieży (prawie) nic nie usprawiedliwia !
No chyba, że w celach wyższych (np. w sytuacji ekstremalnej w celu ratowania czyjegoś życia)
2011-05-13 12:24
2011-05-13 12:49
2011-05-13 13:49
po 1
bo z pensji mu starczy by tylko pić tanie wina
po 2
bo dał się złapać.
2011-05-13 15:50
tylko nie dałeś się złapać. Ale już niedługo
2011-05-13 13:23
a jak ja to prawie bandyta tak?? Ja nie narzekam na brak kasy ale potrafię postawić się w skórze ludzi pracujących za kieszonkowe. ciekawe czy wynajął byś komuś mieszkanie za 500 zł na miesiąc?? Na zachodzie dostając 1500 EUR to 1/3 pensji mniej więcej płaci się za kawalerkę w dużym mieście a tu 1500 zło i 1000 wynajem media z 300 dojazdy z 150 a żarcie to w śmietniku. To co płaca te chamy wystarcza na 2 tygodnie życia a nie na 4 i w tym problem. Może ona była z poza miasta i nie miała bogatych startych którzy pomagali by się jej utrzymać pomyśl o tym!!
2011-05-13 15:03
A ty odziedziczyłeś i teraz kozaczysz:(
2011-05-13 17:20
Zarobki są niskie ale nie tłumaczmy każdego złodzieja. Nie wiemy jaka była sytuacja tej kobiety i czemu to zrobiła. Pamiętajcie każdy z nas może zostać okradziony. Wtedy inni powiedzą to pana wina bo ludzie mało zarabiają. Wiem pracodawcy nie są święci i mają sporo za uszami. Przyjrzyjmy się jednak ile pieniędzy z wypłaty zabiera państwo polskie a ile irlandzkie czy angielskie... .
Kluczem do lepszych warunków życia jest odsunięcie od władzy obecnych elit politycznych i grup związanych z nimi. Polacy jednak tego nie chcą. Dalej głosują na PO, PIS, PSL czy SLD.
2011-05-13 14:15
to nie jest wtedy kradzież - odsyłam do podrecznika z prawa karnego
2011-05-13 12:11
2011-05-13 12:11
Nic dziwnego, że kradła skoro pensję pewnie miała głodową.
2011-05-13 12:13
2011-05-13 13:00
klasyka - Kali kraść - dobrze, Kalemu ukraść - źle
2011-05-13 14:12
kto zarabia poniżej swoich oczekiwań, KRADNIE!
Słyszycie? Wy wszyscy, którzy ciągniecie dwa etaty, albo zostajecie w pracy po godzinach, żeby tylko uciułać więcej grosza, jesteście FRAJERAMI! W tym kraju bohaterem zostaje się za złodziejstwo, a nie za pracowitość!
Co oczywiście nie przeszkadza nikomu oburzać się na polityków, którzy kombinują na prawo i lewo, żeby tylko dorzucić co nieco do swoich głodowych uposażeń
2011-05-13 12:11
przez to nie zbiedniał..
2011-05-13 12:22
2011-05-13 13:16
Niestety my nie możemy. Za to Lotos może i chętnie nas okrada
2011-05-14 18:41
Można tylko poniżej 250 zł:)
2011-05-13 12:12
Nikt w Polsce nie okrada swojego pracodawcy :)
2011-05-13 12:25
2011-05-13 19:04
W 99% przypadkow, to pracodawcy okradaja nas!
2011-05-13 12:13
zarobki na poziomie 1500 zł.powinny być karalne za wyzysk i urąganie godności człowieka
2011-05-13 12:27
nie trzeba rzucać w szkołę kamieniami albo iść na łatwiznę, nawet po zawodówce trzeba sie specjalizować żeby zarobić, pracy jest w pip a jak ktoś zamiast 10 browara po "pracy" poczyta książkę czy pouczy się języków to ma szanse na godne życie i wcale nie musi być cwaniakiem czy mieć zawód z urodzenia "syn".
2011-05-13 12:57
2011-05-13 17:23
Połowa pracowników w marketach skończyła studia.
2011-05-13 23:21
wyższa szkoła zdobienia paznokcia, wydział zamiejscowy na plazy
2011-05-13 18:57
2011-05-13 12:49
koleżanka szuka pracy w Gdańsku i opowiada o swoich podbojach rynku to mówi ze 1032zl jej zaproponowali na reke oczywiście na zlecenie w jednym z gdańskich sklepów z ciuchami?ku...wa to jest szał co?
2011-05-13 12:50
Skoro nic nie umie poza rozkładaniem szmat...
2011-05-13 13:20
2011-05-13 17:24
Dobrą pracę w większości wypadków dostaje się po znajomości. Tak jest przynajmniej w trójmieście i okolicach. Nie liczy się wiedza.
2011-05-13 19:14
Oczywiście każdy chciałby mieć posadkę na której nie wiele się od niego wymaga a zarobki są duże. Niestety ilość takich miejsc jest mocno ograniczona i całkiem naturalne jest, że rozdziela się je po znajomościach.
Jak ktoś ma jednak jakieś konkretne, poszukiwane i cenione umiejętności to bez problemu znajdzie dobrze płatną pracę bez żadnych znajomości.
Tyle, że nabycie takich umiejętności zazwyczaj wymaga posiadania rozumu, włożenia pewnego wysiłku w swój rozwój czy poświeceń... Dla wielu (z Twojej wypowiedzi wynika, że pewnie również dla Ciebie) to jednak zbyt duże wymagania.
2011-05-13 22:48
Ale ktoś musi te szmaty rozkładać.... Co nie znaczy, że ma zarabiać śmieszne pieniądze. Oczywiście nie popieram w/w czynu jednak 1000 zł to śmieszne pieniądze bez względu na to co kto robi (bo ktoś pracować w sklepie bądź sprzątac musi).
2011-05-13 23:15
Zgadza się, problem jednak w tym, że i tak są chętni by pracować za tak śmieszne pieniądze. Gdyby ich nie było to płace musiały by być wyższe.
Co prawda w interesie pracodawcy jest by jego pracownicy mieli godziwe warunki i byli z pracy zadowoleni (wielu pseudo pracodawców nie zdaje sobie z tego sprawy) ale z drugiej strony przedsiębiorca był by niegospodarny gdyby płacił za coś znacząco więcej niż musi.
2011-05-14 11:14
Znacząco wiecej czyli 1200zł? Nie przesadzajmy - mały przedsiębiorca powinnien mysleć jak mieć zysk ale chyba sam wie, że 1000 zł bez umowy to lekka żenada i wyzysk. Większe firmy mają tyle kasy, że - uwierz mi naprawdę-te 1500-1800 ich nie zbawi (chodź to też nie jest zawrotna suma) bo operują dziennie sumami o których nawet nie słyszeliśmy.
Oczywiście tak dlugo jak są chętni tak długo będzie to co będzie. Jednak to wszystko to błędne koło - przecież nie kazdy może chwilę poczekać, poszukać czegoś lepszego, a więc zgarnia te marne "chociaż 800-zawsze coś" więc mają tanią silę roboczą.
2011-05-13 13:55
Otwórz jeden z drugim własną działalność, opłać wszystkie ZUSy i podatki, zatrudnij ludzi i płać im godną płacę 10000zł miesięcznie. Ostatecznie to takie proste!
A jak ktoś ma złodziejską naturę, to i tak będzie chciał sobie dorobić na lewo - bo w sumie czemu nie?
Na szczęście, wbrew temu złodziejskiemu społeczeństwu, okradanie pracodawcy jest karalne...
2011-05-13 22:52
No tak biedni niektórzy pracodawcy. Muszą rzucić tysiaka, a tu na wakacje w tropiki nie starcza. Nie trzeba płacić 10 tysiaków ale rzucanie 800-1100 zł bez umowy na dodatek to żenada. NIe stac Ciebie na luksus posiadania pracownika, który tyra za i na Ciebie - pracuj sam!
2011-05-14 08:36
Daj wiecej przyjde od jutra pracowac, najlepiej + premia +dodatek funkcyjny + premia motywacyjna , będę pracował sumiennie i rzetelnie , pamietaj zapłac za mnie jeszcze ZUS !!!! podaj nr to sie zgłoszę
2011-05-13 12:13
Czy warto było?
PS. Niektórzy kradną nawet papier toaletowy i ręczniki papierowe z pracy.
2011-05-13 12:24
jak bzykać to księżniczki
2011-05-13 12:54
2011-05-13 12:13
Wcale się nie dziwie tej Pani bo za takie nie ludzkie pieniądze ciężko przeżyć.. wiec musiała sie jakoś ratować
2011-05-13 12:53
Ciekawe. Mój sąsiad nic nie robi a żyje. Są zasiłki, zapomogi, MOPS, Carritas itd.
2011-05-13 12:55
nikt jej nie broni zaryzykowac i otworzyc własna firme, albo sie uczyc i byc prezesem banku, tam za kradziez nie sadzają za kratki...
2011-05-13 12:59
2011-05-13 13:29
A pensji byś jej nie podnosił jedynie z czystej złośliwości. No i aby nachapać się bardziej, rzecz jasna.
2011-05-13 18:14
którą sam ciężką pracą rozkręcałeś a jacyś pracownicy by Ciebie codziennie po trochu okradali
2011-05-13 13:57
zostaną sami złodzieje
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
