• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pracownicy Energi odpowiedzą na pytania czytelników

Rafał Borowski
15 stycznia 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Czytelnicy będą mogli zgłosić swój problem trzema drogami: telefoniczną, mailową oraz w komentarzach pod tym artykułem. Czytelnicy będą mogli zgłosić swój problem trzema drogami: telefoniczną, mailową oraz w komentarzach pod tym artykułem.

W piątek, 19 stycznia, w godz. 12-14, pracownicy Energi będą odpowiadać na pytania naszych czytelników dotyczących kontaktów z dostawcą prądu.



Czy kiedykolwiek zgłaszałeś dostawcy energii dowolny problem?

Szczegóły faktur, terminy płatności, sposoby rozliczeń, przyłączenie do sieci elektrycznej - o to wszystko, a także dużo więcej, będzie można zapytać pracowników Energi, którzy już za kilka dni będą do dyspozycji czytelników Trojmiasto.pl.

W piątek, 19 stycznia, w godzinach 12-14 będzie można porozmawiać z nimi pod redakcyjnymi numerami telefonów:

  • 58 321 95 18
  • 58 321 95 77


Uwaga: w innych terminach zgłoszenia na te numery nie będą przyjmowane.

O co można będzie zapytać pracowników Energi?



- O wszystkie problemy związane z odbiorem energii elektrycznej. Od opóźnień z dostarczeniem faktury przez wątpliwości dotyczące pracy urządzeń mierzących pobór prądu na różnego rodzaju awariach kończąc. Reasumując, wszystkie sprawy, które czytelnicy chcieliby załatwić przez naszą infolinię albo w oddziale Grupy Energa - zapewnia Andrzej Lis-Radomski z biura prasowego spółki.
Bywa, że klienci dostawcy energii nie zgłaszają nieprawidłowości natychmiast, gdyż nie chcą przebijać się przez gąszcz procedur. A przecież zbyt późne zgłoszenie problemu często znacznie komplikuje jego rozwiązanie. Dlatego naprawdę warto skorzystać z okazji, jaką jest dyżur pracowników Energi w naszej redakcji.

Ponieważ dwóch pracowników przez dwie godziny nie będzie w stanie rozwiązać wszystkich problemów, sprawy do załatwienia można zgłaszać już teraz. W jaki sposób?

Zwięzły opis sprawy można:

  1. przesłać na adres dyzur.energa@trojmiasto.pl
  2. umieścić w komentarzu pod tym artykułem


- Jeśli czytelnicy wysyłają do nas sprawę mailem, są proszeni o podanie w treści numeru ewidencyjnego klienta oraz numer PPE. Oba numery znaleźć można na górze pierwszej strony umowy z Energą. Jednocześnie prosimy, aby nie podawać tych danych publicznie w komentarzach - precyzuje Andrzej Lis-Radomski.
Pracownicy Energi zapewniają, że każdą sprawę z podanym kontaktem od osoby zgłaszającej wyjaśnią: bądź samodzielnie, bądź przekazując ją do właściwej komórki w firmie.

- Wszystkie problemy zgłoszone podczas dyżurów w innych redakcjach poza Trójmiastem zostały rozwiązane. Zapewniam, że podobnie będzie w przypadku naszej wizyty w Trojmiasto.pl. Z doświadczenia wiem, że załatwienie łatwiejszych spraw trwa maksymalnie kilka dni, a tych bardziej skomplikowanych kilka tygodni. Jednak żaden kłopot naszych klientów nie zostanie bez odpowiedzi - zapewnia Andrzej Lis-Radomski.

Miejsca

  • Energa Gdańsk, al. Grunwaldzka 472

Zobacz także

Opinie (178) 7 zablokowanych

  • Energa nie reaguje na maile! (9)

    W marcu 2015 podpisałam umowę z firmą Energa dotycząca sprzedaży energii elektrycznej. Przed podpisaniem umowy zostałam zapewniona, że w ramach podpisanej przeze mnie umowy otrzymuje gwarancje stałej ceny. Energa nie firma dotrzymuje warunków umowy - od 1 stycznia 2017 do faktury zostaje systematycznie doliczana opłata handlowa w wysokości 26 PLN netto! Przed podpisaniem umowy NIE ZOSTAŁAM poinformowana o dodatkowych opłatach, NIE SĄ one również wyszczególnione w umowie. Zatem domagam się zwrotu bezpodstawnie pobranych opłat handlowych. W opisanej przeze mnie sprawie UOKIK wyraził opinię, iż takie praktyki są niedopuszczalne, naruszają prawa konsumenta, za co spółce Energa grozi nałożenie kar finansowych!!!

    • 58 2

    • Mam ten sam problem. Pisałem, jezdziłem osobiście, dzwoniłem i jak płaciłem tak płacę te "opłatę handlową" Obiecali załatwić sprawę i jak do tej pory nic. Wysłali dokumenty na adres garażu, co oczywiście zostało odesłane z powrotem z taka oto informacja
      "W związku z tym, że 30.07.2018 umowa wróciła niepodpisana zgłoszenie zamknęliśmy bez realizacji." Traktują ludzi niepoważnie. Ciekawe co teraz wymyślą, by jeszcze wydoić grą na zwłokę. Tak już od lutego...chyba Panią Jaworowicz poproszę o pomoc

      • 0 0

    • Wiele osób tak ma

      Dokładnie - nie tylko Pani ma taką sytuację - słyszałam o tym już z 20 razy - a niektórzy pewnie nie wiedzą o tym, że też to płacą - firma powinna odpowiadać przed sądem za oszustwo bo inaczej tego nie można nazwać !

      • 3 0

    • Mam to samo pisze pisma i nic.

      Zwykłe złodziejstwo.

      • 0 0

    • to prawda (1)

      mam tą samą sytuację, Pani dała mi umowę do podpisania nie oferując innych opcji, nawet nie wiedziałam że istnieją Była to oja pierwsza umowa na prą. a potem droższy prąd i opłata handlowa, czekam tylko aż skończy się czas mojej umowy. niestety na rekalamcję nikt nie zareagował, a Pani z punktu w żywe pczy mi kłamała, że oferowała mi też inne opcje bez opłaty handlowej...taka jest właśnie Energa!!!

      • 3 0

      • ba , by podpisać tę umowę na stałą cenę wystarczyło nieopacznie powiedzieć TAK przez telefon i umowa traktowana jako podpisana

        • 1 1

    • no i? (1)

      zwróciłeś się do UOKiK a teraz chcesz tutaj porady?
      Załóż sprawę w sądzie i wyciśnij z Energi te 26 zł netto.

      • 1 8

      • od jutra płacisz mi 26 zł miesięcznie za to , że nie musisz nic więcej mi płącić, jak ci to nie pasuje to do sądu cywilnego i powodzenia :)... będę 2 lutego po pierwszą opłatę

        • 0 0

    • To jest słynna bandycka taryfa G11k.

      Stała cena prądu wyższa od normalnej w taryfie G11, a po przekroczeniu pewnego limitu cena ulega podwyższeniu o kolejne kilkanaście procent. Opłaty handlowe pomijam. Kilkadziesiąt złotych miesięcznie płaci się więcej.

      • 5 0

    • skończyła się promocja

      To i cena poszła w górę

      • 6 6

  • ostrzeżenie przed ENERGĄ (2)

    Chciałam wszystkich ostrzec przed praktykami Energii. Mój tata jest starszym człowiekiem i chciał tylko przepisać licznik energii a podpisał na siebie wyrok Poszedł do biura obsługi na przymorzu, gdzie czekał 3 godziny aż trafił przed oblicze pracownika tej firmy. Ten wcisnął mu „odpowiednią” umowę do podpisu. Jakież było zdziwienie gdy przyszedł pierwszy rachunek. Firma naliczyła opłatę handlową o której nic nie wspominał pracownik tej firmy. Złożyliśmy reklamację i otrzymaliśmy list o grożących karach i braku możliwości zmiany taryfy. Jak się zorientowałam ten proceder jest praktykowany przez Energę już wiele lat a ludzi wmanewrowanych w taką umowę jest wiele. Zaraz powiecie że trzeba czytać umowy. Tak macie Państwo rację tylko czy widzieliście jak one wyglądają i jak są napisane? Czy ja muszę wynajmować prawnika aby podpisać umowę z taką firmą jak Energa by nie popaść w kłopoty ? Dziwi mnie tylko że nikt się tymi praktykami nie zainteresował. Starsi ludzie są straceni w dzisiejszym świecie gdzie nie liczy się człowiek tylko jak kogoś oszukać a to jest bardzo smutne.

    • 6 1

    • Stary nie jestem a tez padłem ofiarą wspaniałej gwarancji ceny i związanej z nią opłacie handlowej. Sprzedawca nie poinformował a ja zaufałem. Uciekłem od jednego oszusta (EC) do kolejnego. Te kilka lat zleci i z Energą tez się pożegnam.

      • 0 0

    • Napiszcie skargę do UOKiK

      • 0 0

  • 2 miesiące bez prądu (1)

    Dzień dobry.
    Zgłaszam się z problemem do Państwa i mam nadzieję, że może Państwo mają odpowiednie kompetencje oraz nie zlekceważą mojego problemu tak jak większość pracowników Energii do tej pory to robiła.
    Umowę kompleksową podpisałem 01.09.2017. Podczas podpisywania umowy zostałem poinformowany że w krótkim czasie monter się ze mną skontaktuje w celu wymiany licznika gdyż tamten jest zablokowany przez poprzedniego właściciela. Po 2 tygodniach zacząłem problem zgłaszać do bok gdyż lokal pozostawał bez prądu. Każda rozmowa z bok trwała bardzo długo gdyż pracownicy co chwilę przełączali mnie do ,, kogoś o wyższych kompetencjach". Po każdej rozmowie byłem informowany iż zlecenie zostało wysłane i nie długo będę miał prąd. Sytuacja powtarzała się wielokrotnie ale bez skutku. Żona była w biurze na Grunwaldzkiej jak również Marynarki Polskiej w celu interwencji jednak nikt nie był w stanie pomóc. W końcu po kolejnej telefonicznej interwencji 03.11.17 pracownik BOK postanowił zgłosić zlecenie do Pogotowia Energetycznego w celu podłączenia prądu do lokalu. Panowie przyjechali i ,, zmostkowali " zrywając plomby i informując mnie ,że powinienem zgłosić ten fakt do BOK co uczyniłem 07.11.17. Na początku następnego tygodnia przyszedł monter i po prostu odłączył prąd podłączając go przez zblokowany licznik i oznajmiając że to nie jego spraw ten zablokowany licznik bo musi przyjść ktoś z laptopem. 13.11.17 poszedłem do bok na Grunwaldzkiej i poprosiłem abym mógł rozmawiać z kimś doświadczonym bo większość z pracowników nie jest w stanie poradzić sobie z moim problemem. Zostałem skierowany do pana z obsługi który w końcu mnie zrozumiał, powiedział że jest sporo w systemie namieszane , że mam dwa konta otwarte i postarał się o bezpośredni numer tel. do osoby co wysyła monterów w celu wyjaśnienie gdyż jest możliwość że znów przyjdzie ktoś kto nie poradzi sobie. Następnego dnia 14.11.17 zadzwoniłem do Pana M.M.(imię i nazwisko znane pracownikom) , który jest profesjonalistą w firmie i któremu pragnę podziękować. Pan Marcel powiedział iż wizyta montera nie jest potrzebna po czym był w stanie w ciągu 2 godzin odblokować licznik i przywrócić dopływ prądu do lokalu. Dnia 15.11.17 złożyłem ponownie wniosek o założenie plomb na licznik zerwanych przez Pogotowie Energetyczne. Pracownik bok poinformował mnie iż należy mi się bonifikata - złożyłem podanie o bonifikatę. Dnia 16.12.17 zatelefonowałem do bok w celu wyjaśnienia co się dzieje z moim wnioskiem o bonifikatę. Pani poinformowała mnie iż bonifikata się nie należy gdyż nie miałem w cale podpisanej umowy we wrześniu. Dnia 17.12.17 wysłałem zgłoszenie za pomocą internetu z kopią umowy z dnia 01.09.17. Po jakimś czasie dostałem odpowiedź iż bonifikata mi się nie należy gdyż ,,Upust przysługuje za nieplanowaną przerwę w dostawie energii elektrycznej, wówczas, gdy jednorazowo wynosiła ona powyżej 24 godzin lub awarie trwały powyżej 48 godzin łącznie w ciągu roku." Pragnę zauważyć iż u mnie przerwa w dostawie energii trwała 64 dni tj. 1536 godz. Jeżeli jestem w stanie zaakceptować termin 2 tygodni na podłączenie to jest mimo wszystko 50 dni czyli 1200 godzin bez prądu !!!

    Kolejną bulwersującą sprawą jest fakt iż zostałem obciążony kosztami oplombowanie. Chciałbym podkreślić iż plomby zostały zerwane przez pracowników Pogotowia Energetycznego na wniosek pracownika Energii z BOK z powodu awarii urządzeń które odblokowują licznik lub braku kompetencji pracowników Energii którzy tego nie umieli zrobić. Nie widzę więc podstaw do obciążenia mnie kosztami. reklamację złożyłem za pomocą zgłoszenia internetowego jednak dostałem odpowiedź : W odpowiedzi informujemy, że oplombowanie licznika zostało zrealizowane na podstawie złożonego przez Pana wniosku w załączniku. Faktura została wystawiona zasadnie. Zgadza się iż oplombowanie licznika nastąpiło na mój wniosek gdyż tak zostałem poinstruowany przez pracowników Energii aby taki wniosek złożyć iż urządzenie nie może być nieoplombowane. Jednak ktoś chyba nie jest w stanie zrozumieć faktu iż jeżeli pracownik Energii zrywa plombę gdyż w inny sposób nie jest w stanie dostarczyć ten prąd do lokalu to właściciel lokalu nie może być obciążony kosztami. Ja płacę już opłatę za podłączenie do sieci. Mam nadzieję iż są Państwo w stanie wyjaśnić obie sprawy jak również wyciągnąć konsekwencje od pracowników którzy nie wykonuję swojej pracy rzetelnie.

    • 3 0

    • Kiedy pojawią sie odpowiedzi?

      Bo energa chyba spodziewała sie tylko pytań "jak mogę zmienić umowę na taryfę G11K"...

      • 3 0

  • Najgorsze, ze dla tej olewającej klienta firmy nie ma alternatywy

    i tak wszystkie kable sa w jej ręku, a jak by ktoś oferował prąd za darmo, to i tak płacili bysmy za przesył (teraz to około 50%) i niestety wszyscy inni sprzedawcy są skazani na pośrednictwo tej badziewiackiej firmy. Tak jak w telekomunikacji, ostatnia mila w rękach monopolisty...

    • 1 0

  • Tytuł artykułu powinien brzmieć; Co pracownicy odpowiadają na rezygnację z taryfy G11K?

    W samym pomorskim są tysiące odbiorców w manewrowanych przez Energę w najdroższą taryfę w kraju G11K. Nikt z pracowników BOK nie powiadomił klientów, że doliczana będzie opłata handlowa, a sam prąd będzie droższy od zwykłej taryfy G11. Taryfa była sprzedana klientom jako Gwarancja Stałej Ceny, a są w niej progi od zależne od wielkości zużycia prądu. Czyli w miarę zużycia cena prądu wzrasta. Kłamstwo i oszustwo w jednym. To jest jeden z podstawowych problemów oszukanych klientów.
    Redaktorze; pisanie reklamowego artykułu o Enerdze jest co najmniej żenujące.

    • 3 0

  • No dobra, a kiedy zamieścicie odpowiedzi na pytania i uwagi?

    Choćby te, które zostały wypisane w komentarzach?

    • 2 0

  • Brak faktur

    Mimu pobierania opłat za fakturę od 6 miesięcy nie przyszła żadna faktura. Do serwisu nie da się zalogować bo konto zablokowane a odblokować nikt nie potrafi.
    Czy wy w ogóle wiecie czy wasz system działa? Za co on opłaty nalicza i komu?

    zmieńcie dostawcę IT bo ten was w h... robi.

    • 3 0

  • Brak przepływu informacji

    Dlaczego macie skandaliczny problem z komunikacją między pracownikami? Reklamacja złożona internetowo, inna odpowiedź udzielona telefonicznie inna przez internet. CAŁE SZCZĘŚCIE, ŻE ZMIENIŁAM SPRZEDAWCĘ! Faktury wystawiane po 10 miesiącach, a potem przy kolejnej zawyżone zużycie w stosunku do stanu licznika.
    Do klientów, którzy nie otrzymują faktur: składajcie reklamacje, jeśli w ciągu 14 dni firma jej nie rozpatrzy - należy Wam się bonifikata! Informacja ta jest podana na stronie Urzędu Regulacji Energetyki.

    • 3 0

  • Gdynia dreszera

    Mam zapytanie odnośnie słupów wysokiego napięcia. Jak były stawiane to na czyim terenie, w tamtych czasach. Chodzi o tzw pekin

    • 1 0

  • Ciekawe. Energa udostępnia na stronie druk kontaktowy, telefon, indywidualne konto na gorzkie żale, itd. (7)

    A tu zewnętrzne występy gościnne. Zabieg marketingowy czy nadzieja na doraźne odciążenie działu reklamacji?

    • 43 1

    • wysłałam skargę, korzystając ze strony BOK (5)

      BEZ ODPOWIEDZI! Telefonów tez nie odbierają. Właśnie piszę skargę do UOKIK!

      • 14 0

      • se pisz ile chcesz (1)

        Lejemy na prawo unijne to i na Ciebie też.

        • 1 2

        • Za PO też Energa nie odpowiadała- na pisma wyslane poleconym czy złożone za potwierdzeniem w Punktach Obsługi

          • 0 0

      • ludzie... poczytajcie prawo energetyczne... poszperajcie (2)

        są pewne przepisy, dzięki którym taka spółką Wam odpowie, a jak nie odpowie to zapłaci karę. wysilcie się trochę...

        • 0 4

        • nie dotrzymuje terminów i nie płaci kar - od sierpnia nie potrafią odpowiedzieć i rozpatrzeć reklamacji jedynie UOKiK na nich działa bo to instytucja a nie osoba fizyczna i nie mogą olać tak jak olewają klienta

          • 1 0

        • najemnik się odezwał ?

          • 5 1

    • Jest to PRowa reklama

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane