- 1 Morze odsłoniło wrak okrętu podwodnego (35 opinii)
- 2 Marsz Równości. Będą utrudnienia w ruchu (630 opinii)
- 3 Tak powinien wyglądać remont każdej ulicy (92 opinie)
- 4 Kot Rysiek będzie miał swoją rzeźbę (39 opinii)
- 5 Kierowca prysnął gazem w radnego (339 opinii)
- 6 Kolejna kradzież z automatu paczkowego (200 opinii)
Pracownik stacji paliw potrącony przez pijanego kierowcę
Gdy ekspedientka na stacji paliw wyczuła woń alkoholu u kierowcy, odmówiła mu sprzedaży czterech piw. Obsługa wezwała policję, ale awanturujący się kierowca postanowił odjechać przed przybyciem funkcjonariuszy, potrącając pracownika stacji. Następnego dnia żona sprawcy przyszła na stację i domagała się pokrycia kosztów zniszczenia przedniej szyby.
Obsługa stacji o zgłoszonym fakcie powiadamia policję. Dyspozytor pod numerem 112 wezwał funkcjonariuszy i poprosił, by - w miarę możliwości - zatrzymać pijanego kierowcę.
Przyjechał pijany po cztery piwa
Kierujący podchodzi do kasy. Chce kupić cztery piwa i paczkę papierosów. Przez kilkadziesiąt sekund przed kasą szuka pieniędzy, by zapłacić za zakupy. Ekspedientka wyczuwa woń alkoholu od kierowcy i odmawia sprzedaży alkoholu.
W efekcie między obsługą a pijanym kierowcą wywiązała się słowna sprzeczka. Mężczyzna widząc, że nie ma czego szukać na stacji, wrócił do auta. Jednak pracownik wyszedł za nim, by uniemożliwić mu wyjechanie na drogę i stanął przed jego samochodem.
Gdy kierowca włączył silnik, podbiegła do niego ekspedientka, która chciała wyrwać kluczyki ze stacyjki auta. Kierujący Oplem zorientował się, co się dzieje i postanowił gwałtownie odjechać. Niestety nie zauważył, że przed maską jego samochodu stoi pracownik stacji i z impetem wjechał w niego. Młody chłopak kilka metrów przejechał na masce auta, po czym z niej zeskoczył.
Żona: oddajcie pieniądze za zniszczoną szybę
Nagranie z monitoringu trafiło już do policji. Szczegóły zdarzenia wyjaśniają policjanci ruchu drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Co ciekawe, na drugi dzień do potrąconego pracownika stacji przyszła żona kierowcy Opla, która domagała się pokrycia kosztów wymiany rozbitej przedniej szyby w aucie.
Potrącenie pieszego, któremu nic poważnego się nie stało, traktowane jest jako wykroczenie, zgodnie z art. 86 Kodeksu wykroczeń, i podlega karze grzywny. W takiej sytuacji policjant może zakwalifikować potrącenie jako kolizję drogową, za którą maksymalnie grozi mandat w wysokości 500 zł i dodatkowo sześć punktów karnych.
Policja ma również prawo skierować taką sprawę do sądu, zwłaszcza gdy wina kierowcy była bezsporna. Sprawa trafi do sądu również w przypadku, kiedy kierowca odmówi przyjęcia mandatu. Wówczas może zostać nałożona grzywna w wysokości nawet do pięciu tys. zł.
Opinie (302) ponad 10 zablokowanych
-
2016-11-27 17:28
Żona niech spada!
- 3 1
-
2016-11-27 17:27
Brawo załoga stacji przy ul Nowatorów! Aż wraca wiara w ludzi! Mam nadzieję, że temu chłopakowi nic się nie stało - jest moim bohaterem. Mam nadzieję, że zarówno chłopak jak i dziewczyna zostali nagrodzeni tak przez "odnośne władze" jak i przez właściciela tej stacji. Mieć TAKICH PRACOWNIKÓW to naprawdę jest COŚ!
- 14 2
-
2016-11-27 16:38
ktoś temu (1)
typowi powinien pojechać bejsem po zębach o ile je ma a tej panience z liścia - niekoniecznie ze spadającego drzewa
- 5 2
-
2016-11-27 17:21
Spokojnie jak tylko staruszki z osiedla dowiedzą się że koło nich mieszka bandzior to zajmą się jego autem :) Oby wszystkie podobno przypadki wstawiano na internet. To my musimy zaprowadzić porządek!
- 2 0
-
2016-11-27 16:59
jak dla mnie to próba zabojstwa (1)
I ucieczka z miejsca wypadku.
- 16 3
-
2016-11-27 17:19
I tak powinien to zgłosić pracownik do sądu. Dodać że teraz boi się pracować wychodzić na ulicę i wogóle. Można z tego wyciągnąć niezłe odszkodowanie. Już dzwoniłem do znajomego prawnika aby podjechał do tego pracownika na stacje. Niech oboje zarobią a głupi kierowca pójdzie z torbami, a co!
- 2 0
-
2016-11-27 17:17
każdego pijanego s...a po....ę na psy. wszystko w temacie
- 2 0
-
2016-11-27 14:49
na filmie nie widać, że jest pijany ani żadnego innego jego przewinienia (2)
widać natomiast, że banda gimbusów rzuciła się kolesiowi na samochód,
właściciel stacji powinien pokryć koszty zniszczenia samochodu- 13 25
-
2016-11-27 17:07
jest jeszcze kobieta
która za nim jechała
- 3 0
-
2016-11-27 16:22
Na filmiku widać, że jest pod wpływem. Trzeźwy tak się nie zachowuje. Żaden z ciebie adwokat.
- 6 1
-
2016-11-27 14:15
Masakra (2)
Po jakiego grzyba on go chciał zatrzymać? Spisać numery auta i na policję że pijany kierowca. Dla pracodawcy najważniejsze zdrowie pracownika
- 11 23
-
2016-11-27 17:03
po takiego
żeby np. takiego jak ty nie potrącił
- 7 1
-
2016-11-27 16:49
Po takiego grzyba, że nie spowodował groźniejszego wypadku gdzieś na drodze
takie trudne?
- 9 1
-
2016-11-27 15:32
To jest gó.no, a nie państwo. (2)
Za podrabianie 20 zł pewnie z 5 lat pierdla, za 40 mln łapówki z wałów przy kamieniach w Wawie zero !!! Tutaj po pijaku przejechał człowieka, któremu cudem nic się nie stało 500 zł :D
- 11 1
-
2016-11-27 15:39
A z drugiej strony (1)
Nie przejechal. Predzej uciekł bo nanbaljprawdopodobniej bal sie napasci ze strony obslugi stacji. Grozili mu ze tak zaczal uciekac? Zastawili mu droge dlaczego? Chlop bal sie o swoje zycie! Jeszcze mu Opla zniszczyli, ja na tą stację nigdy nie pojadę, balbym sie. A czy z nagrania slychac co tam mowili? Poszkodowany kierowca bedzie pewnie mial stres i uraz na psychice do konca zycia!
- 0 4
-
2016-11-27 16:54
zamknij już pysk patolu jeden
- 3 1
-
2016-11-27 14:31
A ta muzyka podczas filmu to przepraszam - co?? (1)
- 10 0
-
2016-11-27 16:51
dobrze, że nie podłożyli muzyki z Bonda
- 3 0
-
2016-11-27 16:26
Czysty wandalizm pracowników stacji benzynowej. (1)
Ciekawe co ćpali.
Wariatka szarpie za klamkę i dresiarz rzuca się na maskę.
Tyle film pokazuje.
trójmiasto.pl manipuluje przygłupami
za to chyba jest paragraf- 9 13
-
2016-11-27 16:50
powinni mieć kolczatkę
albo rozpręźny zatykacz rury wydechowej
bo nie ma czasu babrać się z blokadą koła- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.