- 1 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (242 opinie)
- 2 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (334 opinie)
- 3 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (66 opinii)
- 4 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (358 opinii)
- 5 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (48 opinii)
- 6 Więcej pociągów z Gdyni na Hel (123 opinie)
Prezydenci i radni nie mogą zasiadać w radach nadzorczych
Świeżo zaprzysiężeni radni będą sprawować swój mandat nie cztery a pięć lat i będą pod większą kontrolą wyborców. A co najważniejsze prezydenci, radni i osoby pozostające z nimi "we wspólnym pożyciu", od tej kadencji nie mogą już obejmować stanowisk w spółkach handlowych z udziałem gminy.
Czytaj też: Samorządowcy dorabiają krocie w radach nadzorczych
W Sopocie dodatkowe wynagrodzenie tytułem zasiadania w radach nadzorczych pobiera tylko prezydent Jacek Karnowski. Od roku 2007 zasiada on w radzie nadzorczej Portu Lotniczego Gdańsk. Dzięki tej funkcji, w ubiegłym roku zarobił 87,4 tys. zł.
Prezydent Gdyni Wojciech Szczurek nie zasiadał i nie zasiada w żadnych radach nadzorczych, z których mógłby otrzymywać dodatkowe dochody.
Koniec czerpania dochodów z rad nadzorczych
W tym roku, nie tylko w tej kwestii, nastąpiły spore zmiany w ustawie o samorządzie gminnym, powiatowym i wojewódzkim.
Zgodnie z nimi wójtowie, radni, małżonkowie wójtów, zastępców wójtów, radnych, sekretarzy gminy, skarbników gminy, kierowników jednostek organizacyjnych gminy, osób zarządzających i członków organów zarządzających gminnymi osobami prawnymi, a także osoby pozostające z nimi we wspólnym pożyciu nie mogą być członkami władz zarządzających lub kontrolnych i rewizyjnych ani pełnomocnikami spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych lub przedsiębiorców, w których uczestniczą takie osoby.
Osoby te są obowiązane zrzec się stanowiska lub funkcji w terminie trzech miesięcy od dnia złożenia ślubowania, zatrudnienia na podstawie umowy o pracę lub powołania na stanowisko. Wybór lub powołanie tych osób na te funkcje jest z mocy prawa nieważny. W razie niezrzeczenia się stanowiska lub funkcji osoba ta traci je z mocy prawa.
Dłuższa kadencja, większa kontrola
Kolejną dużą zmianą w samorządzie jest czas trwania kadencji, którą z czterech lat wydłużono do pięciu. W przypadku prezydenta, może on sprawować urząd jedynie przez dwie kadencje.
Wzmocnieniu ulegnie też pozycja radnych względem wójta, burmistrza, prezydenta miasta, starosty czy marszałka województwa. Za sprawą nowych przepisów przewodniczący rady miasta, w związku z realizacją swoich obowiązków, będzie mógł wydawać polecenia służbowe pracownikom urzędu "wykonującym zadania organizacyjne, prawne oraz inne zadania związane z funkcjonowaniem rady gminy, komisji i radnych". W tym przypadku będzie on wykonywać uprawnienia zwierzchnika służbowego w stosunku do tych pracowników.
Ponadto radny ma prawo (jeżeli nie narusza to dóbr osobistych innych osób) do uzyskiwania informacji i materiałów, wstępu do pomieszczeń, w których znajdują się te informacje i materiały oraz wglądu w działalność urzędu gminy, a także spółek z udziałem gminy, spółek handlowych z udziałem gminnych osób prawnych, gminnych osób prawnych oraz zakładów, przedsiębiorstw i innych gminnych jednostek organizacyjnych (z zachowaniem jednak przepisów o tajemnicy prawnie chronionej).
Od tej kadencji obrady rady miasta (tak samo rady powiatu i sejmiku wojewódzkiego) muszą być nie dobrowolnie, ale obowiązkowo transmitowane i nagrywane za pomocą urządzeń rejestrujących obraz i dźwięk. Nagrania te będą następnie udostępniane m.in. w Biuletynie Informacji Publicznej i na stronie internetowej gminy. Będzie trzeba tam także umieszczać "niezwłocznie" imienne wykazy głosowań radnych.
Etyka radnego: działać zgodnie z prawem i nie nadużywać swojej władzy
Radni wybrani w ostatnich wyborach samorządowych często będą przechodzić szkolenia dotyczące ich praw i obowiązków, ale też etyki.
Radny przy sprawowaniu swojej funkcji winien stosować się do roty ślubowania składanej przed objęciem mandatu, której treść brzmi:
"Uroczyście ślubuję rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu Polskiego, strzec suwerenności i interesów Państwa Polskiego, czynić wszystko dla pomyślności Ojczyzny, wspólnoty samorządowej powiatu i dobra obywateli, przestrzegać Konstytucji i innych praw Rzeczypospolitej Polskiej".
Podstawowe obowiązki radnego:
- Radny nie może wykonywać swojej funkcji lub używać swoich wpływów w prywatnym interesie, w celu osiągnięcia korzyści osobistej.
- Radny powstrzymuje się od wydawania decyzji dotyczących bezpośrednio lub pośrednio jego osobistego interesu, wcześniej sygnalizując o takiej sytuacji.
- Podczas wydawania decyzji władczych, radny nie może kierować się własnym bezpośrednim lub pośrednim interesem.
- Radny zobowiązany jest do przestrzegania dyscypliny finansowej i budżetowej. Radny składa sprawozdanie ze swojej działalności zgodnie z zasadami określonymi w przepisach szczególnych.
- Radny podporządkowuje się zasadom nadzoru wewnętrznego i zewnętrznego.
- Radny powinien zawsze, uczestnicząc w podejmowaniu decyzji personalnych, kierować się oceną przydatności kandydata do zajmowania danego stanowiska lub funkcji, nie zaś innymi, pozamerytorycznymi względami.
- Radny nie powinien nigdy ujawniać czy używać poufnych informacji dla odnoszenia osobistych korzyści lub dyskredytowania rady.
Radni za swoją działalność co miesiąc otrzymują dietę, jednak nie jest to wynagrodzenie, a rekompensata za utracone zarobki i zwrot kosztów ponoszonych przy wykonywaniu mandatu.
Wysokość diet radnych samorządowych określona jest ustawowo i zależna od wielkości miejscowości. W gminach powyżej 100 tys. mieszkańców, maksymalna wysokość diety w ciągu miesiąca wynosi 2684,13 zł (100 proc. maksymalnej wysokości diety). W gminach od 15 tys. do 100 tys. osób maksymalna dieta to 2013,10 zł (75 proc. maksymalnej wysokości diety), zaś w gminach, które mają mniej niż 15 tys. mieszkańców - 1342,07 zł (50 proc. maksymalnej wysokości diety).
Opinie (230) ponad 10 zablokowanych
-
2018-11-21 12:05
dla wszystkich wprowadzić jednakową kwotę wolną od podatku, tak samo wysoko jak mają posłowie
- 8 0
-
2018-11-21 11:48
(1)
Jaki jest status Kacperka w Enerdze?
- 5 7
-
2018-11-21 12:03
Wybitny fachowiec i ekspert od wszystkiego, no bo z dobrej zmiany, to jak inaczej?
- 3 1
-
2018-11-21 11:58
ja
chwila ja dobrze paczam ...to Adamowicz dalej może....A radni mający dużo mniej dochodu już nie mogą ....Ale beka....
- 3 3
-
2018-11-21 11:43
będzie to skutkować rozwojem więzi rodzinnych
Trzeba mieć dużo szwagrów.
Bo szwagier to nie rodzina...- 5 3
-
2018-11-21 11:03
I dobrze koniec dojenia (1)
- 9 2
-
2018-11-21 11:38
koniec dojenia?
Zobaczysz wiosną jak ci cenę prądu podniosą o 20 do 30 procent.
- 3 2
-
2018-11-21 07:34
nakładam klątwę na budyń (4)
niechaj utworzy się na nim kożuch a pod kożuchem rozdzielą się składniki, niechaj budyń zmieni swą konsystencje na brejowatą, a ten kto skosztuje tego budyniu temu nawet tona aptecznego węgla nie pomoże - niechaj się stanie!
- 33 8
-
2018-11-21 11:28
I żeby mu się rozwarstwiło
- 0 1
-
2018-11-21 08:21
(1)
Babciu Jadziu jesteśmy z Tobą
- 7 1
-
2018-11-21 10:00
a nawet przeciw tobie
- 1 4
-
2018-11-21 07:44
Kacper
wybory już się zakończyły i nie ma kampanii
- 3 8
-
2018-11-21 11:01
a kto ma ich kontrolować?
Podstawowa zasada biurokracji, wyrózniająca tę grupę pośród innych, jest zachowanie decyzyjności i pozbycie się odpowiedzialności.
Czy jakikolwiek pracownik, sprzedający swoje min. 8h życia jest w stanie czynić to dla wielu pracodawców? Niewielu sie to udaje...
Czy jakikolwiek pracodawca, doglądający i rozwijający działalność 24h na dobę, jest w stanie prowadzić równolegle inne, niezwiązane ze sobą działalności. Niewielu się to udaje...
Dlatego wymyslono system przedstawicielski, gdzie taki plenipotent realizuje wybrane działania. Można wyobrazić sobie "zawodowych" członków rad nadzorczych i zarządów. Ale jaka jest ich zarządcza efektywność, gdzie są w stanie jedynie "ogarnąć" formalizmy funkcjonowania powierzonego organizmu? Takie pytanie powinien zadawiać sobie właściciel, powierzając majątek "dyktatorom do wynajęcia".
A kto jest włascicielem organizmu nazywanego miastem? Kto ma kontrolować "demokratycznie wybranego" dyktatora? Co zrobić, gdy dogada się z "strażnikami prawa" i również pieczołowicie przestrzega jedynie formalizmów?
Dlatego zasada "co nie zakazane, jest dozwolone" jest bardzo niebezpieczna, ponieważ sankcjonuje wszelkie nieetyczne i niemoralne działania, które nie zostały zapisane w kodeksach. Szczególnie, gdy nic nie robi sie osobiście a zarzut "brak nadzoru" przestał istnieć...
Dlatego każdemy (?) wolno zapominać, ustalać kanony etyczne, estetyczne, autorytarnie ustalać obowiązujące składy i rozwiązania. Pod warunkiem, że jest się "demokratycznie wybranym dyktatorem".
I wtedy można osiągnąć umiejętność bilokacji, teleportacji, telekinezy, telepatii...
Wszystko w interesie społeczności.
Tylko kto oceni skuteczność?
Kto oszacuje prawdopodobieństwo konfliktu interesów?- 3 0
-
2018-11-21 10:58
Mam nadzieje że Pan Adamowicz świetnie sobie poradzi
i straty sobie wyrówna w inny sposób zatrudnienia bo inaczej jego wyborcy się obrażą i na następną kadencję nie wybiorą.Taki gościu git wasz guru was nie zawiedzie.
- 6 2
-
2018-11-21 10:32
dluzsza kadencja to mniej remotnow drog i chodnikow
zawsze przed wyborami remonty ruszaja
czyli co 4 lata
teraz bedzie co 5- 11 2
-
2018-11-21 10:25
Oczywiście to wina PISu (1)
Że uchwalili takie prawo, trzeba wyprowadzić ludzi na ulicę, Wałęsę i KOD. Nie może być, że zakazuje się uczciwym prezydentom dorabiac do marnej pensji i ciągnąć dziesiątki tysięcy złotych z naszych podatków.
- 5 5
-
2018-11-21 10:28
wypad pisi trollu
- 2 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.