- 1 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (112 opinii)
- 2 Pozostałości baterii mającej bronić portu (8 opinii)
- 3 Neptun jak nowy. Zobacz, jak go myto (72 opinie)
- 4 Tak organizowano Rajd Monte Carlo w Gdańsku (20 opinii)
- 5 Z bastionu Żubr zniknęły lunety (64 opinie)
- 6 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (331 opinii)
Próbował wysłać paczką lotniczą 2 kg marihuany
23 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat)
Przedstawiciele działu kontroli lotniska postanowili sprawdzić paczkę nadaną z Gdańska do Wielkiej Brytanii. Okazało się, że w środku były ponad 2 kg narkotyków. W domu mężczyzny, który ją wysłał, policja znalazła zaś dokumenty świadczące o tym, że wcześniej nadał on kilkadziesiąt podobnych paczek.
- Okazało się, że - zamiast deklarowanych rzeczy - w paczce zostały ukryte owinięte w ubrania środki odurzające. Pracownicy lotniska natychmiast powiadomili policjantów, którzy zabezpieczyli ponad dwa kilogramy suszu roślinnego i przekazali zawartość paczki do badań biegłemu z zakresu fizykochemii. Specjalista z Laboratorium Kryminalistycznego Policji określił, że zabezpieczony susz to ponad dwa kilogramy marihuany - mówi Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Policjanci z wydziału narkotykowego zatrzymali od razu 45-letniego nadawcę paczki. Podczas sprawdzania mieszkania zatrzymanego policjanci zabezpieczyli dokumentację i notatki dotyczące wysłania kilkudziesięciu podobnych przesyłek oraz pieniądze - równowartość kilkudziesięciu tysięcy złotych w różnych walutach.
45-latek został tymczasowo aresztowany przez sąd. Wysyłkę paczki z narkotykami zakwalifikowano jako próbę przemytu, co jest w polskim prawie traktowane jako bardzo poważne przestępstwo, za które grozić może do 10 lat więzienia.
piw
Opinie (113) 1 zablokowana
-
2018-11-23 14:10
Miszcz kamuflażu .
Powinien do paczki jeszcze włożyć fakturę zakupu tego narkotyku.- 11 0
-
2018-11-23 13:45
No co tu sie odwala. Przez takie akcje sebiksy z jukej nie będą miały co palic
- 29 1
-
2018-11-23 13:40
Hahahahah
Bystrzak
- 10 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.