- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (337 opinii)
- 2 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (248 opinii)
- 3 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (90 opinii)
- 4 Oszukane "30 stopni" w majówkę (12 opinii)
- 5 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (361 opinii)
- 6 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (61 opinii)
- Zainteresowanie taką formą pochówku jest coraz większe - mówi jej prezes Helena Kozłowska-Kłos. - Mamy klientów nawet z zagranicy.
Jak wygląda taki pogrzeb? Przede wszystkim w morzu spocząć mogą wyłącznie prochy zmarłego. Na inne rozwiązanie nie pozwala polskie prawo. Prochy można rozsypać nad wodą albo wrzucić je tam w urnie. Navimor Yachting oferuje ekologiczne urny, które w ciągu godziny rozpuszczają się w morzu.
Pogrzeb odbywa się zgodnie z ceremoniałem morskim. Kosztuje od 3 tys. zł. Statek, którym uczestnicy pogrzebu przybywają na miejsce pochówku, ma czarną szarfę na maszcie. Jednostka trzy razy okrąża miejsce pochówku przy sygnale dzwonu okrętowego.
Rodzina zmarłego otrzymuje zaświadczenie potwierdzające, że opuszczenie urny lub rozsypanie prochów zostało dokonane na określonej pozycji geograficznej. Dzięki temu możliwe jest ponowne przypłynięcie w to samo miejsce w kolejne rocznice śmierci.
Opinie (56) ponad 20 zablokowanych
-
2006-03-26 23:36
Ciekawa sprawa
Taki pogrzeb..Lepsszy jednak od takiego normalnego..Gdzie Cie zakopią:/ Jestem za kremacją.A nie robakami:/
- 6 0
-
2006-03-26 23:58
Hehe :) co za różnica skoro i tak nie żyjesz? ;)
- 1 2
-
2006-03-27 00:03
w końcu!
dobrze wiedziec ze marynarz moze liczyc na odpowiedni pochowek! ale powinno sie zabronic tego typu pochowku warszawiakom wystarczy nam wisła nie chcemy więcej syfu
- 1 2
-
2006-03-27 00:16
W morzu mogą spocząć wyłącznie prochy zmarłego.
A żywego nie sproszkują?
Abstrachując od niezrozumiałego dla mnie zdania to taki pogrzeb jest bardzo fajnym pomysłem. Sama chciałabym taki mieć. Nie lubię cmentarzy i całego tego zniczowego kiczu.- 6 1
-
2006-03-27 00:38
ejnooo (1)
jakie zanieczyszczenie, hehehhe
przeciez to prochy chlopie!
Poza tym dziwie sie, ze tylko do morza mozna wrzucic prochy...
Moja matka zyczy sobie tez kremacje po smierci i prosila by jej prochy rozsypac na naszej ziemi :) to mnie sie bardziej podoba- 3 0
-
2020-01-18 19:40
elo
można spuścić w toalecie ;-)
- 0 0
-
2006-03-27 00:53
Mogę być skremowana, ale nie chcę być rozsypana.
- 1 0
-
2006-03-27 01:00
Marionetka...
"W morzu mogą spocząć wyłącznie prochy zmarłego."
W tym zdaniu głównym wyrazem są "prochy", a nie "zmarłego", czyli chodzi o to, że nie można wrzucić do wody nie sproszkowanego (jak to ujęłaś) ciała, a nie prochów żywego. :]- 2 1
-
2006-03-27 03:14
Wyrażenie "Ale ona się sypie" zyskuje nowe znaczenie ;d
- 1 0
-
2006-03-27 07:41
Ahoj
Nie przesadzaj, że to dla marynarzy, OK?!
Bardzo często marynarze, po ciężkiej pracy na statkach, nie chcą oglądać na urlopie morza. I podobnie - po śmierci.- 0 0
-
2006-03-27 08:37
oby wiecej takich pogrzebow
przynajmniej nie zabiera sie juz i tak brakujacego miejsca na cmentarzach, a i rodzina ma mniej klopotu z budowaniem nagrobkow
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.