• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Prokuratorskie zarzuty po awanturze w SM Ujeścisko

Rafał Borowski
1 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Broń gazowa została odnaleziona w aucie jednego z mężczyzn, który brał udział we wtargnięciu do siedziby spółdzielni. Broń gazowa została odnaleziona w aucie jednego z mężczyzn, który brał udział we wtargnięciu do siedziby spółdzielni.

45-letniemu mieszkaćowi Łodzi, który brał udział w piątkowym wtargnięciu do siedziby Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko, został postawiony zarzut nielegalnego posiadania broni. Biegły z zakresu balistyki orzekł, że na znalezioną w aucie mężczyzny "gazówkę" niezbędne jest pozwolenie. Niewykluczone, że zarzuty usłyszą niebawem także inni uczestnicy zdarzenia.



Znasz kogoś, kto ma broń gazową?

Przypomnijmy: w piątkowy poranek, pod siedzibą Spółdzielni Mieszkaniowej przy ul. Płockiej 6Mapka w Gdańsku, doszło do konfliktu. Były prezes spółdzielni wraz z przebranymi za policjantów mężczyznami siłą dostali się do siedziby spółdzielni, a następnie zabarykadowali się w niej.

Jak wynika z relacji świadków, ochroniarz strzegący wejścia do budynku miał zostać przez nich poturbowany i obezwładniony gazem.

Czytaj więcej: SM Ujeścisko. Były zarząd siłą wszedł do budynku

Przepychanki zakończyły się interwencją policji, która wyprowadziła byłego prezesa i jego towarzyszy. Jeden z nich - 45-letni mieszkaniec Łodzi - trafił do policyjnego aresztu, gdyż stróże prawa odnaleźli w jego samochodzie broń gazową.

W sobotę 45-latek usłyszał zarzut z art. 263 § 2 Kodeksu karnego, czyli nielegalnego posiadania broni. Biegły z zakresu balistyki wydał opinię, że na zabezpieczoną "gazówkę" potrzebne jest zezwolenie, którego mężczyzna nie posiada.

- Wobec 45-letniego mieszkańca Łodzi prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji oraz poręczenia majątkowego. Za to przestępstwo grozi osiem lat więzienia - informuje asp. sztab. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Niewykluczone, że zarzuty usłyszą niebawem także inni uczestnicy piątkowych ekscesów w siedzibie Spółdzielni Mieszkaniowej Ujeścisko. Stróże prawa wciąż analizują materiały, które zostały zabezpieczone podczas ich interwencji, m.in. nagrania z kamer monitoringu.

- Funkcjonariusze prowadzą pod nadzorem prokuratora dochodzenie w sprawie naruszenia miru domowego oraz naruszenia nietykalności cielesnej [obezwładnionego ochroniarza - dop. red.]. Za tego typu przestępstwa grozi kara grzywny, ograniczenia wolności, albo kara pozbawienia wolności do roku - uzupełnia asp. sztab. Mariusz Chrzanowski.
Jak udało nam się nieoficjalnie ustalić, zarzuty postawione 45-letniemu mieszkańców Łodzi mogą ulec modyfikacji. Policjanci będą bowiem sprawdzać, czy zabezpieczona broń gazowa nie została użyta do zastraszenia ochroniarza, który po zdarzeniu trafił do szpitala.

Miejsca

Opinie (130) ponad 20 zablokowanych

  • To było włamanie z pobiciem ochroniarza,czyli rozbój ,A teraz tylko grzywna co najwyzej ? (2)

    Gdyby za ochroniarza robił Ukrainiec to by zaraz były by zarzuty mowa nienawiści,pobicie obcokrajowca ze względu na narodowość itp.

    • 67 3

    • cała prawda

      • 0 0

    • Za pobicie powinna grozić kara

      od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.

      • 7 0

  • Zarzuty dla byłego prezesa?

    Skoro to były prezes, a wszedł przy użyciu siły - choc jego bronią był ów "mieszkaniec Łodzi" - to dlaczego on też nie trafił do aresztu?

    • 19 0

  • Tak bron typu pak 9mm wszrdzie legalna ale nie w polsce

    • 1 3

  • SM nauczycielska Sopot dolny.

    Prośba o artykuł n/t ostatnich wydarzeń w tej spółdzielni. Odwołano prezesa, wice prezes na wypowiedzeniu , rada nadzorcza bez zgody mieszkańców podejmuje dziwne decyzję. Po mieszkaniach roznoszone są ulotki o skoku na kasę.

    • 7 0

  • Skupcie się na sprawie, a nie na gazówce.

    To nie jest istotą sprawy.

    • 14 0

  • Jeżeli artykuł nie jest naciągany, to konsekwencje wobec napastników to jest jakiś żart
    Czyli mogę się przebrać za policjanta, nawet mieć atrapę broni jakaś zabawka ze sklepu i w sumie nie wiele mi grozi

    • 17 0

  • Zenada (1)

    Gdzie jest prokurator generalny Zbigniew Z.? To jest granda jakas byly prezes wchodzi z bandziorami . Cos tu jest nie tak ktos kogos kryje prokuratura chroni przeestepcow.
    Za take przewaly prezes powinien juz dawno siedziec.
    Prawo i sprawiedliwosc ? watpie

    • 21 0

    • Ten, jak go nazywasz były prezes, miał postanowienie sądu o cofnięciu nielegalnego wyboru niby obecnego zarządu. Ale widać sponsorowane artykuły na tym portalu specjalnie nie podają wszystkich faktów. Bo jeszcze by się wydało ile osób ma zamiar na tym zarobić. A to dopiero musi być mafia, skoro potrafią szybko załatwić sprawy w sądzie, policji i tutaj.

      • 0 7

  • Jest jakaś analogia z wtargnięciem na sopockie korty tenisowe.

    • 6 0

  • Czytać

    Mamy dużo takich Spółdzielni w Trójmieście na wypasie ponoć jedna z takich jest Spółdzielnia Za Falochronem Gdynia Karwiny tam mieszkańcy nic nie mają do powiedzenia chodzą w zaprzęgu parę lat i dalej dobrze tam idzie. Dzisiaj szukając mieszkania trzeba poczytać o historii danej spółdzielni jak w szkole a wtedy uniknie się dużo tragedi i człowiek nie obudzi się z ręką w nocniku.

    • 5 0

  • (1)

    Jak zwykle "rzetelny" materiał dziennikarski. Koncentrujemy się na taniej sensacji i nakręcaniu ludzi. A może członków spółdzielni interesuje kto obecnie przejął rządy w spółdzielni i jakie tak naprawdę intencje mu przyświecają. Kto za tym stoi, o co tak naprawdę chodzi i czy planowane sprzedaże atrakcyjnych gruntów, które na razie są własnością spółdzielni i mogłyby wszystkim służyć w przyszłości, rozwiążą problemy członków? Czy może zarobi na tym garstka a reszta i tak będzie w d...e?

    • 16 11

    • Zadłużenie jest zasługą Harasymiuka

      Więc zgłoś do niego swoje żale.. Otóż gdyby nie pan z nowego zarządu to zadłużenie dalej by sobie rosło, a my byśmy o nim nic nie wiedzieli. Czy Pan Harasymiuk informował nas o takim zadłużeniu? Na stronie spółdzielni,? W wywiadach? No nieeee
      Chcesz spłacać w czynszu??? Majątek spółdzielni owszem jest ważny, ale zauważ, że pewnie i tak zostałby sprzedany przez H, przy czym myślę, zec na pewno coś by uszczknął,????
      Syndyk też by nie dbał o spoldzielców, bo nie taka jego rola. Więc w obecne sytuacji, zastanej przez nowy zarząd, sprzedanie działek to jedyny, realny sposób na wyjście z długów. Przy czym uważam, że niefrasobliwi kupcy mieszkań również powinni dopłacić jakąś część. Dla członków spółdzielni mieszkań oficjalnie nie bylo,a mieszkania kupowali ludzie spoza spółdzielni i tu też jest niezbyt sprawiedliwie. Ech..

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane