Prom Stena Baltica, który z powodu sztormu na Bałtyku nie mógł od wczoraj wpłynąć do portu w Karlskronie osiągnął w końcu swój cel. Przez dwa dni na pokładzie statku uwięzionych było prawie 500 pasażerów.
2008-01-05 21:45
Ewelinko na Estonii ruscy odpalili ladunki wybuchowe na zaczepach wiziru(tej podnoszonej klapy ktora jest dziobem i drzwiami wjazdowymi.
Estonia wczesniej wozila jakas bron rosyjska ukradziona 2-3 krotnie.Chodzilo o nowa bron rakietowa.Za kare KGB zatopilo Estonie,w dosc prosty acz skuteczny sposob.
Najdzaiwniejsze w calej sprawie jest to ze sama klapa szybko zostala po podniesieniu przetopiona dla zatarcia sladow.Ogladalem film z niemieckimi ekspertami ,ktorzy obejrzeli cala klape ...to byla robota ludzi ze ladunki odstrzelily klape.
Potem wlalo sie mase wody i znow cos dziwnego na kontrolce pokazaywalo na mostku ze jest podniesiona klapa .Nikt nie pofatygowal sie nawet zeby sprawdzic drugi alarm ze wdziera sie woda ,co nawet rejestrowaly kamery miedzy grodziami.
2008-01-05 19:39
Znam te podroze Gdnia Kalskrona -mysle ze jak ktos dlugo plywa ta linia to rozumie ze morze to zywiol i lepiej przekoczowac na statku jak rozbic go o nabrzeze-od Kalskrony jest ciezkie wejscie portowe massa wysepek i to skalistych-czas i stress pasazerow to straszna chistoria-ale zyja nie bylo wypadku i akceptuje ta sytuacje-uwazam ze kapitan byl odpowiedzilnym czlowiekiem jak podejmowal tadecyzje.Nie doszlo do katastrofy 2 Estoni-ludzie zyja i to sie liczy!!! Ratujmy zycie za wszelka cene-nie krytykujcie-ja tez wybieram zycie
2008-01-05 19:29
Miałem płynąć tym promem żeby dostać sie do Norwegii do pracy, ale z wiadomych przyczyn nie popłynąłem. Udałem sie przez Niemcy, Danię, Szwecję i prawie cała Norwegię samochodem, jechaliśmy 46 godzin. Było ciężko, ale szczęśliwie dotarliśmy i to na czas.
2008-01-04 09:08
To szok, że na portalu trojmiasto ta informacja pojawia sie później, niż na portalach ogólnopolskich, czy choćby w radiu.
2008-01-05 19:23
W szwedzkim radiu powiedzieli juz o tym jak bylo wiadomo ze niebeda juz probowali dobicia do portu!
a w gazetach napisali juz wczoraj rano! Biorac pod uwage ze trzeba wczesniej napisac artykol do druku i wydrukowac... portal polski ma opuznienie. Tak samo z polskim Jachtem ktory wyladowal na mieliznie przy wyspie Öland tutaj .
byly artykuly ze zieciami a w polsce nic!!
Wiec wniosek taki... czytajcie prase za granica jesli chcecie sie dowiedziec cos o plsce.Dlaczego
nasze miedia nie potrafia pisac na czasie niejestem w stanie odpowiedziec ale cos
Dlatego chcialby powidziec ze nasze media sa troche opuzniaone
2008-01-05 11:40
jak zwykle portal www.trojmiasto.pl może służyć jako archiwum a nie jako źródło najnowszych informacji
2008-01-05 17:50
Tyle, że ja znam takie przypadki z trasy Gdańsk – Nynäshamn (do Kraskrony nie pływam, bo mam rodzinę w Sztokholmie). Ostrzegam przed zostawianiem czegokolwiek w samochodzie. Sam byłem naiwny i tym sposobem jedna z moich kart kredytowych zmieniła właściciela. Poza tym, pijanym Szwedom, którzy śpią sobie na fotelach po przebalowanej nocy też giną różne rzeczy. Ogólnie burdel straszny panuje na tym promie, ciągle jakieś pijackie awantury. A załoga ma to gdzieś i tylko liczy na zysk nalewając kolejne kieliszki naprutym już ostro zawodnikom (zarówno Polakom, jak i Szwedom, tu nie ma reguły jedni i drudzy chleją litrami). W SASie nie podają alkoholu osobom, które za dużo wypiły, ale to w końcu linia lotnicza. Poza tym na promie Scandinavia małolaty mogą sobie bezkarnie kupować alkohol w sklepie, pomimo że stoi tam ochroniarz. Jednak nic go nie obchodzi kto kupuje, on jest tam ponoć od pilnowania czy nikt nie kradnie. Ostatni raz płynąłem tym promem - nic się nie zmienia. Całe szczęście, że jest samolot Wizz Air. Co prawda samochodu na niego nie zabiorę, ale wolę już podróżować bez auta, niż męczyć się kolejne 18 godzin w tym bałaganie.
2008-01-05 17:41
Teraz każdy będzie gadał o odszkodowaniu,bo wszystko się dobrze skończyło(podniosła się tylko adrenalinka),pasażerowie spędzili drugą noc w miarę bezpiecznie,ale gdyby kapitan za wszelką cenę chciał wprowadzić statek do portu i statek zostałby uszkodzony,ludzie zaczęli by panikować,może zacząłby tonąć,to wtedy byłoby gadanie,że mógł przeczekać,że po co się spieszył kapitan? OT NASZA MENTALNOść??? Już tacy jesteśmy?
2008-01-05 10:32
Kilka dni wcześniej zdążyłam przypłynąć do Polski z rodziną ale też juz troszkę bujało:)
2008-01-05 10:08
2008-01-05 09:13
Wyobraz sobie ze jak przyezdzam do Sopotu to od razu place za caly miesiac pobytu w hotelu i te 15 000 koron akurat pokrywa koszty mieszkania.
Nie starcza mi juz na zaplacenie taxy klimatycznej ,wiec grzecznie mowie ze zapalce jutro jak znajde bankomat.
Co do przygod to mialem ich sporo na tej lini i mozna by nakrecic niezly film senascyjno pornograficzno komediowy(nowy gatunek).
Pania Ole pozdrawiam napewno widzielismy sie kilka razy(w recepcji na promie lub w biurze w Gdynii).
Tytulem wyjasnienia na tej lini jak sie plynie w nocy kabina jest obowiazkowa(chyba ze nie ma juz kabin).Spalem raz na podlodze zelaznej i wibrujacej na korytarzu:))Rano obudzilem sie w ramionach jakiejs bialorusinki mlodej ktora z zimna tez sie do mnie przytulila.Zaprosilem ja na sniadanie,byla bardzo glodna(poszlo z kieszeni 120 koron).
To prawda ze prom plywajacy ze Swinoujscia do Ystad ktory zwie sie Polonia jest o kilka klas lepszy od tego co plywa z Gdynii do Karlskrone.
Plynalem raz w sztorm ze Swinoujscia byly potezne fale i huraganowy wiatr.Opoznienie pol godziny myslalem ze nie wyjdzie z portu.A on to znaczy ta Polonia poplynal i ledwo co kolysanie w lozeczku poczulem.A mialem wtedy sliczyn apartament z fotelami, stereo, stolikiem i duza lazienka-bylem zdziwony ze taki stateczny i silny jest ten prom.
Godne uwagi ze w sklepie na promie na Polonii sa nizsze ceny na alkohole i papierosy.Sam wystroj wnetrz jest bardziej luksusowy,a restauracje i bary przyjemniejsze.
Karlskrona nie jest miastem duzym,stocznia i port wojenny pod ziemia(dla lodzi podwodnych).Miasto zimne,glowna siedziba rasistow szwedzkich.
Ja nie lubie tego miasta i zawsze uwazam zeby nie podpasc za predkosc i zeby nie mieli powodu mnie zatrzymac.
Zreszta to lezy az o 250 km ode mnie na polnoc wiec tam juz dawno lezy snieg a u mnie nie.Spora liczba kamer na drodze,duzo atrap.Czesc drogi dosc malownicza miedzy skalkami i lasami.Droga przemienna ;raz jeden kierunek ma dwa pasy,a potem odwrotny.
Pieke karkowke 2,5 kg w piekarniku,moze wpadniecie na przekaske.
2008-01-04 23:43
przy nabrzezu duzego holownika, bo Karlskrona nie ma portu takiego jak Karlshamn, to tez sa koszty zwiazane z trzymaniem holownikow. Lepiej niech ktos popatrzy jak radzi sobie Gdynia w wydawaniu pieniedzy, gdzie ciagle cos brakuje na szpitale, szkoly a jak radzi sobie Kralskrona, nie ma porownania
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
