- 1 Co się wydarzyło na lotnisku z piątku na sobotę (347 opinii)
- 2 Oszukane "30 stopni" w majówkę (33 opinie)
- 3 Miasto nie zgodzi się na budowę 10 bloków w miejsce Alfa Centrum (273 opinie)
- 4 W Oliwie kwitną wiśnie jak w Tokio (74 opinie)
- 5 "Majówkowa dyspensa": hit czy kit? (115 opinii)
- 6 Po ośmiu godzinach otwarto obwodnicę (366 opinii)
Prowokacja dziennikarska. Prezes gdańskiego sądu prosi "urzędnika" o instrukcje
Nagranie prowokacji dziennikarskiej ujawnione przez "Gazetę Polską Codziennie"
Aktualizacja godz. 13:50 Jarosław Gowin, minister sprawiedliwości, zapowiedział, że prezes gdańskiego Sądu Okręgowego zostanie odwołany. Jeżeli treść nagrań upublicznionych przez dziennikarzy potwierdzi się, względem Milewskiego wszczęte ma zostać także postępowanie dyscyplinarne.
- Niezależnie od tego, czy to nagranie odzwierciedla w 100 proc. treść tej rozmowy, to niektóre wypowiedzi prezesa Milewskiego urągają zasadzie niezawisłości sędziego i sprzeniewierzają się godności sędziego - stwierdził Gowin.
Podający się za pracownika Kancelarii Premiera dziennikarz zadzwonił do prezesa gdańskiego Sądu Okręgowego Ryszarda Milewskiego. Ten, nieświadom prowokacji, poprosił o instrukcje, w sprawie wyznaczenia terminu posiedzenia sądu mającego zdecydować o areszcie dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
Prowokację przeprowadziła "Gazeta Polska Codziennie". Na jej stronach umieszczono także nagranie dokumentujące rozmowę. Głos dziennikarza zastąpiono w nim jednak głosem lektora (jak twierdzi GPC: w celu ochrony źródła informacji).
Do rozmowy doszło 6 września. Kiedy sekretarka prezesa sądu usłyszała, że dzwoni urzędnik z kancelarii premiera, od razu połączyła z Ryszardem Milewskim, prezesem Sądu Okręgowego w Gdańsku. Ten zaś nie miał żadnych oporów, aby pytać urzędnika o najbardziej korzystny dla kancelarii premiera termin posiedzenia w sprawie aresztu dla Marcina P., prezesa Amber Gold.
- Ja mogę to posiedzenie wyznaczyć w zależności [...] To musi kolega pomóc. Ja to mogę wyznaczyć albo 17 albo nawet 12 czy 13. Tutaj nie ma żadnego problemu - słychać na nagraniu głos Ryszarda Milewskiego (pod koniec trzeciej minuty nagrania). [posiedzenie sądu odbyło się ostatecznie 12 września - przyp. red.]
W pewnym momencie dziennikarz, przedstawiający się jako pracownik Kancelarii Premiera, udaje, że będzie łączyć prezesa sądu z Tomaszem Arabskim, szefem Kancelarii. Oczywiście próba się nie udaje, niemniej jednak Milewski godzi się na to, aby Tomasz Arabski zadzwonił do niego "w godzinach wieczornych". - Bardzo proszę, ja czekam [...] Ja cały czas mam włączoną [komórkę - przyp. red] - mówi prezes sądu (koniec 10 minuty nagrania).
Już po nagraniu rozmowy, dziennikarze "Gazety Polskiej Codziennie" poprosili prezesa sądu o komentarz w sprawie tej rozmowy, jednak nie chciał on z nimi rozmawiać.
My również próbowaliśmy skontaktować się w tej sprawie z Ryszardem Milewskim. Jego sekretarka stwierdziła jednak, iż przed południem będzie on niedostępny.
Jak dowiedzieliśmy się jednak, 10 września, czyli jeszcze przed publikacją nagrań w prasie, Ryszard Milewski złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa.
- Postępowanie zostało wszczęte w związku z artykułem 230 kodeksu karnego. Chodzi o powoływanie się na wpływy w instytucjach publicznych. Zawiadomienie złożył prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Jego zeznania stały się podstawą do wszczęcia w tej sprawie śledztwa, co nastąpiło 11 września - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
W imieniu Prezesa Sądu Okręgowego w Gdańsku pragnę oświadczyć, iż
opublikowane nagranie jest fragmentem większej całości, a całe zdarzenie było zmanipulowane.
Sprawa kilka dni temu została przekazana do Prokuratury i ABW. Tam
przekazano wszystkie dokumenty. Zawiadomienie i dokumenty w tej sprawie złożył Prezes Sądu Okręgowego w Gdańsku. Został też przesłuchany w
charakterze świadka.
W związku ze złożeniem zawiadomienia nie mogę przekazać więcej informacji.
Miejsca
Opinie (566) ponad 20 zablokowanych
-
2012-09-14 00:05
prezes Milewski przekupny to DNO !!!!!czas na wyrzucenie go !
czas na zmiany w polsce ze sprzedawczykow na ludzi uczciwych....
- 10 0
-
2012-09-13 23:49
Prezes
Nazywanie tego indywiduum prezesem, czy sędzią obraża uczciwych sędziów; bardziej pasują do niego inne bardziej dosadne określenia; ten jegomość nie tylko powinien wylecieć na zbity ryj ze stanowiska prezesa, ale w ogóle nigdy już nie powinien wykonywać jakiegokolwiek zawodu prawniczego;
- 7 0
-
2012-09-13 22:36
Gdańskie BAGNO!!
Już to słynne, że centrum Gdańska-niepolskie.Szeptano, że niemieckie ale teraz się okazujesię ,że w rękach mafii POlitycznej!
- 11 0
-
2012-09-13 18:00
Stawiam litra dla tego co da radę kupić gazetę polską codzienie w trójmieście i okolicach!!! (2)
Ktoś zdecydował aby wstrzymać kolportaż tej gazety!!!!!!!! Nie dostaniecie jej nigdzie od 3 dni!
ludzie to jest prl bis
cenzura i władza nie boi się niczego!- 22 3
-
2012-09-13 18:46
Niech ktoś zeskanuje i pusci na Torrentach! (1)
- 4 0
-
2012-09-13 21:58
No właśnie można pobrać w pdf z ich stronki ale jak się ma prenumeratę :(
- 1 0
-
2012-09-13 21:50
WOLSKO OBUDŹ SIĘ
- 5 1
-
2012-09-13 12:17
śladami agenta Tomka (3)
Ja sie brzydzę takimi metodami w stylu dawnego UB i niedawnego agenta Tomka. Widac redaktorom to imponuje.
- 8 39
-
2012-09-13 21:50
JA się brzydzę polityką Donalda i rzadami komuchów i oligarchicznej koterii
- 5 0
-
2012-09-13 12:54
Akurat w porównaniu z tamtymi czasami jest więcej podsłuchów to raz, a dwa weź już nie wyciągaj argumentów rynsztokowych, coraz mniej ludzi łyka takie bagno...
- 6 2
-
2012-09-13 12:27
w mafijnym panstwie poddanstwa,nie ma innych możliwosci.Jak Michnik nagrywał Rywina to pewno sie cieszyłeś.....
- 16 1
-
2012-09-13 10:58
Ciekawe czy się okażę, że to w zasadzie nie prezes rozmawiał przez telefon. (5)
Tylko ktoś kto się pod niego podszył i przesiadywał w jego gabinecie...
- 181 3
-
2012-09-13 15:55
ciekawe czy pan prezes stał na baczność gdy prowadził tę rozmowę? (2)
- 10 1
-
2012-09-13 21:48
sławetna scena z misia.
'a jak tam wasze życie prywatne?' hahaha
- 7 0
-
2012-09-13 21:45
Klęczał tak jak pan Bóg i pan Donald przykazują
- 6 1
-
2012-09-13 15:05
haha, no właśnie, okaże się, że to pani Stenia co sprząta gabinet prezesa
popija koniaczki z jego przepastnej szafy i po paru kielonach głos jej się zmienia w baryton. Tak,a pan prezes pokaże na potwierdzenie tego zwolnienie od zaprzyjaźnionego lekarza psychiatry, który wystawia takie kwity wszystkim trójmiejskim przestępcom i będzie git. A panią Stenię po prostu zwolnią z roboty.
- 14 0
-
2012-09-13 12:24
asystent albo administrator jego facebooka
- 14 0
-
2012-09-13 15:22
To w Polsce juz bylo. (1)
W PRL wkonywalo sie Polecenia Partyjne teraz identycznie polecenia Polskiej Zjednoczonej Platformy Obywatelskiej. Nowe idzie, stare jedzie. Polacy ! ! Czy wy tego nie widzice ? ? Cofamy sie w stecz od pieciu lat.
- 13 2
-
2012-09-13 21:48
widzimy
- 0 0
-
2012-09-13 15:14
Dobrze chociaż, (2)
że nie ustalili jaka ma być decyzja sądu.
- 15 2
-
2012-09-13 15:20
(1)
Ustalili. Sama rozmowa była poleceniem. Bez konkretów. Tak tyo działa. Inaczej Plichtę by nie posadzili. A posadzili go za młodego tuska nioe za 350 mln, które ukradł w AG i kilkadziesiąt w OLT.
- 8 4
-
2012-09-13 21:47
zmień dilera
- 0 1
-
2012-09-13 15:48
Wasz Rydzyk właśnie chce dać kasę (3)
za transmisję meczy Polska Anglia w TV Trwam.
- 6 10
-
2012-09-13 21:47
I jestem z tego zadowolony. wreszcie bez Szpakowskiego i Szaranowicza.
Może mniej reklam i pieprzenia w bambus- 5 0
-
2012-09-13 15:50
żeby nie było dałam ci poparcie bo to dobra wiadomość -Rydzyk ma głowe na karku hahahaha
- 7 1
-
2012-09-13 15:49
Nasz Rydzyk , a ty pierwszy włączysz transmisje , i będziesz moher hahahaha
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.