• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przedszkole chce pomóc swojej pracownicy ciężko rannej podczas wichury

piw
22 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Pani Jolanta została ciężko ranna podczas wichury, która nawiedziła Trójmiasto w listopadzie ubiegłego roku. Pani Jolanta została ciężko ranna podczas wichury, która nawiedziła Trójmiasto w listopadzie ubiegłego roku.

Podczas wichury uległa wypadkowi, w którym zginęła jej córka, a ona sama doznała poważnego urazu kręgosłupa i od kilku miesięcy przebywa w szpitalu. Pracownicy i podopieczni przedszkola, w którym pracuje od 28 lat, a także sąsiedzi pani Jolanty zorganizowali charytatywny koncert, aby zebrać fundusze na jej kosztowną rehabilitację.



Bierzesz udział w akcjach charytatywnych?

Pani Jolanta została ciężko ranna podczas wichury, która nawiedziła Trójmiasto w listopadzie ubiegłego roku. Wraz ze swoją 34-letnią córką kobieta wykonywała w Sopocie prace na rzecz miasta. Na obie kobiety spadł konar drzewa, zerwany przez silny wiatr. Młodsza z kobiet zginęła na miejscu, starszą - w stanie krytycznym - zabrano do szpitala.

Chociaż od wypadku minęło już kilka miesięcy, stan kobiety wciąż jest poważny. Doznała ona ciężkiego urazu kręgosłupa i jedyną nadzieją na powrót do zdrowia jest dla niej kosztowna rehabilitacja. 57-latka jest pracownicą sopockiego Przedszkola nr 10 - pozostali pracownicy placówki, uczęszczające do niej dzieci i ich rodzice wpadli na pomysł, aby pomóc pani Jolancie.

- Pani Jola pracuje w naszym przedszkolu od 28 lat. Zawsze była naszym dobrym duchem, poza swoimi obowiązkami zajmowała się m.in. ogródkiem, czytała dzieciom, dawała im masę ciepła. Teraz chcemy trochę tego ciepła jej oddać, tym bardziej, że została zupełnie sama, bo wcześniej straciła syna i męża, a teraz, w wypadku, także córkę - mówi Beata Kwapich, dyrektor Przedszkola nr 10.
Specjalny koncert charytatywny, podczas którego wystąpią m.in. dzieci z przedszkola, w którym pracowała pani Jolanta, odbędzie się w niedzielę o godz. 15 w budynku sopockiego ratusza. zobacz na mapie Sopotu

Poza występami, przeprowadzona zostanie zbiórka pieniędzy na rehabilitację 57-latki, odbędzie się także kiermasz - będzie można kupić przedmioty, które przyjaciele pani Jolanty specjalnie przeznaczyli na ten cel - pamiątki, zabawki, a nawet podpisane koszulki zawodników Trefla Sopot.

Sąsiedzi pani Jolanty przyniosą także domowe ciasta, których będzie można - za symboliczną kwotę - skosztować. Tu również cały dochód zostanie przeznaczony na pomoc dla kobiety.
piw

Wydarzenia

Opinie (66) 4 zablokowane

  • Zginela moja zona. Zostala mi tylko tesciowa. Musza zaplacic odszkodowani na rehabilitacje.

    • 11 2

  • Numer konta tej kobiety powinien dostać ten kto odpowiada za tą tragedię.Ja nie mam nic przeciwko wpłat od ludzi dobrej woli,ale uważam ze tą kobietą i jej potrzebami musi zająć się miasto Sopot.

    • 24 0

  • nalezy sie odszkodowanie od miasta

    i co dalej ?

    • 13 0

  • Za jaką głupotę człowieku? ???Zanim coś napiszesz to pomysl debilu.

    • 15 0

  • Niby za głupotę?

    • 0 14

  • Wytnijcie w końcu te stare i przeżarte przez korniki drzewa, bo kolejne tragedie będą.

    • 51 14

  • Brawo!!!!

    Super!!!!!!!!!

    • 36 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane