• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Przeparkuj auto, jeżeli "cenisz powietrze w oponach". Wojna na kartki parkingowe

szym
25 września 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (428)
  • Niektóre kartki z sugestiami są bardziej uprzejme...
  • ...a inne zdecydowanie mniej.

Wojny parkingowe: "Proszę parkować na swoim podwórku", "proszę parkować u siebie, jeżeli ceni pani powietrze w oponach" - takie wiadomości znalazła za szybą wycieraczki nasza czytelniczka, która zostawiła auto przy ul. WajdelotyMapka. Sygnał trafił do gdańskich strażników miejskich.



Zdarzyło ci się, że ktoś kiedyś zwrócił ci uwagę na to, gdzie parkujesz auto?

"Wojny parkingowe" przybierają różne formy. Liściki za szybą, sugestywne naklejki, wpisy na facebookowych grupach czy zdjęcia wysyłane na policję i straż miejską - to tylko niektóre ze sposobów wykorzystywanych przez zniecierpliwionych mieszkańców w konfliktach ze źle zaparkowanymi samochodami.

Zdarza się jednak, że sugestywne karteczki za wycieraczką znajdują osoby, które zostawiły auto w miejscu, które ktoś uznał za "swoje".

Wojny parkingowe: kartki za szybą samochodu



W takiej sytuacji znalazła się pani Julita, która napisała do naszej redakcji.

- Przy kamienicach od strony podwórza na Wajdeloty 22 oraz 23 są miejsca, gdzie parkują samochody. Nie są to miejsca wyznaczone do parkowania ani w żaden sposób oznaczone. Nie ma także żadnych znaków wskazujących na zakaz parkowania dla osób bez identyfikatorów - opisuje problem nasza czytelniczka.
Nasza czytelniczka została odesłana "pod swoją kamienicę". Nasza czytelniczka została odesłana "pod swoją kamienicę".
Jak dodaje, zdarzyło się jej kilkukrotnie, że za szybą auta znajdowała kartkę z treścią, która sugerowała, że nie powinna parkować na tym terenie, oraz z prośbą (a czasem i groźbą), by "parkowała na swoim podwórku".

- Budzi to w moim odczuciu dyskomfort, ponieważ po zagłębieniu się w temat nie znajduję podstaw prawnych wskazujących na zakaz parkowania w tym miejscu - uważa pani Julita.
Mail od naszej czytelniczki trafił również do gdańskiej straży miejskiej. Jak poinformowała nas Marta Drzewiecka, problem jest obecnie analizowany.
szym

Opinie (428) ponad 20 zablokowanych

  • wajdeloty i wszystko jasne patola kredytowa

    • 29 3

  • Samochód z rejestracją N (4)

    walka z wiatrakami .Przyjadą do szkoły wynajmą mieszkanie i samochód stoi nie używany przez kilka miesiecy blokujac miejsce.

    • 40 32

    • Zdradzę ci mały sekret i to całkiem gratis. (3)

      Bo ma takie same prawo tam zaparkować jak i ty.

      • 14 7

      • (1)

        co wiecej, od niedawna może być to auto gdańszczanina, który nie musi zmieniać numerów (aczkolwiek z N z przodu bym nie jeździł, bo siara ;)

        • 6 7

        • Siarą to jest mieć ramkę "Jestem z Gdańska!" albo Freie Stadt Danzig - co jest komiczne biorąc pod uwagę miejsca urodzenia dziadków większości "Gdańszczan".

          • 7 7

      • Tez zdradzę ci sekret

        Najbardziej brudzących wynajmujący to tez N .Wiem maja prawo

        • 5 7

  • Raz dziad zaparkowal bezczelnie na (3)

    Zieleńcu na moich oczach, więc mu mówię, że już robię zdjęcia i wysyłam na SM, żadnej reakcji. Więc ja dalej ,że może stracić opony, od razu przestawił.

    Tak wiem następnym razem mogę trafić na boksera, ale bokser jeżeli potrafi wogole myśleć , może też trafić na nożownika albo osobę z legalna lub nielegalną bronia, albo na policjanta w cywilu też z bronią.

    • 9 32

    • i co mam Ci zrobić zdjęcie?

      • 1 1

    • Ja jak trafie na takiego aktywiste od razu tez robie zdjecia I informuje, ze niech tylko bedzie lusterko o milimetr przesuniete a zglaszam szkode I sprawce. I wiesz co? Od razu traca werwe.

      • 3 2

    • jesteś milicjantem?

      Skąd przekonanie, ze możesz komukolwiek za cokolwiek wymierzać sprawiedliwość?

      • 2 1

  • Tak samo niech wrzeszczace dzieci ,rodzice wypuszczaja na swoje podworka pod swoje okna

    • 33 7

  • Kiedyś też taki cwaniaczek mi zamieszczał kartki (1)

    za 3 razem, gdy znalazłem trzecią kartkę, zaczepiłem go na podwórku i powiedziałem, że nagrała go moja kamera i wszelkie uszkodzenia w moim aucie będa zaliczone na jego konto.
    Zbladł nieco i już nigdy akcja z kartkami sie nie powtórzyła. Wnioski? d**il w społeczeństwie trafia się raz na 100. I to zawsze ta sama osoba powoduje takie akcje.

    • 23 12

    • Za wysoki współczynnik dałeś.

      • 0 1

  • Kiedyś pare razy stanąłem pod innym blokiem (5)

    Za którymś razem, ktoś oblał moje auto kawą. Napisałem kartkę i przykleiłem na wszystkie klatka, że jeśli zobacze na swoim aucie choćby jedno uszkodzenie, oblanie, naklejkę czy karteczkę, to wszystkie auta z pod tego bloku spłoną. Od tego czasu minęły ze dwa lata i mam wrażenie, że owi sąsiedzi pilnują w nicy mojego auta, żeby nic mu się nie stało ;)

    • 13 32

    • A smoki też były w tej bajce?

      • 20 2

    • Ktos moze byc pamietliwy i uregulowac sprawe po latach, wiec sie tak nie ciesz ty pseudo gangusie ze wsi mazurskiej.

      • 13 5

    • Nie narobili ci jeszcze na wycieraczkę?

      • 5 1

    • no to miałeś szczęście jeśli do tej pory nie płonął żaden samochód w okolicy

      • 3 0

    • Tak, tak

      J A S N E :D A rano przed drzwiami zawsze czeka kawa i ciasteczka. Ty weź zgłoś pielęgniarce, żeby zmienili Ci dawkę, bo masz omamy.

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Takie prawo - płacę i wymagam. (20)

    Kamienica ze wspólnotą mieszkaniową to jedna sprawa.Ale czy wspólnota mieszkaniowa opłaca też miejsca na których stawia ktoś samochód ??? Bo jeżeli nie to dana część należy do miasta czytaj - do wszystkich .Ale jest wyjście można sobie opłacić swoje miejsce oznaczone jako ( koperta) a wtedy nikt nie ma prawa.

    • 422 24

    • kartki kartkami , prawo prawem (6)

      lepiej przeparkowac bo poprzebijaja opony , i wiecej klopotu sie narobi a sprawcow nikt nie bedzie ganial , a koszty duze

      • 15 67

      • Kamerka samochodowa onowiazkowym wyposazeniemauta (1)

        • 39 5

        • kamerka nie załatwia sprawy - albo zostawisz włączoną i zarzynasz akumulator (+musisz mieć sporą kartę, bo inaczej kilka razy dziennie musisz sprawdzać), albo ryzykujesz, że G-sensor (o ile kupisz kamerę z takowym) nie zadziała - i pewnie nie zadziała.

          • 3 1

      • Idę przyczepić takie kartki na całym parkingu osiedlowym (1)

        Jutro powinien być cały pusty

        • 49 2

        • to jest dobry pomysł, tańszy niż mój na kupowanie gruza za 500zł i naszpikowanie go kamerkami.

          • 17 3

      • wtedy stawiasz auto ponownie w tym samym miejscu a kawałek dalej busa z kilkoma kumplami (1)

        chyba nie trzeba rozwijać tematu co dzieje się dalej jak jakiś osiedlowy patus przyjdzie przebijać opony...

        • 11 6

        • chyba filmów się za dużo naoglądałeś....

          • 10 3

    • A u mnie. (9)

      U mnie pod blokiem też parkuje kto chce. Problem w tym że na wjeździe pod blok jest ustawiony zakaz wjazdu z tabliczką: ,,nie dotyczy mieszkańców I pojazdów garażujących" ( jest tam 5 garaży) policja nie reaguje bo znak stoi na terenie spółdzielni mieszkaniowej a spółdzielnia na nasze pismo o postawienie szlabanu odpowiada że sprawa terenu niby jest nie uregulowana.

      • 15 5

      • mieszkanców czego, miasta,kraju, bloku, ulicy, dzielnicy? (3)

        • 16 2

        • (2)

          Dokładnie.
          Przecież ja też jestem mieszkańcem.

          • 7 0

          • (1)

            To postaw auto tam gdzie mieszkasz.

            • 0 1

            • Rozumiem, że ty się swoim autem nigdzie nie ruszasz i nie parkujesz innym pod oknami?

              • 0 0

      • Uregulować kwestię własności - wystarczy docisnąć zarząd SM na zebraniu rocznym. A potem albo szlaban albo znak zgodny z przepisami: zakaz ruchu B-1 + tablica o treści Nie dotyczy posiadaczy identyfikatorów i służb komunalnych + identyfikatory (jak np. na terenach LWSM Morena czy PSM Przymorze).

        • 20 0

      • Czytelnik

        Bo teren jest własnością miasta, prywatnej osoby, wspólnoty czy...???

        • 9 0

      • bo skuteczny znak brzmi: "nie dotyczy posiadaczy identyfikatorów" (1)

        Pozdrawiam z Przymorza, gdzie mamy taki parking , Straż Miejska przyjeżdża raz na 2-3 miesiące przypomnieć o sobie i jest spokój.

        • 6 0

        • To tabliczka do znaku Zakaz Ruchu (B-1), ale równie często spotykane są zestawienia w postaci znaku Parking (D-18) z tablicą "Wyłącznie dla posiadaczy identyfikatorów". W treści tablicy musi paść indywidualna nazwa identyfikatora (np. nazwa firmy lub spółdzielni bądź wspólnoty mieszkaniowej).

          • 4 1

      • No to uregulujcie sprawę własności terenu

        • 2 0

    • Jesli

      Jeśli do części wspólnych opłacanych przez mieszkańców wspólnoty należy parking to jest on do dyspozycji jedynie mieszkańców wspólnoty. Jeśli jest miasta to miasto decyduje o użytkowaniu parkingu. Bardzo często parking przed budynkiem to część wspólna za którą mieszkańcy płacą, utrzymują. Części wspólne to klatki schodowe, poddasza, grunty użytkowane i opłacane przez mieszkańców.
      Warto mieć to na uwadze.

      • 5 1

    • teren wspólnoty

      Do budynku Wspólnoty często należy grunt w podwórku. Jeśli tak jest to każdy mieszkaniec opłaca ten grunt w podatku od nieruchomości. Nie widzę więc powodu by na prywatnym gruncie Wspólnoty parkowały pojazdy, innych osób niż właścicieli posesji.

      • 4 1

    • parkuj pod swoim domem,

      i nie interesuj się własnością gruntu, skoro nie jest Twój

      • 1 0

  • Bo ja mam prawo tu parkować (4)

    Taki jest sposób myślenia tej kobiety i jest ona tak zadufana w sobie, że poszła z tymi kartkami na policję, a gdy nie było efektów to zamówiła tu artykuł. No cóż, jak ten artykuł przeczytali autorzy tych kartek, to lepiej niech ta osoba już nie próbuje tam zaparkować.

    • 19 71

    • A wiesz, że w internecie nie jesteś anonimowy? (1)

      Więc nie strasz, nie strasz, bo się ...

      • 18 4

      • Lepiej nie parkują bo opony teraz drogie

        • 0 5

    • Jak sobie ta wspólnota wykupi ten teren jak prywatny , będzie mogła się mędrkować ! Jak na razie to teren miasta i Każdy , zaznaczam każdy ma tam prawo parkować ! Jasne !

      • 22 2

    • haha

      a oddychać na tym miejscu można? czy powietrze tam też należy do osób mieszkających w tej, konkretnej kamienicy?

      • 15 1

  • W cywilizowanym kraju miejsca prywatne są oznakowane, a na publicznych może parkować kazdy i nikt nie pisze karteczek

    • 30 0

  • Opinia wyróżniona

    Przegięcie pały (34)

    Delikatnie mówiąc.
    Każdy ma prawo parkować gdzie chce jak nie jest to zakazane.
    A pogróżki to łamanie prawa i jest na to paragraf.

    • 508 82

    • Niestety, ludzi którzy mają niepoukładane pod czaszką nie brakuje (2)

      Szeryfów na drogach, cieci wspólnotowych robiących za monitoring i innej maści nawiedzonych.

      • 54 18

      • Szeryf (1)

        Szeryf szeryfem ale są granice.

        • 23 4

        • Granice granicami

          Ale jest szeryf

          • 2 1

    • Z paragrafem to się na dziesionę idzie

      • 12 8

    • (14)

      Proszę zwórcić uwagę na mieszkańców, którzy wracają z pracy i nie mają gdzie zaparkować pod domem - bo ktoś sobie postawił auto, żeby stać za darmo idąc do pracy. Ja osobiście mam takie same problemy pod domem, nawet jak mamy wydrzierżawione podwórko - co wskazuje na to, że teren jest prywatny. Ludzie i tak robią co chcą. Nawet będąc empatyczną osobą po 50 razie zastawionego wjazu na podwórko bądź wszystkich miejsc - ma się dość... Na prawdę.

      • 37 44

      • Prawda (8)

        Nie ma zakazu mogę parkować ,gdzie i na ile chce

        • 31 13

        • Nie prawda (5)

          To, że teren jest nieogrodzony i nie ma zakazu parkowania, nie oznacza to automatycznie, że jest to teren publiczny. Bardzo często tereny prywatne są nieogrodzone i bez zgody właściciela nie wolno ci tam parkować.

          • 22 34

          • (3)

            Taki teren powinien być oznaczony. Czy każdy kierowca ma ze sobą wozić wróżkę i różdżkarza, żeby mu mówili, czy potencjalne miejce parkingowe nie ma przypadkiem właściciela?

            • 33 6

            • nie, nie musi byc (1)

              • 6 14

              • To się nie dziw że ludzie tam parkują

                Jak nie ma żadnej informacji

                • 18 5

            • Nie musi stawać gdzie popadnie

              • 5 13

          • to oznaczcie sobie taki teren. Co na prywatny teren było stać, ale na znaki już nie? XD Cóż a bullshit.

            Nie żeby coś, mnie to wisi, ja nawet auta nie mam.

            • 7 4

        • rzecz jasna, mozesz tez ponosci konsekwencje

          • 0 0

        • Nie do końca. Jak parkujesz gdzieś auto to trzeba myśleć. A nie działać na zasadzie ja już zaparkowałem i cały świat mam w czterech literach. Nie mieszkasz tam nie znasz okolicy , układu dróg komunikacyjnych, przyzwyczajeń mieszkańców, możesz komuś utrudnić życie. Przykład : w Gdyni ostatnio namiętnie dzielnica po dzielnicy przybywa płatnych miejsc parkingowych. Przyjeżdża pojazd malujący linie i hula po osiedlowych ulicach. Chodnik prowadzący ze szkoły, przedszkola, ośrodka dla niepełnosprawnych, dochodzimy do krawędzi jezdni a po drugiej stronie wymalowane miejsca parkingowe i oczywiście jakiś d**il skorzystał z tego, nie mieszkaniec okolicznych budynków, bo ci wiedzą ,że chodnik po drugiej stronie ulicy prowadzi dalej za budynek do jedynego zjazdu w tej okolicy , który kończy się przy przystanku komunikacji miejskiej . Z tego zjazdu( wykonanego przez miasto za niemałe pieniądze) korzystają dzieci niepełnosprawne i rodzice z wózkami odbierające swoje pociechy z przedszkola. No ale jakiś osioł postawił auto blokując wejście na chodnik bo przecież ma prawo , są linie wyznaczające miejsca parkingowe, nie ma wyznaczonego przejścia dla pieszych a to tylko wąska uliczka i okoliczni mieszkańcy tam samochodu nie postawili wiedząc , że korzystają z tego przejścia piesi i stojąc zgodnie zresztą z przepisami utrudniali by życie innym.
          No ale jak ktoś żyje według zasady a po mnie choćby potop to niech się nie dziwi później , że podziurawione opony albo kartka za wycieraczką( to ta lepsza opcja) albo rysy na karoserii. Nie mieszkasz w danej okolicy nie znasz nawyków mieszkańców lepiej parkuj przy swoim ,,bloku", może właśnie zająłeś miejsce niepełnosprawnemu?

          • 5 11

      • (1)

        A jak byli w pracy to pewnie zastawiali miejsca innym ludziom i wtedy to juz im nie przeszkadzalo? Chca miec swoje miejsca to niech je sobie kupia na wlasnosc. Jak mi ktos taka karteczke zostawi to juz nie zaparkuje, bo nie mam ochoty placic za lakier albo opony, ale w okolicy nasypie gwozdzi. Grozby nie powinny pozostawac bez odpowiedzi.

        • 23 12

        • Chętnie bym wykupił, tylko u nas nie ma takiej możliwości:(( dlatego zostawiam tamie karteczki:)

          • 4 29

      • Chcesz parkować na swoim - kup sobie miejsce i oznakuj słupkami

        parkujesz na publicznym = zagryź zęby i szukaj miejsca

        • 14 2

      • Naprawdę piszę się razem!

        • 2 1

      • komunikacja miejska

        to rozwiązanie w takich sytuacjach, jeśli ktoś decyduje się na mieszkanie w gęsto zabudowanym terenie lub ścisłym centrum.

        • 1 0

    • Ale sie uśmiałem normalnie ej czy on sie z choiniki urwał a kto unas prawa przestrzega? Ile tych co groziło zostało ukaranych :)

      • 10 1

    • To tuskowe juz nawet sobie grożą

      Wcześniej tylko wyborcom jarka

      • 6 26

    • mam taką sąsiadke na dąbrowie (1)

      złośliwa stara polska prukwo-purchawa, której już nikt nawet kijem przez szmate nie chce... chamstwo, kłamstwa i roszczeniowość na karteczkach... no ale jak chamstwo to jedyne czym mozna zaistnieć to baba chce zabłysnąć... efekt jakby wdepnąć w góvvno :)

      • 4 19

      • Chyba znamy ją oboje - ciężko jej 20 metrów od samochodu do klatki schodowej zrobić? Jeśli tak, to jest TO samo złośliwe pudło.

        • 6 8

    • (3)

      Raczej też nie byłbyś zadowolony gdybys wrócił z pracy i nie miał gdzie zaparkować, u mnie jest taka sama sytuacja, przyjeżdzają, parkują a mieszkańcy nie maja gdzie zaparkować:(

      • 12 17

      • A pod pracą komu miejsce zajmujesz? (1)

        • 11 4

        • Widzisz, nie wiesz a się odzywasz Agnieszko:((( pod pracą nikomu nie zajmuję, bo mamy swoje zakładowe parkingi i tyle w temacie. Proponuję najpierw się dowiedzieć a dopiero później pisać

          • 5 5

      • a ludzie pracujacy to nie ludzie??

        nie obywatele? nie podatnicy?

        • 2 0

    • Spec od parkowania

      Zaparkuj sobie wbrew KRD to będziesz auta szukał poza miastem.
      Bo nie sądzę żebyś przy parkowaniu kierował się się prawem drogowym!

      • 6 1

    • parkowanie na "cudzym terenie" jest zawsze zabronione bez zgody wlasciciela. Nie potrzeba tutaj zakazu, bo bezprawnie (2)

      uzytkuje sie cudza wlasnosc i granicza sie wladnosc wlasciciela.

      • 9 6

      • Przeczytaj sobie co mi mogą zrobić jak nie jest to teren ogrodzony i oznakowany :P (1)

        • 8 1

        • Dostaniesz pozew od właściciela terenu za bezumowne użytkowanie jego terenu.

          • 0 0

    • Jeśli masz kasę na auto i paliwo

      to masz kasę na opłatę miejsca parkingowego. A jak się wjeżdża komuś na podwórko i tam parkuje, bo jest za darmo, a ktoś kto tam mieszka nie ma potem gdzie sam zaparkować - to różne pomysły przychodzą do głowy. Szczerze, lepiej że tylko kartka, a nie rzeczywiście jakieś uszkodzenie "bez ostrzeżenia".

      • 3 3

    • Hehe (1)

      Co Ci po paragrafach jak przebije ci 4 nowe opony za 2000zl?....Pytanie retoryczne.

      • 1 2

      • To "hehe" będziesz miał 2000 w plecy za zakup nowych + koszty procesu. He He pajacu666.

        • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane