- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (140 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (117 opinii)
- 3 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (120 opinii)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (67 opinii)
- 5 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (50 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Przez jezdnię nie tylko na zebrze. Ale trzeba bardzo uważać
Po tragicznym wypadku na ul. Kościuszki we Wrzeszczu, w którym przed tygodniem zginęła przechodząca przez jezdnię kobieta, wśród czytelników wywiązała się dyskusja, gdzie można przechodzić przez jezdnię, gdy nie ma na niej wyznaczonego przejścia, a gdzie nie należy tego robić. Postanowiliśmy usystematyzować tę wiedzę i uczulić pieszych i innych użytkowników drogi na przechodzenie przez jezdnię poza tzw. zebrą.
- oceny prędkości nadjeżdżających pojazdów,
- zachowania ostrożności przy niesprzyjających warunkach,
- ograniczonego zaufania do innych uczestników ruchu.
Co do zasady przechodzenia przez jezdnię jest możliwe jedynie w miejscach do tego wyznaczonych (przejście dla pieszych). Wtargnięcie na jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym może być wykroczeniem drogowym. Pieszy może być wówczas uznany za sprawcę wypadku.
Ale od tej zasady są wyjątki.
- W sytuacji, gdy na drodze brak jest przejść dla pieszych, możliwe jest przekroczenie jezdni. Zgodnie z art. 13 ust. 2 Prawa o ruchu drogowym przechodzenie przez jezdnię poza przejściem jest dozwolone, gdy odległość od przejścia przekracza 100 metrów. Dodatkowo, jeżeli skrzyżowanie dróg znajduje się w odległości mniejszej niż 100 m od wyznaczonego przejścia, przechodzenie jest dozwolone również na tym skrzyżowaniu.
Przechodząc w takim miejscu: niewyznaczonym, ale dozwolonym, pieszy nie ma jednak pierwszeństwa na jezdni. Ma je wyłącznie wtedy, gdy jest na przejściu.
- Korzysta wówczas z pierwszeństwa na podstawie art. 13 ust. 1. Oznacza to również obowiązek zachowania szczególnej ostrożności przez kierowców - podkreśla nadkom. Magdalena Ciska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Przejawia się to również w zakazie wyprzedzania na przejściu dla pieszych oraz w zakazie omijania pojazdu, który zatrzymał się celem ustąpienia pierwszeństwa pieszemu.
Obowiązki pieszych na drodze
Poza prawami piesi mają też obowiązki, do których muszą się stosować. Reguluje to kolejny artykuł Prawa o ruchu drogowym. Zawiera on katalog zakazów dla pieszych.
Zgodnie z jego treścią zabrania się pieszym:
- wchodzenia na jezdnię bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych; spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi;
- przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi;
- zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko;
- przebiegania przez jezdnię;
- chodzenia po torowisku;
- wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto;
- przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.
Wideo archiwalne
- Pamiętajmy zatem, że to my, jako piesi, jesteśmy bardziej narażeni na utratę zdrowia lub życia w przypadku zderzenia z pojazdem, dlatego zawsze: czy przechodzimy przez oznaczone lub nieoznaczone przejście - zachowajmy szczególną ostrożność. W przypadku złamania przepisów Kodeksu Drogowego narażamy się również na mandat karny - przypomina Ciska.
Jak bezpiecznie przechodzić przez jezdnię:
- Nie przechodź "z marszu", zwolnij, a gdy widzisz samochód - zatrzymaj się.
- Zanim postawisz krok na jezdni, ZAWSZE, niezależnie od tego, gdzie przechodzisz (także na światłach): spójrz w lewo, potem w prawo, znów w lewo. Nic nie jedzie - przechodzisz.
- Szybko pokonuj jezdnię, ale nie przebiegaj.
- Nigdy nie przechodź w miejscu, gdzie kierowcy nie spodziewają się pieszych, np. tam, gdzie barierki oddzielają jezdnię od chodnika.
- Nie wchodź nagle na jezdnię spoza przeszkody: żywopłotu, zaparkowanego pojazdu, autobusu, który zatrzymał się na przystanku itp.
- Jeśli nie ma przejścia dla pieszych, przechodź tam, gdzie dobrze widać sytuację na drodze.
- Szczególnie uważaj w czasie złej widoczności: deszczu, mgły oraz o zmroku. Kierowca wtedy także ma ograniczoną widoczność i później niż w dzień zauważa pieszego.
- Jeśli przechodzisz przez jezdnię dwupasmową, zawsze upewnij się, czy przepuszczą cię samochody jadące po obydwu pasach.
- W stosunku do kierowców stosuj zasadę ograniczonego zaufania.
Opinie (271) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-24 07:06
Rozumiem że mam chodzić z miarka... (2)
Żeby najpierw zmierzyć i upewnić się że jest 100m od przejścia ?? Później przejść
- 3 0
-
2019-05-24 07:58
Nie ocenisz "na oko"?
- 0 0
-
2019-05-24 07:38
Ale tylko jeśli Pan Kierowca nie stwierdzi że wtargnąłeś. I na końcu nie zapomnij podziękować
że cie łaskawie nie zabił albo nie połamał. A na końcu głęboki wdech spalin.
- 0 1
-
2019-05-24 07:16
strefa tempo 30? chyba teoretycznie, gnają po 60 i 80
Popiełuszki, Wałowa, Łagiewniki, Podwale Staromiejskie
- 2 1
-
2019-05-24 06:54
Do tych, którzy twierdzą, że pieszy ma nadrabiać prawie 200m do i z przejścia dla pieszych.
Już was widzę jak robicie 200m więcej do swojego zaparkowanego po drugiej stronie ulicy samochodu. Bo jakoś na ulicach takich prawilnych kierowców nie widać.
- 4 0
-
2019-05-24 06:18
Pieszy ma obowiązek oceny prędkości samochodu? najpierw na koszt uchwalających taki przepis szkolenie pieszych
Pieszy może być chory, wracać po zabiegu ze znieczuleniem od jakiegoś lekarza i ledwo kojarzy. Pieszy ma być nietykalny a kierowcy mają uważać a nie pisać esmesy w telefonie przyklejonym do kierownicy.
Obowiązkowa karta rowerowa i karta dla rolkarzy i speców od hulajnog bo roztrącają pieszych na chodnikach.- 2 5
-
2019-05-24 00:25
Polska to stan umysłu w którym to kierowca ma prawo zabijać ludzi w miejscu gdzie pieszy powinien czuć się bezpieczny a wychodzi na to że nawet tam na przejściu nie może bo nasz kodeks i zasady ruchu drogowego pisał imbecyl który chce się czuć panem dróg za kółkiem....
- 6 3
-
2019-05-24 00:11
szybko, szybko do kościółka...
Miejsce tego wypadku jest świadkiem wielokrotnego wtargnięcia pieszych na droge (sam byłem uczestnikiem takiego zdarzenia jako kierowca wielokrotnie ). Szczególnie w godzinach porannych okoliczne "mohery" gnają półprzytomne na mszę do kościoła koło stadionu i oczywiscie tak im sie spieszy do raju że nie skorzystają z przejścia dla pieszych z światłami tylko pełzną przez drogę nie bacząc na samochody... wnioskuję do władz miasta o postawienie w tym miejscu z obu stron drogi barierek metalowych długości co najmniej 150metrów
- 3 5
-
2019-05-23 23:28
Żabianka
SKM na autobus tam wszyscy omijają zebrę przystanek w złym miejscu
- 0 0
-
2019-05-23 22:48
Ja tylko przypomnę, że niedawno w Poznaniu przeprowadzono badanie
Z którego wynika, że 90% kierowcow w monitorowanym miejscu łamało przepisy drogowe (mierzona była tylko prędkość). W Kopenchadze natomiast badani byli rowerzyści i kierowcy. Współczynnik wykroczeń odpowiednio 5% i 66%. O czym my tu gadamy? Przecież każdy z nas jeździ autem i widzi jak jeżdżą inni kierowcy. Nie myślmy sobie oczu, nie wysyłajmy pieszych na kurs przepisów, tylko zacznijmy od siebie i przestrzegajmy przepisów !
- 7 2
-
2019-05-23 22:35
Fajne to prawo. Takie jak ktoś ma dalmierz laserowy w oczach to akurat.
Fajnie tez, że tak wiele wymaga się od pieszego, niechronionego i niewyposazonego w zestaw wskaźników, a tak wiele wybacza się kierowcy, który powyższe posiada i do tego jeszcze truje. Za taki kraj płacimy podatki.
- 7 4
-
2019-05-23 19:02
Rysunek nr 2 (2)
Jeżeli wzdłuż jezdni są tory tramwajowe to w pokazany sposób nie można przechodzić. działało to może do końca lat 80-tych XX wieku - a teraz dostaniemy za takie przejście w poprzek torów tramwajowych mandat 50 zł
- 7 0
-
2019-05-23 22:03
A powinno być 500...
- 0 1
-
2019-05-23 19:17
Masz rację
jednak torowisko to nie jezdnia
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.