• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Pułaski" wraca

on
27 kwietnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Po trzech miesiącach poza portem do Gdyni wraca ORP "Gen. Kazimierz Pułaski", który podczas ćwiczeń przepłynął 18 tysięcy mil morskich w składzie SNMG1 - Stałego Morskiego Zespołu NATO.

Okręt wszedł w skład Marynarki Wojennej RP w marcu 2000 roku.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy ORP "Gen. K. Pułaski" uczestniczył m.in. w operacji antyterrorystycznej na Morzu Śródziemnym - Active Endeavour, która Sojusz Północnoatlantycki rozpoczął w 2001 roku po atakach terrorystycznych na World Trade Center. ORP "Gen. K. Pułaski" brał tez udział w największym morskim ćwiczeniu NATO w tym roku - Brilliant Mariner oraz w kilku mniejszych (typu Squadex i Passex) z siłami morskimi Danii, Hiszpanii i Francji. W trakcie rejsu zawinął do portów w Niemczech (Kilonia), Danii (Aarhus), Norwegii (Bergen i Oslo), Malcie (La Valetta), Hiszpanii (Malaga), Holandii (Den Helder), Belgii (Antwerpia) i Anglii (Plymouth).

- W niedzielę, 23 kwietnia, na wejściu do Kanału La Manche ORP "Gen. K. Pułaski" po raz ostatni zajął pozycje w szyku okrętów SNMG1. Po tradycyjnym marynarskim pożegnaniu, w czasie którego "Pułaski" przedefilował wzdłuż szyku okrętów, i oddaniu sobie wzajemnie honorów okręt skierował się na kurs powrotny do Polski - poinformował Adam Krysiewicz, rzecznik prasowy dowódcy Marynarki Wojennej.

ORP "Generał Kazimierz Pułaski" wejdzie do bazy morskiej w Gdyni w sobotę.
on

Opinie (24)

  • troche o orp pulawskim

    ...cóż mogę powiedzieć..uważam,że jest to "dobry" okręt.
    Jest dobrze wyposazony,ma dobrą załogę,wchodzi w skład okrętów szybkiego reagowania NATO,co "mówi samo za siebie"..
    służyłem na nim w latach 2000/2001 i bardzo chwalę sobie służbę na tym okręcie,będąc jednym z pierwszych marynarzy polskiej załogi tego okrętu..pozdrawiam całą załogę..

    • 0 0

  • Jełopy - nie zabierajcie głosu, jeśli nie macie nic w głowach!!!

    Jesli, nawet anonimowo zabieracie głos - zastanówcie się i nie kompromitujcie Narodu polskiego - najpierw wiedza - potem wypowiedź!!!

    • 0 0

  • zdecydowanie PUŁASKI. Kazimierz zresztą... na ktorym przypłynie moj serdeczny kolega, ktory od stycznia sobie plywal na PUŁASKIM po morzach i oceanach swiata.

    • 0 0

  • Ja już nie zgłupieję:)

    Kazimierz Pułaski napewno. Gallux ma rację, Pułaski usiłował porwać króla i mu nie wyszło, a szkodaaaaa :) Dzisiaj byśmy (Polska) byli bogatym, mądrym i szczęśliwym krajem jakby Pułaskiemu się udało. I Kaczory by nie rządziły. I komuny by nie było. Ale okręt pewnie byśmy mieli. Jeden z niewielu ... bojowych. Bo reszta, szkodaaaa gadać :(

    • 0 0

  • Puławski też istniał

    Zygmunt Puławski był przedwojennym pilotem i konstruktorem samolotów (myśliwiec PZL P-11).

    Oba nazwiska Pułaski/Puławski są w zasadzie jednym i tym samym, oznaczają człowieka z Puław. Różnica w pisowni wynika z nieuwagi jakiegoś zaspanego urzędnika (być może ruskiego zaborcy).

    • 0 0

  • Do 12 chomikow

    Sam teraz zgłupalem musze sie przyznac.
    Tyle samo w wyszukiwarce odnosnikow do Pułaski jak Pulawski.
    Zakladam jednak,ze zbiorowa mądrośc portalowiczow sugerujeże przezł i basta.

    • 0 0

  • a po hamerykańsku zwałby się Pulaski lubo Pulasky...
    i dzięki taki jak on Bush&company powinni nas po piętach cmokać
    a my tym czasem wyjemy o wizy jakby od tego los kraju zależał!

    • 0 0

  • gallux

    no i jaki z tego morał ;
    bohater-wiał do USA gdzie mial wymarzona wolnośc
    , a konfederaci -konfidenci pozostali wraz z krolem agentem rosyjskim i doproweadzili Rzeczypospolita do rozbiorow

    • 0 0

  • Do kłócących się o pisownię

    Kazimierz zawsze był i pozostanie Pułaskim

    http://encyklopedia.pwn.pl/61285_1.html
    http://pl.wikipedia.org/wiki/Kazimierz_Pułaski

    • 0 0

  • własnie próba porwania króla w dość dziwnych okolicznościach uwolnił go jakis konfederat pod wpływem perswazji króla
    za zamach na króla groziła smierć
    stanisław august dość sprytnie wykorzystał ówczesna prase he he i rozesłał po dworach wieść o porwaniu sie na koronowana głowę czasy były raczej takie bardziej monarchistyczne i nasz kaziu popadł w infamie...
    jak zwykle ameryka stworzyła mu szanse:-)
    i za to kocham USA

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane