- 1 Szukał na targu sadzonek, znalazł amunicję (127 opinii)
- 2 Oślepiał śmigłowiec podczas derbów (227 opinii)
- 3 Kradli klocki LEGO. Hurtowo (33 opinie)
- 4 We wrześniu koniec prac na Chwarznieńskiej (52 opinie)
- 5 Coraz więcej domów pływających na wodzie (64 opinie)
- 6 Po alkoholu jechał motocyklem 190 km/h (63 opinie)
Quad wbił się w auto leśniczego
Do niecodziennego wypadku doszło w czwartek po południu na terenie Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego. Jadący nielegalnie quadem mężczyzna zderzył się z samochodem prowadzonym przez leśniczego. Quad dosłownie wbił się w auto, a "leśny pirat drogowy" wylądował na dachu samochodu.
- Ten wypadek powinien być przestrogą nie tylko dla quadowców, których w lesie w ogóle nie powinno być, ale też dla rowerzystów. Drogi leśne zbudowano niegdyś do transportu drewna. Dziś to drogi gospodarcze nadleśnictwa. Jeżdżą po nich leśnicy, las to miejsce ich pracy. W przeciwieństwie do quadów rowerzyści są na leśnych drogach mile widzianymi gośćmi, ale zdecydowanie powinni oni zachowywać ostrożność - mówi Witold Ciechanowicz, rzecznik Nadleśnictwa Gdańsk.
W tym wypadku wycieczka quadem po lesie skończyła się dla jego kierowcy niezbyt miło. Konieczna była interwencja pogotowia, a sprawę, zakwalifikowaną jako wypadek, przejęła policja.
Przedstawiciele nadleśnictwa, korzystając z okazji, przypominają więc leśny elementarz. - Pracownicy służby leśnej jeżdżą drogami leśnymi zwykle prywatnymi samochodami, oznakowanymi na szybach specjalnymi plakietkami. Rowerem można jeździć po wszystkich drogach gospodarczych nadleśnictwa, konno poruszamy się tylko po wyznaczonych szlakach. Jazda pojazdem silnikowym w lesie jest zabroniona i grozi grzywną do 1000 zł - mówi Ciechanowicz.
Opinie (354) ponad 50 zablokowanych
-
2011-11-20 14:52
Głupota ? - może,ale...
po co komu rozum,skoro nie połechta go szczyptą adrenaliny.
- 1 1
-
2011-11-20 14:34
tepić to hałaśliwe dziadostwo
to terroryści
- 11 2
-
2011-11-20 14:28
podobno szympans kierował tym quadem
- 5 1
-
2011-11-20 14:20
brak słów
szacunku dla przyrody, dla ludzi ceniących sobie kontakt z naturą, trudno będzie wyeliminować wariatów na kładach, motocyklach w środku lasu bo są za małe kary, co to jest 1000zł., za taką dewastacje naturalnego środowiska, przepłaszanie zwierzyny, jak by taki delikwent zapłacił z 10tyś., to myślę że głęboko by się zastanowił przed wjazdem do lasu.
- 13 1
-
2011-11-20 14:13
Niezwykle miła wiadomość, Brawo trojmiasto.pl
- 7 3
-
2011-11-20 14:08
Umięśnionym półgłówkom
o wygolonych łbach i niskich czółkach nie wystarczy już "rządzenie" w naszych miastach. Oni swoje "patrzcie, k..., JESTEM!" teraz wykrzyczeć chcą również poprzez masakrowanie tego, co jest najcenniejsze w tym kraju, czyli przyrody. Miejmy nadzieję, że przyroda obroni się przed tą barbarią.
- 11 3
-
2011-11-20 14:04
do lasu z gnojem niech sprząta ze dwa lata to by była kara
- 10 2
-
2011-11-20 14:03
Kazda sonda jest prowadzona tendencyjnie
oczywiscie nie jestem zadowolony ze quady jezdza po lasach ale sposób konstruowania pytań jest rodem ze stalinowskich czasów
- 6 0
-
2011-11-20 13:54
karac ! w szczegolnosci lesniczego! nie oznakowany samochod jemu wolno jezdzic po lesie? a moze to jego ciotka jechała?
- 4 6
-
2011-11-20 13:53
ale padaka.trafić na auto w lesie i to kogo
- 5 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.