• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Radni Sopotu zmienili nazwę ulicy. Z "23 Marca" na "23 Marca"

Piotr Weltrowski
31 lipca 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Podczas sesji na sali pojawiło się kilkudziesięciu mieszkańców ul. 23 Marca. Wywiesili oni swój transparent, skandowali też "nasze miasto, nasza ulica". Podczas sesji na sali pojawiło się kilkudziesięciu mieszkańców ul. 23 Marca. Wywiesili oni swój transparent, skandowali też "nasze miasto, nasza ulica".

Sopoccy radni zmienili nazwę ulicy 23 Marca. Nowa nazwa to ulica 23 Marca. Po zmianie nie upamiętnia już jednak wkroczenia do miasta Armii Czerwonej, lecz Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. Brzmi absurdalnie? Ale dzięki temu spełniono wymóg ustawy dekomunizacyjnej, a mieszkańcy nie muszą zmieniać dokumentów.



Czy wojewoda powinien zaakceptować "zmienioną" nazwę 23 Marca?

O kontrowersjach dotyczących nazwy ul. 23 Marca zobacz na mapie Sopotu w Sopocie pisaliśmy w zeszłym tygodniu. Po tym, jak w kwietniu tego roku Sejm przyjął ustawę dekomunizacyjną, która wprowadza m.in. zakaz nawiązań do systemów totalitarnych w nazwach obecnych w przestrzeni publicznej, pojawiły się głosy, że jedną z trójmiejskich ulic, której nazwę będzie trzeba zmienić, gdyż nawiązuje do daty wkroczenia do Sopotu Armii Czerwonej, będzie właśnie ul. 23 Marca.

Obawy części mieszkańców ulicy, którzy nie chcieli zmiany nazwy, wzrosły po tym, jak w skrzynkach pocztowych znaleźli ulotki podpisane przez sopockie Prawo i Sprawiedliwość i zachęcające do zmiany nazwy ul. 23 Marca na ul. Rotmistrza Witolda Pileckiego.

Pojawił się więc pomysł, aby nazwę ulicy zmienić, ale tylko symbolicznie. W skrócie: datę upamiętniającą wejście do Sopotu Armii Czerwonej zastąpić w uzasadnieniu uchwały datą ustanowionego 10 lat temu Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.

Czytaj więcej o sprawie ul. 23 Marca w Sopocie

Podczas sesji wybuchła na ten temat ostra dyskusja między radnymi Prawa i Sprawiedliwości a pozostałymi rajcami oraz obecnymi na sali mieszkańcami ul. 23 Marca. Radni PiS przekonywali, że część mieszkańców popiera ich pomysł na zmianę nazwy ulicy i nadanie jej imienia Witolda Pileckiego. Przekonywali, że zebrali podpisy 55 osób popierających tę inicjatywę.

Z kolei radni Platformy Sopocian, ale też mieszkańcy ulicy, zarzucili im kłamstwo w sprawie zbieranych podpisów. Ripostowali, że posiadają ponad 300 podpisów przeciwko zmianie nazwy ulicy.

"Za" głosowali wszyscy, poza radnymi PiS

Ostatecznie uchwała została przyjęta. Za zmianą nazwy ul. 23 Marca na ul. 23 Marca zagłosowali wszyscy obecni na sali radni Platformy Sopocian oraz klubu Kocham Sopot. Przeciwni byli z kolei wszyscy radni Prawa i Sprawiedliwości.

Teraz wszystko zależy od wojewody i tego, czy uzna ważność uchwały. Jeżeli odrzuci ją, to na kolejny ruch w tej sprawie sopockiej Radzie Miasta może nie starczyć czasu, bo ustawa dekomunizacyjna zakłada, że jeżeli gminy nie zmienią nazw ulic do 2 września, to zrobi to za nie - w trybie administracyjnym - wojewoda.

Opinie (319) ponad 20 zablokowanych

  • "Za" głosowali wszyscy, oprócz radnych PiS... No jak by to było coś nowego...

    • 10 2

  • i ktoś weźmie za to grubą kasę

    • 3 3

  • Brawo Panie i Panowie

    Tak trzymać.

    • 10 4

  • Taki paradoks. Gdyby nie Armia Czerwona to bylibyśmy składnikiem atmosfery (3)

    A ci co mieliby szczczęście byli by robotnikami na Syberii. Radzę pomyśleć trochę a potem bzdury wymyślać

    • 9 4

    • Armia Czerwona nie wyzwalała Polski. (1)

      Armia Czerwona szła na Berlin ukarać sojusznika, który zdradził. To Aria Czerwona razem z Bundeswerą paradowała po wymazaniu Polski z mapy Europy i to Armia Czerwona przyczyniła się do wywiezienia setek tysięcy Polaków na Syberię. Wreszcie, po przejściu Armii Czerwonej zamieniono Polskę w kolonie sowiecką z marionetkowymi rządami kontrolowanymi przez Moskwę.

      • 4 5

      • Czytaj ze zrozumieniem człowieku. Z dwojga złego wolę czerwonych

        W '45 wielu też ich wolało. Wielu chciało aliantów zachodnich ale stało się jak się stało. Nikt nie płakał za faszystami. Zwykli żołnierze gineli sowieci i polacy i jak to bywa mend nie brakowało

        • 7 1

    • Jaki dobry okupant

      Łaskawy. Jeść pozwolił i służyć sobie. Sopocianie pokochali swoich oprawców co to ich z ojczyzny przegnali na zachód

      • 1 2

  • To kto? (6)

    To Sopot jednak Niemcy wyzwolili z rąk nazistów ? Tak?

    • 13 2

    • Niemcy z rąk nazistów a naziści to kto? Aborygeni? Polacy? Nie. Nie wygodne. Bo to LWP. (5)

      LWP to nie Polacy? To kto? Lepsz\gorszy sort? Eh...Bzdura radnych nie zna granic.

      • 3 1

      • Naziści to wymysł Zachodu. Usprawiedliwienie takie. Że to garstka niemców z austriakiem na czele. (3)

        To tak jak z Polskimi obozami koncentracyjnymi.

        • 3 4

        • Ciekawe kto w jakim pkt się z tobą niezgadza:-) (2)

          • 1 1

          • Ja. Bo mówienie tylko o Niemcach odsuwa odpowiedzialność od nazistów innych narodowości. A byli wśród nich: Austriacy, Węgrzy, Chorwaci, Słowacy, Norwegowie, Łotysze, Ukraińcy, Rosjanie, Francuzi, Finowie, Włosi, Rumuni, itd., nie chce mi się wszystkich wymieniać. Polacy tez. A z drugiej strony było wielu Niemców sprzeciwiających się nazistom (choćby komuniści, socjaldemokraci) i oni pierwsi trafili do obozów koncentracyjnych.

            • 1 0

          • Ja, bo nie tylko zachodu..

            W NRF byli "naziści" a NRD sami "dobrzy komuniści". I Jeszcze jedno, jak by nie było ZSRR to Hitler nie miał by żadnych szans z "zachodem" i nie było by czego "wyzwalać" a raczej zdobywać..

            • 0 0

      • Kiedy Armia Czerwona wkroczyła do Sopotu. polską Brygadę Westerplatczyków odkomenderowano do walk o Gdynię. A w Zoppot rządzili przez tydzień pijani czerwonoarmiści (rabowali, zabijali, gwałcili itp), nie patrząc czy kto Niemiec czy Polak. To się nazywa wyzwolenie?

        • 0 0

  • (1)

    zmieńcie nawet na system przeciwlotniczy "Brzoza" ale pod warunkiem że pokryjecie w całości WSZYSTKIE koszty wymiany WSZYSTKICH dokumentów (bo zmiana dowodu to dopiero początek)

    • 10 2

    • Tu nie chodzi o koszty tylko o zasadę. Nie wolno fałszować swojej historii, wypierać faktów, które dla aktualnych rządzących (kimkolwiek by nie byli) są niewygodne.

      • 1 0

  • szok i niedowiezanie (1)

    oni są niepoważni

    • 5 2

    • Niedowierzanie przez "rz"!

      • 1 0

  • Jedno i drugie dla Polski i Polaków to zło ale jak wolicie rase panów od

    Władzy Ludowej to ja wysiadam. I brunatnym i czerwonym pochybel. Zachód nas olał. Ludzie. Myślcie wy choć bo radni zwariowali.

    • 4 0

  • (1)

    Bareja wiecznie żyw

    • 11 1

    • Póki PIS rządzi

      • 1 5

  • (4)

    Jakie Ziemie Odzyskane? Może jeszcze napisz o wyzwalaniu Słupska, Kołobrzegu, Ustki, Wrocławia, Królewca, Lęborka, Szczecina, Świnoujścia czy Łeby.

    Wyzwalanie czegoś, co było niepodległe i nieokupowane przez obce wojska, zakrawało na absurd. Przecież Niemców nie można wyzwalać od... Niemców. Wszystkie te powyższe miasta w dniu wkroczenia wojsk radzieckich od kilkuset lat były miastami niemieckimi i Niemcy byli tu u siebie. Dlatego właściwym określeniem będzie nie wyzwolenie, a wkroczenie lub zajęcie.

    • 11 4

    • i dzisiejszi mieszkańcy - Polacy - się temu przeciwstawiają, plując na tych którzy im ten heimat podarowali (3)

      znasz większych idiotów?

      • 4 1

      • (2)

        Sowieci zagrabili Polsce 178 tysięcy kilometrów kwadratowych (Kresy Wschodnie). Tzw ziemie odzyskane to zaledwie 100 tysięcy kilometrów kwadratowych.

        • 1 1

        • naprawdę, rozmowa na tym poziomie? (1)

          co zabrali? Tam Polacy byli mniejszością, cały teren infrastrukturalnie leżał i kwiczał. Miałbyś drugą Jugosławię, tak to by się skoczyło - ludobójstwem Wołyń z Galicją x 10.

          Dostaliśmy b. nowoczesne ziemie, przesunęliśmy się na na Zachód Europy, co więcej, Sowieci obronili ten teren dla Polski, pół-okupacją przez 45 lat. Ale dziś masz, nikt tego nie kwestionuje, tylko idioci, którym nie podoba się pojałtański układ. Zapamiętajcie - zakwestionowanie Jałty to dla Polski samobójstwo.

          • 3 1

          • Żeby Bóg ich nie pokarał. Nie podoba się to co dostali po wojnie? Nie potrafią upamiętnić tych, dzięki którym dziś istniejemy? To może reset i wracamy do pierwszej połowy 44 roku?

            • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane