Koronawirus na Pomorzu. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Gdańsku odnotowała w sobotę, 26.09.2020 r., 151 nowych przypadków zakażenia koronawirusem na Pomorzu. 40 z nich dotyczy Trójmiasta. W ciągu ostatniej doby zmarło też czterech pacjentów z Pomorza zakażonych koronawirusem.
2020-09-27 00:18
Myśleć, ale jak ktoś mi poda w odpowiedzi link do certyfikatu testu na koronowirusa to będę chodził maseczce przez kilka lat. Ha ha ha
2020-09-26 23:33
Minus - noszę maseczkę, bo wierzę w jej zbawienną moc, Plus - noszę maseczkę, bo boję się kary
2020-09-26 11:10
W każdej szkole jak nie uczeń to n-l zarazony; nie ma zdalnego/hybrydowego... sanepid dalej odrzuca... A dzieciaki przenoszą dalej na rodziców dziadków... Z automatu w czerwonej i żółtej szkoły powinny mieć zdalne...
2020-09-26 11:23
Nie kazdy moze pozwolic sobie aby zostac z dzieckiem i pracowac zdalnie.
2020-09-26 23:26
Bombelka. Niektóre dają radę same.
2020-09-26 12:40
ludzie chcą żyć normalnie, zresztą nie mamy wyboru
To nie dżuma ani ebola.
2020-09-26 13:16
To będzie dopiero epidemia za 10-15 lat
2020-09-26 23:25
Co widać tu i na fb. Wiedzę zdobywa się na yt
2020-09-26 11:56
Ryzyko śmierci faktycznie nie jest duże, ale ludzie sprawni, generalnie zdrowi, w średnim lub starszym wieku czasami poważnie chorują, a rzadziej umierają. Paniki nie ma co siać, ale prawdopodobieństwo zakażenia wzrasta. Znam osoby, które chorowały, osoba z rodziny znała osobę, która zmarła. Byłem na kwarantannie. Jedyne realne pytania, to czy warto wymagać od społeczeństwa stosowania środków ostrożności (maseczki, ograniczenie kontaktów) i wysyłać ludzi na kwarantannę po kontakcie. Tu każdy musi odpowiedzieć sobie sam. Jeśli wierzyć nauce i statystyce, to jeśli Sars cov-2 zaraziło by się tyle ludzi co grypą, to byłoby rocznie pewnie dodatkowe ok. 40-50 tys. zgonów, przy średniej ok. 300 tys. z poprzednich lat oraz sporo ludzi z powikłaniami. Przy dalszym stosowaniu ograniczeń będzie tego mniej i pewnie cała epidemia nawet nie będzie wyraźnie widoczna w łącznej statystyce zgonów w Polsce. Sam się zastanawiam, czy warto robić tyle zachodu. Każdy musi sam ocenić. Ale myślę, że jednak tak.
2020-09-26 15:44
A ja mam pytanie czy wyobrażasz sobie takie życie (ograniczenia, strach, nienawiść) jak dzisiaj przez następne kilka lat? Dlaczego? Jest to wirus który z nami pozostanie na lata. Nie wiem skąd te wyliczenia? Jak widać z dostępnych danych, śmiertelność w tym roku jest podobna, jak nie mniejsza, w porównaniu z innymi latami. Wiesz czym jest to spowodowane? Nie noszeniem maseczek i myciem rąk, ale strachem, i mimo wszystko ograniczonym kontaktem z innymi ludźmi. Chociaż wiem, bo mam przykłady w swoim otoczeniu, że ci co się boją to najwięksi hipokryci, bo noszą maski, unikają kontaktu w sklepach, pracują zdalnie, ale kontakty ze znajomymi, chodzenie na wesela, nic im nie robią, bo to przecież znajomi. Ja niestety uważam, patrząc na statystyki, że wirus ten nie jest aż tak śmiertelny jak straszą, i mam takie zdanie od lutego, a nie od momentu kiedy zrobił się szum z powodu wolności która nam odebrano. Popatrz co się dzieje w Australii, nie wyobrażam sobie takich ograniczeń w Polsce.
2020-09-26 22:14
2020-09-26 23:08
No właśnie, ja się nie boję i nie nienawidzę, a życie latami z zakazami jakoś mi nie pasuje.
2020-09-26 18:00
Gdyby na koronawirusa zachorowało rocznie tyle osób, co na grypę, to pewnie byłoby 40-50 tys. zgonów, zakładając śmiertelność na 1-1,5 procenta.
3-5 mln chorych na grypę rocznie w Polsce - źródło Państwowy Zakład Higieny
Realna śmiertelność SARS CoV-2 na poziomie ok. 1,5 procenta, np. Luksemburg, gdzie bardzo dużo się testuje - źródło Worldometer. Z tym, że teraz spada, bo wirus mutuje.
Porównanie śmiertelności w 2020 i 2015-2019 w różnych krajach - źródło Our World in Data. Są tam kraje, w których w pierwszej fali bardzo wyraźnie widać dodatkową śmiertelność. W Polsce nie, ale moim zdaniem to wynik lockdownu i ograniczeń.
2020-09-26 15:59
Ma wrażenie, że to jest pewien zespół naczyń połączonych - lockdown a potem nowe zasady sanitarne ograniczyły skalę zachorowań, co wywołało przekonanie, że "nie taki diabeł straszny" i w związku z tym przestańmy się przejmować. Kiedy przestaliśmy się przejmować oraz dzieci wróciły do szkół lawina ruszyła, no to mamy harmider, że "maski nic nie dają".
Sytuacja z epidemią jest jak z gotującymi się ziemniakami - woda musi się gotować (w zimnej się nie da) ale regulujemy płomień i szczelność pokrywki, żeby nie wykipiała. Jeśli puścimy wszystko samopas to znacząco wzrośnie śmiertelność oraz zakorkujemy cały kraj ludźmi w izolacji bardziej niż w czasie lockdownu.
2020-09-26 15:14
Dziękuję za rozsądny wpis. Nareszcie ktoś myślący i potrafiący przedstawić nowe sensowne argumenty, a nie tylko przepychanie się zwaśnionych stron.
Ostatecznie sytuacja nie zależy od jakiegoś tam urzędnika, tylko od nas.
2020-09-26 11:14
co znaczy zrobić coś dla drugiego człowieka. Maseczka w sklepie nie zgadza się z jego filozofią życiową róbta co chceta. Ten mózg jest zakodowany tylko ja i moje.
2020-09-26 11:32
Nie jest egoizmem życie tak, jak się chce, ale egoizmem jest zmuszanie innych, by żyli tak jak Ty chcesz.
2020-09-26 23:08
A ty sam nie żyjesz na tej planecie i trzeba się dostosować bo powaga sytuacji tego wymaga ale czy do króla życia to dociera?, Może wtedy jak będzie umierał ktoś bliski bo inny król życia nie nosił maski i przekazał wirusa albo kiedy sam król życia wyląduje pod respiratorem. Ale myślę że wówczas zachowa się honorowo i zwolni miejsce dla innej osoby potrzebującej, przecież wolność ponad wszystko . Nie dawaj się zniewolić rurkami respiratora, pozostań wolny.
2020-09-26 12:09
Nie jest egoizmem życie tak, jak się chce, ale egozimem jest nie szanowanie życia drugiego człowieka.
2020-09-26 16:02
Zawsze można siedzieć w domu i szanować samego siebie, zamiast wymagać tego od innych.
2020-09-26 12:15
Przestań więc zatruwać powietrze i wytwarzać tony śmieci, przenieś się do jaskini, zezłomuj samochód i żyj jak neandertalczyk. Wtedy rzeczywiscie nie będziesz szkodził innym i będziesz mógł pouczać innych o empatii i egoiźmie.
2020-09-26 14:28
Jacy wy wszyscy przejęci drugim człowiekiem. Gdybyś był taki empatyczny jeden z drugim, to byś lepiej wpłacił po parę złotych na ludzi którzy naprawdę potrzebują pomocy.
2020-09-26 16:38
Zacznijmy od chodzenia w masce za 1zł.
2020-09-26 20:43
1 zł * 30 dni * 5 miesięcy daje co najmniej 150. Pomnóż to razy ile 7-8 mln osób, wiesz ile to kasy puszczonej z dymem? Prawie 1 mld którym można było obdarować 200 osób chorych na poważne choroby i uratować ich życie. Ale jakby ktoś powiedział Ci w zeszłym roku wpłać 150 PLN na osobę umierającą na raka, gdzie państwo nie daje na jej leczenie pieniędzy, miałbyś to w d*pie. I to jest właśnie myślenie tych dzisiejszych empatycznych ludzi. Na znanym portalu gdzie można pomagać różnym ludziom, średnio pomaga 30-40 tys ludzi, a gdzie ta reszta dzisiejszych empatycznych ludzi? Pytam? W całej swej działalności ten portal zebrał właśnie prawie 1 mld złotych i na pewno pomogą większej liczbie osób niż umarła w tym roku na tę odmianę korony.
2020-09-26 23:04
I co Wam się nie podoba w tym komentarzu? Prawda Was przytłacza? Rozumiem, że to przejaw empatii dla tych prawdziwie chorych i oczekujących na pomoc?
2020-09-26 23:02
Teraz nos maskę za 1 zł i ratuj życie osób starszych, schorowanych, swoich bliskich i dalekich. Teraz jest ten czas że za 1 zł możesz ratować życie innych, którzy przez takich centusiow umierają pod respiratorami w męczarniach. Ale chyba jednak szkoda czasu dla egoistycznych matematyków co to nie potrafią logicznie myśleć.
2020-09-26 20:34
Współczuję ci noszenia tej maseczki, od kwietnia za 1 zł.
2020-09-26 22:25
a skąd wiesz, że nie wpłaca?
2020-09-26 12:19
Egoista i tak się nie zmieni i Ciebie nie zrozumie. Niech tu siedzi i poklepuje się codziennie po plecach z innymi jemu podobnymi.
2020-09-26 13:51
nic w życiu nie wyszło. Taki sobie pieniacz.
2020-09-26 22:40
rety rety krety krety
2020-09-26 16:33
Jeśli gorączka , kaszel i duszność to do szpitala zakaźnego. Jeśli tylko katar to do apteki po krople do nosa .
2020-09-26 20:47
A nie na testy. Ja to się zastanawiam jak oni wyłapują tych do testów? Czy ci ludzie wymyślają te objawy i są kierowani na testy? Moja znajoma z kaszlem, gorączką nie została skierowana na testy, bo lekarz stwierdził zapalenie oskrzeli. I teraz pytanie, czy lekarz kieruje na testy bo się nie zna, albo boi się, bo co będzie jak się pomyliłem?
2020-09-26 22:38
Lekarz kieruje na testy np chorego, który był na weselu i nie przestrzegał zaleceń higienicznych.
2020-09-26 21:17
2020-09-26 22:36
Co za egocentryzm!
2020-09-26 22:22
997.
2020-09-26 21:13
Weźcie się puknijcie w głowę nie ma.zadnego korona wmawiają nam tylko.jakos chodzę bez maseczki od początku i nic mnie nie bierze choć przebywamy ludźmi na codzień twarza w twarz
2020-09-26 22:29
Nic cię nie bierze bo inni noszą maseczki a ty jestes dla nich zagrożeniem. Egoistyczne podejście, ogarnij się bo nie jesteś sam na tej planecie. Obecnie nie noszenie maski to straszny obciach, świadczy o egoizmie i małości
Codziennie umiera kilkanaście osób a dziś nawet ponad trzydzieści, pewnie z powodu jakiegoś Walduś ktory nie nosił maski i wydawało mu się że jest królem życia. Żebyś się nie zdziwił jak cię jednak "weźmie" ale wtedy nie szukaj ratunku u lekarzy bo dlaczego maja narażać swoje życie i zdrowie. Pomysl czy rzeczywiście cały świat cię oszukuje, jeśli tak uważasz to dobra rada, idź do psychiatry i lecz się.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
