• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rezerwacje na komunię z rocznym wyprzedzeniem

Anna Żukowska
14 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Rowerowe prezenty komunijne
Przyjęcie komunijne można wyprawić w restauracji ale także na świeżym powietrzu pod zadaszeniem - dobrze zaaranżowane wnętrze wygląda wówczas równie elegancko.  Przyjęcie komunijne można wyprawić w restauracji ale także na świeżym powietrzu pod zadaszeniem - dobrze zaaranżowane wnętrze wygląda wówczas równie elegancko.

Słońce coraz mocniej grzeje, trawa się już dawno zazieleniła, na drzewach kwitną kasztany... Maj, bo o nim mowa, dla niektórych rodziców nie jest tak odległy, jak by się wydawało. O kim mowa? O rodzicach, których dzieci przystępują w przyszłym roku do Pierwszej Komunii Świętej.



Przedkomunijna gorączka ogarnia większość rodziców. Przecież w tych czasach mówi się, że komunia to "małe wesele". I jeśli chodzi o sprawy organizacyjne, to sporo w tym prawdy. Salę w restauracji powinno się zarezerwować już we wrześniu, kiedy znane są terminy komunii w naszej parafii. Jednak niektórzy rodzice rezerwują salę w maju, dokładnie na rok przed komunią. Już teraz zresztą restauratorzy chwalą się, że mają pierwsze rezerwacje na maj 2014 roku.

Przyjęcie komunijne wyprawiasz:

Gości zaproszonych na Pierwszą Komunię Świętą naszego dziecka możemy oczywiście zaprosić na obiad do swojego mieszkania. Ale tu pojawia się pierwszy problem, który można streścić określeniem: "duża rodzina, małe mieszkanie". Jeśli więc zapraszamy większą liczbę osób, a nie dysponujemy dużym domem (i nikt w rodzinie nie może nas do siebie zaprosić), najlepiej z ogrodem, musimy przyjęcie przenieść do restauracji lub wynajętej sali. Nawet osoby, które przyjęcie komunijne organizują w mieszkaniu czy w domu często nie gotują same, a korzystają z restauracyjnego menu.

- Na przyjęcie komunijne naszego syna zapraszamy tylko najbliższe grono osób - mówi Bartek, tata Michała. - Będą dziadkowie z obu stron i rodzice chrzestni z rodzinami. Razem z nami i głównym bohaterem tego dnia będzie więc dziesięcioro dorosłych i trójka malutkich dzieci. Mamy dom z ogrodem, jeśli pogoda pozwoli, wystawimy stoły na trawnik i tam będziemy się bawić. W przygotowaniu jedzenia pomogą mama i teściowa, dzięki temu jedzenie będzie domowe a na tym zależy nam najbardziej. Jeśli nie mamy możliwości, żeby o pomoc poprosić kogoś z rodziny, możemy wynająć firmę cateringową lub kucharza. Taka pomoc przy przygotowaniu posiłków to wydatek rzędu około 30 zł od osoby.

Natomiast cenowo obsługa cateringowa niewiele się różni od oferty wynajęcia sali w restauracji. Za zamówienie samych posiłków zapłacimy około od 60 zł od osoby. Jeśli jednak zechcemy wypożyczyć stoły, krzesła i zastawę, a nawet obsługę kelnerską i zależy nam na tym, aby oprócz obiadu i ciast była również kolacja, musimy się liczyć z wydatkiem około 130 zł lub więcej.

- Klienci, u których organizowaliśmy przyjęcie komunijne w zeszłych latach mówili, że choć koszt jest taki, jakby robili imprezę w restauracji, to w domu czują się bardziej komfortowo - mówi Jarosław Janiszewski, właściciel Eko Party Serwis. - Mogą posiedzieć przy stole do wieczora, a jednocześnie nie muszą się martwić o przygotowanie potraw czy dekoracji. My się tym wszystkim zajmujemy. W naszym katalogu znajdziecie firmy cateringowe z Trójmiasta.

Jak wygląda w tej chwili sytuacja w trójmiejskich restauracjach? Bardzo różnie - gdzieniegdzie wszystkie terminy majowe są już zarezerwowane, w niektórych są jeszcze wolne soboty lub niedziele, a w jeszcze innych cały czas są wolne miejsca. Wszystko zależy od tego, czy lokalizacja restauracji i cena nam odpowiada.

Gdańsk

Restauracja w Pałacu Opatów zobacz na mapie Gdańska cieszy się dużą popularnością wśród klientów. - Mamy już niewiele wolnych terminów - mówi Monika Zięba, właścicielka restauracji. - Na pewno naszą przewagą jest lokalizacja. Podczas uroczystości komunijnej, goście bardzo chętnie robią sobie przerwę na spacer i sesję zdjęciową w Parku Oliwskim. Nie ma limitu czasowego trwania takiego obiadu, ale goście zazwyczaj spędzają u nas 4-5 godzin, w zależności od menu, które sobie wybiorą. W Pałacu Opatów mogą się odbywać trzy przyjęcia jednocześnie, każda w osobnej sali. Rodzice rezerwowali lokal już we wrześniu, największa przyszłoroczna komunia będzie liczyć 40 osób. Cena menu jest ustalana indywidualnie, koszt od 100 zł od osoby.

W Hotelu Hilton zobacz na mapie Gdańska są jeszcze wolne terminy. - Dysponujemy osobnymi salami, przy dużych imprezach możemy je dodatkowo powiększyć - mówi Monika Ugodowska z Hotelu Hilton. - Ofertę dopasowujemy do klienta, w cenie są podstawowe dekoracje stołu i krzeseł, jeśli ktoś życzy sobie np. dodatkowe dekoracje kwiatowe również może u nas zamówić. Cena przyjęcia zaczyna się od 89 zł za osobę, wliczony jest już w to tort przygotowany przez hotelowego cukiernika.

Są jednak miejsca, w których terminy rezerwowano dużo wcześniej. - Pierwsze rezerwacje mieliśmy już w maju 2012 roku, a więc rok przed komunią - mówi Ewa Banaś, właścicielka restauracji Baby Cafe. - Rodzice rezerwowali termin wstępnie, a we wrześniu, kiedy mieli już informacje o terminie Komunii w swojej parafii, potwierdzali je. Na dzień dzisiejszy mamy już tylko jeden wolny termin.Baby Cafe zobacz na mapie Gdańska mogą być organizowane jednocześnie dwa przyjęcia, jedno w sali głównej, jedno w specjalnie udekorowanej sali zabaw. Cena to ok. 100 zł od osoby.

Podobna sytuacja jest w restauracji Malinowy Ogród zobacz na mapie Gdańska. Tutaj również terminy były wstępnie rezerwowane już na rok przed przyjęciem. - W niektórych parafiach komunie są organizowane zawsze w tym samym czasie, np. w drugi weekend maja - wyjaśnia Monika Kuźma, menager restauracji. - We wrześniu rodzice już wpłacają zaliczki, żeby mieć pewność, że rezerwacja będzie dla nich zachowana. W tej chwili mamy ostatnie wolne terminy. Restauracja dysponuje trzema osobnymi salami, w których może się odbywać 5-6 przyjęć jednocześnie. Koszt to ok. 100 zł od osoby, ale menu jest ustalane indywidualnie.

Gdynia

W Hotelu Nadmorskim zobacz na mapie Gdyni również jest już ciężko z terminami. Najczęściej są rezerwowane już we wrześniu, kiedy tylko rodzice otrzymują ostateczną decyzję dotyczącą terminu komunii. - W poprzednim roku mieliśmy wyjątkowo dużo Komunii, organizowaliśmy ich aż czternaście - mówi Agnieszka Nałęcz, kierownik działu sprzedaży z Hotelu Nadmorskiego. - W tym roku mamy z kolei rekordowo duże przyjęcie - rezerwacja jest na 50 osób. Najczęściej jednak takie przyjęcia liczą ok. 25-30 osób. Na pewno naszym dużym plusem jest lokalizacja. Goście często wychodzą na spacer na Bulwar i robią tam zdjęcia. Hotel dysponuje trzema salami bankietowymi, w każdej można zorganizować trzy komunie. Koszt zorganizowania przyjęcia to ok. 100 zł od osoby.

Znana z kuchni polskiej Restauracja W Ogrodach zobacz na mapie Gdyni ma wolny już tylko pierwszy weekend maja. - Najbardziej popularne terminy, które rezerwowali u nas rodzice to dwa środkowe weekendy maja - mówi Jolanta Kanka, właścicielka restauracji. - Mamy nawet komunię 1-go maja, ale tylko jedną i jest to wyjątkowa, jak na komunię, data. Klienci chwalą sobie naszą kuchnię, mówią, że jest jak domowa. Wszystko przygotowujemy z najświeższych składników, więc nie dziwimy się tym opiniom. Restauracja dysponuje trzema salami, w każdej może odbywać się jedna komunia. Cena obiadu komunijnego zaczyna się od 64 zł za osobę.

W restauracji Coco zobacz na mapie Gdyni są jeszcze wolne terminy. - Organizujemy dużo rodzinnych uroczystości, w maju królują oczywiście Komunie - mówi Konrad Brodowski, menager restauracji. - Dysponujemy jedną dużą salę, którą aranżujemy tak, że mogą się tam zmieścić goście z trzech przyjęć. Część rodziców rezerwuje termin już we wrześniu, ale zdarzają się też tacy, którzy robią to dwa tygodnie przed komunią. Koszt obiadu rodzinnego w Coco to ok. 80 zł od osoby. Menu jest ustalane indywidualnie, więc jeśli macie specjalne życzenia, może być nieco droższe.

W Restauracji Polonia zobacz na mapie Gdyni również są już rezerwacje na maj. Cały czas mają tam jeszcze wolne terminy, a potwierdzenia rezerwacji spływają do restauracji zazwyczaj w styczniu lub lutym. Jednego dnia mogą się tam odbyć równocześnie trzy komunie. Cena obiadu zależy od budżetu, jakim dysponują klienci. Zazwyczaj jest to 60 zł i więcej. Tort można zamówić w restauracji lub przynieść swój.

Sopot

W Dworku Admirał zobacz na mapie Sopotu nie ma już wolnych miejsc. Jest również mała szansa, że coś się zwolni, bo wpłacono już zaliczki. - Część gości rezerwowało miejsca w maju, część we wrześniu - mówi Magdalena Stromska, menager restauracji. - Mieścimy się blisko plaży, dysponujemy dużym parkingiem do tego nasza kuchnia ma już swoją renomę. Te wszystkie czynniki sprawiają, że jesteśmy bardzo popularną restauracją na wszelkie rodzinne imprezy. Za menu komunijne trzeba zapłacić ok. 120 zł.

Restauracja White House zobacz na mapie Sopotu ma z kolei jeszcze dużo wolnych terminów. - Zazwyczaj rezerwacje są robione na miesiąc przed uroczystością, czasami nawet na kilka dni przed - mówi Przemysław Stańczuk z White House. - W jednym odbyć się tu mogą trzy komunie. Najczęściej są to rezerwacje dwudziestoosobowe, ale zdarzają się też większe. Tort trzeba zamówić u nas. Tę zasadę wprowadziliśmy ze względu na bezpieczeństwo i zdrowie naszych gości - nigdy nie wiemy, jakiej jakości tort zostanie przez nich przyniesiony. Koszt obiadu komunijnego to 100-130 zł od osoby.

Sala Pod Aniołami zobacz na mapie Sopotuteż specjalizuje się w imprezach rodzinnych. - Mamy jeszcze tylko dwie soboty wolne, już miesiąc temu dokonano większości rezerwacji - mówi Katarzyna Sobota, właścicielka sali. - Organizujemy jednego dnia tylko jedną imprezę, więc goście czują się u nas bardzo komfortowo. Można wybrać opcję tylko z obiadem lub z obiadem i kolacją. W międzyczasie można więc się wybrać na rodzinny spacer. Ceny kształtują się w okolicach 70-100 zł za osobę.

Miejsca

Opinie (278) ponad 10 zablokowanych

  • to co najwazniejsze to i tak dla wiekszosci niewazne.. (2)

    komunia powinna byc dniem ktory uduchawia dziecko i jego rodzicow, zbliza wiara do Boga i to powinno pozostac w wspomnieniach na na potem
    Dzieci przystepujace do komuni sa jeszcze wiekiem za malo dojrzale aby pojac wartosc tego co powinno im w zyciu towarzyszyc,trudno mi zrozumiec z czego takie male dzieci maja sie w ogole spowiadac, jak dla mnie to jest gwalt psychiczny na duszy dziecka.

    • 1 1

    • bez tytułu (1)

      To w koncu zmień te dziecinne spowiedzi, tak to jest bzdura ale kościół nie rodzice to wprowadzili.

      • 0 0

      • zmieniam na tyle, ze ten caly cyrk nie jest juz mi potrzebny ani moim dzieciom

        staram sie zyc na tyle uczciwie i moralnie , ze Pan Bog nie bedzie mial wielkich problemow ze mna.
        a dzieci ucze od malego, ze.. naprozno ludzie szukaja Boga w kosciele jesli nie moga Go znalezc we wlasnym sercu.

        • 1 0

  • Zastaw sie a pokaz się (1)

    Typowe dla Polaków - zastaw sie a pokaz się. Masakra !!!

    • 3 1

    • a może niektórzy wcale nie muszą się zastawiać?

      • 1 0

  • (1)

    Z drugiej strony można ten dzień poświęcić dziecku, a nie latać od kuchni do pokoju i podawać, zmywać, a wcześniej martwić się, czy wszystko wyjdzie. My dla naszego dziecka zamówiliśmy obiad i kawę w niewielkiej nadmorskiej knajpce (bez szaleństw). Po Komunii, która skończyła się o 12.00 obiad o 13, potem spacer na 15 na spotkanie do kościoła, po powrocie kawa. Było nas 20 osób (z dziećmi). Po kawie spacer nad morzem i powrót do domu na kolację. Bez nerwów z dzieckiem i rodzinką.

    • 22 0

    • kolacja

      sama robiłaś czy zamówiłaś?

      • 0 1

  • o czym wy piszecie? (6)

    nie byliscie przyjeci?
    nie skrecało was ze ktos dostał cos lepszego ,zegarek z kalkulatorem a nie osobno?
    jak swiat stary zawsze było ze w tym dniu wszystko jest lepsze
    pamietam jak jezdziłąm z mama za wianuszkiem dla mnie i nie było tanich! no ku**a nie było tanich! jechałysmy na grunwaldzką.Pamietam sukienke przysłała mi ciotka z usa ,zarąbiszcza! to co miałam nie ubrac?! czy ja myslałam ze to przepych,cieszyłąm sie jak mały kaziu ze mam taaaaaka kiecke i ze zaliczyłam modlitwy!!! swiat idzie do przodu era kamienia łupanego mineła wiec ocokaman??? mam dziecku mojemu kupic kalkulator?czy wigry!! ?? tak tu zachwalane:)
    Nie wiem z kąd przyjeło sie to ze dzieci sa obdarowywane prezentami w tym dniu ,trudno ,duzo rzeczy nie wiem i nie rozumiem ale jakos da sie życ z tą niewiedza :)

    • 5 11

    • masz mu dać

      auto minimum hamer albo lamborghini do tego dom. stać cie to daj ale pamiętaj wiarę musisz wbijać nie tylko na imprezę ale aż do 18 roku jego życia!
      ale zapomnisz o tym już na następny rok i po co ci taka impreza? nie lepiej zrobić dziecku super urodziny w knajpie z rodzina i znajomymi dziecka + opiekunowie lepsze prezenty będą i dobra zabawa dla ciebie i dziecka bez jakiejś tam wiary.

      • 0 0

    • twoja wypowiedź jest totalnie bez składu ani ładu (1)

      • 1 0

      • ojtam ojtam

        :)

        • 1 0

    • ... (1)

      To może najpierw się dowiedz po co wysyła się dzieci do komunii...

      • 1 2

      • wysłac to ja moge dziecko po chleb do sklepu!

        :):):)

        • 3 0

    • kup wigry ,jest coraz więcej scieżek rowerowych !

      • 5 1

  • Czy to aby nie promocja restauratorów i hotelarzy? (1)

    Słyszałam ,że nawet tak zwane lobby hotelarzy i restauratorów potrafi mieć wpływ na prognozę pogody.

    • 1 1

    • w maju

      będzie +30 słonko przez cały weekend, opady zapowiadają tylko przelotne, jak starzy się zorientują ile kasy stracili czyli następnego dnia.

      • 0 0

  • ja nie ochrziclem swoich dzieci

    uznalem, ze w ktoryms momencie trzeba przerwac ta idiotyczna "tradycje". A kto o tym ma nie zdecydowac, jak nie ja? Jakos nie mam szacunku do tych niby katolikow, ktorzy swoje swiatynie odwiedzaja od wiekszego swieta, sypiac wtedy szczodrze groszem, by pokazac sie w spolecznosci i wypelnic puste rytualy.

    Nie nie, to nie dla mnie, ja mam swoj honor

    • 5 1

  • (11)

    Buraczane zwyczaje tego rolniczego kraju

    • 354 30

    • juz bolszewicy zareagowali (3)

      bez wiary, bez wartości, bez bez tradycji, bez człowieczeństwa. A potem efekty takie jak z profanowaniem zwłok czy spuszczaniem nienarodzonych dzieci do kibla.
      Art napisany jako prowokacja i pierwszy komentarz jako jego potwierdzenie.

      • 12 66

      • nazikatobolszewicki idiota zaszczekał, tfu!

        żenująca wypowiedź katolickiego parszywca

        • 10 4

      • Laki, współczuję Tobie.... (1)

        miejmy nadzieje że choć Ty postępujesz zgodnie z nauką kościoła, brawo, trzymaj się, wokół pełno bolszewików...

        • 25 5

        • ja Tobie nie, kazdy ma to co sobie wypracował

          a co do bolszewikow to są nimi często nieświadomi. Myślą ze są tzw europejczykami a bliżej im do dzikiej barbarzynskiej bolszewi

          • 2 3

    • Dokładnie

      Kretyńskie "zastaw się, a postaw się" ma się świetnie jak nigdy. Idioci robią bale na 100 osób, tylko na pokaz, a cały duch komunii jest zupełnie pomijany (zaznaczam, że jestem niewierzący i nie należę do żadnego kościoła). I po co to komu?? Jaki sens ma robienie ochlaju i wyżerki za grubą kasę dla jakiś tam plotkarskich ciotek, pociotaków i innych dziesiątych wód po kisielu, których zazwyczaj się widzi na pogrzebach i nigdy więcej??

      • 25 0

    • Rodzice są winni (1)

      Zwyczaj piękny, ale to tylko wina rodziców co robią swoim dzieciom. Można zrobić fajne przyjęcie w domu, można w knajpce na obiedzie (myślę, że wygodniej dla mamy, by w garach tego dnia nie spędziła).

      Rodzice są cwani i już od początku nauk przedkomunijnych są krytycznie nastawieni do kościoła. Nic im się nie podoba. Częstotliwość spotkań, przepytywanie z modlitw. Można by rzec, że za karę to wszystko. Więc po co pchają dziecko wbrew sobie do Pierwszej Komunii?? Otóż to! By potem mogło taki sam cyrk zrobić kiedy dorośnie z weselem!
      Znam, wiem, widzę (bo moje dziecko w tym roku również przystępuje do Pierwszej Komunii Świętej)co robią rodzice. Po każdej mszy ksiądz rozdaje obrazki. Jedna matka wypuszcza dziecko z domu minutę przed końcem mszy, tylko po to, by pobrał obrazek.
      Inny rodzic wyszedł z propozycją zbierania za niego obrazków, bo on ma w niedzielę zajęcia dodatkowe z dzieckiem.
      Wiarę i sens z niej płynący trzeba w dziecku zaszczepić od siebie. Kłamstwo, obłuda, przepych w kościele nie powinny mieć miejsca. Jak słyszę jakie prezenty dzieci dostaną na Komunię to żal mi, ale ich rodziców.
      Kiedyś sama otrzymałam gotową listę z życzeniami prezentów od rodziców "komunisty". Miałam coś z tego wybrać, coś co kupię. Nie wybrałam nic. Prezent wybrałam sama według własnego uznania. Nie obyło się jednak bez komentarzy, bo na przyjęciu dziecko musiało stanąć na krzesełku na środku sali i otwierać prezenty, mówić co dostało, podziękować konkretnemu darczyńcy. Jakże to było słabe! Ci co kupili super gadżety byli dumni jak pawie przy tej wyliczance. Ci co przynieśli coś skromniejszego wbijali wzrok w ziemię.
      Głowna zasada rodzice! pamiętajcie! Nie wylicza się gościom ile kosztowało ich jedzenie i obnaża się darczyńcy z kwot jakie wsadził do koperty, bo nie to jest ważne na przyjęciu, ale sama ceremonia i wspólne jej celebrowanie.

      • 60 1

      • no to teraz zrobienie wesela w hotelu czy restauracji to wiocha będzie jak nic

        • 14 0

    • nie można zarezerwować sali na ślub, bo komunia stała się ważniejsza. noż kur...

      • 33 1

    • to takie już wesele robi się z komuni (1)

      • 49 4

      • Szkoda,że dzieci się nie pobierają w tym wieku

        • 30 4

    • Rodzice niech poczytają wpierw z dziećmi Biblię

      a nie biznes pokazowy dla sąsiadów robić

      • 134 7

  • Nie wiem,

    dla mnie to troche chore:
    ..." w Hotelu Hilton sa jeszcze wolne terminy"...
    Ludzie swiruja i przesadzaja, na dodatek prezenty bywaja jak dawniej na wesele.
    Ciekawe co jest tego dnia najwazniejsze?
    - komunia chyba jednak nie...

    • 2 1

  • (4)

    "Aby zorganizować Komunię potomka, trzeba roku, sporych umiejętności logistycznych oraz portfela z wypełnieniem. Dla ukochanego dziecka wszystko!

    - Maj, rok przed

    Czas goni. Mariolka, mama Amandy, już dawno zarezerwowała salę. No ale wiadomo: co nagle, to... Strach się bać tego jej przyjątka. Ja, na spokojnie, po odwiedzeniu 13 restauracji i 5 domów weselnych zdecydowałam: przyjęcie komunijne skarbeczka odbędzie się w restauracji Wellnes &Szpan.

    -Wrzesień, osiem miesięcy przed

    Jak można do przyjęcia komunijnego własnego dziecka podchodzić niefrasobliwie i bezrefleksyjnie?! Część rodziców nawet nie wie, ilu gości na przyjęcie zaprosi! Nie mówiąc o wybraniu projektów strojów, fryzur. Ja swojemu skarbeczkowi zamówiłam analizę kolorystyczną twarzy, a w przyszłym miesiącu jedziemy do stylisty.

    -Październik, siedem miesięcy przed

    Stylista profesjonalista! Już po dziesiątej przymiarce dokonałam wyboru. Mój skarbek co prawda troszkę się buntował, bo zakonnica, co ich uczy religii, mobinguje w kierunku jednakowych strojów. Ale wytłumaczyłam dziecku spokojnie (na ile się dało), że alby czy inne tego typu mundury to może fajnie wyglądają w poprawczaku. Ja się wstydzić nie zamierzam.

    -Listopad, pół roku przed

    Czas wybrać kwiaty na przyjęcie, muzykę i zarezerwować autokar dla gości, którzy po przyjęciu nie będą chcieli ryzykować powrotu własnym samochodem. Odpowiedzialnych popieram. Zakonnica dalej mobinguje dzieci jednakowymi strojami. Teraz też wymyśla kolejne zaliczenia i egzaminy. Cóż. Kazałam skarbeczkowi te egzaminy odbębnić. Przecież nie będę teraz wszystkiego odwoływać. A co z zaliczkami? Zakonnica mi odda?

    -Styczeń TEGO roku

    Spędziłam pół dnia na wyborze zaproszeń. Co za bezgustne te firmy poligraficzne! Musiałam w końcu sama stworzyć projekt. Na pierwszej stronie jest zdjęcie mojego skarbeczka ze złożonymi rączkami. Na górze aureolka ze złotych kwiatków, na dole napis: Skarbeczek serdecznie zaprasza. Wszystko zachowane w stylistyce pasteli i złota. W środku napis: Skarbeczek z rodzicami mają zaszczyt zaprosić na przyjęcie komunijne, które odbędzie się w Restauracji Wellnes&Szpan o godz. 14. Przed przyjęciem chętni mogą uczestniczyć w oficjalnych kościelnych obchodach komunijnych, które rozpoczną się o godz. 11. Prosimy o zapoznanie się z listą prezentów (w załączniku). Teraz tylko skompletować listę i można rozwozić zaproszenia.

    -Luty, Lista prezentów:

    IPod, iPad, laptop. Quad (może być na spółkę). Roczna nauka jazdy na kucyku, wraz z wynajęciem konia. Rodzinna wycieczka na Kanary (może być równowartość w kopercie). Z drobniejszych prezentów (żeby każdy gość czuł się komfortowo): Rower firmy ABC, model 2011, zegarek (tradycję wspieramy) firmy DEF, namiot z podgrzewaną podłogą firmy GHI. Narty, kask i kijki (żeby nie było problemu z przymiarką, może być ekwiwalent w kopercie) firmy JKL. Złoty pierścień cnoty tylko od firmy MNO (w sumie niezła inwestycja, bo złoto ostatnio drogie. Poza tym trzeba dziecko w wartościach wychowywać). Pakiet ubezpieczeniowy w firmie PRS i lokata długoterminowa banku TUWZ.

    -Kwiecień, 30 dni przed

    Strój odebrany. Jesteśmy też po próbnej fryzurze. Za trzecim razem się udało: fryzurka doskonale współgra ze strojem i dodatkami. Kupiłam też bieliznę komunijną. Jedyna taka w katalogu wysyłkowym z pięknym napisem na majteczkach Pierwsza komunia skarbeczka.

    -Maj, dwa tygodnie przed

    Emocje sięgają zenitu. Zakonnica nie chce dopuścić skarbeczka do Komunii. Podobno nie umie jakichś modlitw. Cóż, będziemy negocjować.

    -Maj, dziesięć dni przed

    Skarbeczek zaliczył. Zakonnica pokonana.

    -Maj, dwa dni przed

    Ta zakonnica to chyba oficer rezerwy. Dzieci musztruje, żeby mówiły, stały i klękały pod linijkę. Obóz karny, czy co? Za trzy dni to ja jej powiem...

    -Maj, tydzień PO

    Uf!!!! Udało się. Skarbeczek zadowolony z prezentów i ja w sumie też (iPad w nieodpowiednim kolorze). Restauracja i przyjęcie na najwyższym poziomie. Miny gości gdy kelnerzy wnosili kolejne dania bezcenne. Skarbeczek wyglądał przecudnie, najlepiej ze wszystkich dzieci. Wszystko nagrane na dwie kamery i uwiecznione na profesjonalnej sesji zdjęciowej. Zakonnicy powiedziałam, co o tym jej całym przedkomunijnym szaleństwie myślę. Nawet nie próbowała się bronić. Ja się czuję zmęczona, ale i szczęśliwa. Bo czego się nie robi dla dobra dziecka...

    • 67 7

    • 6 minusów, czyli istnieją Andżeliki, matki Oliwek:) (1)

      • 5 0

      • zabawne i mądre

        • 1 0

    • 100pkt

      hahaha mistrzostwo - sie naśmiałam

      • 2 0

    • że też Ci się chciało...

      ale dobre ;)

      • 11 1

  • Zastaw...

    ...się a postaw się,jakie to polskie....weź kredyt...no i przewielebni swoja dole wezmą...jakie to katolickie...

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane