- 1 Mapa pożarów aut w Trójmieście (85 opinii)
- 2 Nowe oblicze Wroniej Górki na Aniołkach (25 opinii)
- 3 Zamkną ulicę w Sopocie na 3 miesiące (17 opinii)
- 4 Zaśmiecone gdyńskie westerplatte (49 opinii)
- 5 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (44 opinie)
- 6 Z dworca na Jasień 80 zł (589 opinii)
Rośliny na dachach wiat przystankowych? Nie ma szans
W Poznaniu się udało, w Gdańsku nie ma szans. Miasto nie zdecyduje się na pokrycie dachów wiat przystankowych roślinami, bo "nie są zaprojektowane do przenoszenia tego rodzaju obciążeń". Ale planuje zakup kolejnej zielonej wiaty. Obecnie w Gdańsku są dwie i - póki co - nie prezentują się imponująco.
Ma płytki system korzeniowy, dzięki czemu możliwy jest jej prosty "montaż" na wiatach. Roślina jest odporna na różne warunki pogodowe, co jest istotne dla miejskiego klimatu.
- Rozchodnik słynie z wielu pozytywnych, ekologicznych cech. Potrafi ograniczyć zapylenie
powietrza o ok. 15-20 proc., a rocznie pochłania 7,3 kg dwutlenku węgla. Rozchodnik obniża
temperaturę pod wiatą przystankową o 3 do 5 stopni Celsjusza, dzięki czemu przyjemniej będzie stać pod zielonym dachem w upalne dni - uzasadniał pomysł władzom Gdańska radny Bejm. - Co więcej: 9 m kw. zielonego dywanu umożliwia magazynowanie 90 l wody, co przyczynia się do retencji wody opadowej. Ponadto dzięki długiemu okresowi kwitnienia jest wielkim przyjacielem owadów - dodał.
W Poznaniu się udało, w Gdańsku "nie ma możliwości"
Radny zapytał więc, czy Urząd Miejski w Gdańsku rozważa testowe pokrycie rozchodnikiem dachów kilku wiat przystankowych i w przypadku powodzenia takich testów stopniowe rozszerzanie przedsięwzięcia.
Ten pomysł w życie wprowadził już m.in. Poznań. Tam już w 2020 r. rozchodnikiem pokryto kilka wiat przystankowych, w ubiegłym roku doszły do tego kolejne. Ale okazuje się, że to, co jest możliwe w Poznaniu, nie jest możliwe w Gdańsku.
- Informuję że, nie ma możliwości na pokrycie roślinnością dachów wiat przystankowych. Konstrukcje wiat przystankowych zamontowanych na przystankach komunikacji zbiorowej nie są zaprojektowane do przenoszenia tego rodzaju obciążeń. Ponadto rozchodniki wymagają odpowiedniej konstrukcji dachu takiej, aby była możliwość magazynowania wody - odpowiedziała radnemu Monika Chabior, wiceprezydent Gdańska.
Ale planują zakup kolejnej "zielonej wiaty"
Chabior poinformowała natomiast, że Gdański Zarząd Dróg i Zieleni planuje zakup tzw. "wiaty zielonej".
- W tym celu do Wydziału Projektów Rozwojowych został złożony Dokument Inicjujący Projekt na ten cel - wskazała Chabior.
Pierwszym zielonym przystankiem Gdańsk pochwalił się na początku kwietnia tego roku. Wtedy na tyłach wiaty przystanku tramwajowego Chmielna stanął stelaż z bluszczem. Posadzono też krzewy berberysu i irgi.
Tramwaje w Brzeźnie pojadą po zielonym dywanie
Koszt pierwszej zielonej wiaty wyniósł 16 tys. 728 zł. Póki co nie prezentuje się ona jednak imponująco.
Druga zielona wiata w Gdańsku powstała pod koniec kwietnia na przystanku tramwajowym Urząd Miejski. Tylna część obiektu obsadzona została gęstym bluszczem zwyczajnym hedera helix, natomiast jego boczne części ozdobione są m.in. ozdobnymi bylinami i trawami.
Radny Łukasz Bejm ma nadzieję, że negatywna odpowiedź miasta na jego propozycję nie zamyka tego tematu.
- Uważam, że pomysł jest warty rozważenia, bo funkcjonuje i sprawdza się w innych miastach. W sytuacji, kiedy każdy metr kwadratowy ziemi mogący magazynować wodę jest na wagę złota, powinniśmy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby właśnie takie inwestycje wprowadzać w życie. Mam nadzieję, że moja propozycja nie zostanie całkowicie porzucona i zostanie wzięta pod rozwagę przy budowie kolejnych wiat przystankowych w Gdańsku - mówi nam Łukasz Bejm.
Miejsca
Opinie (140) 4 zablokowane
-
2022-07-26 15:39
Znowu (1)
ktoś tu LOL-nął, czyli wow-nął. Wow, wow , wowwowwow - robi mój pies Rex.
- 2 1
-
2022-07-26 15:44
Zmień dilera
- 0 0
-
2022-07-26 16:00
bluszcz jest spoko
więc jestem za zielonymi przystankami po gdańsku
- 2 2
-
2022-07-26 16:12
Niech na każdej wiacie postawią gołębnik
będzie widać, jak władza ..ra na mieszkańców.
- 8 0
-
2022-07-26 16:28
Podobnie jak z zielonym torowiskiem.
W gdańsku NIE da się.
- 6 0
-
2022-07-26 16:32
Co to KA jest?
"W tym celu do Wydziału Projektów Rozwojowych został złożony Dokument Inicjujący Projekt na ten cel - wskazała Chabior." Dokument Inicjujący Projekt - weź ty się wiceprezydentko trochę ogarnij, cóż to znowu za językowa ściema na pozorację działania.
- 8 0
-
2022-07-26 16:35
Znam ten zielony przystanek przy Urzędzie Miejskim. Bardzo ładnie wygląda. Przydałoby się więcej takich przystanków pod warunkiem, że się będzie dbało o zieleń. Ten przy ul. Chmielnej wygląda ubogo, ale cóż ...dalej od magistratu. A zieleń na dachach wiat to głupi pomysł, a jaki kosztowny.
- 6 2
-
2022-07-26 17:06
Priorytetem są powierzchnie reklamowe
a nie praktyczne i przydatne rozwiązania. Lepiej jak coś służy firmom reklamowym a nie mieszkańcom.
- 3 1
-
2022-07-26 17:19
Co za logika dziwna. Najpierw remontując robią betonowe pustynie
Wycinają wszystko w pień, żeby później stawiać doniczki z kwiatkiem, drzewkiem, czy wiatę za setki tysięcy...i trzeba podlewać a i tak usycha
- 12 0
-
2022-07-26 17:39
Fajny pomysł (4)
Trzeba też pomyśleć jeśli sa upały to te rośliny nie maja żadnych szans żeby przetrwać kilka dni pod rzad 30 stopni. Musi być tez odpowiedzialna osoba za rośliny która odpowie jeśli rośliny beda suche.
- 19 6
-
2022-07-26 18:10
Bzdura,akurat rozchodniki a mówiąc potocznie skalniaki przetrwają wiele dni bez wody.
- 9 1
-
2022-07-26 20:30
Posadzić sukulenty
- 2 0
-
2022-07-26 20:41
Jakby choć trochę pomyśleć to dałoby się na luzie zrobić nawadnianie kropelkowe, mały zbiornik na tym dachu, tankowany raz na jakiś czas, sterowanie zdalne wypływem, kontrola poziomów/wilgotności. No ale nie da się tego wszystkiego jak wiadomo w Gdańsku zrobić.
- 0 3
-
2022-07-26 20:59
oczywiście ....
w Gdyni w nocy podlewają ze zbiornika na kołach ( cysterna ok 5 tys litrów czyli dobre 7 ton na chodniku) wszystkie donice z drzewami dlaczego dodatkowo nie mogliby podlewać dachów wiat jeżeli taki pomysł UM zaakceptuje do wdrożenia. Po prostu: drzewa sadzi się w ziemi podobnie jak inne rośliny a nie w betonozie.
- 3 0
-
2022-07-26 17:46
Przerost formy nad treścią. Skomplikowana pielęgnacja, efekt wizualny taki sobie.
Są ważniejsze sprawy - np. zbieranie wody deszczowej i użycie jej do podlewania, opłukania chodnika w upalne dni. Teraz mamy spiętrzenia wody podczas ulewy i przesuszoną glebę podczas upałów.
- 8 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.