• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzyści ignorują zakaz jazdy przy Operze Bałtyckiej. Będą mandaty?

Maciej Naskręt
31 maja 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 

Zobacz, jak rowerzyści ignorują zakaz ruchu na ścieżce przy al. Zwycięstwa we Wrzeszczu.



By zapewnić bezpieczeństwo pasażerom tymczasowego przystanku autobusowego przy Operze Bałtyckiej, drogowcy zamknęli biegnący tuż obok odcinek ścieżki rowerowej. Mimo to każdego dnia dochodzi tu prawie do rękoczynów między pieszymi i rowerzystami. Czy problem rozwiążą mandaty?



Co poprawi sytuację między pieszymi, a rowerzystami przy Operze Bałtyckiej?

Od początku remontu torowisk we Wrzeszczu, na wysokości Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego znajduje się tymczasowy przystanek autobusu T6. Korzystają z niego pasażerowie przyjeżdżający z Wrzeszcza i Oliwy, oraz jadący w tamtym kierunku. W ciągu dnia przewija się tu mnóstwo osób. Tuż obok biegnie główna i najbardziej popularna droga rowerowa w Gdańsku, łącząca Wrzeszcz ze Śródmieściem. Jej zamknięcie na 200-metrowym odcinku miało zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów. Nic z tego.

Rowerzyści bowiem całkowicie ignorują zakaz poruszania się ścieżką w tym miejscuzobacz na mapie Gdańska. Z tego powodu dochodzi do przepychanek miedzy nimi, a pieszymi.

- Na moich oczach 60-letni mężczyzna zrugał rowerzystę, który bez hamowania wjechał w tłum zgromadzony na przystanku. Młody człowiek już brał się do bijatyki, gdy starszemu panu pomogli inni czekający na autobus. Dopiero wtedy rowerzysta odjechał - relacjonuje pan Michał, którego spotkaliśmy na przystanku przed sądem.

Jaką alternatywę maja rowerzyści? Objazd ul. Piramowicza i al. Hallera jest trzykrotnie dłuższy niż jazda ścieżka, nic więc dziwnego, że korzysta z niego niewielu.

- Lepiej by było, gdyby drogowcy wytyczyli dla nas objazd ul. Konarskiego. Wymagałoby to jednak wytyczenia kontrpasa, bo ta droga jest jednokierunkowa. Taki objazd byłby jednak znacznie krótszy- mówi pan Mateusz, rowerzysta, którego spotkaliśmy na ścieżce we Wrzeszczu.

Ale rowerzyści wcale nie muszą zjeżdżać z al. Zwycięstwa, lecz mogą pozostać na ścieżce. - Zgodnie z przepisami ruchu drogowego kierujący powinien zsiąść z roweru i go przeprowadzić. Zwrócimy uwagę strażnikom miejskim, by poskromili w tym miejscu rowerzystów. Możemy wnioskować, co zresztą zrobimy, o częstsze patrole, które zaczną karać rowerzystów mandatami - zapowiada Tomasz Wawrzonek, kierownik działu inżynierii ruchu w gdańskim Zarządzie Dróg i Zieleni.

Miejsca

Opinie (574) ponad 10 zablokowanych

  • rowerzyści robią co chcą, piesi robią co chcą, kierowcy robią co chcą... (1)

    każdy robi co chce łamiąc wszystkie możliwe przepisy,,, kultura... a co mi tam...
    po...lony wal sie... po...lony matole... taki zwroty wypowiadają niektórzy...

    • 6 2

    • I to jest główny problem tego kraju

      Nikt nikogo nie szanuje.

      • 1 0

  • Pytanie

    Ilu z pieszych tu piszących, zostało potrąconych przez rowerzystę? Nigdy nie potrąciłem pieszego, a jeżdżę po Gdańsku przez cały rok.
    Druga sprawa.Rowerzyści, przecież to jest proste. Jest wolna droga- jadę, widzę tłum pędzących pasażerów- zsiadam z roweru i go prowadzę

    • 1 1

  • A dlaczego rowerzyci maja cierpiec??

    A dlaczego rowerzyci maja cierpiec?? Ten zakaz to jakas bzdura!!

    • 2 4

  • Uwaga na Straż Miejską!

    Mogą w najbliższych dniach zacząć robić popisówkę!

    • 0 1

  • Niech wytyczą objazd. Jako rowerzystka jestem zbulwersowana brakiem alternatywy dla nas. Postawienie znaku niczego nie załatwia. A i piesi mogli by być ostrożniejsi!

    • 4 3

  • Na Monciaku też ignorują

    Na Monciaku to samo, zaczął się sezon a niektórzy rozpędzają się z góry i tak dojeżdzają prawie do Krzywego Domku. Gdzie jest staż miejska w Sopocie ??????

    • 2 0

  • to po co tam zrobili ścieżkę rowerowa a potem wprowadzaja zakaz

    Władze miasta niewiedza co maja zrobic to utrudniaja rowerzysta zycie. Nie zablokuja droge a nie ściezki,po co jest tam sciezka skoro wprowadzaja zakaz??/ Niech pan Adamowicz wprowadzi zakaz jazdy samochodami tam gdzie nie powinny jezdzic a nie rowerom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    • 3 3

  • Sama jestem rowerzystką i nie widze żadnego problemu z tym, aby dosłownie na parę metrów zsiąść z roweru i go podprowadzić..
    Rowerzyści - miejcie trochę zrozumienia. Jak można wjeżdżać w tłum bez hamowania? czy chcielibyście aby ludzie biegli prosto na was bez hamowania?
    cieszcie się, że w ogóle mamy w Gdansku drogi rowerowe.

    • 3 3

  • Nikt tak jak rowerzyści nie lekceważy przepisów... (1)

    Nikt tak jak rowerzyści nie lekceważy przepisów: jeżdżą po chodnikach, pod prąd, po pasach, bez świateł, w strefach ruchu pieszego. Nie wyobrażam sobie kierowców analogicznie ignorujących znaki prawo.

    • 4 3

    • to prawda

      Rowerzyści zrobili łaskę prezydentowi Gdańska, ze wsiedli na rowery i nic więcej ich nie obchodzi. Filozofia "klękajcie narody". Mam nadzieję, że wreszcie ktoś z rady miasta i prezydent miasta dadzą przykład i przestaniemy wszyscy być terroryzowani przez bezmyślnych rowerzystów.

      • 0 0

  • Zamknąć odcinek dojazdowy Hallera do Grunwaldzkiej

    Proponuję zamknąć dla ruchu samochodowego pasy, którymi piesi poruszają się do tramwaju i autobusu. Co to jest za absurd?? Jeżdżę tramtędy codziennie do pracy. Najpierw drogowcy wytyczyli tak ścieżkę, a teraz ją zamykają!! Rowerzysta z rowerem obok zajmie więcej miejsca niż jadąc. JAk piesi nie będą wchodzić na ściężkę poza pasami to są bezpieczni. Proste i logiczne.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane