• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rowerzystka: kierowca autobusu chciał mnie uderzyć

Michał Sielski
2 października 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Gdy droga rowerowa jest przy ulicy, sprawa jest jasna - rowerzysta musi nią jechać, gdy jest po jego prawej stronie i ma możliwość na nią wjechać. Jeśli jednak trasy rowerowej nie ma, powinien jechać ulicą, nawet jeśli jest ruchliwa i poruszają się po niej autobusy i ciężarówki. Gdy droga rowerowa jest przy ulicy, sprawa jest jasna - rowerzysta musi nią jechać, gdy jest po jego prawej stronie i ma możliwość na nią wjechać. Jeśli jednak trasy rowerowej nie ma, powinien jechać ulicą, nawet jeśli jest ruchliwa i poruszają się po niej autobusy i ciężarówki.

Rowerzystka twierdzi, że kierowca autobusu chciał ją uderzyć, gdy go wyprzedzała. Miał otworzyć okno i wyciągnąć zaciśniętą pięść. Na zapisach z monitoringu, który jest we wszystkich autobusach, tego fragmentu nie ma, więc z kierowcą przeprowadzono jedynie rozmowę na temat kultury jazdy, a policja sprawy do sądu skierować nie zamierza.



Jak oceniasz uprzejmość na polskich drogach?

Pani Anna na rowerze jeździ od wielu lat. Pokonuje kilka tysięcy kilometrów rocznie, bo w ten sposób dojeżdża m.in. do pracy w Gdyni. Rower to jej podstawowy środek transportu, a samochodu używa sporadycznie. Jest też aktywną uczestniczką debat o bezpieczeństwie ruchu drogowego, propagującą kulturalną i zgodną z przepisami jazdę oraz pokojową koegzystencję pieszych, kierowców i rowerzystów. Od lat przekonuje rowerzystów m.in. do tego, by nie korzystali z chodników i jeździli zgodnie z przepisami, więc sama stara się dawać przykład. Ale i ona spotyka się z agresją na drodze.

Do najgroźniejszej sytuacji doszło jeszcze przed wakacjami, gdy jadąc jezdnią wyprzedzała stojący na przystanku przy ul. Morskiej zobacz na mapie Gdyni autobus.

Pięść przez okno

- W momencie wyprzedzania przeze mnie rowerem autobusu stojącego na przystanku, kierowca autobusu linii 197 (nr boczny 5242) specjalnie wyciągnął przez okno rękę zaciśniętą w pięść. Gdybym nie była ostrożna, dostałabym tą ręką w twarz, co mogłoby spowodować wypadek lub uszkodzenie ciała. Na szczęście zachowałam odstęp i w ostatniej chwili zdążyłam schylić głowę. Kierowca ewidentnie chciał mnie uderzyć lub nastraszyć. To tym bardziej dziwne, że w niczym mu nie zawiniłam, a przy wcześniejszych przystankach wręcz ułatwiałam włączenie się do ruchu - opowiada.
Sprawę zgłosiła policji i gdyńskiemu ZKM licząc na to, że dzięki szybkiej reakcji zostanie zabezpieczony monitoring z autobusu. Gdynia chwali się, że kamery są we wszystkich pojazdach komunikacji miejskiej. Nagrywają nie tylko obraz, ale i dźwięk. Ale okazało się, że kamery nie są doskonałe.

Kamery są, ale skierowane gdzie indziej

- Monitoring w naszych pojazdach ustawiony jest przede wszystkim na monitorowanie wnętrza pojazdu oraz sytuacji przed pojazdem. Na zapisie z monitoringu słychać jedynie, że kierowca w momencie omijania przez rowerzystkę otwiera okno pojazdu. Trudno jednak określić, w jakim celu to uczynił. Bez względu na przyczynę wystawienia ręki, jego obowiązkiem było upewnić się, że czy nie spowoduje zagrożenia - odpowiada Jarosław Kuligowski, starszy inspektor ds. organizacji i planowania Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej w Gdyni.
Z kierowcą przeprowadzono więc rozmowę, zwracając mu uwagę na przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, kulturę jazdy na drodze oraz zachowanie bezpieczeństwa pasażerów i innych użytkowników dróg. Nie został ukarany.

Sąd? Wolę kupić kamerę

Policja także nie skierowała wniosku do sądu, bo nie znalazła świadków zdarzenia, a monitoring - jak wiemy - sytuacji nie zarejestrował. Właśnie powiadomiono o tym panią Annę. Naszej czytelniczce pozostaje więc dochodzenie sprawiedliwości na drodze cywilnej, ale nie zamierza ciągnąć tej sprawy.

- Szkoda czasu na pozwy i sądy. Zamiast tego wyposażyłam się w kamerę, która rejestruje trasę przejazdu, by nikt nie miał wątpliwości, jeśli taka sytuacja się kiedykolwiek powtórzy. Mam jednak nadzieję, że tak się nie stanie, bo powoli, ale jednak nasza kultura na drogach jest coraz lepsza - kończy optymistycznie.

Opinie (684) ponad 20 zablokowanych

  • Pomimo ze mam wielki szacunek do kierowcow ZKM w Gdyni i jestem Im wdzieczny za Ich wysilek, (6)

    musze troche pokablowac. Faktycznie sa wsrod Nich osoby nerwowe, nie potrafiace trzymac nerwow na wodzy. Przykladem niech bedzie moja dwukrotna sytuacja z Chwarznienskiej, z odcinka drogi pomiedzy Widna, a Sosnowa.
    Na tym odcinku droga wiedzie pod gore, a sciezki rowerowej w sasiedztwie brak, jestem wiec zobligowany do mozolnej jazdy jezdnia na szczyt wzniesienia, blokujac nieco ruch autobusom i innym pojazdom w kierunku Chwarzna-Wiczlina.
    No coz, 100KM w tylku nie mam, a dojechac do domu tez chce.Do tej sytuacji nie potrafia jednak dostosowac sie niektorzy kierowcy autobusow, trabiac na mnie, na innych rowerzystow, albo zwyczajnie spychajac na pobocze. Bardzo niepowazne i nierozwazne zachowanie. Musz przyznac, ze sytuacja taka zdarzyla sie mnie juz kilkukrotnie i postanowilem sobie, ze rowniez i ja zaczne od teraz nagrywac i wysylac zachowania niesfornych kierowcow.

    • 3 14

    • A nie może pan (5)

      jechać równoległą drogą tam gdzie nie ma korka i nie jeżdzą autobusy. Jak widzę stojąc w autobusie pełnym ludzi jak jeden rowerzysta jadąc 3 km/h blokuje ruch to myśle o takim człowieku źle. Myślę że panu nie stało by się nic złego gdyby poprowadził pan rower po chiddniku kilkadziesiąt metrów.

      • 4 4

      • Ty chcesz szybciej dojechać, a jemu każesz iść i pchać rower? (2)

        Łajzo! Jaja sobie robisz?
        A rowerzysta ma jechać bezpiecznie.

        • 2 3

        • Nie bardzo rozumiem, dlaczego mialbym nadrabiac naokolo Uczniowska lub Hodowlana

          Oczekiwalbym raczej od kierowcy 5-10 sekund cierpliwosci i ominiecia mnie gdy chwile pozniej pojawi sie mozliwosc. I jeszcze jedno, bo z ta moja mozolnoscia to moze troche przesadzilem - chodzilo mnie o roznice w predkosciach pomiedzy moim rowerem, a autobusem. Mimo wszystko ja wjezdzam na te gorki calkiem sprawnie, ale niektorym! kierowcom i tak moje tempo nie odpowiada. Dodam, ze prawie szoruje po kraweznikach,robiac pozostalym jak najwiecej miejsca.

          • 1 2

        • bezpiecznie czyli nie stwarzając zagrożenia w ruchu

          czyli nie po jezdni w tym przypadku
          jeśli nie jest w stanie szybko jechać

          • 0 1

      • (1)

        a co to rowerzysta ma druga kategorię człowieczeństwa matole?Jakieś spocone kocmołuchy w burakowozie są ważniejsi?

        • 2 1

        • chcesz powiedzieć, że rowerzysta ma więcej praw niż pasażerowie autobusu?

          że rowerzyście się coś należy?

          po obu stronach są ładne deptaki, równoległe do ulicy
          i wielu rowerzystów nimi zawsze jeździło
          i wszyscy byli zadowoleni,
          poza tym przy skrzyżowaniu jest tak stromo,
          że większość prowadzi rower kawałek

          • 0 1

  • Ot tylko tak sobie.

    Wyprzedza sie pojazd jadacy w tym samym kierunku a nie stojacy na przystenku.
    Moze kierowca widzac rowerzyste dal znak reka ze bedzie wyjezdzal z przystanku, tak jak powinni robic to rowerzysci przy zmianie kierunku a tu zaraz ze chcial uderzyc.

    • 10 2

  • ...

    Kamera to dobry sposob na teho typu zachowania, sam zastanawiam sie nat zakupem Go-Pro bo nalezalo by wszystkich wlasnie kakich pozbawic prawa jazdy.

    • 3 5

  • Kamerka? (2)

    Co do kamery to niech pani tez uwaza. Chyba na Trojmiescie ciagnal sie artykol gdzie rowerzysta nagral nieprawidlowo jadacy samochod ale sam dostal? mandat bo rowniez nagral siebie jak przekracza linie ciagla.

    • 10 2

    • (1)

      on nie przekraczał żadnych linii tylko granatowe poj..y usiłowały mu na oko mierzyć jak daleko od krawędzi jezdni ma prawo jechać rowerzysta na czym się okrutnie wyłożyli bo żaden przepis nie każe rowerzyście jechać po obrywach asfaltu na samym brzegu jezdni gorliwy d..pek z gdyńskiej drogówki jeden z tych którzy wg NIKu nie mają pojęcia o przepisach chciał błysnąć ale nie wyszło podobnie jak jeden czubek od fotoradarów w Kościerzynie boleśnie swój debilizm odczuł.Z powodu durnego mandatu na 50 zł naraził skarb państwa na 10 krotnie większe koszty angażując dwie instancje sądowe do tej bzdurnej sprawy

      • 1 1

      • tak się tłumacz

        • 0 1

  • Omijała a nie wyprzedzała

    Jeśli przejeżdżała obok pojazdu nie będącego w ruchu, to wykonywała manewr omijania!!! Nie wyprzedzania, z którym mamy do czynienia gdy przejeżdżamy obok poruszającego się pojazdu. Nie bronię kierowcy, ale wiele osób sami nie znając przepisów próbuje uczyć innych. Ale taka specyfika Polaków, w kwestii prowadzenia pojazdów wiedzą wszystko najlepiej, a wystarczy spojrzeć na statystyki wypadków i kulturę na drodze.

    • 10 0

  • (3)

    Oj gdyby trafił na mnie to jadłby dwa tygodnie przez słomkę.

    • 4 17

    • walka rowerzysty i kierowcy autobusu ! (2)

      jeden z mocnymi nogami z bidonem w ręku
      drugi z mocnymi łapami z kluczem do kół

      • 5 2

      • Oj nie wiesz jak niektórzy mają mocne nogi (1)

        Jak ci taki kopa wysprzegli, to możesz mieć już do końca życia płaskiego :-) klucza w ręku do kompletu - do odkręcania kraniku do siusiania. :-)

        • 1 2

        • nie zmyślaj

          przaśny Stefanie

          • 0 1

  • Co to za kraj (1)

    Ludzie w polsce to kraj nienawiści jeden drugiego w łyżce wody by utopił

    • 10 3

    • i wysuszył a potem spalił i zakopał, żeby mieć pewność

      taka to już nasza tradycja :)

      • 1 1

  • Słynna pani Ania pracownica UM.

    Tropiaca wszelkie nieprawidłowości i niedogodności dla cyklistow.

    • 17 3

  • Budyń

    Nazywam się Jerzy Kiler, jestem taksówkarzem, nr boczny 7777

    • 7 2

  • (2)

    Miałem taki przypadek ze idiota z ZKM GDAŃSK bo dla mnie taki pajac kierowca nigdy nie był i nie bedzie docisnal mnie tak do krawężnika ze przy prędkości 50 55 km na godzinę otarł się o bok przegubowego autobusu. Kiedy dogonilem tego czubka na przystanku i zwróciłem mu uwagę usłyszałem odpowiedz cytat Bo chciałem żeby cię wciągnęło debilu. Pisałem skargi do ZKM ale mnie olali mało tego olali to całe zdarzenie pseudo policjanci których spotkałem na drodze. Dodam że rower był oświetlony z przodu i z tyłu. Była ok 2200 wiec ruch w okolicach Auchan Gdańsk praktycznie zerowy. Ten pajac mógł mnie spokojnie wyprzedzić nie robiąc zagrożenia. Następnym razem kiedy spotka mnie taka sytuacja sam wymierzenia karę takim pedałów bo na Misiakow nie ma w tym kraju co liczyć.

    • 6 20

    • ja bym wziął kosz na śmieci i mu wrzucił do tego złoma przez okno już by ch.. daleko nie ujechał

      • 2 2

    • są tacy debile

      potwierdzam

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane