- 1 Śmiertelny wypadek po pościgu w Gdańsku (173 opinie)
- 2 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (161 opinii)
- 3 10 lat temu Stefana W. skazano za napady (45 opinii)
- 4 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (210 opinii)
- 5 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (67 opinii)
- 6 Obiecali środki na zjeżdżalnię, ale nie ma (43 opinie)
Rozkład SKM stanie na głowie
Dotychczas prace remontowe na ulicach Gdańska utrudniały ruch kolejek tylko w nocy i weekendy. Tak będzie m.in. dziś i jutro - z powodu wymiany rozjazdów, co druga kolejka dojedzie tylko do Gdańska Przymorza. To jednak nic w porównaniu z tym, co drogowcy szykują nam w październiku.
- Musimy na 11 dni zająć każdy tor SKM przechodzący pod Błędnikiem - mówi Kazimierz Raduszkiewicz z firmy Polwar, która jest jednym z podwykonawców pracujących przy remoncie wiaduktu. - Trzeba zmodernizować obiekt również od dołu, a proces technologiczny wymaganych prac wyklucza robienie przerw. Dlatego przez te 11 dni będziemy pracować 24 godziny na dobę. Jest to też powód, dla którego nie ma sensu wynajmować specjalnego pociągu z rusztowaniem, którym można wyjechać np. tylko na noc - mówi Raduszkiewicz.
Pierwszy etap rozpocznie się 2 października. Wtedy zamknięty zostanie tor z Wrzeszcza do centrum Gdańska. - Nie ma szans, aby utrzymać w tym czasie normalne kursowanie kolejek z częstotliwością do 7 i pół minuty w godzinach szczytu - mówi Paweł Wróblewski, rzecznik Szybkiej Kolei Miejskiej. - Nie jest to dla nas komfortowa sytuacja, ale nie chcemy blokować ważnego remontu, dlatego całkowicie przekonstruujemy rozkład - dodaje.
Kolejki będą więc od 2 do 13 października jeździć co 10 minut, przy czym tylko co drugi pociąg dojedzie do Gdańska Głównego. Pozostałe skończą bieg we Wrzeszczu. - Aby skorzystać z okazji, zajmiemy się w tym czasie modernizacją zamkniętego torowiska - mówi Wróblewski.
Później (16-27 października) przyjdzie czas na zamknięcie toru z centrum do Wrzeszcza. Na szczęście jego odcinek przebiegający pod Błędnikiem pociąg może ominąć używając rozjazdów między peronami dworca głównego, a przystankiem przy stoczni. Dzięki temu w tym okresie pociągi będą kursowały normalnie. Z małym wyjątkiem. - Aby zintensyfikować prace, chcemy w weekendowe noce 7, 8, 21 i 22 października zamknąć oba tory pod wiaduktem - zapowiada Raduszkiewicz. W tym czasie pociągi SKM będą kończyć bieg na przystanku Gdańsk Stocznia.
Opinie (74) 8 zablokowanych
-
2006-09-09 02:41
Oj
będzie sie działo, oj bedzie... aż strach pomyśleć
- 0 0
-
2006-09-09 06:43
to z buta synek, z buta!
- 0 0
-
2006-09-09 07:35
POLACTWO...
Prosty remont paraliżuje miasto. Tylko w Polsce to jest możliwe!
- 0 0
-
2006-09-09 08:24
ty też synek z buta!
i ruchy, ruchy!- 0 0
-
2006-09-09 09:01
cierpliwości
wszyscy narzekają na korki ale jakby dróg i torów nie zrobili to dopiero jakie by byly narzekania ze zla jezdnia: z dziurami i koleinami, ze sie pociąg wykoleił, że to i tamto, więc troszke cierpliwości, nikomu to nie jest na rękę ale z drugiej strony cieszmy sie że sa na to pieniądze i wreszcie cos ruszyło!
- 0 0
-
2006-09-09 09:24
Gdańszczanie - macie przechlapane
:))
- 0 0
-
2006-09-09 09:33
rower for ever
- 0 0
-
2006-09-09 09:35
Tja
i oczywiście nie można z tym poczekać choćby do końca remontu Podwala, żeby przynajmniej tramwaje i autobusy jeździły normalnie?
"Pooooooolskaaaa, mieszkam w Pooooolsceeeee...." ;)- 0 0
-
2006-09-09 09:42
Witaj CzŻ.
mam pytanko - jeżdzisz autkiem czy relaksujesz się w komunikacji miejskiej?- 0 0
-
2006-09-09 10:10
....
Jak dobrze, że pracuję w Sopocie. ufff.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.