• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Roztargniona studentka z Gdyni odzyskała laptop

Michał Sielski
29 maja 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Każdy pasażer gdyńskiej komunikacji może w "podbramkowych" sytuacjach poprosić o wgląd do monitoringu w pojazdach. Każdy pasażer gdyńskiej komunikacji może w "podbramkowych" sytuacjach poprosić o wgląd do monitoringu w pojazdach.

Zamyślona studentka zgubiła w Gdyni laptop. Zostawiła go nieopodal kasy w sklepie. Uczciwy znalazca odniósł go do pobliskiej piekarni, ale jedna z obsługujących dyskretnie... zabrała go do domu. Dzięki monitoringowi ze sklepu i autobusu, komputer udało się jednak odzyskać.



Zdarzyło ci się zgubić rzecz o sporej wartości?

Gdy pani Mariola zorientowała się, że zgubiła gdzieś laptop, była przekonana, że zostawiła go w miejskim autobusie. Od razu więc skontaktowała się z Przedsiębiorstwem Komunikacji Autobusowej, gdzie szybko udało się przejrzeć zapis z kamer monitoringu. Okazało się jednak, że w autobusie laptopa już nie miała.

- Nasza pasażerka jechała we wtorek po godz. 13 autobusem linii 109 z przystanku Cechowa zobacz na mapie Gdyni do ul. Bosmańskiej. Jednak po wnikliwym, kilkukrotnym przejrzeniu monitoringu, okazało się, że w autobusie laptopa już nie miała - mówi Lech Żurek, prezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej. - Warto w tym miejscu przypomnieć pasażerom, że gdy przydarzy im się podobna sytuacja, mogą spisać numer autobusu oraz godzinę i pomożemy wyjaśnić takie sytuacje, bo wszystkie pojazdy gdyńskiej komunikacji publicznej są monitorowane - podkreśla.

W tym wypadku szybka reakcja okazała się pomocna na tyle, że wiadomo było, iż laptop zaginął wcześniej. A zapominalska studentka przed południem była w jednym ze sklepów Kauflandu. Tam również udało jej się dotrzeć do sklepowego monitoringu. Widać na nim wyraźnie, że laptop zostawia nieopodal kas. Później uczciwy znalazca odnosi go do pobliskiego sklepu w pasażu - niewielkiej piekarni.

- Tam już jednak nie wszyscy zachowali się wzorowo. Jedna z obsługujących dyskretnie zabrała po swojej zmianie komputer do domu. Nie wiem czy chciała go przywłaszczyć, ale przez szefostwo firmy została ukarana, a najważniejsze jest to, że komputer wrócił do właścicielki - opowiada nasz informator.

Odzyskana zguba cieszy tym bardziej, że w pamięci laptopa jest końcowa wersja pracy licencjackiej pisanej przez studentkę.

Miejsca

  • PKA Gdynia, Platynowa 19/21

Opinie (225) 5 zablokowanych

  • Mariolka...i wszystko jasne:)))

    kupiła bułeczkę a o lapie zapomniała hehehe teraz to kazdy może być studentem niestety nawet i MAriolka ale by artykuł o tym pisać to żenia

    • 8 1

  • już naprawdę nie ma o czym pisać tylko o jakimś zagubieniu laptopa, takie rzeczy zdarzają się codziennie...

    • 2 1

  • Mi ktoś ukradł małą nawigację samochodową i saperkę

    koleś był łysy w szarej bluzie, wybił szybę w nocy samochodzie w tamtym miesiącu.

    • 0 1

  • moja mama zostawiła torebke

    ..na aucie...i wróciła ze sklepu i nadal tam była:)
    To było w Szwajcarii, ale to i tak nieważne gdzie to się przytrafia. Tam kiedyś koleżance po 1 godzinie nowy rower przypięty ukradli.
    Człowiek to człowiek i zależy kto się akurat obok kręci.
    Złodziej zawsze będzie złodziejem.

    • 4 1

  • zamyślona? a może zakochana?

    a może spodziewa się?

    • 1 2

  • dlaczego zaniósł do piekarni? mógłby przecież do lombardu

    dlaczego zaniósł do piekarni?
    mógłby przecież do lombardu

    • 1 2

  • znam tą piekarnie. (2)

    zwolnić z pracy złodziejake i dodatkowo ukarać.przykład dla innych by zwalczac złodziejstwo.

    • 4 3

    • znam tą piekarnie - błąd!

      powinno być - 'znam tĘ piekarniĘ'.

      • 2 0

    • proponuje świstnąć parę

      bułek w odwecie

      • 0 0

  • "...dyskretnie zabrała do domu" (7)

    Czyli ukradła czyjąś własność. Na takim laptopie mogła studentka miec swoją pracę magisterką, zdjęcia i wiele prywatnych rzeczy. Pani która go ukradła powinna dostać z 20h publicznych prac. Ludzie bądzcie uczciwi to do was kiedyś wróci!

    • 326 18

    • to jest zwykłe złodziejstwo ale niestty mamy prawo które złodziejów chroni!

      Dzieki rzadowi z tuskiem na czele ta złodziejka jest bez karna bo sa obecne przepisy twierdza ze zguby niemozna ukraść!!Mi tez ukradli zakupy gdy wruciłem w miejsce które zostawiłem zakupu za kilkaset złotych juz niczego niebyło.mimi ze były tam moje dane i ze zostawiłem ogłoszenia wszedzie z danymi o kontaktowymi i zobowiazaniem wyplacenia nagrody do dzisiaj sie nic nieznalazło a policja nieprzyjeła zgłoszenia!!POlskie prawo nieuznaje tego za złodziejstwo i złodziej ma 2 tygodnie na oddanie zguby potem dopiero moze zostac oskarzony o przywłaszczenie ale tez trzeba mu to udowodnic bo moze powiedziec ze zapomniał oddac.

      • 3 5

    • pitu , pitu......

      "Ludzie bądżcie uczciwi to do was kiedyś wróci!"

      Tak,tak oj wróci,wróci z dużą prędkością i da ci w ten tępy ryj tak ,że może zmądrzejesz.

      Wiem, wiem trzeba być uciwym wśród pozostałych uczciwych w tym kraju. Znasz takich czy tylko w telewizorze pokazywali?

      • 3 10

    • (1)

      20h to jest mało. Raptem to nawet nie są 3 dni robocze.

      • 10 1

      • wystarczy?

        wystarczy 20, ale publicznych batów

        • 5 2

    • (1)

      czemu żal Ci złodzieja? Myśle, że studenkta już dużo 'zapłaciła' swoimi nerwami. Widać, że się starała go b. odzyskać.

      • 2 25

      • Juz starczy tego kolektywnego kajania sie.

        • 2 0

    • Dokładnie, ludzie w ten sposób postępują

      A potem jedyne na co ich stać to narzekać na polityków i sytuację w państwie. Ja nie mówię że tu jest różowo - wręcz przeciwnie ale wiem że jako społeczeństwo nie dorośliśmy do pewnych rzeczy co pokazuje ten i wiele innych przykładów. Ściemniając, kombinując lub robiąc przekrety nawet w wydawałoby się nieistotnych kwestiach szkodzimy nie tylko sobie. Nie jest to szkoda bezpośrednio zauważalna lecz w perspektywie dłuższego czasu na zasadzie "kamyczek do kamyczka" robimy sobie nawzajem wielką szkodę. Najgorsze że jeszcze sobie to co po niektórzy racjonalizują mówiąc "politycy kradną, nie ma kasy - wszyscy kombinują, to ja też". Tylko czym w tym momencie się różnimy od owych polityków ??????

      • 28 0

  • dlaczego zaniósł do piekarni?

    mógłby przecież do lombardu

    • 1 2

  • :-)

    No i teraz powinni pokazać twarz nieuczciwej Pani na http://www.trojmiasto.pl :-) Już NIC NIGDY NIESWOJEGO NIE WEŹMIE!

    • 3 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane