• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozwiązana umowa na budowę oceanarium

Michał Brancewicz
26 listopada 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Wraca pomysł budowy oceanarium przy stadionie
Kompleks rozrywkowy Nautilus przy stadionie w Gdańsku na razie nie powstanie. Kompleks rozrywkowy Nautilus przy stadionie w Gdańsku na razie nie powstanie.

Arena Gdańsk i PFI Future zakończyły współpracę przy budowie kompleksu rozrywkowego Nautilus, chociaż prace nawet nie ruszyły. Miejska spółka została właścicielem projektu, co pozwoli na realizację tego przedsięwzięcia w przyszłości. Na razie jednak nie wiadomo kiedy.



Decyzja o rozwiązaniu umowy to:

W tym roku już kilkukrotnie informowaliśmy, że budowa obiektu z oceanarium, basenami i hotelem przy stadionie w Gdańsku stoi pod znakiem zapytania. Gwoździem do trumny dla współpracy Areny Gdańsk i firmy PFI Future w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego miał być wybuch pandemii.

Prawda jest jednak taka, że prywatny inwestor od kilku lat bezskutecznie ubiegał się o finansowanie projektu szacowanego na ok. 500 mln zł. Ostateczny termin minął w czerwcu. Wówczas mowa była tylko o opóźnieniu realizacji Nautilusa.

We wrześniu wiadomo było, że budowa oceanarium zostanie odłożona na lepsze czasy. Teraz miejska spółka informuje o zerwaniu umowy z PFI Future.

Prawa do projektu i pozwolenie na budowę zostają w mieście



- Arena Gdańsk i PFI Future porozumiały się co do zakończenia współpracy w taki sposób, aby w przyszłości ten ambitny projekt turystyczny i edukacyjny mógł zostać zrealizowany w  zaprezentowanym opinii publicznej kształcie. PFI, jako firma doświadczona w budowie i obsłudze tak nietypowych atrakcji turystycznych, deklaruje udział w realizacji przedsięwzięcia - czytamy w komunikacie.
Na szczęście miasto wychodzi z tej kilkuletniej przygody z prawami do projektu i licencji oraz pozwoleniem na budowę, co powoduje, że możliwa będzie realizacja tej inwestycji w przyszłości.

- Celem projektu budowy Oceanarium w Gdańsku jest podniesienie turystycznej atrakcyjności naszego regionu, a przez to - stworzenie nowych miejsc pracy i przychodów dla miasta - mówi Alan Aleksandrowicz, zastępca prezydenta Gdańska. - Dlatego zachowujemy sobie możliwość realizacji tego przedsięwzięcia, jednak po ustabilizowaniu się sytuacji gospodarczej oraz branży turystycznej, jak wiemy mocno skomplikowanej przez pandemię.
Tak miały wyglądać poszczególne części kompleksu rozrywkowego Nautilus. Tak miały wyglądać poszczególne części kompleksu rozrywkowego Nautilus.
Przypomnijmy. Projekt oceanarium opracowany przez PFI Future został wybrany w czerwcu 2017 r. Według pierwszych założeń budowa kompleksu miała ruszyć już na przełomie 2018 i 2019 r. Potem termin był kilkukrotnie przekładany. Ostatecznie stanęło na tym, że prace rozpoczną się w drugiej połowie 2020 r. i potrwają ok. dwóch lat. Tak się jednak nie stanie.

W Nautilus Gdańsk miało powstać:

  • W pierwszym etapie - oceanarium z żywymi zwierzętami i roślinami występującymi m.in. w Amazonce i Oceanie Atlantyckim.
  • W drugim etapie - egzotyczna laguna z dziewięcioma basenami, tropikalną roślinnością i liczącą 400 m kw. plażą z dostępem do wody oraz hotel i centrum medyczne ze spa.

Opinie (225) ponad 20 zablokowanych

  • (6)

    Co tu się dzieje machloje machloje i jeszcze raz machloje

    • 88 51

    • (1)

      To nie jest portal Sasina, czy Szumowskiego. Pomyliłeś adresata.

      • 10 11

      • zdarta płyta, napisz cos jeszcze o Rydzyku i będzie komplet

        • 8 3

    • przeczytaj artykuł (1)

      banki nie zdecydowały się na finansowanie tego

      • 11 3

      • Daj spokój przeczyta i jeszcze półpaśca dostanie.

        • 11 2

    • Coronawirus sie dzieje

      • 8 3

    • Co tu się dzieje ktoś nie dostał fapówki

      • 53 33

  • Andrzej

    To andrzej włosy sobie wyrywa bo myślał ,że zostanie szefem wszystkiich szefów a tu lipa dalej bedzie tylko małym zawistnym człowieczkiem.

    • 7 0

  • Wielka szkoda (4)

    kto był we Wrocławskim Afrykarium, ten wie co straciliśmy.

    • 15 10

    • bardzo dobrze

      koniec z męczeniem zwierząt

      • 2 0

    • (2)

      Nie do końca. Byłem i już prawdopodobnie nie będę. Tego typu atrakcje zwiedza się raz, może dwa w życiu, nie ma się co oszukiwać. To nie jest kino, czy teatr żeby chodzić cyklicznie. A jeśli już, to zawsze można pojechać do Wrocka kolejny raz.

      • 4 2

      • Racja. Lepsza inwestycja to typowy park

        wodny. Kto był w Tropical Island wie o czym mówię.

        • 2 0

      • Ale turyści by jechali z kasiorą.

        • 1 0

  • Żodyn sie nie spodziewał. Żodyn.

    Może, gdyby dziennikarze myśleli i zadawali pytania zamiast przepisywać materiały od PRowców, a media nie baly sie tego publikować... .

    • 8 0

  • cash cash

    A Zarząd cały czas funkcjonuje i bierze pieniążki - to jest dopiero patologia

    • 11 0

  • nie mogą skorzystać z dotacji ue, bo skończą jak lotnisko w gdyni...

    niestety, chyba takie kryteria oceny...

    • 5 0

  • Bardzo dobrze

    Gdansk powinien się skupiać na swoim najcenniejszym dobru jakim jest historyczne Śródmieście, oliwa i kurortowe dzielnice nadmorskie. Nie potrzebny nam kolejny obiekt o topografii podmiejskiego hipermarketu. Akwarium - bardzo proszę, ale tak jak w Londynie - w samym centrum.

    • 5 6

  • Chciałbym się przyczepić

    Ale w tej sytuacji, lepiej że inwestycja jest zamrożona, oby tylko została zrealizowana w niedalekiej przyszłości

    Proszę Panie Alanie pamiętać też o ogłoszeniu przetargu na łącznik łucznicza - niepołomicka

    • 4 2

  • Tylko patrzeć jak rozbiorą stadion byłej energa !

    Gdańsk staje się prowincją i zaściankiem w Europie to taka większa wieś !

    • 18 2

  • (1)

    Inwestycja ciekawa, imponująca i z dużym rozmachem, ale na chwilkę obecną wybitnie nierealne finansowanie i utrzymanie tego obiektu. Trochę się dziwię, bo po Stadionie myślałem że trochę zmądrzeli, ale megalomania trwa nadal. Aquapark z prawdziwego zdarzenia by się przydał, szczególnie gdzieś w sąsiedztwie linii brzegowej, oceanarium jest jakie jest, ale jest w Gdyni, wyczuwalna walka o turystę. Takie centrum rozrywki, szczególnie jesienno - zimowej się przyda, ale patrząc na budżet Gdańska to się nijak nie zepnie. To, że zostanie to na papierze było raczej do przewidzenia, było zbyt piękne i zbyt drogie by było aktualnie możliwe. Gdańsk mocno zwolnił, to nie kwestia pandemii, obserwować można taki brak wizji miasta, miasta dla mieszkańców, bo zapowiedzi nowych osiedli i deweloperki to trochę za mało, by walczyć o miano metropolii. Pani Prezydent powinna się skupić na pozyskiwaniu nowych inwestycji w przemysł i logistykę, samo protestowanie przeciwko łączeniu państwowych spółek nic nie da, przynajmniej dopóki ta władza rządowa jest u steru. Chyba nie tylko ja czuje się rozczarowany, po wielkich hasłach zostało niewiele, na samym głoszeniu marketingu miasto nie będzie się rozwijać.

    • 24 6

    • celna opinia

      zauwazalny brak wizji miasta dla mieszkancow .To jest jakies dziwne towarzystwo w UM-nie widac tam kompetencji i checi aby Gdansk sie rozwijal.Deweloperka to kreci.Wlasnych pomyslow brak.Inicjatywy i pomysly mieszkancow sa lekcewazone.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane