• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozwinąć żagle dzięki własnemu pomysłowi i wsparciu innych

js
30 października 2007 (artykuł sprzed 16 lat) 
Dobry własny pomysł i wsparcie merytoryczne oferowane w ramach m.in. Pomorskiego Miasteczka Zawodów w Gdyni czy Inkubatora Przedsiębiorczości Starter w Gdańsku mogą sprawić, że każda młoda firma nabierze wiatru w żagle. Dobry własny pomysł i wsparcie merytoryczne oferowane w ramach m.in. Pomorskiego Miasteczka Zawodów w Gdyni czy Inkubatora Przedsiębiorczości Starter w Gdańsku mogą sprawić, że każda młoda firma nabierze wiatru w żagle.
Jak wielu młodych Łukasz Murawski miał pomysł na biznes, ale jak niewielu postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i założyć firmę. To było dziesięć miesięcy temu. Teraz młody biznesmen może powiedzieć, że jego marzenia o własnej firmie się spełniły.

Najważniejsze przy zakładaniu małego biznesu:

Firma 27-letniego gdańszczanina to agencja reklamowa zajmująca się m.in. sprzedażą reklam na żaglach, tworzeniem stron internetowych, grafiką użytkową, fotografią reklamową. Pracuje w niej kilka osób. Choć boryka się z takimi kłopotami jak brak własnego biura, to jednak pracownicy nie narzekają. Podpisują nowe zlecenia, są dostrzegani i szanowani przez konkurencję.

Pan Łukasz na razie odnosi sukcesy, ale sam przyznaje, że nie byłoby ich bez odpowiedniego wsparcia. Zapewnił mu je projekt "Biznes na Start" organizowany przez Gdańską Fundację Przedsiębiorczości. Właśnie w ramach drugiej edycji przedsięwzięcia powstała jego firma.

- Projekt zapewnił mi przede wszystkim duże wsparcie merytoryczne. Muszę też przyznać, że zajęcia były bardzo inspirujące. Nie da się ukryć, że program zmusza do myślenia - mówi biznesmen.

Aby wziąć udział w programie "Biznes na Start" należy zgłosić się do Gdańskiej Fundacji Przedsiębiorczości z pomysłem na działalność gospodarczą. Poszczególne biznesplany są dokładnie analizowane i autorzy dwudziestu najlepszych mogą liczyć na wsparcie. Zwycięzcy korzystają z szeregu szkoleń z zakresu m.in. finansów, prawa, podatku, marketingu czy pozyskiwania funduszy unijnych.

Później z tej grupy wybiera się pięciu finalistów, którzy zostają przyjęci do tzw. Inkubatora Przedsiębiorczości "Starter" i tam mogą liczyć na dalszą pomoc. Ta już obejmuje m.in. opiekę mentora, bezpłatne doradztwo, a nawet możliwość najmu powierzchni biurowej i prowadzenie księgowości na preferencyjnych warunkach.

Pozostali uczestnicy również mogą korzystać ze startera, ale zakres bezpłatnych usług jest już dużo niższy od tego, który otrzymują finaliści. Łukaszowi, choć do ścisłej piątki się nie dostał nie przeszkodziło to jednak w rozwijaniu swojej firmy.

Gdańska Fundacja Przedsiębiorczości została powołana przez Miasto Gdańsk w maju 2005 roku. Jej celem jest popieranie rozwoju gospodarczego miasta m.in poprzez wspieranie rozwoju mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, działalność edukacyjną w zakresie przedsiębiorczości, doradztwo prawne i gospodarcze oraz promocję przedsiębiorczości.
js

Opinie (16) 2 zablokowane

  • Odp. odnośnie Praw autorskich

    Mialam raz sytuacje że firma zajmująca się wizualizacjami zamiesciła na swojej stronie internetowej autentyczne zdjecie mojego autorstwa przedstawiające kadr z realizacji jednego z projektów podpisujac jako własne a na dodatek jako wizualizacje fotorealistyczną:P

    • 0 0

  • Pomoc z Unii i UP? Bzdura! (1)

    Chodziłem, dzwoniłem, pytałem i niestety, ale żadnych programów pomocowych żadna z wymienionych w artykule instytucji nie oferuje. Urząd Pracy już dawno skończył dofinansowania. U nich jest już koniec roku. Gdańskia Fundacja Przedsiębiorczości też nic nie ma dla nowych firm. Żadnej pomocy na start. Dowiedziałem się tyle, że "być może w przyszłym roku jakieś programy będą i wtedy zobaczymy".
    Czyli przedsiębiorcy są skazani na siebie i swoją główkę. Nikt nam pomagać raczej nie będzie.

    • 0 0

    • olalaaaa

      chyba ktoś się bardzo słabo starał ? powiem tak - to co jest tutaj wypisane to bzdura. a jeśli ktoś chciałby się dowiedzieć czegoś konkretnego o dofinansowaniach to powinien:
      a) coś o tym poczytać (ale na pewno nie forum internetowe)
      b) nauczyć się na szkoleniach lub w szkole/uczelni
      c) zasięgnąć porady u ludzi, którzy zajmują się tym zawodowo (np. bezpłatne punkty konsultacyjne w Agencji Rozwoju Pomorza)

      Wystarczy się dokładnie rozejrzeć, a nie rozkładać ręce z samego początku. Nic nie przychodzi łatwo, chyba, że przeziębienie lub grypa.

      • 0 0

  • Gospodarka?? Phii...

    Najważniejsze są lustracja, rozliczenia, ujawnianie agentów, i łapanie tych złodzieji!

    • 0 0

  • Pracownia Projektowa Dragon Art

    hmmmmm...wiesz jestem z "branży"...nie ukradł ci nikt jeszcze "praw autorskich" ?....jak nie to tylko kwestia czasu...

    • 0 0

  • Hmmmmm..... (1)

    2 niewypłacalnych klientów, kilka zusów do zapłacenia, troche zaległości w skarbówce...i młody biznesmen polegnie...oczywiście mu tego nie życzę ale będzie musiał kombinować raczej na czarno....

    • 0 0

    • hmmm?

      to że masz jakieś traumatyczne przeżycia nie oznacza że wszystkim się nie powodzi w biznesie może więcej optymizmu a nie zazdrości:P

      • 0 0

  • a może o mnie? ;)

    ja tez już miałam swój debiut prasowy ale w dzienniku bałtyckim przydał by się artykuł na portalu trójmiasto:)

    • 0 0

  • AIP UG najlepsze w Polsce

    Mogli by się zainteresować Akademickimi Inkubatorami Przedsiębiorczości i firmami które tam działają bo tak się składa że zarabiają nawet setki tysięcy. w zeszłym roku AIP UG zajęło drugie miejsce w Polsce a w tym roku może być na pierwszym miejscu.

    • 0 0

  • Co wy ludzie wiecie !!??

    Środki unijne to nie jedyne miejsce skąd można finansować swoją działalność. Pozostaje jeszcze Powiatowy Urząd Pracy, Pomorski Fundusz Pożyczkowy. Pomorski Regionalny Fundusz Poręczeń Kredytowych. Jako mieszkańcy dużej aglomeracji na środki unijne mamy bardzo małe szanse, z PUP-u żeby otrzymać dotacje trzeba być bezrobotnym lub zatrudniać osoby bezrobotne (ale wynika to ze specyfiki tej organizacji, a nie ze złośliwości urzędników). Z pozostałych dwóch organizacji można korzystać do woli z całej ich oferty. A pan Murawski miał po prostu dobry pomysł i świetnie się i go rozwinął. Jest przykładem ducha przedsiębiorczości w czystej postaci i nie powinno się mu zazdrościć (tak jak niektórzy już w komentarzach to czynią) tylko brać z niego przykład. A jeżeli chodzi o szkolenia to ludzie kształcący się wiedzą, że obecnie najbardziej poszukiwanym i najlepiej opłacanym zasobem jest wiedza. Kto ją posiada może liczyć na awans zarówno zawodowy jak i społeczny. Także wszystko jest dla ludzi w ramach przysłowia "Dla chcącego nic trudnego".

    • 0 0

  • no ale przynajmniej darmową rekalme mu załatwili- ciekawe czyim szwagrem jest ten "młody biznesmen" że zasłużyl na odrębny artykuł
    moja sąsiadka też ma firme bez biura- sprzedaje ciuszki na bazarku przy AMG- o niej tez napsizecie?

    • 0 0

  • bicie piany !!!

    to wszystko to bicie piany. Byłem na takich szkoleniach i już wiem że to tylko skrupulatne wydawanie środków unijnych bez ładu i składu.

    • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane