• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rusza konkurs. Nawet 80 tys. zł na remont podwórka w Gdańsku

Rafał Borowski
9 marca 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Dzięki konkursowi "Wspólne podwórko" członkowie wspólnot mieszkaniowych mogą liczyć na wsparcie finansowe do 80 tys. zł. Na zdjęciu podwórko w kwartale ulic Długiej, Ławniczej i Ogarnej w centrum Gdańska. Dzięki konkursowi "Wspólne podwórko" członkowie wspólnot mieszkaniowych mogą liczyć na wsparcie finansowe do 80 tys. zł. Na zdjęciu podwórko w kwartale ulic Długiej, Ławniczej i Ogarnej w centrum Gdańska.

Gdańskie Nieruchomości ogłosiły właśnie start kolejnej edycji konkursu pod hasłem "Wspólne podwórko", skierowanego do wspólnot mieszkaniowych. Autorzy najlepszych projektów mogą liczyć na wsparcie sięgające 80 tys. zł. Termin nadsyłania zgłoszeń upływa 15 maja.



Jak oceniasz stan swojego podwórka?

To już siódma edycja programu Wspólne podwórko, który zaczął być realizowany w 2014 roku. Jego formuła jest prosta - gdańskie wspólnoty mieszkaniowe mogą składać koncepcje na zagospodarowanie lub remont administrowanego przez siebie podwórka. Jeśli pomysł przekona miejskich urzędników, wspólnota otrzyma dofinansowanie na jego realizację.

Organizatorzy konkursu - jednostka miejska Gdańskie Nieruchomości - tłumaczą, że stawiają na jakość, a nie ilość i tym samym liczba zwycięskich projektów nie jest z góry ustalona.

Dofinansowanie 131 projektów w ciągu siedmiu lat



W poprzednich edycjach niejednokrotnie zdarzało się, że wsparcie otrzymało aż kilkanaście koncepcji. Dotychczas, a więc na przestrzeni ostatnich siedmiu lat, odmieniono przy wsparciu miasta 131 sąsiedzkich przestrzeni.

- Część z nich zyskała zorganizowane tereny rekreacyjne, place zabaw i nowe miejsca parkingowe. Inne doczekały się remontów wiat śmietnikowych oraz nasadzeń i trawników. Działania miasta zwiększające komfort życia mieszkańców to poza zadaniami w zakresie remontów lokali oraz modernizacji nieruchomości budynkowych również nasze programy podwórkowe, które cieszą się dużym zainteresowaniem - mówi Aleksandra Strug, rzecznik prasowy Gdańskich Nieruchomości.

Komplet niezbędnych dokumentów



W tym roku uczestnicy powalczą o dofinansowanie, którego maksymalna wysokość została ustalona na kwotę 80 tys. zł. W tym miejscu warto podkreślić, że konkurs jest adresowany wyłącznie do wspólnot mieszkaniowych. Nie mogą w nim brać udziału pojedynczy mieszkańcy czy spółdzielnie. Jakie jeszcze warunki muszą spełnić uczestnicy i jakie dokumenty należy załączyć do zgłoszenia?

- Warunkiem otrzymania wsparcia finansowego jest posiadanie tytułu prawnego do terenu - czyli dzierżawa lub współdzierżawa od miasta - oraz m.in. opracowanie projektu zagospodarowania, kosztorysu wraz z przedmiarem prac, a także uzyskanie niezbędnych pozwoleń - informuje Aleksandra Strug, rzecznik prasowy Gdańskich Nieruchomości.
Zgłoszenia należy składać w kancelarii Gdańskich Nieruchomości, która mieści się przy ul. Partyzantów 74 we Wrzeszczu. Termin przyjmowania upływa w piątek, 15 maja, o godz. 15. Lista podwórek, które zostały pozytywnie zweryfikowane, zostanie ogłoszona 1 czerwca. Szczegółów dotyczących konkursu należy szukać w regulaminie, który znajduje się pod tym linkiem.

Miejsca

Opinie (85) 8 zablokowanych

  • Chore miasto ! (1)

    Podwórka / grunty należy oddać , lub sprzedać mieszkańcom wspólnot !
    Kompletnym i**otyzmem jest sprzedaż mieszkań w domach tylko z gruntem pod tym domem , natomiast dojście do domu jak i podwórko pozostaje dalej własnością miasta czy gminy lub skarbu państwa ! Tak tworzy się bałagan, syf i możliwości tworzenia typowych "wałków" !
    Komu na tym zależy ?

    • 6 3

    • Chore ustawy !

      A właściwie to są ustawki grupy trzymającej władzę !
      Ustawy tak sobie piszą, aby można je było w różny sposób interpretować i przy tej okazji
      tworzą sobie możliwość kasowania mieszkańców !

      • 1 0

  • Co tam tyle kosztuje? (17)

    Dlaczego gdańskie inwestycje są najdroższe w kraju?

    • 57 21

    • (2)

      Bo musi wygrac firma Szwagier & Janusz Sp. z o.o. . Cos co normalnie kostuje X u nich trzeba dorzucic 20%, przeciez trzeba jakos zyc nie ?

      • 17 7

      • dobrze, że chociaż tu - nie Mi$iewicze albo taka spółka SREBRna (1)

        • 6 6

        • No tak ,

          Rozumiem sami swoi, byle żaden PiSuar, czy sPisiony urzędas!

          • 0 1

    • Czemu?

      Bo prezes, wiceprezesi, sekretarka, kierowcy + reszta przybocznej świty dużo kosztują ! Kosztują tyle, że miasto musi (my) do tego "biznesu" dokładać ! Wynajmowane krótkoterminowo mieszkania przynoszą zbyt mało aby pokryć generowane koszta ...
      Remonty wykonywane pod ich zarządem też są b.kosztowne !...

      • 1 0

    • ty wiesz o czym piszesz ? (4)

      za 80 tysięcy przy dzisiejszych cenach niewiele zrobisz,
      materiały zdrożały 100%
      a ludzie to za darmo pracują ?
      Im też trzeba zapłacić

      • 6 6

      • fakt - koszyk DUDY przez ostanie 4 lata zdrożał o 37% (2)

        z 500+ zostało realnie już tylko 314zł !!!

        • 4 3

        • To o 100% czy 37%? Bo macie niejasny przekaz. W 2012 roku zarabiałem 1670zł, obecnie 4300zł, czyli jakieś 250% więcej , więc te 37% mi koło bata lata.

          • 1 5

        • ale lepsze 314 zł niż nic tak jak za donalda i Komora?

          • 3 4

      • Weź kredyt i zmień pracę

        • 4 4

    • Bo takich mamy rządzących w Gdańsku oni nie dbają o mieszkańców a jedynie o swój prywatny biznes a mieszkańcy dla nich to '' motłoch '' ! Byle być przy korytku byle oni mieli dobrze a mieszkańcy mają się zrzucać na to wszystko i siedzieć cicho ! To wstyd że doczekaliśmy takich czasów, jestem przekonany że gdyby ci wszyscy co strajkowali w latach 70-80 wiedzieli co ich czeka za te naście lat to nikt by nosa na ulicę nie wychylił i się nie ruszył bo w obronie czego ??? czyjegoś korytka ? Dla tego dzisiaj mamy jak mamy niestety ! przykro tylko że za to zginęło tylu ludzi i było bitych i więzionych.

      • 2 1

    • śmieszny gostku jesteś (2)

      dzisiaj to remont łazienki 30 tysięcy kosztuje,
      a dla ciebie 80 tysięcy na remont podwórka to dużo ?

      • 4 5

      • Remont łazienki to 8-15 tysięcy (1)

        • 6 4

        • jak Zdzichu ze szwagrem z Kartuz robi

          i potem jeszcze zdziwienie, dlaczego woda nie spływa do kratki tylko wypływa z łazienki na korytarz

          • 5 4

    • Co kosztuje?

      Już piszę: wykonanie w części podwórza parkingu: wyrównanie rozjeżdżonego przez samochody gruntu, utwardzenie go i położenie nawierzchni utrzymującej formę przez cały rok, ustawienie bramy wjazdowej otwieranej na pilota, poza tym budowa eleganckiej, zamykanej wiaty śmietnikowej, nasadzenia krzaków wzdłuż jednej z granic podwórza, ustawienie czterech furtek. Koszt całości, o ile pamiętam, wyniósł dobrze ponad 60 tys. cztery lata temu. Projekt zrobił jeden z mieszkańców, wszyscy przychodzili z pomysłami. To mieszkańcy wybierali firmy realizujące prace i sami kupowali bramy i furtki.

      • 7 0

    • My że śwagrem nie takie rzeczy po pijaku robili

      • 1 0

    • Bo projekty u znajomych królika są bardzo drogie.

      • 8 3

    • zamowienie z wolnej reki. 30 tys euro i urzednik sam moze typowac firmy do wykoanania roboty. nie trzeba przetargu. a urzednik to zwykly chciwy czlowiek i wybiera znajome firmy. jest np 10 firm z ktorych rotacyjnie wybiera sie do ustawionego wyboru 5 firm. z tych 5 wybiera sie jedna. i tak o to 10 firm znajomych urzednikom rotacyjnie dostaje zamowienia do 30tys euro. wszyscy zadowoleni bo robota co jakis czas jest.

      • 8 5

  • (1)

    To jest próba wykonania rękoma mieszkańców prac, które są obowiązkiem Miasta. Część miejskich podwórek (tam, gdzie budynki sprzedano po tzw. obrysie) została cwanie wydzierżawiona wspólnotom za niemałe pieniądze, chociaż i tak bez tego tytułu prawnego żaden urzędas nie miałby prawa zakazać korzystania z nich. Część podwórek jest wspólnotowych, w których Miasto ma udziały jako reprezentant najemców lokali mieszkalnych, więc w przypadku podjęcia przez wspólnotę uchwały o remoncie musi z mocy prawa ponieść proporcjonalne koszty do posiadanego udziału. Gdzie więc sens ogłaszania konkursów i zwalania na współwłaścicieli konieczności przygotowania kosztownych projektów? Ludzie, rozwiążcie umowy dzierżawy i czytajcie przepisy! Egzekwujcie zgodnie literą prawa wykonywanie w obu ww. przypadkach obowiązków przez Miasto!

    • 5 0

    • Przepraszam, ale nie masz pojęcia, o czym piszesz. Po pierwsze - koszt wydzierżawienia podwórza to nie są "niemałe" pieniądze. To są naprawdę niewielkie pieniądze w porównaniu z tym, co mogłoby się zdarzyć, gdyby wspólnota nie wydzierżawiła terenu. Bo wydzierżawić może każdy - restaurator na ogródek piwny albo hotelarz na parking. I wtedy zamiast ładnie urządzonego ogrodu masz na podwórzu parking obcych samochodów albo wrzeszczące do północy towarzystwo. Po drugie - wspólnota mieszkańców (w której partycypują lokale miejskie) jest czymś innym niż wspólnota podwórza. Ale jeśli taka powstanie, to miasto także uczestniczy w kosztach przedsięwziętych robót.

      Powiem tak: można czekać, aż miasto cokolwiek zrobi. Kiedyś może zrobi. Ale można wystąpić z projektem i urządzić sobie przestrzeń już dzisiaj. Nie rozumiem, dlaczego uważasz, że projekt jest "kosztowny"? Nasz kosztował ok. tysiąca złotych, czyli każdy mieszkaniec wydał na to ok. 10 złotych. Za to miasto zapłaciło za remont. Nie wiem, co tu się nie opłaca.

      • 1 0

  • STOGI (1)

    Dlaczego tylko wspólnoty mieszkaniowe, a co jeżeli podwórko należy do miasta ? Przy umiarkowanym wietrze piasek z podwórkowych klepisk wycina oczy. Tak wygląda zapomniane osiedle stogi. wstyd dla urzędników. Pani prezydent, pilnie z tym badziewiem trzeba coś zrobić. Tak dłużej się nie da. Słyszałam, że była kiedyś akcja odłączenia stogów od Gdańska, może czas na zmiany?

    • 5 3

    • Podobnie Wrzecz Dolny

      Podwórko należy do miasta, dookoła podwórka każda klatka to inna wspólnota, co druga klatka ma innego zarządcę. Czy miasto zacznie dbać o swój teren? W tej chwili jest rozjeżdżone przez auta kartoflisko z gruzem

      • 1 0

  • Ściema. (1)

    Idę o zakład, że tylko "zaprzyjaźnione wspólnoty " dostaną dofinansowanie. Wszelkie konkursy w tym mieście, to jedna wielka ściema. Szkoda czasu i pieniędzy na projekt.

    • 9 4

    • oczywiście, są zarządcy którzy cały czas tym samym

      wspólnotą załatwiają finanse

      • 2 0

  • Nasza wspólnota startowała ale powiem wam, że to wszystko wygląda na ustawione (2)

    Kto miał wygrać ten wygrał

    • 26 10

    • Ten projekt to fikcja

      Też startowaliśmy, 4 wspólnoty, kapitalnie dopracowana koncepcja łącząca zalecenie rewitalizacji terenów zielonych z potrzebami mieszkańców (chodniki, miejsca parkingowe, remont drogi i wymiana ogrodzenia). Nawet projektantowi z miasta udało się to dość zgrabnie spiąć, ale niestety okazało się, że najniższa oferta jest droższa od wyceny przygotowanej do przetargu. Zgodziliśmy się dopłacić różnicę (tak jest w umowie z miastem), ale wykonawca zrezygnował, potem kolejny i kolejny - w końcu okazało się, że mamy dopłacić łącznie 100 tysięcy i tym razem to Wspólnoty się wycofały. A za projekt zwrotu oczywiście nie ma. I tak oto 6 tysięcy poszło się bujać.

      Małe inwestycje rzeczywiście są wykonywane, ale nad tymi bardziej skomplikowanymi miasto nie panuje i nie potrafi zorganizować konkursu na uczciwych zasadach. Więcej na pewno nie zaryzykujemy, nie warto - zwłaszcza, że i jakość tych realizacji spada na łeb na szyję.

      • 5 0

    • jak to w Gdańsku:)

      • 10 3

  • dlaczego mieszkańcy z południa Gdańska nie mogą wziąć udziału? (3)

    • 10 6

    • gdzie jest taka informacja?

      jest tylko mowa o tym, że nie mogą brać udziału spółdzielenie mieszkaniowe, ale wspólnoty mogą.

      • 1 0

    • Bo tam nie ma mieszkancow tylko sami najemcy z Mazur

      • 10 7

    • A co, deweloper wam nie chce postawić ławek?

      A podatki gdzie płacicie?

      • 11 3

  • Kasa (3)

    Kolejne podejście do wyciągania pieniędzy od mieszkańców. Podwórka są własnością miasta. To obowiązkiem miasta jest dbać o swoją własność i przywrócić je do stanu używalności. Między innymi na to mieszkańcy płacą podatki.

    • 38 14

    • przecież wspólnoty dzierżawią

      to niech mieszkańcy płacą, a nie miasto
      w czym miśku masz problem ?

      • 2 1

    • czytaj ze zrozumieniem

      "Warunkiem otrzymania wsparcia finansowego jest posiadanie tytułu prawnego do terenu - czyli dzierżawa lub współdzierżawa od miasta"
      Większość podwórek na Głównym Mieście ma taki status i niestety podwórka te są pozagradzane płotami.

      • 6 0

    • Nie w Gdańsku

      • 1 3

  • usuncie te okropne tablice

    sponsorów z podwórek bo straszą ! czas zatarł to co tam napisane a one stoją i stoją np.na VII Dworze

    • 4 1

  • Podwórko

    Nie tylko warto ale trzeba dbać o podwórka. Fakt nie zawsze jest to łatwe bo to zależy od mieszkańców. Dziś jest to skomplikowana sprawa bo sporo ludzi nie ma chęci by dbać o wspólne podwórze. A przecież na podwórku oprócz miejsc parkingowych muszą być miejsca do zabaw dziecięcych i to w różnym wieku , niestety normą jest ograniczanie i uniemożliwianie zabaw dziecięcych np wywiesza się tablice informujące że na podwórku nie wolno (sic!) grać w piłkę.

    • 6 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane