• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszają prace projektowe ul. Nowej Bulońskiej. Połączy Morenę z Ujeściskiem

Krzysztof Koprowski
20 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tramwaj ważniejszy niż auta na Adamowicza
Nowa Bulońska Północna będzie stanowić przedłużenie istniejącej ul. Bulońskiej w stronę Jasienia i dzielnic południowych. Nowa Bulońska Północna będzie stanowić przedłużenie istniejącej ul. Bulońskiej w stronę Jasienia i dzielnic południowych.

Być może już w 2018 r. pojedziemy ul. Nową Bulońską Północną. Niewykluczone, że wraz z nią powstanie nowa linia tramwajowa.



Największa zaleta ul. Nowej Bulońskiej Północnej to...

Dyrekcja Rozbudowy Miasta Gdańska, która zleciła opracowanie dokumentacji projektowej firmie Europrojekt, rozpoczęła właśnie zbieranie uwag mieszkańców na temat planowanej drogi.

- Wiemy co i gdzie chcemy zbudować, ale chcemy też poznać zdanie mieszkańców na ten temat - tłumaczy Włodzimierz Bartosiewicz, dyrektor DRMG.

Na co konkretnie mieszkańcy mają wpływ? Nie na zmianę lub zaniechanie budowy tej drogi, gdyż już przed laty została ona wpisana aż do jedenastu miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego oraz studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. Projektanci zbierają natomiast opinie na temat szczegółów tej trasy.

Wiadomo m.in., że wzdłuż całej drogi powstanie osiem skrzyżowań: z ulicą Myśliwską (obecnie zakończenie ul. Bulońskiej), projektowanymi ul. Nową Politechniczną i Nową Wołkowyską, projektowaną Myśliwską Południową, Stolema, Kartuską, Armii Krajowej (istniejący węzeł), Jabłoniową i Warszawską oraz przedłużoną ul. Piotrkowską.

Jedynym skrzyżowaniem w formie wyspy centralnej będzie przypuszczalnie to z ul. Nową Wołkowyską oraz Nową Politechniczną, ponieważ planuje się tu również połączenie tras tramwajowych z ul. Nowej Bulońskiej i Nowej Politechnicznej. Pozostałe skrzyżowania będą tradycyjne.

Jednym z najtrudniejszych pod względem projektowym jest istniejące skrzyżowanie ul. Bulońskiej z ul. Myśliwską zobacz na mapie Gdańska. Z powodu dalszego wzrostu ruchu z nowych osiedli oraz wymuszonej tą sytuacją instalacji w tym miejscu sygnalizacji świetlnej, istnieje problem z bezpiecznym postojem aut na wschodniej, bardzo stromej, ul. Myśliwskiej zobacz na mapie Gdańska.

- W przypadku realizacji ul. Nowej Politechnicznej lub Nowej Wołkowyskiej to skrzyżowanie straci na znaczeniu. Innym rozwiązaniem może być połączenie wschodniej ul. Myśliwskiej tylko na prawoskręty - przekonuje Marcin Nietupski, projektant branży drogowej z Europrojektu Gdańsk.

Z racji trudnych warunków terenowych, niezbędne będzie wykonanie wiaduktu o długości ok. 200 m nad doliną z Potokiem Siedleckim zobacz na mapie Gdańska.

Różnice wysokości na całej długości trasy są spore. Ulica licząca ok. 2,8 km, w rejonie obecnego zakończenia ul. Bulońskiej zobacz na mapie Gdańska położona jest 114 m n.p.m., zaś jej zakończenie w rejonie przedłużenia na zachód ul. Piotrowskiej zobacz na mapie Gdańska na wysokości 77 m. Liczne prace ziemne, które będą wymagane w ramach budowy (w tym ponad 10-metrowy wykop) wynikają z parametrów torowiska tramwajowego, tj. przede wszystkim maksymalnej dopuszczalnej stromizny.

Zarząd Transportu Miejskiego postuluje, by na trasie tramwajowej wzdłuż ul. Nowej Bulońskiej powstało pięć przystanków o roboczych nazwach: Nowa Politechniczna, Łabędzia, Stolema, Zabornia i pętla tramwajowa Jabłoniowa.

Przystanki "Zabornia" i "Jabłoniowa" będą dodatkowo pełnić funkcję przesiadkową. Na Zaborni planuje się dogodne przesiadki z linii autobusowych na tramwaj, zaś Jabłoniowa będzie pełnić funkcję węzła integracyjnego z parkingami dla aut, podobnego do tego na pętli na końcu al. Havla.

Zakłada się, że z obu stron ul. Nowej Bulońskiej poprowadzony będzie chodnik oraz droga rowerowa. Między drogą rowerową a jezdnią znajdować się będzie 3-metrowy pas zieleni, który zdaniem projektantów ma być potencjalną rezerwą w razie potrzeby budowy zatok autobusowych lub prawoskrętów.

Po środku ul. Nowej Bulońskiej znajdować się będzie torowisko tramwajowe, a po obu jego stronach jezdnie z dwoma pasami ruchu.

Prędkość projektowa nowej drogi wynosi 60 km/h. Będzie ona posiadać klasę zbiorczą, czyli taką samą, jak powstająca ul. Nowa Wałowa. Projektanci nie są jeszcze w stanie stwierdzić czy wzdłuż jej przebiegu pojawią się ekrany akustyczne.

- Obecnie nie znamy kosztów budowy. Poznamy je dopiero po opracowaniu dokumentacji. Możliwości finansowe miasta, w tym ilość środków z funduszy europejskich, pozwoli na wybranie wariantu, który zostanie wdrożony do realizacji. Może się okazać, że powstanie np. obecnie tylko jedna nitka drogi - dodaje Bartosiewicz.

Uwagi i opinie w zakresie ul. Nowej Bulońskiej Północnej składać można wyłącznie pisemnie w sekretariacie Dyrekcji Rozbudowy Miasta Gdańska (ul. Piekarnicza 16 zobacz na mapie Gdańska) do 6 maja br.



Harmonogram prac projektowych
Koncepcja projektowo-przestrzenna - lipiec 2013 r.,
Projekt budowlany - maj 2014 r.,
Projekt wykonawczy - czerwiec 2014 r.,

Teoretyczny możliwy termin zakończenia prac budowlanych - 2018 r.

Miejsca

Opinie (169) 3 zablokowane

  • (1)

    Do 2018 to ja już dawno zdążę uciec z tego Jasienia, dojazd gdziekolwiek najczęściej tylko przez Gdańsk Główny zajmuje tyle, że człowiek większość dnia spędza w zapchanym autobusie. Autobus do wrzeszcza jeździ w cudownych godzinach nikomu niepasujących, a teraz jeszcze i spokój osiedla zabiorą budując tą trasę przy samych blokach. Dziękuję bardzo za takie rozwiązanie.

    • 2 0

    • To chcesz dojazdu czy spokoju?

      • 4 0

  • Osiem skrzyżowań, w tym tylko jedno w formie ronda, pewnie jeszcze ze światłami? (3)

    Nie zapomnijcie zatem postawić na każdym skrzyżowaniu 20 sygnalizatorów, po kilka dla każdego kierunku jazdy.. Potem dla oszczędności wyeliminujcie czujniki obecności pojazdów, a sterowanie ruchem powierzcie prymitywnemu układowi czasowemu, dostrajanemu następnie przez 3 lata po skargach kierowców...

    To nie jest narzekanie, tylko wnioski z obserwacji tego, jak są projektowane nowe drogi w Gdańsku

    • 22 2

    • (2)

      to prawda, petle najazdowe to unas jakis bajer. tylko miejscami jakos to dziala. pomijam juz nasz 3star. tramwaj na jego odcinku wiecej stoi niz jedzie

      • 4 0

      • (1)

        petle indukcyjne zmuszaja mnie do jezdzenia na czerwonym bo nie "widza" motocykli.... chcesz skrecic w lewo, czeaksz trzy zmiany swiatel a tu ciagle czerwone. w koncu jedziesz zeby nie stac tam do rana....

        • 1 0

        • Co się dziwisz ... tristar jest budowany przez ludzi którzy nie mieli NIGDY z takimi technologiami do czynienia.
          Projekt budowany z wiedzy z literatury teoretycznej ... sam sobie odpowiedz co można zbudować po wyczytaniu np. "jak działa samochód" ;)

          • 1 0

  • Skrzyżowanie Bulońska - Mysliwska

    jest najwyżej położone a jednocześnie problem z wjazdem od Myśliwskiej. Może więc wpuścić tory w wykop. Będzie 5-6 m pod poziomem ulicy, nie będzie problemów ze skrzyżowaniem a jednocześnie obniży się najwyższy punkt trasy. Bulońska jest na tyle szeroka, że da się to zrobić.

    • 6 0

  • Nowa Bulońska...

    Z treści artykułu wynika, że nowa Bulońska ma połączyć nie istniejącą nigdzie na mapie dzielnicę Morena z Ujeściskiem. Może rzeczywiście Piecki- Migowo jako historyczne nazwy zlikwidować i uchwałą Rady Miasta powołać dzielnicę Morena? Całe to zamieszanie z nazwami przez L-WSM Morena- nikt nie kojarzy inaczej tego terenu.

    • 3 0

  • rondo

    potrzebne od wczoraj rondo na morenie panowie i usuniecie dziur wszechobecnych na wszystkich drogach Gdanska!!!!

    • 3 0

  • Być może już w 2018 r w jezyku POlityków to znaczy 10 lat pózniej albo wcale!!

    Wszystko zalerzy czy bedzie to przydatne do zapewnienia sobie głosów wyborców w porównaniu do kosztów Bo na obiecany park wodny na zaspie czekamy 10lat a zamiast niego Budyń wybudował 50 razy droższy stadion!!

    • 1 1

  • drogi rowerowe (10)

    Znowu bezrozumni urzędnicy projektują drogi rowerowe przy chodnikach zamiast na wydzielonym przy krawężniku pasie jezdni. Jazda rowerem ma więcej wspólnego z jazdą samochodem niż z chodzeniem pieszo. Droga rowerowa w jezdni jest bezpieczniejsza niż przy chodniku.

    • 4 15

    • Jedyne co łączy rower z samochodem to materiały, z których się składa. Niektóre. (3)

      Nie potrzeba Wikipedii, aby połapać się jak wiele jest różnic: Zatrzyma się niemal w miejscu, skręci niemal w miejscu, waży o niebo mniej, brak silnika... I komu chciałoby się tam wędrować?

      • 2 4

      • (2)

        Ja nie napisałem, że rower dużo wspólnego z samochodem , tylko że JAZDA rowerem ma więcej wspólnego z jazdą samochodem niż z chodzeniem pieszo. Właśnie o JAZDĘ chodzi. Rower porusza się dużo szybciej niż pieszy i nie zatrzyma się w miejscu jak pieszy. Dla kierowcy pojawia się nagle w miejscu gdzie go przed sekundą go nie było, dlatego dochodzi do kolizji rowerów z samochodami. Sprowadzenie rowerów na niemal wspólną drogę powoduje, że i kierowcy i rowerzyści widzą siebie przez cały czas, nie są zaskakiwani, w jednakowy sposób przejeżdżają przez skrzyżowania itd. Skręt w prawo w drogę przecinaną przez drogę rowerową poprowadzoną poza jezdnią to dla kierowcy rosyjska ruletka. Piesi nie chodzą po drodze rowerowej w jezdni tak jak po tych obok chodnika. Żeby była jasność oprócz samochodu jeżdżę rowerem kilka tysięcy kilometrów rocznie i wiem co piszę.

        • 2 3

        • Dla kierowcy widok rowerzysty jest arcystresujący. Bo choćby ten drugi postanowił popełnić samobójstwo pod kołami... (1)

          ..., a ten pierwszy był ucieleśnieniem pacyfizmu, gromy spadną na kierowcę. Może go uniewinnią, ale pozostanie zlinczowany psychicznie przez prostaków. Zapatrzonych tylko w masę. Liczy się tylko odpowiedzialność. Rowerzysta jest tak strasznie nieprzewidywalny i kruchy. Jest jak porcelanowa kostka do gry.

          Powiedz mi, rowerzysto, co czujesz gdy na ścieżce rowerowej widzisz rolkarza, deskorolkarza, dziecko etc.? Czy stres, że lada chwila stanie się coś strasznego z Twoim udziałem i będzie na Ciebie? Bo prostaki będą gwizdać na szczegóły z racji masy całkowitej Ciebie i Twojego pojazdu? Że Ty będziesz ten niedobry i nieodpowiedzialny morderca? Weź ten stres i pomnóż przez cztery. Poczujesz co czuje kierowca zmuszony do współdzielenia szosy z rowerzystą. Ale Ty masz lepiej w razie przejechania pieszego, bo rower to chuchro. Czasami rowerzysta rzuci mięsem na naruszających pole ścieżki. Ma prawo. Tak, ma prawo, to powiedziałem. Ale dlaczego tak ich nie lubi? Powody są takie same jak te przez które auto i rower nie mogą koegzystować. Jazda na nich za wiele się różni. Chuchro bez silnika ze śmieszną masą niechroniące swojego operatora. A co najbardziej idiotyczne: Nawet nie zachowuje prawidłowej postawy bez pomocy swojego operatora. Wynalazca śpieszył się, po co?

          I wcale nie jest fajnie być pieszym koegzystującym z operatorami tych zabawek. Tak, zabawek. Zanim zaczniesz zanudzać jakimi osobliwościami są szwedzcy biznesmeni: Choćby wszyscy niepolscy biznesmeni używali tych zabawek zamiast limuzyn, będą dorosłymi na zabawkach. Nie podpiszę z nimi kontraktu z racji poczucia godności.

          Wnioski: Mamy trzy plemiona. Kierowcy i pieszy statystycznie rzecz biorąc są wszystkim. Rowerzyści statystycznie rzecz biorąc są niczym. Kołdra jest za krótka, kogoś trzeba eksmitować tam, gdzie będzie należał do większości. Glob świruje, kierowcom coraz ciaśniej. Zostawcie nam, chociaż jedną wyspę (Polskę) gdzie możemy żyć po swojemu, skoro opanowaliście resztę bryły świata. Polska jest Wyspą Normalności na Morzu Świrów.

          Jeśli żądasz empatii, sam ją okazuj.

          • 4 4

          • Plemiona???

            • 1 0

    • (4)

      To jest droga zbiorcza, o ograniczeniu prędkości od 60km/h, przy takich drogach nie robi się pasów rowerowych w jezdni, to nie jest Wita Stwosza z małym ruchem i ograniczeniem do 40.

      Ale zgadzam się, że łączenie ddr z chodnikiem to ogólnie zła praktyka.

      • 4 4

      • to niema znaczenia jaka predkosc jest dla kierowcy !!własnie sie taki drogi rowerowe robi! (2)

        Po tym pasie kierowcy jechac niewolno wiec niema to znaczenia i na kazdej takiej drodze na zachodzie robi sie pas dla rowerzystów

        • 2 3

        • na tym Zachodzie...

          już ten temat mają dobrze przerobiony, więc pozwól, że tylko zacytuję fragment z miastadlarowerow.pl:

          "Doświadczenia większości krajów, w których ruch rowerowy stanowi istotną część podróży w miastach wskazują na trzy podstawowe formy organizacji ruchu rowerowego:

          - integracja ruchu rowerowego i samochodowego na wspólnej jezdni jeśli prędkość miarodajna samochodów nie przekracza 30 km/godz. (tzw. uspokojenie ruchu)
          - wyznaczanie pasów rowerowych w jezdni jeśli prędkość miarodajna samochodów nie przekracza 50 km/godz. a jest wyższa niż 30 km/godz.
          - budowa wydzielonych dróg rowerowych poza jezdniami jeśli prędkość miarodajna samochodów jest wyższa niż 50 km/godz.

          • 2 2

        • Nie jestem pewien,czy byłeś na Zachodzie...

          • 5 1

      • 60 km/h

        60 km/h i więcej nie są przeszkodą jeśli kierowcy i rowerzyści widzą się cały czas i są przewidywalni (patrz odpowiedź matematykowi). To, że takich pasów się nie robi nie znaczy, że nie należy ich robić. Złą praktykę trzeba zmieniać.

        • 2 1

    • komu to potrzebne, niepotrzebne koszty drogi rowerowe dla pedałów

      • 3 10

  • Nowa Politechniczna ?

    jak ta nazwa się ma do Politechnicznej,która znajduje się o parę kilometrów dalej ?

    • 3 2

  • Pośpieszcie się z tą nową Bulońską, bo już dawno jest potrzebna.

    • 2 0

  • (8)

    Korek na skrzyżowaniu z rakoczego będzie po prostu ogromny. I nie widzę możliwości uniknięcia tego.

    • 27 7

    • Korek już jest ogromny (2)

      Zapraszam np. o 7.30 rano

      • 8 1

      • a będzie większy

        jeśli wziąć pod uwagę, że zabudowę poligonu do Kiełpinka ocenia się na około 30 tys. mieszkańców. I to wszystko ma zbierać jedna ul. Mysliwska i jakieś wąskie dróżki.

        • 4 0

      • A dodaj do tego jeszcze samochody jadące z okolic szadolek do np wrzeszcza.

        • 4 0

    • rozważ opcję rower + tramwaj lub rower + SKM (4)

      korki mi nie straszne od wielu lat

      • 16 15

      • Jechałem tramwajem kilka razy do pracy z Wrzeszcza na Chełm - z dojściem do (2)

        domu od przystanku 40-45 minut. Tyle to ja jade autem w korku. Tramwaj ma bardzo gęsto przystanki i jedzie długo, tłok, smród i nudno ....

        • 13 4

        • Ha! A ja mam z Moreny do Oliwy 45 min autobusem plus 10 piechotą. (1)

          Samochodem: 15-18 min bez korków rano, 25 min z korkami. Rower 35-40 min. Innej opcji niż bus nie ma (krótszej). Czasem jadę rowerem czasem autem. Nigdy niestety komunikacją, bo ... czas, kasa, komfort...

          • 5 0

          • hmm, a w sumie poruszasz się cały czas po centrum

            kiedyś morena to była bardziej odległa dzielnica, a teraz to już praktycznie jak wrzeszcz :). Wg mnie transport rowerowy jest dobry na krótkich odcinkach np. dolny wrzeszcz - górny wrzesz, z łąkowej na szeroką, itd. wtedy nie ma szybszego i bardziej opłacalnego transportu.

            • 4 0

      • Dobry pomysł, ale nie sądzę żeby nagle 50% gdańszczan przesiadlo się na rower. Jeśli tak się stania, to ta droga jest tym bardziej nie potrzebna

        • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane