- 1 Rozporządzenie ws. zakazu wstępu do lasów (35 opinii)
- 2 Nie będzie lepszej segregacji - będą kary (260 opinii)
- 3 Śmierć Adamowicza. Wyrok ws. finału WOŚP (113 opinii)
- 4 Remontują, zamiast wyburzyć. Dlaczego? (109 opinii)
- 5 "Pani już tu nie mieszka". Wyrzucili też kota (743 opinie)
- 6 8 godzin opóźnienia i lądowanie w Poznaniu (372 opinie)
Chcieli kupić broń w Gdyni. Ruszył proces
Przed sądem w Gdyni ruszył proces dwóch obywateli Holandii, którzy w marcu zostali zatrzymani po próbie nielegalnego zakupu broni w jednym ze sklepów w Gdyni. Grozi im do 8 lat więzienia.
Czujność sprzedawców
- Poprosiliśmy ich o okazanie dokumentów tożsamości. Pokazali nam je, zasłaniając nazwiska. Wtedy nabraliśmy podejrzeń, że nie mają zbyt dobrych zamiarów - wyjaśniał jeszcze raz w piątek dziennikarzom okoliczności zdarzenia Cezariusz Stolarczyk ze sklepu z bronią.
Zaniepokojeni sprzedawcy, z których jeden jest czynnym żołnierzem, a drugi weteranem m.in. misji w Afganistanie, w pewnym momencie zaczęli nagrywać niedoszłych kupców, fotografując podczas odjazdu ich samochód.
O sprawie powiadomili policję. Trzech mężczyzn zatrzymano wieczorem w Centrum Riviera. Po przeszukaniu ich pokoju w hotelu Hotton, gdzie nocowali, okazało się, że mieli m.in. elektroniczne urządzenia do uruchamiania samochodów oraz gaz. Cała trójka została aresztowana na dwa miesiące. Areszt został później przedłużony do końca czerwca. Mężczyznom postawiono zarzut dotyczący nielegalnego nabycia broni.
Oskarżeni: Chcieliśmy kupić gaz, rozmowa o broni dla żartu
W piątek na ławie oskarżonych zasiadło dwóch z nich: 26-letni Murat O. i trzy lata starszy Ozgun A. Sprawa trzeciego, czekającego w samochodzie - Samira K., została wyłączona do odrębnego postępowania. Mężczyźni są tureckiego i marokańskiego pochodzenia, bez stałego zajęcia, legitymujący się wykształceniem podstawowym. Byli już wcześniej karani za kradzieże.
Nie przyznali się do winy. Z ich zeznań odczytanych przez sąd i tłumaczonych na język niderlandzki, którym posługują się oskarżeni, wynika, że pojawili się w Polsce na jeden dzień po to, by zakupić urządzenie do dorabiania kluczy do samochodu. Przy okazji liczyli, że zwiedzą zabytki, m.in. katedrę w Oliwie. W sklepie z bronią naprzeciwko komendy pojawili się spontanicznie, bo chcieli kupić gaz pieprzowy do obrony.
Z zaprezentowanych wyjaśnień wynika, że rozmowa w sklepie rzeczywiście w pewnym momencie zeszła na możliwość zakupu broni, ale jak - twierdzą oskarżeni - miała żartobliwy charakter, bo żadnych karabinów ani pistoletów kupić nigdy nie mieli zamiaru.
Na razie wyjaśnienia i przesłuchanie jednego świadka
- Postępowanie dowodowe wykaże, czy mieliśmy do czynienia z faktyczną próbą nabycia broni, czy, ewentualnie, z pewną nadgorliwością sprzedawcy sklepu i tym samym dyskryminacją na tle rasowym, bo tylko z uwagi na to jaki kolor skóry bądź pochodzenie mieli klienci tego sklepu, zostały podjęte pewne działania, które mogłyby sugerować, że doszło do próby nabycia i wejścia w posiadanie broni. To, co mogło kierować osobami, które złożyły zeznania w tej sprawie, jest tylko i wyłącznie pochodzenie potencjalnych sprawców - wyjaśnia Nicholas Cieslewicz, jeden z obrońców oskarżonych.
- Oskarżeni prezentują swoją wersję, twierdzą, że nie mieli zamiaru nabyć broni. Całe postępowanie skupia się na tym, by zweryfikować te twierdzenia - czy mogło tak być czy nie - mówi prokurator Ewa Leśniewska.
Na razie udało się odczytać akt oskarżenia i usłyszeć wyjaśnienia oskarżonych oraz przesłuchać jednego ze świadków. 11 sierpnia odbędzie się kolejna rozprawa, która rozpocznie się od przesłuchania Cezariusza Stolarczyka.
Miejsca
Opinie (114) ponad 10 zablokowanych
-
2016-10-08 23:06
Broń
Sprzedawca w sklepie to konfident UB
- 0 0
-
2016-08-10 00:01
co do procesu
Chciec kupic a kupic cos to dwie rozne sprawy.Wyjda na mur beton
- 0 0
-
2016-07-31 14:24
Ale towary!!!!! Ideał Faceta :) a teraz minusujcie :))
- 0 1
-
2016-07-30 20:35
Ciekawe ile im za ta szopke placa
Ludzie myslcie troche. Przeciez oni nic nie zrobili typowa pokazowa ...
- 1 3
-
2016-07-30 20:28
Kto te bzdury wymysla...
- 1 0
-
2016-07-30 18:48
Czy policja się pochwali?
A może nasi szanowni policjanci pochwalą się że po otrzymaniu telefonu od sprzedawców z tego sklepu stwierdzili że to żart i sprawę olali? Gdyby nie straż graniczna to wogole do złapania ich by nie doszło. Ale to w policji przyznano kupę wyróżnień i odznaczeń :) taaak panie rusak michale, o tym nie łaska wspomnieć
- 2 0
-
2016-07-30 18:32
Widać z daleka że...
....przedstawiciele rasy aryjskiej....
- 1 0
-
2016-07-30 18:28
Dlaczego upubliczniki nazwisko swiadka !!!!!!!!!!
Co to ma znaczyc??? Nazwisko Cezariusza zostalo upublicznione a oskarzonych nie . Autor patryk Szczerba powinien sie zastanowic zanim zasiadzie do klawiatury !! Moim zdaniem to jest "malo bezpieczne" dla Cezariusza !!!!!
- 4 0
-
2016-07-30 16:20
Do utylizacji a nie jeszcze z polskich podatków utrzymywani
- 4 0
-
2016-07-29 19:17
Muzulmani zeznali jeszcze- (4)
"chcielismy zwiedzic Katedre Oliwska" Jaka prymitywna zagrywka, majaca na celu zamydlenie oczu naiwnym chrzescijanom. Wydaje im sie ze w ten sposob, zagraja na emocjach sadu. Juz po ich twarzach widac, ogromne zainteresowanie dla naszych objektow sakralnych. Rzygac sie chce
- 38 2
-
2016-07-30 13:45
..na emocjach sadu.. (1)
To teraz nawet sad ma emocje, z którymi się trzeba liczyć
- 1 1
-
2016-07-30 15:11
dokladnie tak jest
sady w Polsce sa skazone poprawnoscia polityczna i zakochane w islamie. muzulmanie na lawie oskarzonych to straszne przezycie dla zespolu sedziowskiego. emocje siegaja zenitu.
- 1 0
-
2016-07-29 19:23
moze chcieli pozwiedzac (1)
ale dopiero po zakupie kalacha?
muzulmanie lubia zwiedzac i strzelac jednoczesnie- 16 1
-
2016-07-29 19:36
Najpierw zwiedzaj,potem strzelaj oglądali.
- 1 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.