• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ryzykantów brak

(sr)
9 września 2002 (artykuł sprzed 21 lat) 
Tylko czterech absolwentów szkół w naszym województwie zaciągnęło do tej pory pożyczki na działalność gospodarczą, ze środków rządowego programu "Pierwsza praca". Na jego realizację Pomorze otrzymało osiem milionów złotych. Pieniądze te zostały rozdzielone pomiędzy Powiatowe Urzędy Pracy (PUP) w Pomorskiem.

Program adresowany jest do absolwentów szkół ponadgimnazjalnych (ponadpodstawowych). Ma zaktywizować ich zawodowo, przeciwdziałać bezrobociu. Także nauczyć młodych ludzi przedsiębiorczości i zaradności na rynku pracy. Wygląda jednak na to, że pomorscy absolwenci albo nie kwapią się specjalnie do stałego zajęcia, boją się ryzykować. Dość, że od czerwca tylko czworo wzięło pożyczki na uruchomienie działalności gospodarczej - rozkręcenie własnego biznesu.

- Będziemy rozpatrywać pięć wniosków o pożyczki - powiedziała nam Ewa Dąbrowska, zastępca kierownika Powiatowego Urzędu Pracy w Gdańsku. - Mam nadzieję, że pozytywnie. Zależy nam, by młodzi ludzie znaleźli sposób na życie. Żeby zainwestowali w działalność, która przyniesie im wymierne zyski i da satysfakcję.

Rządowy program to nie tylko możliwość uzyskania pożyczki do wysokości 20-krotnego przeciętnego wynagrodzenia w kraju. To także szkolenia i doradztwo w zakresie przedsiębiorczości oraz podejmowania samodzielnej działalności gospodarczej. To również pośrednictwo pracy. W ramach rządowego programu PUP prowadzą również kształcenia z zakresu nowych technologii, między innymi komputerowych, oraz staże absolwenckie w małych i średnich firmach.

- W grę wchodzi też zatrudnienie młodych ludzi w tego typu przedsiębiorstwach - powiedziała Iwona Szułdrzyńska, inspektor wojewódzki ds. programów rynku pracy w Wojewódzkim Urzędzie Pracy w Gdańsku.

Warto dodać, że założenia programu "Pierwsza praca" są zgodne z celami określonymi w Strategii Rozwoju Pomorza, przyjętej 3 lipca 2000 roku przez sejmik województwa pomorskiego. Absolwenci szkół ponadgimnazjalnych, zainteresowani sprawą, powinni się zgłaszać do urzędów zatrudnienia w gminach i powiatach.
Głos Wybrzeża(sr)

Opinie (9)

  • i ci czterej osiagna wniedlugim czasie sukces, reszta bedzie pila winko pod sklepami albo blokowala drogi.... z roszczeniami do rzadu.... do odwaznych swiat nalezy - nic dodac, nic ujac

    • 0 0

  • Wszelkie programy... grrr!

    Mam juz dosc tych szumnie oglaszanych programow. Jeszcze nie zdarzylo sie, zeby przyniosly oczekiwany efekt. Po prostu nikt nie umie ich odpowiednio i profesjonalnie przeprowadzic!

    Osobiscie probowalem dowiedziec sie czegos o programie, zasadach i terminarzu dzwoniac i piszac do WUP oraz PUP, czyli jednostek rzekomo organizacyjnych - bez odzewu albo krotka informacja, ze prosze moze kiedy indziej, a tak w ogole, to to jest program dla elblaskiego na razie. Kpina.

    • 0 0

  • Niezbyt różowo

    Niestety, to że oni osiągną sukces jest wysoce wątpliwe. Bardzo szybko ich entuzjazm zniszczy pani w urzędzie skarbowym, państwo ściągajace horendalne podatki oraz ZUS.
    Zycze im ze szczerego serca powodzenia, ale największym wrogiem wolnego przedsiębiorcy jest administracja III RP.

    • 0 0

  • Wyrośnie 4 przestępców...

    ...gospodarczych. Ci odważni szybko przekonają się, że z prowadzonej działalności utrzymać siebie opłacić podatki i ZUS i oddawać pożyczkę, to przynajmniej o jedno za dużo. Zaczną się kanty na Zusie i podatkach, ale cóż... skoro państwo samo sie o to prosi prowadząc zbujecką polityke fiskalną...

    • 0 0

  • jednego z tych odwaznych znam

    mily gosciu, ale niestety obawiam się, że zje go pierwsza kontrola US, ZUS i dług - w tej właśnie kolejności . Ja sam prowadzę małą firemkę od czterech ponad lat i co roku włóczę sie po sądach z US, mimo, że nie jestem ani szarą strefą ani nacągaczem. I co z tego, że na koniec US oddaje mi całą kasę (bez odsetek i kosztów reprezentacji oczywiście) kiedy krew już mnie zalewa.

    • 0 0

  • ale i tak sadze, ze Ci odwazni poradza sobie lepiej niz ich koledzy, ktorzy tylko beda czekac. a co do zbojeckiego panstwa z horendalnymi podatkami, to sam cos o tym wiem, tez mam mala firme i tez nie jest latwo, o tym powinien takze wiedziec LSD-owski Glos (jak tam winietki?) , to moze jeszcze jakis podateczek ;) hmmm? bo tym paskudnym burzujskim przedsiebiorcom prywatnym latwiej zabrac niz zwiazkowcom...

    • 0 0

  • Jak zwykle przereklamowane

    Jestem tegorocznym absolwentem! szukam pracy, zaproponowano mi staz i nie moge go odbyc, bo w wejherowskim UP pieniadze na ten cel skonczyly sie w lipcu. Przeciez to paranoja!!!

    • 0 0

  • to wszystko bzdura!!!!!!!!!!!!!!!!

    osobiscie próbowalem sie najpierw zarejestrowac jako bezrobotny absolwent i zajelo mi to az 4 dni (najpierw trzeba stac w kolejce po numerek oczywiscie trzeba ptzyjsc pod uzad pracy okolo godziny 5.00 rano bo inczaczej przykro mi ale nie ma numerko juz okolo godziny 8.40 -urzad czynny od 8.00 rano;)) potem pani przyjmie karte rejestracyjna i poprosi o zgloszenie sie nastepnego dnia do innego pokoju, nastepnie doradca zawodowy ktory karze przyjsc na szkolenie (obowiazkowe) pod tytulem "jak znalezc prace".
    To wszystko to jest jakas pomylka ile czasu trzeba spedzic stojac w kolejkach w urzedzie pracy. Probujac zaciagnac informacji o pierwszej pracy pierwsze odpowiedzi pani za stolikiem brzmialy "NIE WIEM" na pytanie gdzie moglbym zaciagnac tych informacji odeslala mnie do USTAWY. Poza tym wiele pozostawia do zyczenia praca pan i anow w urzedzie pracy w Gdansku moze czas na to aby odwiedzily urzad pracy w Gdayni i nauczyly sie jak obsluguje sie petentow a moze zmienic kadre pracownikow na tych ludzi ktorzy godzinami a nawet dniamiprobuja sie zarejestrowac i znlaezc prace?
    PS. System numerkow u urzedzie to paranoja 190 numerkow na caly dzien pracy? To jakas pomylka!!!!!!

    • 0 0

  • Zlikwidować urząd pracy

    Młodym ludziom potrzebna jest praca (źródło utrzymania) nie zaś urząd pracy, który obciąża swoimi kosztami poprzez podatki jeszcze działające na rynku firmy. Urząd pracy nie powoduje zmniejszenia bezrobocia lecz je zwiększa, podnosząc koszty funkcjonowania państwa. Jest to tylko czerwona "marchewa" wszelkiej maści socjalistów, którzy pozbawiając gospodarkę możliwości funkcjonowania przez ten i podobne urzędy, produkują sobie elektorat obiecując kolejne podwyżki zasiłków dla bezrobotnych.
    Tylko niskie podatki mogą doprowadzić do rozwoju, generując zapotrzebowanie na bezrobotnych.
    Dobrze rozwinięta gospodarka jednak zmniejsza poparcie dla millerów, lepperów i tp. czerwonych gangsterów.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane