- 1 Lądowanie w Poznaniu przez nocny Duathlon (177 opinii)
- 2 Jak zniszczono Rady Dzielnic w Gdyni (122 opinie)
- 3 Wybudują chodnik w miejscu prowizorki (52 opinie)
- 4 Pozostałości baterii mającej bronić portu (69 opinii)
- 5 PKP chce oddać Gdyni tunel. Szansa na zmiany w centrum (121 opinii)
- 6 Odnaleziono ciało zaginionego nurka (136 opinii)
Rzeź Gdańska. Krwawa woda, ale nie w Raduni
Dokładnie 703 lata temu, 13 listopada 1308 roku, doszło do tzw. "Rzezi Gdańska". Wbrew ludowej opowieści wody Raduni nie spłynęły jednak krwią, bo rzeka... nie płynęła wtedy przez miasto.
W 1308 r. skomplikowane gry polityczne, w których uczestniczyło pomorskie rycerstwo, skupione wokół możnego rodu Święców i niechętne rządom Władysława Łokietka, margrabiowie Brandenburgii, sympatyzujący z nimi mieszczanie gdańscy (w większości niemieckiego pochodzenia), wierni Łokietkowi rycerze pochodzący z Pomorza i innych dzielnic Polski, a także wojska zakonu krzyżackiego, doprowadziły w efekcie do gwałtownych wydarzeń, znacznych zniszczeń miasta i śmierci trudnej do ustalenia liczby jego mieszkańców. Te zdarzenia określane są zwykle jako Rzeź Gdańska.
W wielu nowożytnych tekstach, wspominających to wydarzenie, przywołuje się tekst kołysanki, opublikowanej po raz pierwszy w poemacie Hieronima Derdowskiego "O panu Czôrlińscim co do Pucka po sece jachôł", ułożonym w 1880 r. Żona tytułowego bohatera, usypiając córeczkę, śpiewa:
Ziuziu, ziuziu, corulenko,
Zabilë cy ojca w rënku,
Zabilë go ze drudzimi
Toporami żelaznymi.
A w Raduni krwawô woda,
Szkoda ojca, żëcô szkoda!
(...)
Wiónek bierzesz do dóm sobie,
Kładzesz go na tatci grobie!
Klęcząc modlisz sę za ojca,
Co go zabił Krziżôk zbójca.
A w Raduni krwawô woda,
Szkoda ojca, żëcô szkoda!
Sam Derdowski twierdził, jakoby motyw ten zaczerpnął z autentycznej kołysanki, od stuleci śpiewanej przez kaszubskie niańki. Najpoważniejsi badacze, jak np. prof. Jan Stanisław Bystroń, brali te zapewnienia za dobrą monetę i dochodzili do wniosku, że jest to relikt ludowej pieśni posiadającej walor przekazu historycznego.
Dzięki uznaniu przez autorytety naukowe, kołysanka pani Czôrlińskiej weszła do literatury i do zbiorowej świadomości Polaków. Da się nawet zaobserwować pojawianie się w obiegu różnych wariantów tekstu, co wiązało się ze zmianą kaszubszczyzny Derdowskiego na standardowy język polski (by uzyskać lepszy rym do "rynku", zmieniono "córuleńko" na "mały synku"), a czasem z jej niezrozumieniem - u niektórych autorów, zamiast poprawnego "życia szkoda" przeczytać można "że co szkoda".
Legenda o autentyczności kołysanki jest żywotna po dziś dzień. Tymczasem całkiem dobrą przesłanką, pozwalającą zdemaskować ją jako nowożytny apokryf, jest powracająca refrenem krwawa woda Raduni. Autor pieśni miał niejakie pojęcie o topografii wydarzeń z 1308 r. i widocznie kojarzył, że wchodzące w grę miejsca - Zamczysko, Osiek, okolice kościoła św. Katarzyny na Starym Mieście - położone są w pobliżu czy wręcz nad Kanałem Raduni (potocznie, acz nieściśle, zwanym przez wielu Radunią). Zabrakło mu jednak wiedzy o tym, że kanał ów został wykopany dopiero w okresie panowania krzyżackiego, a właściwa Radunia wpadała w 1308 r. do Motławy w Krępcu, kilka kilometrów na południe od ówczesnego Gdańska .
Jak podaje prof. Jerzy Samp, już w 1892 r. "Dr Nadmorski" (pseudonim Józefa Łęgowskiego) wskazywał, iż Derdowski skopiował w rzeczywistości fragment rozpowszechnionej w całych Prusach Zachodnich rzewnej ballady o pewnej pannie ze Starogardu, którą niefortunny kochanek porwał rodzinie i wywiózł aż do Krakowa. Bracia uprowadzonej odnaleźli ich tam i w karczmie przy Rynku dokonali krwawej pomsty za uwiedzenie dziewczyny. Ona sama nad zwłokami zamordowanego nuci pieśń - kołysankę dla mającego dopiero przyjść na świat potomka:
Lulu, lulu, mój synulu,
Zabili ojca na rynulu,
Zabili go wujaszkowie,
Twojej matki braciszkowie.
Nie miejmy jednak pretensji do Hieronima Derdowskiego - nic nie wskazuje, by on sam traktował swój utwór jako coś więcej, niż "łgôrstwa" - wskazuje na to choćby otwierająca Pana Czôrlińsciego, żartobliwa, kierowana do Józefa Ignacego Kraszewskiego, dedykacja.
Źródła wahają się między 10 tys. ofiar w bulli papieża Klemensa V z 1310 r. a 15-16 "rabusiów" do których zabicia gotowi byli przyznać się krzyżacy. Ponieważ papież w tym czasie na zlecenie króla Francji rozprawiał się z templariuszami, mógł więc być zainteresowany pokazaniem w złym świetle bratniego im zakonu. Krzyżacy, ze zrozumiałych względów, też mataczyli, a poza tym nie mieli interesu w liczeniu ofiar. Pierwszy tom "Historii Gdańska" (prof. Kazimierz Jasiński) przyjmuje "nie mniej niż 60, nie więcej niż kilkaset osób". W tej liczbie kilkunastu znaczniejszych rycerzy (to może być właśnie tych 15-16 wspomnianych przez świadków krzyżackich).
Korzystałem z eseju Jerzego Sampa pt. "Masakra gdańska i krwawa woda", zawartego w zbiorze tegoż autora pt. "Z woli morza. Bałtyckie mitopeje", wyd. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, Gdańsk 1987.
Fragment poematu "O panu Czôrlińscim co do Pucka po sece jachôł" cytowany według: Tadeusz Lipski, "Remusowi króm. Wypisy z literatury kaszubskiej dla nauczycieli języka polskiego", wyd. Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, Gdańsk 1990.
O autorze
Marcin Stąporek
- autor jest publicystą historycznym, prowadzi firmę archeologiczną. Pracował w Muzeum Archeologicznym w Gdańsku i Wojewódzkim Urzędzie Ochrony Zabytków w Gdańsku. Obecnie jest pracownikiem Biura Prezydenta Gdańska ds. Kultury.
Opinie (158) ponad 10 zablokowanych
-
2011-11-13 12:52
jestem z GDAŃSKA! (2)
a do tego artykułu nic nie wiedziałem o tych wydarzeniach,proszę o więcej,lub linki do stron z historią naszego pięknego MIASTA
- 7 3
-
2011-11-13 21:25
Twoje miasto(wieś)
jest gdzieś na wschodzie,Ty nie masz z Gdanskiem nic wspólnego.
- 0 2
-
2011-11-13 14:06
strona o starym Gdańsku
- 1 0
-
2011-11-13 21:11
Może my Polacy powinniśmy pojechac na 1 Maja do Berlina
bronić Niemcy przed niemieckimi neofaszystami?
- 10 1
-
2011-11-13 20:45
niezalezna.pl (1)
super relacje z Warszawy
- 7 1
-
2011-11-13 21:04
Piszą o Gdynianinie pobitym przez lewaków z Niemiec. Lezy w szpitalu. Sami Niemcy wszystkiemu przeczą a mało tego nawiązują bezczelnie do 1939 roku!!! jakbysmy w 1939 roku to my zaatakowali Niemcy!!! Kto tu jest neoofaszstą?
- 7 1
-
2011-11-13 14:59
Rzez Gdańska to wymysl ruskich, tam nie zginelo 100tys tylko kilkudziesieciu ludzi ale (4)
ze niemcy byli za komuny na cenzurowanym to dodano 'tys' i byla RZEZZ...smieszne czytalem dokumenty zrodlowe i GO...wno a nie RZEZ polecm lektury troche
- 3 10
-
2011-11-13 19:10
.. Niemcy za komuny byli na cenzurowanym (2)
No, ale za to teraz za pozwoleniem władz przyjeżdżają młodzi naziści nauczać jak Polacy powinni obchodzić swoje święta
- 3 1
-
2011-11-13 19:34
nie naziści a anynaziści, ogarnij się! (1)
- 1 3
-
2011-11-13 20:48
naziści, naziści panie Ogarnięty
czyli narodowi socjaliści tzn brunatne lewactwo. A tak na marginesie co, to są ci anynaziści ?
- 3 0
-
2011-11-13 20:45
Ależ dokumenty źródłowe mówią o rzezi - choćby list opata oliwskiego
który od krzyżaków wykupił ciała rycerzy. Archeolodzy znajdują w warstwie XIV wiecznej ślady ogromnego pożaru, co potwierdza przekazy źródłowe o tym że krzyżacy wycięli część mieszkańców, resztę wygnali a miasto spalili.
- 3 0
-
2011-11-13 12:12
a gdzie dla nich pomnik? (4)
?
- 4 7
-
2011-11-13 20:41
może lepiej ulica?
- 1 0
-
2011-11-13 20:27
do roboty
się w końcu weź a nie żyjesz na garnuszku rodziców , emerytów trollu jeden
- 1 1
-
2011-11-13 13:15
przed KFC, ups pomyłka Gdańszczanie nie dostają bo nie są koszerni
- 6 1
-
2011-11-13 12:16
W WATYKANIE
- 2 1
-
2011-11-13 20:28
Zakazać i wymazać z pamięci. UE bez krwi. Tylko postęp....
II wojnę światą wywołali ---- cyt.: "wrogowie wolności".Zrelatywizować wszystko.Zaprzestać nauki dziejów Polski.Dzieci wozić na fermy strusi, a nie na Westerplatte.Więcej ludzi z plasteliny....
- 4 2
-
2011-11-13 18:32
V KOLUMNA (1)
tak sobie czytam i czytam i te minusiki i plusiki i się dziwię skąd tu tyle germanofili??? Na spadochronach ich zrzucili, czy co? A może to ci co robili zadymę w Warszawie zwiali do Gdańska? Ale Polska górą, bo chociaż piszą po polsku.
- 6 9
-
2011-11-13 19:01
Pod Grunwaldem ? Też tam byłem i Krzyżaków biłem
Pozdrawiam serdecznie
- 3 2
-
2011-11-13 16:00
ta... (1)
ta cała gwara kaszubska wzięła się z tego że byli na okrągło narąbaniokowitą,do tego totalne braki w uzębieniu i z tąd te całe ąci i ałci !
- 11 7
-
2011-11-13 17:13
a twoja gwara
szczególnie "z tąd" to typowy bełkot spod baru piwnego.
- 5 0
-
2011-11-13 12:15
zamiast sie skupic na istotnym wydarzeniu historycznym (1)
opisujecie fragment utworu literackiego który ma znaczenie dla literaturoznawców , w ten sposób bagatelizujecie ważne dla regionu zdarzenia . Powinno być na odwrót , to tekst kołysanki powinien być przyczynkiem do przypomnienia Rzezi Gdańskiej bo dzisiejsza polska młodzież to coraz mniej o tym wie -wystarczy obejrzeć "Matura to bzdura "
- 19 16
-
2011-11-13 16:01
"Matura to bzdura"
to akurat nie jest żaden wyznacznik ogólnego poziomu wiedzy społeczeństwa trójmiejskiego, wiadomo, że chłopaki wybierają tylko co śmieszniejsze i co bardziej żenujące wypowiedzi. Ale generalnie zgadzam się z powyższą wypowiedzią
- 2 0
-
2011-11-13 15:19
ale za to Strzyża zawsze płynęła przez WRZESZCZ
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.