• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

SKM bije się w piersi po upadku kobiet na tory

Patryk Szczerba
5 stycznia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Peron SKM w Gdyni wymaga od kierowników pociągów jadących w kierunku Gdańska dodatkowej ostrożności. Peron SKM w Gdyni wymaga od kierowników pociągów jadących w kierunku Gdańska dodatkowej ostrożności.

Brak profesjonalizmu podczas obserwacji składu był przyczyną upadku na tory matki i niepełnosprawnej córki, które próbowały wejść do SKM w Gdyni Głównej zobacz na mapie Gdyni pod koniec listopada. Kierownik został więc przez przewoźnika zawieszony. Powróci do pracy, jeśli zda egzamin.



Czy miałe(a)ś problemy z wchodzeniem do SKM z powodu zbyt dużego odstępu?

Dwie kobiety na torach

Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło pod koniec listopada minionego roku, na stacji w Gdyni, na torze w kierunku Gdańska. Wśród wsiadających po godz. 18 do SKM pasażerów, były mieszkające na co dzień w Bydgoszczy pani Justyna i jej 26-letnia córka Sandra. Młodsza z kobiet cierpi na mózgowe porażenie dziecięce i na skutek choroby potrzebuje chodzika, który ułatwia jej poruszanie się.

Czytaj też: W SKM-ce kupisz bilet w automacie

Najpierw do pociągu wsiadła starsza z kobiet, wstawiając do wagonu chodzik. Następnie się wychyliła i stojąc jedną nogą na stopniu, próbowała pomóc córce. Według relacji, w tym momencie rozległ się dźwięk ostrzegający przed zamknięciem drzwi. Pociąg ruszył, a obydwie kobiety spadły na tory. Pociąg - według relacji świadków - miał przejechać z kobietami uwięzionymi na torach nawet kilkanaście metrów. Po reakcji kierownika pociągu skład został zatrzymany, a kobietom jako pierwsi pomocy udzielili pasażerowie.

Obydwie trafiły z niewielkimi obrażeniami do szpitala. Świadkowie i poszkodowane nie mają wątpliwości, że brakowało kilku metrów, by doszło do tragedii.

Błąd po stronie SKM

Z ustaleń policji wynikało, że w momencie, gdy kierownik pociągu zauważył kobiety na torach i usłyszał krzyk, natychmiast zatrzymał skład. Kluczowa była odpowiedź na pytanie, kiedy pojawił się sygnał ostrzegający przed wejściem do pociągu. Po zdarzeniu sprawą zajęła się więc również komisja wewnętrzna Szybkiej Kolei Miejskiej, mająca ustalić przyczyny zdarzenia.

Po kilkunastu dniach znane są już jej ustalenia. Przewoźnik - choć winnego nie wskazuje - przyznaje się do błędu. Bezpośrednich przyczyn jednak nie podaje.

- Z ustaleń komisji wynika, że w momencie odjazdu pociągu nie został zachowany profesjonalizm podczas obserwacji podróżnych, wsiadających do składu. Była badana przyczyna, bez wskazywania winnego. Kierownik został jednak odsunięty od obowiązków po zdarzeniu. Jeśli chce powrócić do pracy, będzie musiał zdać egzamin - wyjaśnia Marcin Głuszek, dyrektor ds. umów i marketingu SKM.
Zobacz również: Pociąg SKM jechał bez ogrzewania

Dodatkowa weryfikacja

Zawieszony kierownik podejdzie do egzaminu na przełomie stycznia i lutego. Test ma zweryfikować jego umiejętności. Wśród elementów sprawdzianu są m.in. badania psychologiczne.

- Jeśli przejdzie pozytywną weryfikację, wróci do pracy. Na pewno ten przykład będzie też poruszany podczas spotkań z kierownikami, które odbywają się kilka razy do roku. Ich obowiązkiem jest zawsze upewnić się, jeśli trzeba to poprzez wyjście na peron, czy wszyscy wsiedli do pociągu - dodaje Marcin Głuszek.

Opinie (153) 1 zablokowana

  • czarna dziura (6)

    Między peronem a kolejką. 19 wiek.

    • 362 15

    • Mind the gap.

      Kilka lat temu byłam w Londynie. Tam "dziura" między pociągiem i peronem ma CENTYMETRY. A i tak ciągle ostrzegają. Do obrzydzenia. Mind the gap.

      • 0 0

    • Przez tą dziurę i tych idiotów zarządzających SKM nie jeżdżę kolejką

      a chciałbym

      • 18 2

    • (2)

      SKM ma perony o 20 cm wyższe niż na innych liniach kolejowych(96 cm) więc pociągi do nich nie pasują. W czasie remontów torów i peronów można było przejść na normalną wysokość(76 cm) ale leśne dziadki z SKM przegapiły sprawę.
      Inna sprawa to bierność UTK. W Niemczech BEA uziemił całą serię BR 481już po pierwszym incydencie i nikt nie przejmował się konsekwencjami dla przewoźnika.

      • 52 0

      • to jest Polska (1)

        w naszym kraju niektóre instytucje działają teoretycznie.

        • 32 2

        • B. Sienkiewicz, podczas spożywania ośmiorniczek, uwyzewnętrznił się, że tego państwa już nie ma. Rzucacie się więc do jakichś skmek o dziurę między peronem a zdezelowanym wagonem.

          • 17 3

    • Pasażer

      Dramat!!!

      • 34 6

  • Musi dojść do tragedii wtedy,,,,,,,,,, (8)

    ,,,,, tydzien temu jechalam SKM -mką z wnukami lat 7 i 3 ,,jakież bylo moje przerażenie ,gdy wsiadalam do pociagu !!!!!!!!!!
    robiąc krok z peronu do przedziału trzeba miec rozkrok sportowca do tego male dzieci ,,,,wpakowalam jedno,potem drugie do pociągu ,,,,,,
    Zostawiam bez komentarza !!!!!!!!

    • 331 16

    • SKM nie dla dzieci i niepełnosprawnych:(

      niestety nasze skm-ki W OGÓLE nie są przystosowane do jazdy z dziećmi ani też z osobami niepełnosprawnymi!!! Średniowiecze! A kierownik pociągu ma gdzieś czy ktoś jeszcze wsiada czy nie - po prostu daje sygnał, zamyka drzwi i odjeżdża.
      Skandal!

      • 0 0

    • To za mało by zostać człowiekiem roku time (1)

      ale wystarczy byś trafiła na okładkę.

      • 6 30

      • Żałosny z ciebie typek.

        • 0 0

    • kup sobie samochód, czy tam próg będzie za wysoki ?

      • 0 4

    • (2)

      No jak byłam mała, to się zawsze bałam wsiadać do pociągu. W sumie nadal mi zostało, że zawsze muszę się złapać poręczy, gdy wchodzę czy wychodzę. :P Myślę, że na wielu peronach nie dałabym nadal rady wsiąść, gdyby zachciałoby mi się gdzieś jechać w obcisłej spódnicy czy kiecce.

      • 36 4

      • Tez mi to zostalo (1)

        Niby nogi długie a zawsze sie boje i musze sie czegoś złapać przy wsiadaniu

        • 26 2

        • ja mam długie nogi i 190cm, 38 lat, dziura mnie zadziwia do dzisiaj

          jeżdżę SKM sporadycznie, co parę lat i zawsze mam nadzieję, że ten problem jest już rozwiązany...a tu lipa

          • 32 0

    • Pasażer

      Niestety miałam podobnie, tyle, że podrozowalam z wózkiem dziecięcym. Gdyby nie mąż, nie dałabym rady.. Inna sprawa schody bez podjazdów dla wózków na peronach i winda, która nie działa.. Masakra.

      • 70 3

  • Znaleźli jelenia (6)

    Niech mądrala głuszek sam zamyka drzwi-szczególnie w Gdyni Głównej. Tamtejszy peron jest tak zrobiony,że nie widać pasażerow wsiadajacych z tyłu. Nawet gdy kierownik wyjdzie to w czasie jego powrotu do skladu spokojnie kilka osob może wbiec na peron i próbować wejść do pociagu..kilkukrotniebyłem tego świadkiem. Kolejna kwestia to szczelina niedzy skladem a peronem-porażka

    • 219 4

    • rozwiązanie (3)

      zainstalować kamerę na peronie z rzutem na tył składu, a obraz z niej ukazać na ekranie z przodu peronu tak by kierownik pociągu widział co się dzieje na tyłach, nie jest to wielki koszt biorąc pod uwagę bezpieczeństwo

      • 52 1

      • a może wystarczyło by lustro? (1)

        • 2 2

        • Musiałoby być ogromne

          • 0 0

      • rozwiązaniem może byc tez pilot do zamykania drzwi w rękach kierownika pociągu

        niestety SKM nigdy na to nie wpadła-za trudne

        • 42 1

    • gamoniu!

      jest mozliwosc by maszynista na znak kierownika pociagu stojacego na peronie zamknal drzwi osle! Ewidentne zaniedbanie kierownika pociagu za ktore powinien natychmiast w trybie dyscyplinarnym stracic prace.

      • 1 1

    • Pan Głuszek ma tak wygodny fotel za biurkiem,

      że nie ma nijakiej potrzeby oglądać perony w Gdyni, Gdańsku czy gdziekolwiek indziej.

      Gdyby MUSIAŁ dojeżdżać do pracy ową kolejką, to miałby jakiekolwiek pojęcie o tym, jak wygląda jazda kolejką.

      Ale od dojazdów do pracy są samochody służbowe, finansowane przez podatników i pasażerów.

      • 27 0

  • Zrobcie cos z tymi dziurami (2)

    No ludzie w jakim czasie zyjemy ze starsze osoby lub matki z dziecmi nie moga wejsc do pociagu no kur..w.a
    Za co placimy podatki?
    Matko co za ...

    • 35 1

    • (1)

      Podatki płacą młodzi i zdrowi. starsi są beneficjent ami naszej krwawicy. A miejsce matek jest w domu. Niemowlęta nic nie pamiętają

      • 0 4

      • głupich nie sieją sami się rodzą

        • 0 0

  • przydałoby się

    aby geniuszom, którzy projektowali i zatwierdzali takie perony zapewnić dożywotnie przymusowe korzystanie SKM-ki, z podwieszoną kulą u nogi. Może by zrozumieli, jakie problemy mają osoby starsze, niepełnosprawne, dzieci , kobiety z wózkami i jeszcze długo by wymieniać.

    • 1 0

  • (1)

    bo to upadła kobieta była !!

    • 0 3

    • aż dwie

      upadły

      • 0 1

  • A więc jednak musi ktoś zginąć, żeby (2)

    - na SKM zlikwidowali poważny, zagrażający życiu błąd techniczny. Przerwa między kolejką a peronem jest niedopuszczalna !!!!!!!

    • 9 0

    • Prokuratura powinna zająć się wyjasnieniem tego błędu, bo grozi życiu i zdrowiu!

      A weźmie się za to, jeśli ktoś w końcu zginie. Czy Polak mądry po szkodzie, czy może być mądry przed nią?

      • 0 0

    • Tako to robota PO-paprańców z wiadomej ekipy modela Nowaka

      Brawo

      • 2 2

  • Jak nie będziecie jeździć na gapę i częściej to wtedy i kasa na nowe inwestycje się znajdzie. (3)

    • 0 15

    • Nie będą jeździć na gapę, (2)

      gdy stosunek ceny biletu za przejazd do stawki godzinowej za pracę zmaleje. Wtedy też będą jezdzić częściej.

      • 3 0

      • A ulice zakorkowane audicami i tłumy w galeriach handlowych, telewizor na całą ścianę, ale "wszyscy biedni". (1)

        • 0 0

        • ci nie wsiadają do skm

          ...

          • 0 0

  • Prawd jest taka (6)

    że po sygnale nie mija nawet sekunda a drzwi się już zamykają.

    To nie jest sygnał że drzwi zaraz zostaną zamknięte, ale że drzwi się właśnie zamykają i w tym cały problem i skutek ostatnich wypadków..

    PKP SKM wprowadźcie nową procedurę: jeden sygnał, po 5 sek następny i cyk - niech drzwi się zamykają.

    • 156 9

    • a co z niedosłyszącymi?

      ?

      • 0 0

    • SKM powinna wprowadzic w pociagach tzw. wysuwane trapy ! (2)

      SKM od lat nie ma pomyslu na rozne odstepy miedzy peronem a rozwiazaniem i to prostym moze byc montaz tzw. trapow ktore by sie wysuwaly przy wejsciu do wagonu lub '' opuszczaly '' na brzeg peronu a ich dlugosc by odpowiadala wszekim rozmiarom '' szczelin miedzy peronem na calej dlugosci trasy skm. Na co skm czeka skoro nic nie potrafi samo wmyslic od lat ?

      • 8 0

      • w wydaniu SKM to te trapy będą przycinać ludziom nogi ... :P (1)

        • 2 0

        • ...i to na prośbę ludzi, przepraszam - bydła chyba - które roi się nierzadko wokół wejść do składu, zanim jeszcze kolej się zatrzyma, nie mówiąc o tym, żeby zrobić miejsce wysiadającym. Na przystanku Gdynia Główna zdarza się to chyba najczęściej.

          • 3 0

    • Pasażer

      Dramat!!!

      • 6 2

    • zawsze się znajdzie ktoś

      kto jeszcze zdąży wsiąść po sygnale...

      • 21 3

  • (11)

    Sprawą nie powinna zainteresować się prokuratura?
    Hańba. Pan Głuszek kłamczuszek dalej bajeruje.

    • 245 26

    • (1)

      "Nic się nie stało", a Głuszek: "nic się nie stało"...

      • 7 0

      • Pan Głuszek na właściwym stanowisku

        pragnie wygłuszyć całą sprawę...

        • 0 0

    • Prokuratura ma co robić . (1)

      Na szczęście wszyscy są cali i zdrowi. Prokuratura nie wkracza do każdego potrącenia chyba że są ofiary śmiertelne a tu nie ma nawet złamania.

      • 1 5

      • Doszło do spowodowania zagrożenia w ruchu lądowym, tłuczku.

        • 1 0

    • bajeruje jak Lis na demonstracji (2)

      • 42 23

      • Odpowiedź sobie na jedno ważne pytanie.. (1)

        Czy musisz nawet pod artykułem o tragedii dwóch kobiet, który nijak ma się do polityki, zamieszczać bezsensowne wpisy? Dziwię się ludziom, że robiąc z siebie takie puste i bezduszne szmaty, są jeszcze w stanie rano spojrzeć w lustro.

        • 7 1

        • skąd wiesz, może korwin nie jest już w stanie.

          • 0 0

    • Zmienić Zarząd!

      Prokuratura powinna zająć się całym Zarządem! Panowie Lignowski, Buczek i Głuszek - jak macie resztki honoru to podajcie się sami do dymisji!!!

      • 2 1

    • W każdym cywilizowanym kraju. (1)

      Obie panie dostałyby odszkodowanie, które by im wystarczyło na kilka lat spokojnego życia. Prezes firmy podałby się do dymisji, za to że pozwala na tak rażące uchybienia w wyszkoleniu załogi. A kierownik feralnego składu, już by siedział za kratkami za narażenie zdrowia i życia pasażerów.

      • 7 4

      • przeczytałam

        'kierownik funeralnego składu'

        • 6 2

    • Prokuratura sie powinna zajac stanem twojego umyslu.

      • 7 30

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane