- 1 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (59 opinii)
- 2 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (53 opinie)
- 3 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (168 opinii)
- 4 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (446 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (146 opinii)
- 6 Tajemnicza baszta zostanie otwarta (67 opinii)
Sąd nie pozwoli Gdyni na zachowanie skweru w Śródmieściu?
Gdynia po raz kolejny próbuje uchwalić plan zagospodarowania przestrzennego dla skweru przy ul. Władysława IV . Pierwszą próbę podważyli właściciele terenu i wygrali w sądzie.
Miejscy planiści chcieli zapisać te funkcje w planie, by w przyszłości nie doszło do zabudowy tych terenów. Ale nie zgodzili się na to właściciele nieruchomości, którzy wygrali sprawę w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym. Uchwała została więc uznana za nieważną, bo - zdaniem sądu - Rada Miasta "nie wykazała konieczności ograniczenia prawa własności skarżących, poprzez przeznaczenie terenu ich nieruchomości na zieleń urządzoną i plac publiczny. Nie wykazała w sposób jednoznaczny i nie udowodniła, że interes ogólny jest na tyle ważny i znaczący, że bezwzględnie wymaga ograniczenia prawa indywidualnego skarżących." Krótko mówiąc - sąd uznał, że gmina nie udowodniła, dlaczego zabrania właścicielom np. zabudować działkę.
Urzędnicy nie zgodzili się z tą interpretacją, ale NSA odrzucił ich kasację. Dlatego plan trzeba uchwalić od nowa. Identyczny, ale z bardziej dokładnym uzasadnieniem.
- Tereny otwarte - place, skwery - w ścisłej tkance śródmiejskiej są niezbędne. Pełnią nie tylko funkcje kluczowych miejsc w przestrzeniach publicznych, ale są także ważnym elementem w kształtowaniu środowiska zurbanizowanego, wpływając na zmniejszenie zanieczyszczenia powietrza i poprawiając warunki życia mieszkańców w zakresie jakości środowiska i możliwości wypoczynku - przekonuje wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.
Urzędnikom może pomóc fakt, że w bezpośrednim sąsiedztwie spornego terenu plan dopuszcza intensywną zabudowę mieszkaniowo-usługową. A tereny te także są współwłasnością tych samych osób, które zaskarżyły plan.
- Wysokie intensywności zabudowy oraz wysoki procent zabudowy na terenach sąsiednich uzasadniają utrzymanie stosunkowo niewielkiego, ogólnodostępnego terenu otwartego, zielonego skweru, na przedmiotowym terenie. Lokalizacja tam placu publicznego przewidywana była już w pierwszych planach urbanistycznych Gdyni - dodaje Marek Stępa.
Opinie (163) 4 zablokowane
-
2012-11-10 00:17
Panie Wiceprezydencie ! Czas już zacząć być uczciwym i praworządnym obywatelem pełniacym funkcję publiczną.
Czy gdybym ja i moi koledzy przyszli na pana działkę i nakazali rozbiórkę bo teraz to będzie park zielony byłby Pan zadowolony ? 60 lat nic z tym miasto nie robilo w tym Pan i Pana super extra przełozony. Okradacie właścicieli kierując sie dobrem obywateli. Ja też jestem obywatelem i chciałbym a Pan i inni podobni szanowali prywatną własność. To co urząd miasta robi jest bardzo podobne do tego co działo się w Polsce w latach 50-tych 20 wieku. Nie pozdrawiam- 12 1
-
2012-11-10 00:46
Robią z Gdyni syf
Nie podoba mi sie to unowoczesnianie Gdyni !!! Traci swój urok
- 7 0
-
2012-11-10 01:07
Właściciele (1)
Jeden pan ma w kieszeni połowę ziemi w mieście?
- 10 0
-
2012-11-10 03:30
dokładnie 3
- 2 0
-
2012-11-10 03:15
Niech obecni właściciele sprzedadzą teren dla Krauze
- 5 2
-
2012-11-10 03:17
sami malkontenci
Jak by miał byś tam parking to by psioczyli, że beton. Jak miałby być park to oczywiście dramat. A jak wysoka zabudowa, że bez sensu. Ludzie - ogarnijcie się troszkę i nie piszcie tylko po to, żeby coś napisać i zaistnieć w sieci, uzewnętrzniając swoje frustracje...
- 1 5
-
2012-11-10 06:26
módlcie się!!!!
w Gdyni zamieszkał szatan,
- 9 0
-
2012-11-10 06:29
imho
j/w powinni to wszystko zaorac i zrobic wielopoziomowy parking ktory bardzo by sie tam przydal
- 5 1
-
2012-11-10 07:50
Pierwszy budowniczy
Pan Stępa nadzorowal budowę hali poślizg 3 lata,nadzorowal budowę Ghwarznieńskiej,ronda czy to nie wystarczy.Dopuśccie młodych a starym podziękujcie.Panie Prezydencie z taką ekipą w przyszłych wyborach nie będzie już tak łatwo.
- 9 0
-
2012-11-10 08:18
Pierwszy budowniczy (2)
Nadzorował też budowę szkoły ma chwarznie , do dzisiaj nie znaleziono winnych złej konstrukcji dachu !!!!!!!!!a
A estakada rowerowa ? kolejny bubel ? Moje pytanie brzmi a kto jest właścicielem terenu przy Batorym / parking teraz/- 6 0
-
2012-11-10 11:42
Właściciel
Prywatna osoba jest właścicielem terenu Batory.
Nie tylko parkingu ale podstępnie zabranego terenu pod budynkiem- 2 0
-
2012-11-10 18:51
ja jestem a co chcesz odkupic????
- 0 0
-
2012-11-10 09:23
pewno jakiś urzedas chciał położyć łapę na tym terenie
Tak Się Robi W Tym Kraju Za Plecami Właściciela Zmienia Się Plan Zagospodarowania Przez Co Grunty Stają Się Bezwartościowe. W Tej Chwili Urzędy Nie Mają Obowiązku Powiadamiać Zainteresowanych O Takich Zmianach, Więc Mogą Sobie Robić Co Chcą.
Koledze Też Tak Urząd Zrobił Z Dużą Działką Nad Morzem Gdzie Zmieniono Szybko Plan I Mógł Postawić Tylko Bungalow, Po Bezskutecznej Walce Znalazł SięCudowny KupiecA Po Sprzedaży Już Za Rok Stał Apartamentowiec.
Bezkarność Urzędników Nie Zna Granic.- 9 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.