• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąd umieścił kierowcę z Monciaka na oddziale zamkniętym szpitala psychiatrycznego

Piotr Weltrowski
16 grudnia 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Prokuratura skarży zwolnienie kierowcy z Monciaka
Michał L. wprowadzany na salę rozpraw przez policję. Michał L. wprowadzany na salę rozpraw przez policję.

Sopocki sąd zadecydował, że 32-letni Michał L., który w połowie lipca wjechał samochodem na Monciak i sopockie molo i ranił ponad 20 osób, trafi na oddział zamknięty szpitala dla psychicznie chorych.



Jak oceniasz opiekę psychiatryczną w Polsce?

O umorzenie śledztwa w tej sprawie wnioskowała wcześniej prokuratura. Była do tego zobligowana ze względu na opinię biegłych, którzy przebadali 32-latka. Na początku sierpnia orzekli oni, że Michał L. był w momencie popełniania przestępstwa niepoczytalny. Z ich opinii wynikało, że z uwagi na stan zdrowia psychicznego mężczyzna w chwili popełnienia czynu nie rozumiał znaczenia swojego postępowania, jak i nie był w stanie kierować swoim zachowaniem.

Prokuratorzy poprosili sąd o wydanie Michałowi L. zakazu prowadzenia samochodu. Sąd zgodził się z tym wnioskiem i orzekł taki zakaz na czas nieokreślony.

Sąd będzie regularnie sprawdzał stan zdrowia Michała L. i w zależności od opinii lekarzy będzie decydował, czy mężczyzna pozostanie w szpitalu, czy będzie mógł wyjść na wolność.

- Takie wnioski sąd formułuje zazwyczaj co sześć miesięcy - informuje Małgorzata Ciksza, obrońca Michała L.

Gdy lekarze stwierdzą, że Michał L. jest już zdrowy, sąd będzie musiał wypuścić go na wolność.

Jeszcze przed posiedzeniem sądu, obrońca Michała L. mówiła: - Mój klient jest w tym momencie osobą świadomą, bardzo żałuje tego, co zrobił. Cierpi na jedną z poważniejszych chorób psychicznych. Problem zaczął się wtedy, gdy odstawił leki, po których czuł się gorzej. Później nie był już w stanie kontrolować swojego zachowania.

Do dramatycznych zdarzeń z jego udziałem doszło 19 lipca wieczorem. Mężczyzna przez siedem minut jeździł samochodem po pełnej ludzi ul. Bohaterów Monte Cassino oraz po sopockim molo. Początkowo jechał wolno i omijał pieszych, później jednak rozpoczął prawdziwe polowanie na przechodniów - według świadków wjeżdżał w nich celowo.

Potrącił łącznie 23 osoby. Kilka z nich odniosło poważne złamania, a jednej osobie groziła nawet amputacja. Sam 32-letni kierowca skończył swój rajd na drzewie. Z samochodu wyciągnął go wściekły tłum. Dopiero wtedy na miejscu pojawiła się policja, która uchroniła go przed linczem.

Początkowo postawiono mu zarzuty dotyczące spowodowania katastrofy w ruchu lądowym, za co grozić może do 10 lat więzienia. On sam zachowywał się jednak dziwnie, opowiadał policjantom o filmach, które lubi oglądać, przyznał też, że wcześniej leczył się psychiatrycznie. To właśnie dlatego prokuratura zdecydowała się na powołanie biegłych, którzy ostatecznie uznali go za całkowicie niepoczytalnego.

Samochód Mchała L. podczas jazdy po Monciaku

Opinie (283) ponad 10 zablokowanych

  • cos tu nie tak (1)

    mialo mu grozic wiezienie , facet po wyzszych studiach, po wielu kursach,
    w momencie naglonienia sprawy obrot wsprawie niesamowity Ktos za tym stoi?Czy masz pieniadze i rodzine wplywowa nic ci nie grozi ?
    W takim kraju nie chce zyc niedlugo po wielu probach dolacze do ludzi emigrujacych!Jak najszybciej trzeba zmieniac kraj, zadbac o siebie Polska to dno!!!!!!!!!!!

    • 5 0

    • i to jest wlasnie cos nie tak,na zachodzie jak cos nie pasuje to plona miasta i budynki rzadowe a w polsce jak wladza sie nie podoba i zle sie w kraju dzieje to emigracja zamiast usunac skompromitowana wladze aby to oni musieli emigrowac przed gniewem spoleczenstwa.

      • 1 0

  • sędzina Lewandowska zadowolona, że rodzina ochroniona

    • 6 2

  • Agatowskiego to zamykają , bo rower pożyczył (1)

    Mądrego psychola , kretyna , debila ale z koneksjami związanymi z Wejherowem , to potrzymaja trochę i wypuszczą wolno. Nie przekonuje mnie to o sprawiedliwości i bezstronności. Nigdy nie życzę nikomu nic złego , ale szkoda, że ten debil wejherowski nie uszkodził kogoś bliskiego wydającego taki wyrok.

    • 4 1

    • O kim typie piszesz? Ten gość nie jest z Wejherowa!

      • 1 1

  • Rekompensatą byłoby po 100 000 zł dla każdego potrąconego.

    Wypłacanie przez wyleczonego idiotę i jego rodzinę od pierwszego dnia po wyjściu z zakładu psychiatrycznego. Dobrze, że żałuje , więc nie będzie problemu aby wypłacił zadość uczynienie. Pieniążki leczą.

    • 1 0

  • Dlaczego jeżeli jest chory psychicznie to ma świadomość i zakrywa twarz?

    • 4 1

  • Portal Trójmiasto powinien "pilnować " sprawy i co 3miesiące powiadamiać społeczństwo wybrzeża o tym "chorym" !

    i czynić to regularnie przez 3 lata

    • 1 0

  • A wroble ćwierkaja ze mamusia delikwenta mocna usadowiona wsrod prawych i sprawiedliwych!

    • 1 1

  • pokażcie jego uśmiechnięty głupawy cyferblat !

    • 2 0

  • Brawo Sąd, brawo Prokuratura, brawo Policja (6)

    Jak widać, jest sprawiedliwość na tym świecie!

    • 0 2

    • (4)

      jeszcze trzeba wyjaśnić oszustwa internetowe krętacza MarioFax i jego powiązania z groźnym dominikiem m. (20 l., napady na ludzi, przywlaszczenie mienia, narkotyki).

      • 1 0

      • !

        Są różne dobrze zorganizowane grupy. Czasami potrafią zabijać, ale nikt im nic nie udowodni.

        • 0 1

      • MarioFax mocno bronił tego dwudziestolatka (2)

        Czy on nie mieszkał na osiedlu Piastów? Bo była bardzo groźna grupa. Po serii aresztowań się wyprowadził. Do tej pory część mieszkańców bardzo boi się, inni są zastraszani, ale nic im nie udowodnisz .......

        • 0 0

        • dla 20 - 25 - latka zabić kogoś, to jak splunąć (1)

          Dominik M. i Bartek M. to kumple

          • 0 0

          • Ludzie z takich kręgów są anonimowi, ale bardzo profesjonalni. Wrobić mogą każdego. Zabić mogą każdego. Na swoje zawsze wyjdą. Po trupach do celu.

            • 0 0

    • Bartkowi M. z Olszynki też sie upiecze

      • 1 0

  • Matka też sędzia więc czego się spodziewaliście???

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane