19-letnia dziewczyna trafiła do Pomorskiego Centrum Toksykologii w Gdańsku po tym, jak skorzystała z "instrukcji umierania" znalezionej w Internecie. Z trudem udało się ją odratować.
2009-03-18 21:17
chciałabym taką koleżanke tylko z taka warto byloby pogadac i zawrzec przyjźń
2009-03-18 22:00
gdzie byli rodzice??? no gdzie oni wtedy byli??????
2009-03-18 22:15
jak wytłumaczyć człowiekowi z depresją bądź w trudnej sytuacji etc. że warto żyć skoro on jest przekonany że nie warto... jakich dowodów potzreba by go przekonać że warto żyć...??? ci którzy nie czuli podobnie niech się nie mądrują na prawo i lewo. krzyczycie tylko. a ile jest takich osób i nikt nie słyszy ich głuchego krzyku. ile osób podejmuje taką próbę podczas tego waszego gadnia...??? trzeba umieć słuchać trzeba umieć patrzeć. pomyślcie może macie jakiegoś znajomego w podobnej sytuacji. dopiero jak tragedia to wszyscy mądrzy. "ja tam panie nie wtracam się w sprawy sąsiadów".
2009-03-18 22:20
syty głodnego nie zrozumie...
jeśli ból psychiczny wykańcza wykańcza doszczętnie, jeśli dotknęły nas problemy które nas przerastają a nigdzie nie widać najmniejszej iskierki pomocy, wsparcia, nadziei, jeszcze jeśli zamiast zobaczyć wyciągniętą rękę dostajemy kolejny cios to może to przerosnąć...
a patrząc na ludzi i ich zachowanie, to jak dla zabawy potrafią w innych "ciskać nożami" nie świadomi tego że może ta osoba stoi na granicy wytrzymałości to nie dziwię się że takie rzeczy mają miejsce
nie wiecie co ta osoba przeżyła i nie macie prawa krytykować bo nie wiecie czy będąc na jej miejscu, doświadczając wszystkiego czego ona w życiu doświadczyła nie zrobili byście dokładnie tego samego
łatwiej kogoś skrytykować niż zrozumieć... świat nigdy nie będzie lepszy dzięki takim jak wy... żal mi was
2009-03-18 22:43
w internecie są różne informacje i każdy powinien mieć do niego dostęp, gry komputerowe, ksiązki, bajki z przemocą ok niech sobie są ale to rodzice mają obowiązek pokazać dziecku co to fikcja a co rzeczywistość! Dziecko to człowiek, którego kształtują rodzice, szkoła, przyjaciele, mówiąc krótko relacje między ludzkie. Moje dziecko jak zasłuży klapsa, dostanie, jest czas na nauke i zabawe, chce się wyszaleć idziemy na podwórko, jak płacze pytam się co się dzieje. Nie czekam, aż szkoła czy inteenet mi dzicko wychowają. Dziewczyna skoro targnęła się na własne życzie musiała mieć cholernie ciężko, brak zrozumienia i akceptacji dla młodego człowieka który wchodzi w dorosłe życie to cios. Jak ktoś nie ma pomocy to zabije się z pomocą internetu lub bez. A bez stresowe wychowanie prowadzi do braku szacunku wobec siebie i ludzi i na domiar złego taki młody człowiek z problemami nie umie sobie radzić!!!!
2009-03-18 23:34
psychiatra
ginekolog
budowniczy /PRL-u/
minister
ministrant
nauczyciel /od 7 boleści/
doradca premiera /148 cm./
tramwajarz
prezydent Sopotu / w zastępstwie Jacusia/
trolejbusiarz
opiekun mola w odbudowie
słup molowy
przewodnik po Monciaku /w przerwach pomiędzy zbieraniem puszek/
prezes towarzystwa opieki nad kotami /bezdomnymi i zgłupiałymi/
patron budowy tunelu pod Sopotem
zawiadowca Zoppot Hauptbahnhof Central
poeta bliżej nieokreślony
czyli gallux w iluś-tam odsłonach!!!!!!!
2009-03-19 00:12
pier**** głupoty.
2009-03-19 00:25
Prawda jest taka, że wszystko jest trucizną... Zależy tylko od dawki... A dawka zależy od rozsądku... i tego tu zabrakło...
2009-03-19 00:31
Jak ktos bedzie chcial to i tak popelni samobojstwo i interenet nie jest mu do tego potrzebny...co ma piernik do wiatraka...
2009-03-19 01:30
2009-03-19 10:21
No gdzie byli rodzice ja się pytam!!??
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
