Katarzyna Kaus
2004-06-07 13:00
Przykry widok...
2004-06-07 13:02
ale twarda babka z Ciebie, obys dozyła szczęśliwych dni.
2004-06-07 13:12
Gdzie przede wszystkim byli jego rodzice??? Odszedł od nich , bo nie pozwalali mu ćpać i łoić bełtów??? A może "butex" go tylko ruszał??? Do roboty prawdopodobnie dwie lewe ręce...
Dlaczego mieszkał w krzakach?! Czyżby go wyrzucili z przytułku dla bezdomnych???... a jeśli wyrzucili to za co?! za ćpanie???
No tak!!!
On chciał być wolny! niezależny!
Uważam, że każdy jest w stanie sie dźwignąć i stanąć na jakiekolwiek "nogi". Wystarczy ODROBINA chęci.
Mimo wszystko przykra sprawa.... ale my musimy żyć dalej... czy to trudniejsze...?... nie sądze
2004-06-07 13:21
To nie twardość tylko racjonalizm. Jeżeli ktos ma takie straszne problemy i nie może sobie z nimi poradzić niech zwróci się do profesjonalisty. Myśli samobójcze to początek choroby psychicznej, więc trzeba to leczyć. A tak osobiście, to powiedzmy że mam doświadczenie z niedoszłymi samobójcami, przestały na mnie takie nowiny działać.
2004-06-07 13:26
To juz kolejny samobojca,przez ktorego spozniam sie na uczelnie i potem mam z tego powodu nieprzyjemnosci!Owszem,to przykry incydent...tak nie powinno sie dziac :( jednam mam male ale...jak juz ktos jest az takim desperatem,ze nie widzi sensu zycia to przynajmniej niech nie paralizuje polowy Trojmiasta!!!
2004-06-07 13:33
Mają niektóre biurwy temat! Racjonalne gatki, słabo się robi :(
2004-06-07 13:51
A jak w tym kraju bezdomny i bezrobotny może się zgłosić do profesjonalisty?
2004-06-07 14:09
tak daleko "realizm" koleżanki Asi juz nie sięga. Przecież dla niej to był psychol! Jakie to wszystko oczywiste i "realne" :(
2004-06-07 14:10
nie ma sensu nic dodawac do jej wpisu w tym temacie.
Dlatego proponuje pomyslec np. o studentach, tak sie sklada ze jest sesja. O tych ludziach ktorzy maja wrzesien bo nie mogli dojechac na czas, a pan/pani wykladowiec nie znajdzie juz dla nich czasu.
Mnie wscierwia np. ze PKP/SKM nawet nie zajaknie sie przez megafon ze sa problemy. Nawet nie mozna pojechac czyms innym bo nie ma informacji. NIe wiadomo co sie dzieje i ile czasu to potrwa. W Gdyni Glownej przez megafon dano cztery informacje o pociagach (pociag skads tam wlasnie przybyl, pociag gdzies tam bedzie odjezdzal) po czym wtedy, kiedy drzwi kolejki na peronie 4 sie zamykaly przez megafon padlo: SKM do Gdanska odjedzie wyjatkowo z toru 7 przy peronie 4. Przezabawne.
2004-06-07 14:20
Czyli dochodzimy do tego, że ten człowiek powinien się zgłosić do profesjonalisty, ale z racji tego, że nie ma ani grosza jest zwykłym psycholem i nie ma prawa do życia i jeszcze dodatkowo niech się nie rzuca pod pociągi, bo studenci chcą na uczelnie dojechać. Tak jest Arturze i Asiu?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
