- 1 Powstanie kilometrowy tor do jazdy rowerem (113 opinii)
- 2 Piękne werandy odtworzone w kamienicy (40 opinii)
- 3 Remont "Słoneczka". Będzie nowy wystrój (91 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (74 opinie)
- 5 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (260 opinii)
- 6 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (122 opinie)
Samochody na parkingu dla autokarów? W Gdyni to codzienność
Miejsca parkingowe dla przyjeżdżających do centrum Gdyni autokarów wytyczone wzdłuż ul. Waszyngtona zajmują w części samochody osobowe. Kierowców nie odstraszają pouczenia, mandaty ani blokady na koła. Wielu przewinienia tłumaczy mało widocznymi oznaczeniami.
Teren prywatny - parking dla osobówek
Zmiana nastąpiła jesienią 2014 roku, gdy firma Vastint kupiła od miasta teren obejmujący również ten plac, pozostawiając możliwość parkowania kierowcom osobówek. Wielu przyjeżdżających do centrum szybko zorientowało się, że to teren prywatny. Plac - po wprowadzeniu opłat przy Centrum Batory - był przez kilka miesięcy największym darmowym parkingiem w mieście. Kierowcom autokarów pozostało parkowanie wzdłuż ul. Waszyngtona. Do znaku informacyjnego D-18 dołączono tabliczkę T-23f z kształtem autobusu.
Sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, gdy deweloper po wybudowaniu kompleksu Waterfront odgrodził większą część placu dla parkujących pracowników banku. Kierowcy co prawda nadal zostawiają tam auta, ale liczba miejsc została znacznie ograniczona. Wielu właścicieli samochodów machnęło więc ręką na możliwość darmowego postoju i zaczęło parkować wzdłuż ulicy, gdzie według oznaczeń mogą stawać tylko autokary.
W efekcie kierujący busami krążą po centrum Gdyni lub próbują wciskać się pomiędzy auta osobowe. Coraz więcej z nich narzeka na rozwiązanie i kieruje zgłoszenia do straży miejskiej.
- Problem narasta, bo do Gdyni przyjeżdża coraz więcej turystów. Widać to codziennie. Przydałoby się wyznaczenie dodatkowych miejsc dla autokarów albo gorliwsza praca strażników. Bo później przyjezdni będą wyjeżdżali z kiepskimi wspomnieniami, a nikomu chyba o to nie chodzi - mówi nam jeden z taksówkarzy z pobliskiego postoju.
Oznakowanie odpowiednie, interwencje podejmowane
Od strażników usłyszeliśmy, że sprawa jest znana - świadczy o tym 91 interwencji w tym miejscu podjętych od początku roku. Zwykle kończy się na pouczeniach, słynnych już w całym mieście naklejkach trafiających na szybę kierowcy, ale są też kary w postaci blokady na koła. Według statystyk założono ich 13.
Czytaj też: Czy gdyńska straż miejska skutecznie walczy z kierowcami?
Miasto odpowiada, że kierowcy autokarów mogą również zostawiać pojazdy na parkingu przy ul. Zawiszy Czarnego. Na pytania, czy są plany stworzenia dodatkowych miejsc i zmobilizowania strażników do skuteczniejszych interwencji, nie otrzymaliśmy konkretnych odpowiedzi.
- Pasy postojowe dla autobusów na ul. Waszyngtona zostały wyznaczone w związku ze sprzedażą placu, na którym wcześniej był wyznaczony parking dla tych pojazdów. Oznakowanie pasów postojowych jest wystarczające - znajdują się tam znaki pionowe D-18 "parking" uzupełnione o tabliczki T-23f wskazujące przeznaczenie parkingu dla autobusów oraz oznakowanie poziome wyznaczające powierzchnię pasów postojowych - odpowiada Sebastian Drausal, rzecznik prasowy UM w Gdyni.
Miejsca
Opinie (106) 2 zablokowane
-
2016-08-08 07:36
Wydzierzawic!
Wiparking by to opanował! :-)
- 45 3
-
2016-08-08 07:36
Karać i jeszcze raz karać
Chamstwo bierze się za pysk i wtedy ono słucha
- 66 7
-
2016-08-08 07:17
Podobna sytuacja jest na parkingu przy ul. Orłowskiej. Zatoczka dla autokarów plus część chodnika jest zajęta przez samochody.
- 24 2
-
2016-08-08 07:10
Przeciez samochod osobowy to tez autokar ale mniejszy !
Autokar to samochod osobowy lecz duzy . Tak wiec moga parkowac oba na jednym parkingu.
- 16 34
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.