- 1 Masz interes? Zostaw kartkę (43 opinie)
- 2 Całe Trójmiasto w strefie zakażenia ASF (256 opinii)
- 3 Reforma ortografii wymusi zmiany w miastach (129 opinii)
- 4 Od soboty spore utrudnienia na A1 (57 opinii)
- 5 Lody Miś były serwowane na ruinach zamku (81 opinii)
- 6 Wojsko oferuje 6 tys. zł za wspólne wakacje (333 opinie)
Samochody wjeżdżają na Długą przez wadliwe nawigacje GPS
Wystarczy godzina, by naliczyć kilkanaście pojazdów przejeżdżających Drogę Królewską
Spacerowicze skarżą się, że coraz więcej samochodów przejeżdża przez ul. Długą i ul. Długi Targ. Powód? Część kierowców korzysta z nawigacji z Google Maps, która kieruje ich właśnie na wspomniane ulice. Samochodów przecinających Drogę Królewską są setki każdego dnia.
Szkopuł w tym, że samochodów mogłoby być na ul. Długiej mniej, gdyby nie błędy w nawigacjach. O sprawie nie dowiedzielibyśmy się, gdyby nie turysta z Torunia, pan Tomasz, który właśnie przejechał przez ul. Długą na wysokości poczty.
Turysta-kierowca: piesi na Długiej na mój widok pukali się w czoło
- Przyjechałem w miniony piątek do Gdańska, by załatwić drobne formalności z kontrahentem. Umówiłem się z nim na ul. Szerokiej. Po spotkaniu postanowiłem się udać na ul. Kotwiczników, gdzie miałem wynajęty lokal. Chciałem zostać z rodziną na weekend. Zanim ruszyłem autem, wpisałem w nawigację Google Maps adres. Droga wiodła przez ul. Długą. Nie wiedziałem o tym. Alternatywna trasa była zakorkowana - opowiada pan Tomasz.
Jak zatem zorientował się, że jedzie deptakiem?
- Niestety, gdy już się tam znalazłem, natknąłem się m.in. na pieszych i osoby stojące z reklamami. Na mój widok pukali się w czoło. Wstyd się przyznać, ale nawigacja uśpiła moją czujność. Nie zauważyłem znaków. Nie dostałem na szczęście mandatu, ale warto ostrzec innych przed tak bezrefleksyjną jazdą przez centrum Gdańska - dodaje czytelnik z Torunia.
Google: pracujemy nad poprawką
Przetestowaliśmy w poniedziałek rano nawigację w aplikacji Google Maps. Okazało się, że przejazd z ul. Szerokiej do ul. Kotwiczników prowadzi faktycznie przez Długi Targ. O sprawę zapytaliśmy biuro prasowe Google.
- Zgłosiliśmy już kwestię przejazdu przez ul. Długą i ul. Długi Targ do poprawki. Zachęcam, by w tej i innych tego typu sytuacjach skorzystać z opcji "prześlij opinię" znajdującą się w prawym dolnym rogu Map Google - to najszybsza ścieżka, by zmiany zostały naniesione - tłumaczy Piotr Zalewski z biura prasowego Google Polska.
Aplikacja Google Maps na smartfony to najpopularniejszy program z darmową nawigacją. Nie tylko znajdziemy w niej podpowiedź, jak dojechać do celu, ale także prezentuje ona utrudnienia drogowe w czasie rzeczywistym.
Kto może wjechać na ul. Długą i ul. Długi Targ?
Przypomnijmy, że Droga Królewska jest deptakiem, na którym został dopuszczony przed laty ruch rowerowy. Nie można po nim poruszać się samochodami. Oczywiście Zarząd Dróg i Zieleni przewidział jednak odstępstwa od tej zasady.
Na Drogę Królewską mogą wjechać auta z identyfikatorem oznaczonym literą "R". W praktyce są to służby sprzątające i firmy, które mają do dostarczenia wyjątkowo ciężki towar bądź organizują imprezę właśnie na wspomnianych ulicach. Generalnie jednak są wydawane sporadycznie i na krótki okres czasu - zazwyczaj kilka dni.
Co ważne, jazda po deptaku może się okazać kosztowna. Taka niefrasobliwość może się skończyć mandatem 500 zł i wpisaniem 10 punktów karnych. Takiego mandatu nie może jednak wystawić straż miejska, a tylko policja.
Opinie (147) 2 zablokowane
-
2016-03-25 02:53
Proszę zapoznać się z Kodeksem Drogowym bo ten artykuł to jakiś bełkot. (1)
Pomieszano dwie kwestuje, przecinanie drogi dla pieszych oraz jazdę wzdłuż a tylko tego drugiego zabrania prawo.
Art. 26.
...
3. Kierującemu pojazdem zabrania się:
...
3. jazdy wzdłuż po chodniku lub przejściu dla pieszych.
4. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez chodnik lub drogę dla pieszych, jest obowiązany jechać powoli i ustąpić pierwszeństwa pieszemu.
Tyle w temacie.- 1 4
-
2016-03-25 06:39
Taaa, a o zakazach ruchu słyszałeś pan?
- 1 0
-
2016-03-25 03:50
Ustaw w GPS priorytet
Tacy użytkownicy powinni posiadać dodatkowy "baton" w nawigacji pt: DEBIL . Po zaznaczeniu takiej opcji Navi z Googla powinna zadzwonić do użytkownika i przypomnieć jemu aby puknal się w swój pusty łeb.
- 5 1
-
2016-03-25 06:38
Co to za d3bilny tytuł. Wjeżdzają prez włąsną głupotę i brak poszanowania znaków (1)
Jak pojedzie pod prąd na obwdonicy, to też się będzie tumaczyć, że mu GPS kazał?
Naród idi0tów rośne nam- 3 1
-
2016-03-25 09:22
Jeden już wyrósł, i napisał komentarz 2016-03-25 06:38
- 0 0
-
2016-03-25 09:11
co za bzdura
Ludzie juz całkiem zglupieli i tylko na navi sie patrza. A gdzie zakazy jazdy? Na znaki patrzeć juz nie łaska? Przecież, żeby dojechać do Długiej trzeba minąć kilka jak nie kilkanascie znakow zakazy wjazdu...
- 2 1
-
2016-03-25 10:22
Taki zmyłki.
Pare tygodni wstecz warszawiaka wypasionym BMW nawigacja pokierował Go na ul.Piwną od zielonej bramy długim pobrzeżm,gdyby nie ucznni spacerowicze to ałto by się zawiesiło na schodach,
- 0 0
-
2016-03-25 12:07
bezmóżgowcy
Używanie GPSu niezwalnia od obserwacji znaków drogowych. Każda taka osoba powinna być karana mandatem w kwocie do najmniej 1.000,- złotych.Tak samo jak z powodu wjadu na strefę zamkniętą Głównego Miasta. Straż miejska powinna patrolować ulice a nie siedzieć na uboczu i bąki zbijać.
- 0 0
-
2016-03-25 12:15
Wadliwy sprzęt
To nie GPSy są wadliwe to niektórzy kierowcy mają wadliwe mózgi.
- 0 0
-
2016-03-25 12:49
podać do sądu w US
nie "prześlij opinię" tylko Urząd Miejski powinien podać do sądu w Stanach Zjednoczonych gdzie jest siedziba firmy. Zarzuty - wiadomo - można dobrać odpowiednie jak to w US. Jak zapłacą to na drugi raz zatrudnią więcej pracowników do weryfikacji map i czytania opinii użytkowników. Przy okazji, były gorsze mapy niż Google, np Nokia/Here puszczała regularnie towarzystwo polną drogą w moim sąsiedztwie a nowe odcinki autostrad pomimo że były na ich mapie były ignorowane przy wyznaczaniu trasy. Teraz Google jest w miarę OK, ale kiedyś kupowałem jedną z polskich map (obydwie polskie najbardziej znane mapy nie miały tak dużo błędów jak mapy zagraniczne)
- 0 0
-
2016-03-25 13:26
Omijają korki które zafundował tristar
Ci kierowcy omijają korki, które są większe od momentu wprowadzenia systemu tristar. Wracam od 5 lat tą samą drogą i o co się teraz dzieje to jest porażka. Ktoś skasował 150 ml zł a my kierowcy gdańska mamy korki większe niż były. Proponuję redakcji sprawdzenie / zrobienie ankiety czy od momentu wprowadzenia systemu tristar lepiej jeździ się na trójmiejskich drogach. Wg mnie o porażka
- 0 0
-
2016-03-25 13:47
Co to za tłumaczenie...
Co to za tłumaczenie "wadliwy GPS"... do wody też wjedzie, bo tak nawigacja wskazuje? Na znaki patrzeć, a nie ślepo w ekran nawigacji.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.