• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Seniorzy w Gdańsku nie dali się oszukać

Rafał Borowski
9 maja 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Oszuści dzwonili do 17 mieszkańców Gdańska w wieku od 72 do 86 lat. Oszuści dzwonili do 17 mieszkańców Gdańska w wieku od 72 do 86 lat.

Podszywali się pod wnuczka czy syna i błagali o pieniądze na wykup z aresztu czy hospitalizację. Na szczęście ani jedna potencjalna ofiara nie dała się nabrać. Od początku tygodnia gdańscy policjanci otrzymali od seniorów aż 17 zgłoszeń dotyczących prób wyłudzenia pieniędzy. Żądane przez oszustów kwoty sięgały nawet kilkudziesięciu tysięcy zł.



Czy kiedykolwiek pożyczałeś bliskiemu sporą sumę pieniędzy?

Już od kilku lat zarówno media, jak i policjanci przestrzegają przed oszustami, którzy obrali sobie za ofiary osoby w podeszłym wieku. Złodzieje podszywają się pod przeróżne osoby, choć z reguły "wcielają się" w role członków bliższej albo dalszej rodziny.

Jak informują gdańscy stróże prawa, działania profilaktyczne przynoszą zamierzony efekt. Od początku tygodnia doszło aż do 17 prób tego rodzaju wyłudzeń, ale w każdym przypadku oszuści musieli obejść się smakiem. Na pochwałę zasługuje nie tylko fakt, że seniorzy nie dali się nabrać, ale również w każdym przypadku niezwłocznie powiadomili o tym policję.

- Od początku tego tygodnia funkcjonariusze otrzymali 17 zgłoszeń dotyczących oszustw "na wnuczka". Do mieszkańców Gdańska w wieku od 72 do 86 lat zadzwonili oszuści. Metodą na wnuczka oraz członka rodziny próbowali wyłudzić pieniądze. Starsi ludzie, nie dając wiary telefonicznym rozmówcom, nie ulegli i nie przekazali rzekomo potrzebnych pilnie pieniędzy w kwotach niekiedy sięgających kilkudziesięciu tysięcy złotych - informuje asp. Karina Kamińska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Warto wspomnieć, że oszuści byli wyjątkowo bezczelni i starali się grać na uczuciach wyższych potencjalnych ofiar. Na szczęście w każdym przypadku rozmowa kończyła się zadawaniem szczegółowych pytań lub skonsultowaniem się z prawdziwym krewnym.

- Sprawcy swoje rozmowy z seniorami najczęściej rozpoczynali od słów - "babciu miałem wypadek, potrzebuje pilnie pieniędzy", - dziadku jestem w areszcie, potrzeba pieniędzy na wykup" - "mamo, miałam wypadek z mojej winy w drodze do pracy, potrzebuję pieniędzy, błagam, pomóż" - uzupełnia asp. Kamińska.

Policjanci apelują o ostrożność



- Jeżeli znajdziemy się w podobnej sytuacji, rozłączmy się z rozmówcą i zatelefonujmy do osoby, za którą podawał się dzwoniący. Skontaktujmy się również z innymi członkami rodziny, mogącymi potwierdzić lub też zaprzeczyć danej sytuacji. Nie działajmy pochopnie w emocjach. Każdorazowo w chwili wątpliwości natychmiast zadzwońmy na numer alarmowy 112, tam dyspozytor lub oficer dyżurny policji udzieli nam informacji, jak mamy dalej postępować - przestrzega asp. Kamińska.

Miejsca

Opinie (116) ponad 20 zablokowanych

  • Naciągaczy złapać i wyeliminować ze społeczeństwa !!!!

    .

    • 2 0

  • Staruchy sa coraz biedniejsze... (1)

    bo muszą pomagać swoim dzieciom inaczej skończom w domu starcow dlatego nie dawaja sie nabrac bo co zrobia jak przyjdzie w odwiedziny wnuczek a dziadek busty jak beben bedzie.

    • 3 9

    • analfabeta?

      czy patologia?

      • 0 0

  • O 17 sprawach wie policja (1)

    Ciekawe o ilu sprawach nie wie, bo senior siedzi cicho, bo przecież nie pójdzie na policję wsypać wnuczka którego dopiero co "wykupił" łapówką z aresztu.

    Ostatnio oszukano moją babcię więc uważajcie - przyszli ludzie, twierdzili że są ze spółdzielni i że trzeba czujnik gazu zamontować jak się ma kuchenkę bo są nowe wymagania i że trzeba zapłacić 1500zł. Babcia grzecznie wyciągnęła z saszetki 1500zł, zapłaciła, bo panowie "ze spółdzielni" straszyli że bez czujnika nie przejdzie przeglądu kominiarskiego i zapłaci wysoką karę.
    Otrzymała nawet czujnik (kosztujący 40zł) i fałszywy paragon (wystawiony na nieistniejącą firmę).
    Czujnik żeby było śmieszniej - nie działa.

    A no i oczywiście babcia żadną siłą nie dała się przekonać żeby nawet iść z nią na policję i to zgłosić, bo po pierwsze jej wstyd, po drugie uważa że to ona jest winna a nie oszustw bo "frycowe głupi musi płacić".

    • 15 0

    • A skąd oszuści wiedzieli, że babcia ma w domu 1500zł?

      Ja dla zasady nie otwieram nikomu. Kto chce do mnie przyjść, dzwoni, żeby się umówić lub sprawdzić czy jestem w domu i czy mam czas. ja też tak robię. A spóldzielnia powinna wysyłać powiadomienia pisemne.

      • 3 0

  • Terne Roma śpiewa nam : daj pieniąźki dziadku , daj!

    • 3 0

  • No tak, seniorzy bardzo ładnie się popisali a policja?

    Nie ma zdania na temat sukcesu policji w ani jednym przypadku.
    Osobną zastanawiającą mnie sprawą jest, skąd oszuści wiedzą do kogo dzwonić? Czyżby przecieki z banku?
    Ja mam małą emeryturę, więc do mnie nie dzwonią.

    • 3 1

  • Cygańskie metody , niestety na sezon zjeżdźa tabor cygański do gdańska

    pełno ich w galeriach i pod dworcami

    • 4 1

  • Oby tylko seniorzy w całym kraju nie dali się oszukać - bo to zaraz wybory! (10)

    • 78 15

    • Na PO juz nikt nie glosuje, czasami ZK (5)

      • 10 9

      • Jesteś za głupi by zrozumieć ,że jak ktoś nie głosuje na Pis (4)

        to nie znaczy że głosuje na PO , gdańszczanie są mądrzy nie chcą tutaj Pisu i ja też , won na wieś .

        • 11 5

        • Jak buraku nie glosujesz na (po) a zwłaszcza na PIS to glosujesz na (po)st(ko)mune czyli na koalicję która się zawiązała przed wyborami do parlamentu europejskiego.A tam hahaha (po),sld, nowoczesna, psl,razem czyli złodzieje,aferzysci,sbeki,ubeki i tęczowi z kartą LGBT.

          • 3 2

        • PiS Precz!!!

          • 4 3

        • A co chcą? Bo jak na razie to działają na własną szkodę? (1)

          Identycznie jak ci dziadkowie oszukani na wnuczka

          • 1 6

          • na pewno nie drugiego Torunia !!!! albo drugiej Warszawy gdzie na wifdok kolumny rządowej z ministrami pis trzeba spier...ć. Widzisz , mieszkam w Gdańsku od zawsze i zmiany są zauważalne i to wg mnie na dobre - oczywiście dzieje się też źle , kwestia proporcji , a jak bilans wychodzi na + to dla mnie jest ok. gorzej jak ktoś doi budżet a ludzie z tego nic nie mają tylko prywatna osoba i jego wyznawcy. Więc czy puche i oddajcie ukradzione ostatnio 107 milionów z budżetu !!!! nie wspomne o poprzednich "datkach" 740 milionów

            • 5 4

    • Pisuar to twoje imie czy Ojca? (3)

      • 7 3

      • Adam - to nie imie to stan umysłu a w sumie syndrom braku umysłu

        • 2 4

      • Twoje

        • 1 3

      • Ojca maślaka z Torunia!

        • 6 4

  • w Gdańsku wszystkich mieszkańców oszukują. (1)

    co tu pisać.

    • 9 1

    • Strach mieszkac w ty miescie cudów

      • 2 0

  • Trzeba być tanim smieciem by okradac starszych ludzi....

    • 13 0

  • na wnuczka (1)

    czekam az zadzwonia do mnie po kase chetnie ich zaprosze i przyjme kosmetyczka juz nie bedzie musiala po mnie poprawiac kolorkow na ich pieknych ryjkach czekam......

    • 9 3

    • Kiedys się przejadą

      ryzyko zawodowe

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane