• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sfałszowano dokumentację pozabiegową młodej Szwedki, która po zabiegu zapadła w śpiączkę

ms
24 listopada 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Są dwie karty pozabiegowe: prawdziwa i sfałszowana. - Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki. Są dwie karty pozabiegowe: prawdziwa i sfałszowana. - Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki.

Fałszowanie i zatajanie dokumentów w gdańskim szpitalu miało ukryć nieprawidłowości, do jakich doszło podczas operacji młodej Szwedki. Kobieta od prawie czterech miesięcy jest w śpiączce po zabiegu powiększenia piersi.



Sprawa od tygodnia elektryzuje środowisko medyczne w Trójmieście, ale każdego dnia pojawiają się nowe fakty, które w coraz gorszym świetle stawiają praktyki, do jakich dochodziło w Pomorskim Centrum Traumatologii w Gdańsku. Wtorkowe Fakty TVN ujawniły, że Mariola Hillar, dyrektor ds. pielęgniarstwa PCT nie poinformowała swoich przełożonych o piśmie, jakie dostała od pielęgniarek oddziału chirurgii naczyniowej, na którym przeprowadzono zabieg Szwedki.

W piśmie z 5 sierpnia (zabieg odbył się 2 sierpnia) pielęgniarki pisały, że zmieniono dokumentację przeprowadzonego zabiegu. Zmiany miały dotyczyć tzw. karty znieczuleń i karty zleceń lekarskich, która opisuje jakie leki przepisano pacjentowi.

Informacja o fałszowaniu dokumentacji medycznej to dla ciebie:

- Ze wstępnych informacji wynika, że Mariola Hillar nie poinformowała ani poprzedniej dyrekcji szpitala ani obecnej o piśmie- mówi Jarosław Litwin, dyrektor PCT w Gdańsku, w rozmowie z Gazetą Wyborczą. Zapowiedział, że w związku z tym, w środę dyrektor Hillar zostanie zwolniona dyscyplinarne.

Do tej pory dyrekcja PCT w Gdańsku przekonywała, że podczas zabiegu młodej Szwedki nie doszło do błędu. Nikt nie był jednak w stanie wyjaśnić dlaczego Eva Christine Hedlund zapadła po zabiegu w śpiączkę, z której nie wiadomo czy się wybudzi, a jeśli nawet, to nie będzie zdolna do samodzielnego i świadomego życia.

Co zmieniono w dokumentach? Opis przebiegu znieczulenia. - W wersji prawdziwej znieczulenie przebiegało krócej, niż w wersji podrobionej. W wersji, którą nam dostarczył szpital wpis po operacji brzmi: "wybudzona, z kontaktem, rozpoznaje, gdzie się znajduje", na karcie prawdziwej trudny do rozszyfrowania wpis, chyba "zaburzone oddychanie". Na obu kartach nie różnią się dawki leków, ale teraz właściwie można mieć wątpliwości do wszystkiego - mówi w rozmowie z Gazetą Jerzy Karpiński, pomorski lekarz wojewódzki, który widział już obie karty.

Po kontroli przeprowadzonej przez wojewodę na zlecenie minister zdrowia Ewy Kopacz zalecono sprawdzenie wszystkich polskich szpitali pod kątem wykonywania usług komercyjnych. PCT zarabia rocznie ok. 1 mln zł na komercyjnych operacjach. Dzięki temu spłaca kredyt, a 2009 rok zakończyło na finansowym plusie.
ms

Opinie (301) ponad 10 zablokowanych

  • A prokuratura jak zwykle po czasie umorzy śledztwo (1)

    • 13 3

    • rączka, rączkę myje

      • 8 0

  • (2)

    redakcjo, ankieta nie sumuje sie do 100%

    szok, te dokumenty są przecież ważne dla ludzkiego życia!
    45%

    nic nowego, często tak się robi, czy to fingując za pieniądze chorobę, czy ukrywając błąd lekarza
    50%

    nic wielkiego, ważne jak się leczy, a nie co zapisuje na karcie
    0%

    • 8 1

    • i juz przekręt!

      • 4 0

    • A kto powiedział że ma się sumować?

      • 1 2

  • Pod kazdym zakladem pracy stoja BMW, Audi i Mercedesy!!!!! (1)

    Wiec to nie jest argument!!!!

    • 8 10

    • nie zrozumiałeś przesłania Moras.

      • 4 0

  • po co? taka ładna dziewczyna była (2)

    niejeden facet chciałby taką bez przyprawionych sztucznych cycków, a ten jej narzeczony powinien się wstydzić, że ją wysłał na taką operację.

    • 21 6

    • od dobrobytu im sie w pupach przewraca w tej szwecji

      j.w.

      • 3 2

    • Ona sama chciała się zoperować, a narzeczony jej to za sponsorował.

      • 1 1

  • Czy nie zawali się cała polska medycyna? Bo jak zapuszkowali pana G - to mówiono że to koniec polskiej kardiochirurgii. (1)

    • 12 1

    • Na szczęście transplantologia zaczyna się odradzać. A pan Ziobro powinien się zastanowić ile ludzi zmarło przez jego insynuacje i fałszywe oskarżenia. Teraz się okazuje, że doktor G ma sprawę - ale o przyjmowanie korzyści majątkowych a nie zabójstwa.

      • 2 5

  • to takie POLSKIE (1)

    az wstyd...

    • 8 4

    • Jakie polskie? Wszędzie na świecie tak robią.

      • 1 2

  • do pierdla na dlugie lata

    "pania" hillar za zatajenie dokumentacji i swiadome i celowe zatajanie danych waznych dla zycia i zdrowia pacjenta...a cala ta bande konowalow co sfalszowali za nie uctwo falszerstwo ....
    ale nie martwcie sie i tajk im guzik zrobia pierniczona mafia w kitlach

    • 16 2

  • jakby to Polce sie przytrafilo

    to nikt by o tym nie uslyszal. Albo - znajac polskie warunki - gdyby sie przebudzila to by ja pewnie jeszcze zaskarzyli za zla reklame dla szpitala "bo sama przeciez chciala"

    • 16 2

  • kontrola urzędu marszałkowskiego.. (1)

    wykazała,że wszystko jest ok mówi Czarnobaj....krętacz jeden i manipulator

    • 7 1

    • ale

      wybrała/es jego

      • 0 0

  • FAŁSZERSTWA,PROPAGANDA-podstawowa metoda funkcjonowania naszego kraju

    ujawnienie tego kantu-to ułamek z tysięcy nie ujawnionych jeszcze-winę za to powinien ponieść ktoś z urzędu wojewódzkiego ,ale czepiają się oczywiście pielęgniarek i umoczą zapewne jakiegoś pionka -tzw.polska norma

    • 20 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane