- 1 Kto będzie radnym za wiceprezydentów? (55 opinii)
- 2 Zaparkował BMW na plaży. Sezon ruszył (198 opinii)
- 3 Węzeł Południe nie będzie zamknięty latem (136 opinii)
- 4 W kajdankach na masce, w aucie "feta" (80 opinii)
- 5 Stanowcze "nie", dla psów na plaży? (848 opinii)
- 6 Żuraw czeka zmiana lokalizacji o kilkanaście metrów (48 opinii)
Skąd się bierze agresja na drogach?
Kierowca krzyczy na innego, któremu sam zajechał drogę.
- Rozumiem, że czasami można się za kierownicą zdenerwować, ale wciąż nie mogę zrozumieć, co w takich sytuacjach daje ludziom wysiadanie z samochodów i kłótnie na środku drogi - pisze nasz czytelnik, pan Bartosz. Oto jego list.
Zajechał drogę i groził policją
Sytuacja na nagranym przeze mnie filmie jest podwójnie kuriozalna, bo krzykacz nie miał kompletnie racji. Jechałem za nim dość długo, więc dokładnie widziałem, że to on zajechał drogę. I to tak, że inny kierowca nieomal został zepchnięty na krawężnik i pas zieleni. Na domiar złego kierowca wysiadł, zaczął krzyczeć na starszego pana za kierownicą, grożąc m.in. policją!
Nie wnikam już w to, że policja pewnie chętnie by się sprawą zajęła i wlepiła mu mandat, ale za wymuszenie pierwszeństwa Bogu ducha winnemu dziadkowi i zatrzymanie pojazdu na środku drogi...
Bardziej zastanawia mnie jednak inna rzecz. Po co takie rzeczy kierowcy robią? Myślą, że ten drugi, który - załóżmy - popełnił błąd, czegoś nie zauważył, albo po prostu się zgubił, po takiej "reprymendzie" już nigdy nie będzie popełniał błędu? Przestanie jeździć autem i przesiądzie się na autobus?
Siedmiolatek: Nie umie jeździć? Niech się uczy, a nie krzyczy
W tej sytuacji mój 7-letni syn zadał mi serię pytań. "Czemu ten pan wysiada na środku drogi?", "Dlaczego krzyczy na tego dziadziusia?" oraz "No i czemu nie jedzie, skoro mamy zielone światło?"
W końcu nie wytrzymałem i odpowiedziałem: "Bo sam nie umie jeździć, a innych chce pouczać". Syn odpowiedział od razu to, co dla niego wydaje się całkowicie logiczne: "Nie umie? To niech się nauczy, a nie krzyczy na innych!" I właśnie tę myśl siedmiolatka kieruję do wszystkich kierowców. Jak chcemy zmienić sytuację na trójmiejskich drogach, żeby była mniej nerwowa, to zacznijmy od siebie.
Agresja na drodze
Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.
Opinie (513) ponad 20 zablokowanych
-
2018-09-04 11:46
Ok 35% suwerena
Tak się zachowuje
- 7 1
-
2018-09-04 11:46
jak by z tyłu stało czarne BMW to by twardziel nie wychodził, bo by wiedział że wróci bez okularów z zasmarkanym od płaczu nosem i śladem podeszfy na tyłku.
- 7 1
-
2018-09-04 11:06
(2)
Niedowartościowane by.ło w tych samochodach jeździ. Kulturalni ludzie jeżdżą komunikacją miejską, tyle buractwa co widać za kierownicą nie zobaczyłem nigdy w żadnym tramwaju ani autobusie
- 20 10
-
2018-09-04 11:45
Ergo: Kulturalni ludzie się nie myją?
W tramwaju nie ma niby przepychanek? Stania w przejściu i blokowania drzwi? Nie ma nieustępowania miejsca i zajmowania uprzywilejowanych miejsc, by odwrócić się w szybę i udawać że nic się nie wie i nic nie widzi..
A w autobusach do Pruszcza to śmierdzący kacem Panowie rano nie otwierają piwka tylko kulturalnie rozlewają Prosseco po kieliszkach?- 7 0
-
2018-09-04 11:12
w autobusie wszyscy są za kierownicą i kierowcą,
popatrz w lustro (wsteczne)
- 0 2
-
2018-09-04 11:43
za ucho i zaprowadzić pajaca spowrotem do jego samochodu.
- 6 0
-
2018-09-04 11:42
Za wysiadanie na środku drogi i blokowanie ruchu bez przyczyny
Powinny być surowe mandaty. Wtedy by się nauczyli.
- 21 1
-
2018-09-04 11:25
(2)
Prezesi z pobliskich wiosek gnają do swoich firm czyli zazwyczaj korporacyjne szczury ludzie pozbawieni kultury osobistej a druga sprawa to kobiety które siedzą na telefonach i nie patrzą co się dzieje na drogach Do tego dochodzi frustracja i tym podobne
- 14 2
-
2018-09-04 11:28
(1)
w jakim celu wylewasz złośliwostki? Prezes jedzie do firmy rano, ludzie korporacyjni to wykształcone jednostki. Plaga smartfonów w autach to rzeczywiście problem. Drugim jest nasza narodowa mentalność ( czyli tzw cwaniactwo )
- 1 2
-
2018-09-04 11:35
Fundamentalny błąd
Pomyliłeś(łaś) wykształcenie z kulturą osobistą. Prezes firmy, korpoludek, oba typy, mimo że wykształcone, mogą być chamami nieskrobanymi z dziada pradziada.
- 6 0
-
2018-09-04 11:31
Wyścig szczurów sprawia że ludzie to frustraci
- 7 0
-
2018-09-04 11:30
Tak mamy klimat.
- 2 0
-
2018-09-04 11:28
niedowartościowane palanty
tak się zachowują,dno
- 13 0
-
2018-09-04 11:27
Typowy laps, który zobaczył suchoklatesa za kólkiem lub kobietę......
...ale któregoś pięknego dnia drugi, zaczepiany kierowca wyjdzie i skopie dobrze mu ryj - a "maczo" zrozumie, że gęba nie jest ze stali, a bliżej jej do szkła i więcej nie będzie zgrywał twardziela
- 22 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.