• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Skąd się bierze agresja na drogach?

Bartosz
4 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 

Kierowca krzyczy na innego, któremu sam zajechał drogę.

- Rozumiem, że czasami można się za kierownicą zdenerwować, ale wciąż nie mogę zrozumieć, co w takich sytuacjach daje ludziom wysiadanie z samochodów i kłótnie na środku drogi - pisze nasz czytelnik, pan Bartosz. Oto jego list.



Co robisz, gdy zdenerwuje cię inny kierowca?

Nie wiem, czy tylko ja mam takiego pecha, że regularnie jestem świadkiem drogowych zachowań, których nie mogę zrozumieć. Średnio raz w tygodniu, a ostatnio nawet dwa razy dziennie widziałem, jak jeden z kierowców wysiadł na środku drogi z samochodu, by wykrzyczeć swoje "racje" do drugiego.

Zajechał drogę i groził policją



Sytuacja na nagranym przeze mnie filmie jest podwójnie kuriozalna, bo krzykacz nie miał kompletnie racji. Jechałem za nim dość długo, więc dokładnie widziałem, że to on zajechał drogę. I to tak, że inny kierowca nieomal został zepchnięty na krawężnik i pas zieleni. Na domiar złego kierowca wysiadł, zaczął krzyczeć na starszego pana za kierownicą, grożąc m.in. policją!

Nie wnikam już w to, że policja pewnie chętnie by się sprawą zajęła i wlepiła mu mandat, ale za wymuszenie pierwszeństwa Bogu ducha winnemu dziadkowi i zatrzymanie pojazdu na środku drogi...

Bardziej zastanawia mnie jednak inna rzecz. Po co takie rzeczy kierowcy robią? Myślą, że ten drugi, który - załóżmy - popełnił błąd, czegoś nie zauważył, albo po prostu się zgubił, po takiej "reprymendzie" już nigdy nie będzie popełniał błędu? Przestanie jeździć autem i przesiądzie się na autobus?

Siedmiolatek: Nie umie jeździć? Niech się uczy, a nie krzyczy



W tej sytuacji mój 7-letni syn zadał mi serię pytań. "Czemu ten pan wysiada na środku drogi?", "Dlaczego krzyczy na tego dziadziusia?" oraz "No i czemu nie jedzie, skoro mamy zielone światło?"

W końcu nie wytrzymałem i odpowiedziałem: "Bo sam nie umie jeździć, a innych chce pouczać". Syn odpowiedział od razu to, co dla niego wydaje się całkowicie logiczne: "Nie umie? To niech się nauczy, a nie krzyczy na innych!" I właśnie tę myśl siedmiolatka kieruję do wszystkich kierowców. Jak chcemy zmienić sytuację na trójmiejskich drogach, żeby była mniej nerwowa, to zacznijmy od siebie.



Bartosz

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (513) ponad 20 zablokowanych

  • Ok 35% suwerena

    Tak się zachowuje

    • 7 1

  • jak by z tyłu stało czarne BMW to by twardziel nie wychodził, bo by wiedział że wróci bez okularów z zasmarkanym od płaczu nosem i śladem podeszfy na tyłku.

    • 7 1

  • (2)

    Niedowartościowane by.ło w tych samochodach jeździ. Kulturalni ludzie jeżdżą komunikacją miejską, tyle buractwa co widać za kierownicą nie zobaczyłem nigdy w żadnym tramwaju ani autobusie

    • 20 10

    • Ergo: Kulturalni ludzie się nie myją?

      W tramwaju nie ma niby przepychanek? Stania w przejściu i blokowania drzwi? Nie ma nieustępowania miejsca i zajmowania uprzywilejowanych miejsc, by odwrócić się w szybę i udawać że nic się nie wie i nic nie widzi..
      A w autobusach do Pruszcza to śmierdzący kacem Panowie rano nie otwierają piwka tylko kulturalnie rozlewają Prosseco po kieliszkach?

      • 7 0

    • w autobusie wszyscy są za kierownicą i kierowcą,

      popatrz w lustro (wsteczne)

      • 0 2

  • za ucho i zaprowadzić pajaca spowrotem do jego samochodu.

    • 6 0

  • Za wysiadanie na środku drogi i blokowanie ruchu bez przyczyny

    Powinny być surowe mandaty. Wtedy by się nauczyli.

    • 21 1

  • (2)

    Prezesi z pobliskich wiosek gnają do swoich firm czyli zazwyczaj korporacyjne szczury ludzie pozbawieni kultury osobistej a druga sprawa to kobiety które siedzą na telefonach i nie patrzą co się dzieje na drogach Do tego dochodzi frustracja i tym podobne

    • 14 2

    • (1)

      w jakim celu wylewasz złośliwostki? Prezes jedzie do firmy rano, ludzie korporacyjni to wykształcone jednostki. Plaga smartfonów w autach to rzeczywiście problem. Drugim jest nasza narodowa mentalność ( czyli tzw cwaniactwo )

      • 1 2

      • Fundamentalny błąd

        Pomyliłeś(łaś) wykształcenie z kulturą osobistą. Prezes firmy, korpoludek, oba typy, mimo że wykształcone, mogą być chamami nieskrobanymi z dziada pradziada.

        • 6 0

  • Wyścig szczurów sprawia że ludzie to frustraci

    • 7 0

  • Tak mamy klimat.

    • 2 0

  • niedowartościowane palanty

    tak się zachowują,dno

    • 13 0

  • Typowy laps, który zobaczył suchoklatesa za kólkiem lub kobietę......

    ...ale któregoś pięknego dnia drugi, zaczepiany kierowca wyjdzie i skopie dobrze mu ryj - a "maczo" zrozumie, że gęba nie jest ze stali, a bliżej jej do szkła i więcej nie będzie zgrywał twardziela

    • 22 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane