- 1 Zapomniany minister i jego gdyńska historia (20 opinii)
- 2 Jeden z pierwszych w Polsce "bliźniaków" (52 opinie)
- 3 Z dworca na Jasień 80 zł (501 opinii)
- 4 Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? (511 opinii)
- 5 Upiorne syreny i największe pożary w Sopocie (19 opinii)
- 6 Auto wjechało w pieszych i w budynek (297 opinii)
Ślązak. Czas na próby zdawczo-odbiorcze
W PGZ Stoczni Wojennej rozpoczęto próby zdawczo-odbiorcze okrętu Ślązak. To ostatni etap prac stoczniowych a zarazem pierwszy zmierzający do przekazania okrętu do służby. Według wstępnych zapowiedzi ma to nastąpić do końca marca tego roku.
Pierwszy raz okręt wyszedł na próby morskie 14 listopada ubiegłego roku. Trwały one przez 2,5 miesiąca. Przez ten czas PGZ Stocznia Wojenna sprawdzała prawidłowość działania wszystkich urządzeń i systemów oraz przeprowadzono ich regulację. Usunięto także kilka usterek, m.in. w układzie przekładni, systemu wentylacji i zasilania elektrycznego.
ORP Ślązak na pierwszych próbach morskich
- Etap testowania okrętu w morzu to niezwykle trudne zadanie logistyczne, które wymagało skoordynowania pracy wielu zagranicznych dostawców urządzeń i systemów. Na okręcie jednocześnie pracują firmy m.in. z Włoch, Holandii, Niemiec, Szwajcarii i Polski. Zadaniem Stoczni jest zintegrować efekty ich pracy w jeden sprawnie działający skomplikowany system, jakim jest okręt bojowy - mówi Konrad Konefał, prezes zarządu Stoczni Wojennej.
Przeprowadzone zostały testy urządzeń łączności i nawigacji oraz systemów walki i uzbrojenia. Wymagało to współpracy okrętu z innymi jednostkami Marynarki Wojennej oraz z siłami powietrznymi, podczas której sprawdzano m.in. działanie systemu rozpoznania "swój-obcy" (IFF) czy komunikacji szyfrowanej wg standardów NATO. Wykonano próbne strzelanie z armaty 76 mm oraz z karabinów 30 mm przy użyciu ćwiczebnej amunicji do celów nawodnych oraz namierzanie celów powietrznych.
"Ślązak" jest okrętem patrolowym
- Jednostka ma 95 m długości i 13 m szerokości oraz 1,8 tys. ton wyporności.
- Ma rozwijać prędkość około 30 węzłów.
- Jest uzbrojona w 76-milimetrową armatę OTO Melara, dwa 30-milimetrowe działka Marlin-WS, cztery wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych krótkiego zasięgu Grom oraz cztery wielkokalibrowe karabiny maszynowe 12,7 mm.
- "Ślązak" to kontynuacja projektu budowy korwety wielozadaniowej "Gawron", której budowa została formalnie zarzucona 24 lutego 2012 roku.
ORP Ślązak wypływa na próby morskie.
Aktualnie trwające próby zdawczo-odbiorcze polegają na wykonaniu przez okręt zadań określonych programem prób zatwierdzonym przez Inspektorat Uzbrojenia przed powołaną przez tę instytucję komisją odbiorczą, składającą się z przedstawicieli wielu instytucji wojskowych. Zakończenie programu prób zaplanowano na koniec marca.
Stocznia zastrzega, że dotrzymanie tego terminu zależy w znacznym stopniu od warunków pogodowych, zabezpieczenia sił i środków wojskowych, sprawności pracy wojskowej komisji odbiorczej i stoczniowej zdawczej, a przede wszystkim od sprawności samego okrętu.
- Jesteśmy zdeterminowani, aby zakończyć próby w terminie kontraktowym, tak jak do tej pory poprzednie etapy dokończenia budowy okrętu. Jestem dobrej myśli, bo zarówno po stronie wojskowej, stoczniowej, jak i zagranicznych i polskich dostawców widzę wysokie zaangażowanie. Pomimo wielu trudności jesteśmy na dobrej drodze - dodaje prezes Stoczni.
Miejsca
Opinie (121) 1 zablokowana
-
2019-01-31 13:03
W jakim kierunku my zmierzamy ? (1)
Czytając te komentarze wstyd mi za większość z Was ,za to ze chociażby piszecie w języku polskim co dombiemam świadczy o Was ze jestescie Polakami !tylko jad wypełnia Wasze życie ,tylko niezadowolenie ,tylko wyśmiewanie i krytykowanie nawet źdźbła pozytywi ,zadowolenia .czegokolwiek !jak ktoś coś zrobi -zle ,nie zrobi -jeszcze gorzej .jak ma w naszej Polsce być lepiej ?jedna mysl przychodzi mi jako podskubywanie.kazdy narzeka na polityków a prawda jest taka ze mamy takich na jakikich zasługujemy (;
- 3 2
-
2019-01-31 14:25
Co ty tutaj wypisujesz ?
Za politykami stoi kasa, za kasą lobbyści działający na zlecenie firm i państw. Owa kasa to nie kasa z podatków, natomiast wydatki na takie luksusy jak ten pływający złom, to już z podatków- i ludzie mają prawo być niezadowoleni i wręcz kpić z tego szajsu - bo za te pieniądze to niestety złom a całość za nasze pieniądze.
- 2 1
-
2019-01-31 15:27
Duma pacyfiku
- 1 0
-
2019-01-31 16:03
Pewnie całe RPW jest na chorobowym
- 3 0
-
2019-02-01 18:52
A dlaczego
W rubryce "nieruchomości"? Przypadek?
- 1 0
-
2019-02-03 00:49
???
ile jednostek wybudowali???
- 0 0
-
2019-02-04 06:05
1 okret na 300 km wybrzeża !
to powód do dumy czy zadumy raczej....nad dywersyjną działalnością tzw. ministrów obrony
- 2 0
-
2019-02-11 08:53
kowalski
Może zaczęli te próby ale wyjście w morze przy użyciu holowników to filmik z poprzedniego "wyjścia" bo już wieczorem okręt był w porcie. Teraz tez stoi w porcie. Nie ma prob i tyle. Dopóki nie zobaczę ,ze turbina pracuje nie uwierzę, ze sam plywa.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.