• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śledztwo w sprawie GKS Wybrzeże

(TG)
27 listopada 2003 (artykuł sprzed 20 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Śledztwo zakończone
Bydgoscy policjanci zatrzymali byłego wiceprezesa GKS Wybrzeże Gdańsk, Wojciecha T. Po przedstawieniu mu zarzutów odzyskał wolność. Prokurator nie zdecydował się na zastosowanie wobec niego żadnego środka zapobiegawczego. To druga zatrzymana w krótkim czasie osoba podejrzana o wyprowadzenie z klubu pieniędzy. Pierwszym zatrzymanym w tej sprawie był Tomasz K. Przebywa dotąd w tymczasowym areszcie. Najpewniej niebawem nastąpią zatrzymania kolejnych osób.
- Na Wojciechu K., podobnie jak na Tomaszu K., ciąży zarzut zagarnięcia pieniędzy, które na GKS przekazywała Rafineria Gdańska, jako główny sponsor klubu - poinformował "Głos" Marek Dydyszko, zastępca prokuratora okręgowego w Bydgoszczy. - Jak dotąd to już druga osoba podejrzana w tym procederze.

Druga, choć już wiadomo, że podejrzewanych o przekręty w GKS Wybrzeże Gdańsk jest więcej osób. Dla dobra toczącego się śledztwa prokuratura nie chce ujawniać szczegółów sprawy. Nie chce też wypowiadać się, z jakich powodów nie zastosowała wobec Wojciecha T. żadnego środka zapobiegawczego.

- Mogę powiedzieć tyle, że prokurator uznał, że nie było takiej potrzeby - dodał prok. M. Dydyszko.

Jak nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, poprzednio zatrzymany Tomasz K. zgodził się na współpracę, co w praktyce oznacza, że prowadzący śledztwo poznają bliżej kulisy sprawy i panujące wówczas w GKS Wybrzeże Gdańsk powiązania. Nadal nie wiadomo, czy a jeśli tak to kiedy, dojdzie do zatrzymania byłego prezesa klubu, Henryka M. Nie wiadomo, bo ta sfera czynności procesowych objęta jest tajnością.
Dokumentacja GKS Wybrzeże Gdańsk, według prokuratury, w sposób jednoznaczny pozwoliła ustalić biegłym rewidentom mechanizm niegospodarności, choć tak naprawdę określenie finansowe przekręty byłoby właściwsze.

Przypomnijmy, że śledztwo wszczęła prokuratura bydgoska po przekazaniu akt sprawy przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku. Gdańscy prokuratorzy dwukrotnie odmówili wszczęcia postępowania przygotowawczego w sprawie GKS, ale zwrócili się o kontrolę przez fiskusa. I właściwie dopiero te ustalenia doprowadziły do podjęcia takiej decyzji.
Głos Wybrzeża(TG)

Zobacz także

Opinie (14)

  • "Mogę powiedzieć tyle, że prokurator uznał, że nie było takiej potrzeby "
    czyli co? uznali ze nakradł tyle ze stać go na dobrego adwokata co go wybroni od jakiejkolwiek odpowiedzialności?
    a tak by go musieli przepraszac za niesłyszne zatrzymanie... ;P

    • 0 0

  • powiedzcie mnie gdzie można bez problemu zwinąć dużą kasę

    • 0 0

  • anonim13.30

    Najlepiej zwijaj w pomieszczeniu zamkniętym!
    Wiatr Ci jej nie rozwieje.
    Miłej pracy.

    • 0 0

  • Nie bardzo wiem czego chcecie od Formeli

    Przecież przejął klub po zdefraudowaniu go przez Henia M.

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane