- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (162 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (87 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (205 opinii)
- 4 Schody samoróbki zastąpi chodnik (39 opinii)
- 5 Promenada po remoncie hitem sezonu (125 opinii)
- 6 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (179 opinii)
Śmiertelny wypadek na budowie
Do wypadku doszło podczas prac remontowych bloku przy ul. Taborowej na gdańskim Suchaninie. Około południa trzej pracownicy ekipy remontującej zadaszenia balkonowe jechali w koszu dźwigu do góry. Mniej więcej na wysokości IV pietra wypadli z kosza.
- 62-latek zmarł na miejscu, 34 - i 50-letni trafili do szpitala - powiedziała Beata Zając z pomorskiej policji Radiu Złote Przeboje. Stan poszkodowanych w wypadku określany jest jako bardzo ciężki.
Na miejsce pojechali policjanci, prokurator, inspekcja pracy. Ustalane są dokładne okoliczności, przyczyny i przebieg wypadku. Wprawdzie twierdzą oni, że za wcześnie na podawanie szczegółów, jednak z pobieżnych oględzin wynika, że do tragedii mogło dojść - z powodu "zmęczenia materiału", czyli kosza dźwigu.
Niestety z roku na rok rośnie liczba wypadków. Jak podaje Państwowa Inspekcja Pracy w Gdańsku, w 2003 r. doszło do 183 wypadków przy pracy, w których zginęły 52 osoby, natomiast w 2004 r. było 239 wypadków, które pochłonęły tyle samo ofiar śmiertelnych.
Do największej liczby wypadków dochodzi właśnie w budownictwie. W roku 2005 Państwowa Inspekcja Pracy prowadzi ogólnopolską kampanię "Bezpieczna praca w budownictwie".
Opinie (33)
-
2005-12-15 20:37
współczuje temu chłopakowi który to widział napewno przeżywa tą tragedie trzymaj się to nie twoja wina
- 0 0
-
2005-12-15 20:42
kosz
dopiero po takich tragediach wychodzą niedoskonałośći ci ludzie powinni mieć od szefa pasy ubezpieczające a oni gdzie je mieli co pracowali od wczoraj czy co koleś który operował dźwigiem przeżył tą tragedie współczuje widzieć coś takiego ale to nie jego wina że tak się stało więc trzymaj się kolego pozdrawiam cię
- 0 0
-
2005-12-16 19:53
NADZÓR ŻADEN
ZGINEŁ CZŁOWIEK BO NIE BYŁO NADZORU I PEWNIE SIĘ SPIESZYLI WSZYSCY ZNAJDUJA SIĘ Z PRZEPISAMI JAK JEST ZA PÓŻNO I WTEDY JEST TRAGEDIA DLA TYCH CO ŻYJĄ INSPEKTORZY NADZORU SKUPCIE SIE BARDZIEJ NAD
JEDNĄ ROBOTA TO I BĘDZIE DOBRZE WYKONANA I BEDĄ WSZYSCY BEZPIECZNI A NIE NABIERZECIE 500 ZADAŃ I POTEM JEST KLOPS- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.