- 1 Jesienią zamkną węzeł Gdańsk Południe (83 opinie)
- 2 Obława w Letnicy. Nowe fakty (71 opinii)
- 3 Śmierć na hulajnodze. Sprawa wraca do sądu (159 opinii)
- 4 Promenada po remoncie hitem sezonu (104 opinie)
- 5 Duża podwyżka opłat za wodę w Sopocie (157 opinii)
- 6 Bałagan po wyborach musi sprzątać miasto (70 opinii)
Śmigłowce dały pokaz nad Gdynią
Dwa wojskowe śmigłowce Mi-17 nadleciały nad prom pasażerski "Stena Spirit", po czym z jednej z maszyn desantowali się komandosi Formozy. Do tego ranną osobę z Mola Południowego w Gdyni zabrał śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Wszystko odbyło się w ramach pokazowego ćwiczenia pod kryptonimem "Korsarz-17".
Zgodnie ze scenariuszem ćwiczenia, prom pasażerski "Stena Spirit", który znajdował się nieopodal Mola Południowego został opanowany przez terrorystów. Na rozpoznanie wysłano Turbolet L-410, czyli samolot Urzędu Morskiego w Gdyni. Po czym od strony falochronu nadleciały na bardzo małej wysokości dwa wojskowe śmigłowce Mi-17.
Przeczytaj też: Porty i statki z lotu ptaka, czyli patrol turboleta nad Bałtykiem
Jeden ze śmigłowców zabezpieczał akcję, a z pokładu drugiego komandosi Formozy opuścili się po linie na pokład. Jednocześnie żołnierze Wojsk Specjalnych dokonywali abordażu z pokładów ribów, czyli szybkich łodzi hybrydowych.
Następnie, po zneutralizowaniu napastników, żołnierze zostali zabrani z miejsca działań za pomocą ribów. Tyle że na promie "Stena Spirit" niedługo później wybuchł pożar. Ewakuacją pasażerów zajął się więc morski statek ratowniczy SAR-1500, a za gaszenie zabrał się holownik "Fairplay-26".
Zobacz również trening komandosów Formozy, którzy skakali za śmigłowca ze spadochronami i płetwami
Poza tym łódź wysłana z "Kapitana Poinca", flagowej jednostki Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa, podjęła rozbitka, który znalazł się w wodzie i oczekiwał pomocy.
Kilkaset osób, które obserwowały ćwiczenia, zobaczyło też w akcji śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował nieopodal Akwarium Gdyńskiego i zabrał stamtąd rannego. Impreza zakończyła się natomiast pokazem manewrowania ribami i prezentacją możliwości działek wodnych "Kapitana Poinca". Jak co roku ćwiczenie było jednym z elementów Święta Morza w Gdyni.
Pamiętali o tych, co odeszli na wieczną wachtę
Wydarzenia
Miejsca
Zobacz także
Opinie (112) 4 zablokowane
-
2017-06-23 23:03
Zna ktoś może nazwę utworu z filmiku ze śmigłowcami? Dziękuję
- 0 0
-
2017-06-23 22:49
Szczęście, że taki stary helikopter nie spadł !
- 8 2
-
2017-06-23 22:37
(2)
Taki mały pokaz śmigłowca odbył się jakiś czas temu na Karwinach. Latał on dość długo nad dzieknicą i trochę się zdziwiliśmy jak w pewnym momencie zawisł nad boiskiem znajdującym się przy naszym bloku na wysokości 4go piętra ;)
- 5 1
-
2017-06-23 22:41
(1)
Pewnie podglądał Balcerkową z czwartego jak się kąpała
- 7 0
-
2017-06-23 22:48
Dobrze, że już barchany na noc przywdziałam. Nie było na co patrzeć to odleciał ;)
- 3 0
-
2017-06-23 21:26
(1)
a w razie "W" pełne gacie i do psychologa zryte berety i renta i odszkodowania
- 4 2
-
2017-06-23 22:39
Ah... Tu cię boli... Też kiedyś będziesz zarabiala pieniądze
- 0 1
-
2017-06-23 21:22
to była cała marynarka w akcji? (1)
imponujące
- 7 5
-
2017-06-23 22:33
Całość nadzorowala z pod wody Wojska Obrony terytorialnej ze swoich podwodnych dronów taktycznych
- 1 0
-
2017-06-23 21:53
Urojenia armi, wojna nie ważne skąd, aby ciągnąć kasę.
Dolary przeciw orzechom.- 2 2
-
2017-06-23 20:08
Extra (1)
Oby nie musieli uzywac umiejetnosci w praktyce
- 29 0
-
2017-06-23 21:12
Szczerze ?
Kto plynąl promami Stena Lene ten wie jaka jest kontrola przy wejsciu na poklad - bagazu oczywiscie - Żadna !
To porazka slużb bezpieczenstwa tak Polski jaki Szwecji .
Czekam na Wasze opinie !- 4 2
-
2017-06-23 21:04
Czego brakuje w ankiecie? Głównego problemu Bałtyku czyli krótkiej fali co jest bardzo niebezpieczne. Bardzo niebezpieczne zjawisko a tak mało się o tym mówi.
- 9 0
-
2017-06-23 20:19
Żenada
- 17 26
-
2017-06-23 20:14
Wszystko w Gdyni
Już nie mogę się naszego jarmarku doczekać. To się bedzie działo dopiero
- 9 19
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.