- 1 Pomnik twórcy Bitcoina stanie w Gdańsku? (114 opinii)
- 2 15 lat temu otwarto powiększoną galerię Klif (85 opinii)
- 3 Nowe ściany starej kawiarni na Aniołkach (58 opinii)
- 4 Zamiast Rębiechowa lotnisko na morzu (189 opinii)
- 5 108. urodziny najstarszej gdańszczanki (147 opinii)
- 6 Wieczny kłopot z dzielnicami: "na" czy "w" (454 opinie)
Śmigłowiec zabrał poparzonego marynarza na ląd
Śmigłowiec Anakonda zabrał w niedzielę rano na ląd marynarza poparzonego podczas awarii w siłowni statku. Do wypadku doszło na statku MSC Sariska pływającym pod panamską banderą. Rannego przekazano w Gdyni pogotowiu.
Załoga Anakonda z Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej informację o wypadku na statku otrzymała o godzinie 9:46. Ranny mężczyzna, poszkodowany podczas awarii w siłowni jednostki, doznał oparzeń 90 proc. powierzchni ciała i konieczna była jego natychmiastowa ewakuacja.
11 minut od zgłoszenia śmigłowiec wystartował z lotniska w Babich Dołach i rozpoczął lot w kierunku statku znajdującego się wówczas około 10 mil morskich na północ od latarni morskiej. Poszkodowany mężczyzna został podjęty ze statku o 10:43. Lot powrotny w kierunku lądu trwał 21 minut.
- O godzinie 11:04 śmigłowiec wylądował na lotnisku w Gdyni gdzie poszkodowany, przytomny i w stanie stabilnym, został przekazany załodze śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego - mówi kmdr ppor. Czesław Cichy, oficer prasowy Gdyńskiej Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej.
W tym roku to już 22 akcja ratownicza z udziałem załogi śmigłowca Anakonda. Od początku lat 90-tych lotnicy morscy uczestniczyli w 580 akcjach ratowniczych udzielając pomocy 306 osobom.
Zobacz Anakondę podczas widowiskowego pokazu. Materiał z 2012 r.
Opinie (65) ponad 20 zablokowanych
-
2015-09-13 19:24
Jak można się poparzyć w siłowni? (1)
Ja rozumiem,że ważne jest spalanie tkanki tłuszczowej ale do tego stopnia żeby sie poparzyć?
- 1 22
-
2015-09-13 19:56
Kaszuby
Daj sobie siana kaszubie a bzdur nie pisz
- 2 0
-
2015-09-13 19:01
nie mogli go do szpitala dostarczyc
- 0 1
-
2015-09-13 13:41
zycze jemu zeby nie trafil na: siwego dziada z pogot na zwirki i wigury (1)
- 35 2
-
2015-09-13 18:55
łaaaaaaaaaaat? zbychu, dej no tu jeszcze tego pifka.....
- 5 1
-
2015-09-13 13:51
Ciekawe, czemu w siłowni była aż taka awaria (2)
Jaki wiek statku, jaki klasyfikator i ile dostał w łapę! Oszczędności muszą być. A może Syryjczyk zrobił małe bum, aby starać się o azyl?
- 5 35
-
2015-09-13 16:21
prochy (1)
Zmień proszki, te już nie działają!
- 12 0
-
2015-09-13 17:47
gdyby to był pożar, pewnie by napisali o tym. Na bałtyku nie można już używać HFO, stawiam na parę. Byłem kiedyś na burcie z mechankiem który otworzył interconnection miedzy PS i SB przy roznicy 6 barów na parze. Przeżył....
- 11 0
-
2015-09-13 17:21
super zawód?
< a na koniec zawodu,niemiła pani z ZUS-u powie a co za zawód pan wykonywał ,nie mam takiego w wykazie.
- 11 2
-
2015-09-13 17:00
mam nadzieję że pcanet przeżył
a ja bardzo często podziwiam tę anakondę z okna :D, pozdrowienia dla załogi- 6 0
-
2015-09-13 15:57
Wielki szacun
- 2 0
-
2015-09-13 15:16
Ten marynarz nie ma szans na przeżycie..l
Zamiast pisać bzdury i hejtować może należało by życzyć Mu powrotu do zdrowia? Przyzwoitość zanika, skąd biorą się tacy ludzie jak większość tu piszących?
- 17 1
-
2015-09-13 15:11
a ja pozdrawiam kapitana
- 6 4
-
2015-09-13 13:38
ciekawe, gdzie go LPR wywiozło - mała być oparzeniówka w UCK ale jak zwykle uczelnia, od której szpital jest zalezny dała d*py (1)
kmiotki i barany
- 22 3
-
2015-09-13 14:11
do akademi został zabrany
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.