• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopocki woonerf już gotowy. Oficjalne otwarcie w sobotę

Krzysztof Koprowski
10 czerwca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Przebudowa ulicy w sąsiedztwie Monciaka

Takiej przestrzeni w Sopocie jeszcze nie było. W sobotę oficjalnie otwarty zostanie przebudowany układ ulic w nadmorskiej części miasta. Oprócz ochrony przed podtopieniami mieszkańcy i turyści zyskali całkowicie nową przestrzeń publiczną urządzoną w formie woonerfu. Zniknął podział na jezdnię i chodniki, a piesi mają do dyspozycji całą szerokość pasa drogowego.



Jak oceniasz metamorfozę ulic w Dolnym Sopocie?

O planowanych wielkich zmianach na ul. ParkowejMapka oraz poprzecznie poprowadzonych względem niej ulicach pisaliśmy po raz pierwszy w listopadzie 2020 r., kiedy inwestycja była na etapie wyboru wykonawcy.

Dzisiaj metamorfozę ulic można ocenić bezpośrednio w terenie i bez wątpienia jest to prawdziwa rewolucja w podejściu do projektowania przestrzeni publicznej w Sopocie.

Zamiast tradycyjnego podziału na jezdnię i chodnik, pełniący przede wszystkim funkcję parkingu, cały pas drogowy zyskał jednolitą nawierzchnię i wysokość zgodnie z zasadami kreowania woonerfów (więcej na ich temat oraz samej nazwy pod treścią artykułu).

Przesuń aby
porównać

Miejsca postojowe wreszcie nie utrudniają życia pieszym



Wyjątek stanowią jedynie miejsca postojowe, które wyłożono kostką brukową. Co warto podkreślić, przestrzeń parkingowa - w przeciwieństwie do wcześniejszego postoju aut na chodnikach - została usytuowana w taki sposób, aby nie utrudniać ruchu pieszego.

W ramach inwestycji pojawiły się także nasadzenia niskiej roślinności, drzew oraz elementy małej architektury. Ostatecznie zrezygnowano natomiast z montażu "Bramy do morza", która miała wieńczyć ul. PoniatowskiegoMapka. Jak tłumaczą urzędnicy, decyzja ta jest wynikiem konsultacji z konserwatorem zabytków.

Przesuń aby
porównać

Wyniesione skrzyżowania oraz strefa zamieszkania



Zmiany wprowadzono również na równoległej ul. GrunwaldzkiejMapka, gdzie wyniesiono skrzyżowania wraz z przejściami dla pieszych na wysokości ul. ChrobregoMapka oraz Traugutta - Książąt PomorskichMapka.

Wszystkie ulice pod względem organizacji ruchu zostały włączone do strefy zamieszkania, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h, a pieszy ma prawo poruszać się całą szerokością drogi.

Całkowita modernizacja infrastruktury podziemnej



Metamorfoza ulic w Sopocie to nie tylko nowe zagospodarowanie naziemnej części pasa drogowego, ale też przebudowa infrastruktury podziemnej, która była podstawą całej inwestycji.

Jak wyliczają urzędnicy, w ramach robót wykonano siedem kanałów głównych kanalizacji deszczowej wraz z uzbrojeniem oraz pięć wpustów samooczyszczających i zespołów podczyszczających wody opadowe przed odprowadzeniem ich do potoku Haffnera zlokalizowanego w ul. Chrobrego.

  • Ulice objęte pracami budowlanymi, na których utworzono woonerfy.
  • Brama, która miała powstać na ul. Poniatowskiego. Z pomysłu ostatecznie zrezygnowano.
  • Koniec ul. Poniatowskiego, gdzie miała pojawić się konstrukcja bramy.
  • Wyniesione skrzyżowanie ul. Grunwaldzkiej z Traugutta i Książąt Pomorskich.
Ponadto ułożono ok. 1,2 km kanału deszczowego wraz z wpustami ulicznymi typu górskiego. Przebudowano też odwodnienie skrzyżowania ul. Chrobrego, Traugutta i Grunwaldzkiej.

Na terenie objętym inwestycją powstały przyłącza posesyjne, umożliwiające włączenie w miejski system kanalizacji deszczowej i odprowadzenie nadmiaru wód opadowych niezagospodarowanych na posesji.

Inwestycja obejmowała jednocześnie wykonanie nowej instalacji gazowej, oświetlenia w technologii LED (ustawiono 61 nowych lamp) oraz urządzenie dwóch stanowisk ładowania pojazdów elektrycznych.

Inwestycja zgodnie z oczekiwaniami mieszkańców



- Po wielu konsultacjach z mieszkańcami tego rejonu zdecydowaliśmy, że planując inwestycję mającą chronić dolny taras miasta przed zalewaniem, możemy jednocześnie uspokoić ruch i zmienić wygląd tej części Sopotu. Jestem przekonany, że będzie to jedna z najpiękniejszych przestrzeni publicznych w Polsce - mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu. - Balans między ruchem rowerowym, samochodowym i pieszym to rozwiązania stosowane w wielu europejskich miastach i jak pokazuje doświadczenie, bardzo poprawiają jakość życia nie tylko okolicznych mieszkańców, ale wszystkich użytkowników tych przestrzeni.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.

Oficjalne otwarcie woonerfu w sobotę o godz. 12



Choć nowy układ uliczny jest już w pełni dostępny dla pieszych, rowerzystów i kierowców, w najbliższą sobotę, 11 czerwca, o godz. 12:00 na skrzyżowaniu Parkowa - KordeckiegoMapka nastąpi oficjalne otwarcie woonerfu.

Przewidziano wspólną paradę w kierunku Muzeum Sopotu oraz rodzinny festyn na terenie muzeum do godz. 15:30. W programie m.in. gry i zabawy dla dzieci i rodzin, występy wokalne i taneczne, warsztaty kreatywne.

  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.
  • Przebudowane ulice na woonerf w Dolnym Sopocie.

Metamorfoza ulic za ponad 12 mln zł



Koszt przebudowy dróg po stronie Gminy Miasta Sopot to ok. 11,972 mln zł. Dodatkowo 1,4 mln zł wyłożyła Pomorska Spółka Gazownictwa, która korzystając z szeroko zakrojonych prac drogowych, zmodernizowała infrastrukturę gazową.

Przebudowa ulic była realizowana w ramach dwóch projektów ze wsparciem unijnym:
  1. Zagospodarowanie wód opadowych w zlewniach cieków i kanałów zlokalizowanych na terenie Sopotu, uchodzących do Zatoki Gdańskiej,
  2. Modernizacja oświetlenia ulicznego w Sopocie z zastosowaniem najnowszych technologii.

Inwestycja została także sfinansowana w kwocie 1,7 mln zł z Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych.

Za przygotowanie dokumentacji projektowej odpowiedzialne było Biuro Projektowo-Consultingowe HydroEco z Gdańska oraz Instal-Tech z Gdańska (w zakresie instalacji gazowej). Prace budowlane powierzono wyłonionej w przetargu Firmie Budowlano-Drogowej MTM z Gdyni.

Z Holandii do Polski. Jak nazwać po polsku woonerf?


Pierwszy polski woonerf w Łodzi, będący inspiracją dla kolejnych realizacji w kraju. Pierwszy polski woonerf w Łodzi, będący inspiracją dla kolejnych realizacji w kraju.
Woonerfy to forma kształtowania przestrzeni publicznej, która w ostatnich latach podbija europejskie miasta. Po raz pierwszy zastosowano ją w Holandii już w latach 70. XX wieku, gdzie woonerf po niderlandzku oznacza ulicę do mieszkania.

W Polsce pierwszy woonerf zrealizowano w 2014 r. w Łodzi, zaś w Trójmieście - w Gdyni na ul. Abrahama w 2019 r.

Co znamienne, obie inwestycje - w Łodzi oraz Gdyni - były realizowane w ramach środków budżetu obywatelskiego, ponieważ włodarzom brakowało odwagi politycznej, aby wprowadzić taką formę zagospodarowania, w której potrzeby kierowców nie będą stanowiły priorytetu w podziale przestrzeni.

Wciąż brakuje polskiego odpowiednika słowa "woonerf", zaś często przywoływana (także w komentarzach na naszym portalu) "strefa zamieszkania" tylko w niewielkim stopniu pokrywa się z założeniami typowego woonerfu, w ramach którego nie ma fizycznego podziału na jezdnię i chodniki.

Ponadto przestrzeń woonerfu powinna być projektowana przede wszystkim z myślą o potrzebach pieszych z uwzględnieniem elementów małej architektury oraz zieleni, czego "strefa zamieszkania" jako definicja z zakresu organizacji ruchu nie obejmuje.

W Łodzi próbowano stosować określenie "podwórzec miejski", które jednak nie zawsze odpowiadało charakterowi okolicznej zabudowy, czego najlepszym przykładem jest właśnie Sopot z zabudową willową, a nie zwartym zespołem kamienic z głębokimi podwórzami typowymi dla śródmieścia Łodzi.


Wydarzenia

Otwarcie woonerfu w Sopocie

w plenerze, festyn, warsztaty

Opinie (205) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (4)

    Kierowcy i tak wszystko zastawia

    • 36 12

    • (3)

      A co to takiego ten woonerf ? Wiemy ,ze unia europejska wszystkiego zabrania ale po Polsku juz tez nie mozna pisac?

      • 10 3

      • W polskim januszowo-passatowym słowniku nawet nie ma takiego słowa :D

        • 4 8

      • język polski jest bardzo "absorptywny" - łatwo akceptuje obce słowa

        takie jak np. sport, weekend i dżem. Skądinąd zwrot "po polsku" piszemy małymi literami.

        • 4 4

      • Polska - wkrótce to słowo będzie zakazane.

        • 1 1

  • Dziękujemy Panie Prezydencie i popieramy (3)

    • 14 35

    • Proszę bardzo :) (2)

      • 3 0

      • (1)

        Łubudubu

        • 6 1

        • Kasztan Maliniak sam sobie odpisuje che

          • 5 2

  • Trzeba odtrąbić ten sukces - wyremontowali. Naprawdę wow. Szkoda że w Holandii nie chwalą się codzien przebudowa ulic. Tylko im nie mówcie o woonerfach bo zgapio

    • 25 22

  • Co jest gotowe? (5)

    • 31 8

    • (3)

      woonerf

      • 9 2

      • (2)

        po polsku to 'podwórzec miejski'

        • 11 1

        • To źle brzmi

          Cóż to za dziwny pomysł, żeby w Polsce stosować rodzime nazewnictwo, skoro można tak bardziej "po światowemu". Łuuunerf rulez!

          • 9 2

        • Dobrze że chociaż "komputer" zostawili :)

          • 0 0

    • Woonerd

      • 2 1

  • Ulica miejska i tyle. (8)

    Większość ulic pośród gęstej zabudowy tak powinno wyglądać.

    Po 2035 mało kogo będzie stać na posiadanie prywatnego samochodu - i dobrze. Lukę wypełnią taksówki autonomiczne i komunikacja miejska oraz rowery.

    A jeśli ktoś będzie koniecznie potrzebował samochodu to będzie mógł go wynająć.

    Należy zacząć miasta przystosowywać już dziś.

    Miasto małych odległości a nie mieszkanie 20km od miejsca pracy i 15km od szkoły.

    • 50 41

    • Tak powinny właśnie wyglądać "strefy zamiszkania"

      A nie te parodie, które teraz mamy w Polsce w większości...

      • 14 2

    • Prorok nam się narodził

      • 7 4

    • e tam, ja od pracy mieszkam 270km i tak już to trwa osiem lat (1)

      • 7 1

      • Ja na przykład 9579km.

        Na szczęście nie muszę codziennie dojeżdżać xD

        • 3 4

    • Oglądałem numery Młodego Technika z lat 60-tych. "Co będzie za 50 lat" (2)

      Praktycznie nic się nie zgadza, więc nie ma co wybiegać do przodu nawet te kilkanaście lat. Ludzi stać będzie na samochody zawsze, chyba , że biurokraci z UE wymyślą jakieś przepisy, ograniczające posiadanie samochodów. W sumie to nic dziwnego, bo hrabiowie z UE poruszają sie ... samolotami.

      • 22 1

      • piszesz nie pierwszy raz nieprawdę Mirro (1)

        ograniczanie rejestrowania samochodów z tradycyjnym napędem wprowadzili europosłowie, a nie biurokraci z UE. Jeśli nie odróżniasz wybranego posła od nominowanego odgórnie urzędnika, to znaczy, że warto starać się o poszerzenie swojej wyobraźni.

        • 0 6

        • ty na prawdę wierzysz że europosłowie mają jakiś wpływ?

          • 3 0

    • nic ci do tego gdzie mieszkam i pracuję, czym jeżdżę i gdzie, jasne?

      coraz więcej takich małych hitlerków wyrasta co chcą innym układać świat według swoich wizji, decydować czym, jak, gdzie, kiedy i po co mogą pojechać.

      • 3 0

  • Kto wydał na to zgodę? (3)

    Krzaki zamiast miejsc parkingowych.

    Brak chodników i piesi plątający się pod kołami i jakieś zygzaki zamiast prostej drogi.

    • 56 70

    • Czekamy na pierwsze śmiertelne potrącenie

      • 7 15

    • Ale 15 baniek poszło. Karnowski płacze, że nie ma kasy, a wydaje 15 baniek na chodniko-jezdnie.

      • 16 7

    • najciekawiej będzie zimą...

      pierwsze przymrozki, drogowcy zaskoczeni, a auta porozbijane na płotach i latarniach, potrąceni piesi... tak, wyobraźcie sobie że auto ma dużą inercję, a na śliskiej powierzchni każdy zakręt może doprowadzić do kolizji

      • 3 1

  • Pięknie nam się Sopot rozwija :) Nie tak jak na Nowogrodzkiej w Warszawie :) (1)

    • 18 38

    • No masz racje bo w warszwce rzadzi trzasniety

      • 3 2

  • Kiedyś była po prostu ulica. (9)

    Jeździły nią powozy, chodzili ludzie. Pod domami biegł rynsztok, który odprowadzał nieczystości. Rano mieszkańcy wylewali tam zawartość nocników. Potem wybrukowano ulice, wyniesiono chodniki po to, żeby piesi nie byli ochlapywani przez koła powozów i furmanek. Dzisiaj historia zatoczyła koło i wracamy do podstaw.

    • 47 19

    • I dobrze, popieram proste i efektywne rozwiązanie

      drogi wewnętrzne tak właśnie powinny wyglądać - wtedy jest nie tylko estetycznie ale też i cała powierzchnia ulicy jest efektywnie wykorzystywana.
      Nie popieram natomiast dorabiania do tego ideologii czy wymyślania jakiś nowych nazw z d....

      • 12 2

    • Kiedyś ludzie mieszkali w szopach na polu... (4)

      • 7 3

      • A s*ać chodzili za stodołę

        I komu to przeszkadzało? ;)

        • 4 2

      • Tu też jest powrot do historii. (2)

        Pokój z aneksem kuchennym to wypisz-wymaluj powrót do koncepcji kurnej chaty. Salon z kuchnią -ok pod warunkiem, że kazdy ma swoj pokoj. Po to wymyślono kuchnię, zeby nie spać w zapachach kuchennych.

        • 9 2

        • (1)

          A potem PRL zrobił z niej potworka, w którym nie idzie się obrócić, a o wstawieniu jakiekokolwiek stołu można zapomnieć...

          • 4 4

          • To sobie obejrzyj kuchnie w Polsce sprzed PRL-u, tylko nie patrz na domy burżuazji, a zerknij na wieś lub na czynszówki robotnicze.

            • 0 0

    • jeszcze kilka lat i squotersi znow beda wylewac zawartosc nocnikow na ulice

      nihil novi sub sole

      • 4 1

    • przywrócić rynsztoki

      • 1 0

    • Z historii pała. Pomyśl dlaczego.

      • 0 0

  • Kierowcy glupieja, ze piesi na srodku, bo nie ma (3)

    Chodnika, drżą czy jakiś cham nie przegoni ich z piskiem opon i klaksonem.
    Nie wiadomo czy iść srodkiem, w miejscu chodnika są zatoki dla samochodów przy samym plocie. Panie Karnowski takie wooerfy to można robic w lewackkiej Szwecji lub Holandii.

    • 37 46

    • Poroniony POmysl, (1)

      Ważne, że jest trochę lewackiego zachodniego lansiku.

      • 8 20

      • Jest i pisowski d**il ze swoim PO......

        • 0 0

    • Takie bezmózgi jak ty maja ten problem.

      • 0 0

  • Jak widać, proces stopniowego uwalniania kolejnych ulic i placów Sopotu od nadmiaru jeżdżących (1)

    i parkujących samochodów jest kontynuowany, mam nadzieję, że konsekwentnie. Pierwszą jaskółką była przebudowa krótkiego odcinka przedłużenia ulicy Bohaterów Monte Cassino między tunelem dla pieszych pod linią SKM i PKP a drugim tunelem dla pieszych pod Aleją Niepodległości. Kiedyś był to "spontaniczny parking" dla samochodów nie pierwszej jakości, a został przekształcony w przedłużenie deptaka o niezłej estetyce. Ciekawe, jakie będą kolejne działania poprawiające jakość przestrzeni miejskiej Sopotu. Skądinąd bez wymiany taboru SKM i podniesienia częstotliwości połączeń SKM tak, by pociągi w godzinach szczytu jeździły co pięć minut trudno będzie wiarygodnie skłaniać mieszkańców Sopotu do rezygnacji z samochodów. W każdym razie będzie można w praktyce sprawdzić prostą tezę, że pokojowe współistnienie pieszych i rowerzystów na wspólnej przestrzeni jest możliwe z korzyścią dla wszystkich.

    • 37 19

    • Tak naprawdę pierwszą jaskółką było zrobienie z Monte Cassino deptaka. Sądzę, ze współcześnie byłoby to znacznie trudniejsze niż wtedy gdy mało kto miał samochód.

      • 11 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane