Jak bumerang wraca temat przenosin sopockiego schroniska dla zwierząt. Mieszkańcy znów naciskają w tej sprawie radnych i mają nowy argument: po zakończeniu remontu Opery Leśnej droga przy schronisku staje się coraz bardziej reprezentacyjna, w przeciwieństwie do samego schroniska.
. rozpoczęła się w 2008 roku. Wtedy to wykonano m.in. badania akustyczne, które pokazały, że zwierzęta na pewno nie należą do cichych, co może być uciążliwe dla okolicznych mieszkańców. Wówczas też władze miasta wyszły z pomysłem, aby schronisko przenieść w okolicę ul. Piaskowej . Na takie rozwiązanie nie chcieli się jednak zgodzić potencjalni przyszli sąsiedzi obiektu., a drugą - teren za ogrodami działkowymi przy ul. Reja . Ostatecznie jednak na analizach i propozycjach się skończyło.
2012-09-10 09:08
Wycieczka do schroniska powinna być obowiązkowa dla każdego. Nie można po takiej wizycie być obojętnym na los pozbawionych - przez nas "ludzi" - godziwych warunków i porządnego życia zwierząt. W maju tego roku odwiedziłam schroniska w Kokoszkach i Sopocie, dla mnie traumatyczne przeżycie, dlaczego aż tak? Bo choć mam wielką wyobraźnię, nie mogłam sobie wyobrazić, że te wszystkie porzucone zwierzęta znajdą dom... smutne. Jednemu daliśmy szansę i właśnie z opisywanego schroniska w Sopocie mamy u siebie w domu. Łatwo nie było, ale polecam innym. Marzy mi się, by nie było trzeba budować takich schronisk i zastanawiać się nad "szkodliwością" takich rozwiązań dla "społeczeństwa".
2012-09-11 10:16
2012-09-10 09:21
Masz rację gdyby zamiast wyrzucać zwierze jak śmieć, niepotrzebną rzecz bo jedzie się na wakacje, zacznijmy je przygarniać!!!! Z Sopotu od ponad 2 lat mam wspaniałą kotkę (ktoś ją porzucił bo jechał na wakacje z rodziną i kot im przeszkadzał), z Promyka mam wspaniałą psinkę od ok. 3 lat, wzięta była jako 2 miesięczny szczenię, a została podrzucona jako kilku dniowe szczenię pod ogrodzenie schroniska!!!!!!!!!!!! Wszyscy znajomi mają psy i koty ze schronisk, ale takich ludzi jak my jest po prostu za mało a za dużo jest takich zwyrodnialców co porzucają zwierze, które czuje i tęskni za tym złym człowiekiem który je zostawił. Nie wyobrażam sobie że miałabym zostawić moje zwierzaki (a kot i pies to niejedne) bez opieki lub w hotelu dla zwierząt, w czasie moje urlopu zwierzaki już mają zapewnioną opiekę i to we własnym domu!!!!!!!! Gdybym miała warunki do adopcji kolejnego psa lub kota zrobiłabym od razu!!!! Póki co namawiam innych na adopcję, NIE KUPUJ ADOPTUJ- takie zwierze będzie ci bardzo wdzięczne
2012-09-10 13:31
dziekujemy Michalino,za twe dobre serce!
2012-09-11 10:05
Polska jest w Europie a mentalność po wypowiedziach co zrobić ze zwierzętami ze schroniska /eutanazja, uśpić , zlikwidować/przypomina trzeci świat - zacofanie. Zobaczcie jaka jest mentalność na zachochie wyższa cywilizacja tam nikt nie dziwi sie że są służby i karetki do zwierząt a u nas po co na co ? - Wypowiedzi na forum odebrane były by na zachodzie że jesteśmy biednym i tępym narodem.
2012-09-10 22:06
A reszte psiaków porządnie przygotowac do adopcji!
2012-09-11 09:46
Przemawia miłosierdzie widać że jesteś katoliczką która modli się do św Franciszka
2012-09-11 09:33
na miejsce jednego wyadoptowanego przychodzi następny pies. I znajdz tyle dobrych domów dla kundelków.
2012-09-11 07:09
to idz sie uspic. Z takimi pomyslami to chyba juz czas
2012-09-11 09:29
Nawet zdjęcia sa specjalnie dobrane,aby wzbudzic w odbiorcy negatywne nastawienie. Już widzę,jak do schroniska od rana sa telefony w sprawie tego jamnika i buldoga francuskiego ze zdjęcia. To nie jest zdjęcie psów z sopockiego schroniska,ani zadnego innego w Trójmieście. Nigdzie "u nas" nie trzyma sie szczeniaków razem z dorosłymi psami,a tym bardziej nie ma takiej mnogości chwytliwych psów rasowych.
2012-09-11 09:24
A tego schroniska to nie powinien przenieść Wierzbicki, własciciel firmy Trefl, skoro chce tam coś budować? Skądinąd to numer dekady - dostać teren pod halę sportową, nie wybudować jej i nadal mieć taki wielki grunt w atrakcyjnym miejscu w Sopocie. Ale to przyjaciel Jacka K., więc nikt nie goni.
2012-09-11 09:12
To tam teraz mieszka nasz Prezydą? Nie wiedziałem, bo on co jakiś czas zmienia miejsce zamieszkania - dla niepoznaki? dla zmylenia śladów przed prokuraturą? bo rozpoczyna nowe zycie? A dlaczegóz to nie mieszka już ze ślubną żoną i ślubnymi dziećmi?
2012-09-10 21:57
Schroniska powinny być właśnie w takich miejscach, gdzie są dobrze widoczne. Często jest tak, że ktoś przygarnie małego zwierzaka, a jak on dorośnie to go za płot i niech sobie radzi sam... to może jak ludzie zobaczą jak potem te zwierzęta cierpią porzucone, że dwa razy się zastanowi, zanim postanowi jakiegoś przygarnąć! Nie możemy żądać by coś przeniesiono tylko dla tego, że nie jest reprezentacyjne. lepiej posprzątajcie ludzie w swojej okolicy, bo ona to dopiero nie zachęca swoim wyglądem, a zamiast żądać likwidacji schroniska zaangażujecie się w szukanie domu dla zwierząt - czasu użyjecie tyle samo a pożytek większy.
2012-09-11 09:09
No to najlepiej na Monciaku. Tam je bedzie dobrze widać!
2012-09-10 14:54
Uśpić wszystkie zwierzęta, zamknąć schronisko, a pieniądze przeznaczyć na stołówki dla dzieci w szkołach.
2012-09-11 08:50
ani mi sie śni
2012-09-10 21:54
te zwierzaki trafiaja do schronisk przez nas - ludzi - super hiper najmądrzejszy gatunek na świecie..Jakos nie widac tego po niektorych komentarzach... az strach, ze taka znieczulica panuje..
2012-09-11 07:02
2012-09-10 07:16
Żeby nie było takich dramatycznych widoków zza krat to chyba jedynym rozwiązaniem byłoby dosłownie posiadanie specjalnego i trudno dostępnego dla ogółu zezwolenia które uwzględniałoby badania psychologiczne jak w pozwoleniu na broń, do tego spora kaucja na 5 lat minimum (wtedy nawet wynaturzony "człowiek" pokocha psa) i wywiad podobny jak do adopcji dziecka. Do tego potężne kary finansowe z urzędu za bycie "człowiekiem" gdy ten wyrzuci z auta psa... Problemy się choć trochę skończą.
2012-09-10 22:54
także przydałoby się niektórym
2012-09-10 08:31
Artykuł jest o LOKALIZACJI schroniska, a nie o tym co ludzie robią zwierzętom.
2012-09-10 08:41
Ma to do rzeczy bo to ludzie doprowadzili do powstania schroniska Jarzysz misiaczku
2012-09-10 08:48
....a tylko jego LOKALIZACJI.
Kubusiu puchaty. Jarzysz misiaczku?
2012-09-10 10:06
Za miastem, żeby problemu nie było widać?
Zapewne w domu też śmieci zamiatasz pod dywan, żeby było ładniutko :P
2012-09-10 11:28
takie schronisko wśród ludzi i obok amfiteatrów to uciążliwośc i dla ludzi i dla tych zwierząt.
To nie ma nic wspólnego z zamiataniem pod dywan. No chyba, że lokalizacja azylu w Gdyni, to też zamiecenie pod dywan, a właściwa lokalizacją byłby na przykład park w sąsiedztwie Teatru Muzycznego i Skweru Kosciuszki.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
