- 1 Wyprosił z autobusu dzieci z hulajnogami (874 opinie)
- 2 Wojskowa flota aut wyprzedała się na pniu (68 opinii)
- 3 Nielegalne śmietniska zmorą mieszkańców (70 opinii)
- 4 Pierwsze spotkanie trzech prezydentek (335 opinii)
- 5 Róże w Cisowej, głazy w Wielkim Kacku (10 opinii)
- 6 Wybory europosłów: głosuj, gdzie chcesz (112 opinii)
Sopot: jeden bilet na wszystkie autobusy?
Władze Sopotu w końcu poszły po rozum do głowy i przygotowały projekt uchwały, która ma sprawić, że we wszystkich jeżdżących po kurorcie autobusach i trolejbusach będą respektowane zarówno gdańskie, jak i gdyńskie bilety.
Już wcześniej próbowano problem rozwiązać, czy też raczej zniwelować skutki całego zamieszania: jeszcze przed wakacjami na przystankach rozwieszono szczegółowe informacje dotyczące biletów, na których wyraźnie zaznaczono, które linie obsługiwane są przez Gdańsk, a które przez Gdynię. Na niewiele się to jednak zdało.
Dlatego teraz pojawił się projekt uchwały Rady Miasta, która ma rozwiązać problem raz, a dobrze. Wedle jej zapisów bilety gdyńskie mają być honorowane w autobusach obsługiwanych przez gdańskich przewoźników i odwrotnie - bilety gdańskie mają zapewnić przejazd autobusami i trolejbusami gdyńskiego ZKM. Wszystko to jednak tylko w granicach administracyjnych Sopotu.
- Wielokrotnie zwracaliśmy się do Związku Metropolitalnego o wprowadzenie elektronicznego biletu w całej aglomeracji, w różnych środkach transportu, łącznie z SKM. Dzięki temu pieniądze za przejazd otrzymywałby ten, kto dokonywał faktycznie przewozu. Dopóki jednak taki system nie istnieje, chcemy doprowadzić do sytuacji, że w Sopocie będą uznawane - i rozliczane pomiędzy przewoźnikami - bilety wszystkich przewoźników na wszystkich liniach. Sopot jest miastem, gdzie jest wiele starszych osób, a jednocześnie jest ośrodkiem turystycznym i na absurd zakrawa fakt, że z biletem gdyńskim nie można jechać po Sopocie linią obsługiwaną przez firmę gdańską i odwrotnie - tłumaczy Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.
Zaznacza też, że jeżeli uchwała nie sprawi, że przewoźnicy zaczną respektować oba rodzaje biletów, miasto jest gotowe na bardziej radykalne kroki. - Jeśli nie uda się tego zrealizować, to rozważymy wypowiedzenie umowy jednemu z przewoźników i przekazanie wszystkich połączeń na terenie Sopotu drugiemu - dodaje Karnowski.
Obecnie gdańscy przewoźnicy obsługuje w Sopocie cztery linie: 143, 122,117, N1. Gdyński ZKM obsługuje z kolei aż dziewięć linii: 144, 181, 185, 187, 287, 244, S, 21 i 31.
Opinie (141)
-
2012-11-03 17:10
Dziękujemy Panie Prezydencie
wreszcie!
- 3 9
-
2012-11-03 19:14
i my się nazywamy metropolią? (1)
śmiechu warte , powinno być odrazu , że na wszystkich liniach powinny być honorowane bilety drugiego przewoźnika a na kartach miejskich mieszkańców Sopotu powinno być zakodowane , że można jechać innym przewoźnikiem na terenie miasta , ba a nawet poza nie jeśli dana linia przechodzi przez Sopot.
- 7 0
-
2012-11-04 22:10
Puste słowa oszustów.
w 2007 Szczurek, Adamowicz i Karnowski podpisali umowę, że wprowadzą NA-TEN-TYCH-MIAST wspólną taryfę komunikacyjną, wspólny bilet, zgrane rozkłady jazdy.
Kartę Trójmiasta podpisali w Rębiechowie na lotnisku.
Z gęby cholewa.- 1 0
-
2012-11-03 19:46
Za komuny kiedy nic nie było ( tzn między innymi nie było bezrobocia )
wyciagałem z kieszeni w Warszawce bilet kupiony w moim miescie za 1,50 zł i jezdziłem do woli legalnie i bezterminowo. Pewne rozwiązania można by było skopiować skoro działały.
- 6 3
-
2012-11-03 20:05
Rozkłady jazdy w Trójmieście
Zapraszam na nowy blog: rozkladytrojmiasto.blox.pl Najnowsze informacje o kursowaniu komunikacji miejskiej w Trójmieście.
- 0 7
-
2012-11-03 21:11
BRAVO
Brawo za odwagę!. Ciekawe tylko gdzie do tej pory włodarze mieli głowy ?
Na całym świecie jest to normalna rzecz że jeden bilet obowiązuje w obrębie jednej aglomeracji a u Nas jak zwykle potrzeba Kolumba żeby odkryć Amerykę.
Pozazdrościć, pozazdrościć ...- 4 1
-
2012-11-03 21:59
Niech ktoś zrobi porządek z ZKM Gdynia (2)
Dlaczego prezydent Karnowski nie kontroluje, jak linia S kursuje, tyle razy się spóźnia albo w ogóle nie przyjeżdża.
- 6 3
-
2012-11-03 22:05
Pomyśl przez chwilę...
A ty chciałbyś, żeby twoją pracę kontrolował prezydent miasta zamiast twojego szefa?
- 2 5
-
2012-11-04 10:03
Dobrze, że ktoś w końcu ten temat poruszył
Autobusy w Gdyni co raz bardziej się spóźniają. A jak już przyjadą to są tak nabite, że ani szpilki nie włożysz.
- 4 1
-
2012-11-03 22:57
Na przystanku UNIWERSYTET GDAŃSKI(NŻ) jest napisane rąbAĆ RENOMEE!!!! i pełno wykrzykników.
Pozdraiwam- 3 2
-
2012-11-03 23:00
(2)
Gdyby ktoś pytał jaki to przystanke na zdjęciu to jest przystanek PRZYLESIe i ludzie czekają na spóźnionego 143...
- 4 3
-
2012-11-03 23:48
Nie to oni za wcześnie przyszli na przystanek ;)
- 1 1
-
2012-11-04 21:51
dzieki:)
- 0 1
-
2012-11-03 23:01
A i chciałem dodac ,że nie chec słuchać EWY ivony bo to jest złe i chce żeby dawny głos wrócił!!!
- 1 0
-
2012-11-03 23:04
ten sam problem istnieje np z linia 177 (1)
nigdy nie wiadomo czy przyjedzie do chwaszczyna gdynski czy gdanski autobus. Albo musze kupowac gdynski karnet u kierowcy albo gdanski bilet godzinny...
- 1 5
-
2012-11-04 09:26
177 do Chwaszczyna? Ciekawe...
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.