• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot ma budżet na inwestycje

Katarzyna Moritz
28 stycznia 2011 (artykuł sprzed 13 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Sopot bierze 40 mln kredytu. Na inwestycje
Radni Sopotu w piątek uchwalili budżet na ten rok. Radni Sopotu w piątek uchwalili budżet na ten rok.

Na piątkowej sesji sopockiej rady miasta spodziewano się ostrej dyskusji i "darcia szat". Tymczasem tylko przy czterech głosach wstrzymujących się i ani jednemu przeciw, radni uchwalili tegoroczny budżet. Najwięcej emocji wzbudziło obcięcie funduszy na promocję, a zwiększenie na administrację.



Uchwalony w piątek budżet różni się nieco od projektu z listopada. Wtedy zakładano, że do kasy miejskiej trafi blisko 287 mln zł, obecnie radni przyjmują, że dochód miasta ma wynieść 294 mln zł. Choć wpływy i tak będą mniejsze o 15 proc. od ubiegłorocznych. Dlaczego? - Została m.in. zakończona budowa sopocko-gdańskiej hali i nie otrzymamy już dotacji zewnętrznej z Gdańska - wyjaśniał na sesji Mirosław Goślicki, skarbnik Sopotu.

Dochody Sopotu to w większości - ponad 70 mln zł - wpływy z podatków, a ponad 50 mln zł ze sprzedaży nieruchomości. Zakłada się, że 11 proc. dochodu - czyli ponad 30 mln zł - będą stanowić bezzwrotne dotacje z UE.

Sopot planuje wydatki na kwotę 348 mln zł. Na tzw. bieżące przeznaczy ponad 60 proc. czyli 211 mln, na wydatki majątkowe 137 mln. Ta ostatnia kwota znacznie się różni od ubiegłorocznej, kiedy wynosiła blisko 222 mln zł. To efekt zakończenia dużych inwestycji. - W tym roku będziemy głównie kontynuować inwestycje, takie jak remont Opery Leśnej, adaptacja PGS, rozbudowa układu komunikacyjnego, budowa mariny czy systemu Tristar - tłumaczył skarbnik.

Deficyt budżetowy wyniesie w sumie 58 mln zł. Aby go pokryć, Sopot będzie musiał m.in. zaciągnąć kredyty. Miasto w ten sposób będzie miało najwyższy poziom zadłużenia w historii - czyli 48 proc. W 2010 roku wynosiło ono ok. 28 proc.

Choć wszystkie komisje zaopiniowały budżet pozytywnie, nie oznacza to, że spodobał się wszystkim radnym. Najwięcej emocji wzbudziło obcięcie wydatków na promocję o 200 tys. zł, a zwiększenie na administrację o 160 tys. zł.

- Ten wydatek jest zbędny. Przeznaczenie dodatkowo 15 tys. zł na działalność większej liczby komisji, gdy ilość radnych jest taka sama, jest nielogiczne. Druga kwestia to 135 tys. zł na zlecanie konsultacji specjalistów przez biuro rady. Przychodzimy tu z pewnym potencjałem intelektualnym, mamy dostęp do różnej wiedzy, poza tym w urzędzie pracują fachowcy i zawsze można skorzystać z ich opinii. Za tą kwotę można spokojnie wybudować place zabaw dla dzieci - komentuje Małgorzata Maj, radna PO.

Jarosław Kempa z Kocham Sopot podkreślał, że głosował za uchwaleniem budżetu tylko ze względu na dobro miasta. - Mamy wiele zastrzeżeń do budżetu, w projekcie były błędy merytoryczne. Problemem są m.in. wydatki na promocję, które nie są jednoznacznie określone w wydziałach i do tej pory nie wiemy ile wynosi łączna kwota przeznaczana na ten cel. Chcieliśmy je obciąć o 500 tys. zł, ostatecznie udało się zaoszczędzić 200 tys. zł w działaniach promocyjnych w obszarze turystyki. W tym roku ze względu na prezydencję Sopotu w UE, nie chcieliśmy drastycznie zmieniać filozofii promocyjnej, jednak w przyszłości trzeba wypracować jasne mechanizmy - podkreślał Jarosław Kempa z Kocham Sopot.

Piotr Meler z PiS stwierdził, że budżet nie jest właściwie przygotowany. On i jego koledzy z PiS wstrzymali się od głosu. Dlaczego? - Głównie ze względu na wydatki, które są bardzo słabo opisane, dlatego nie mogliśmy jednoznacznie poprzeć budżetu. Nie został on właściwie przedyskutowany ani w radzie, ani z mieszkańcami - podkreślał Piotr Meler.

Opinie (45) 4 zablokowane

  • Sopot byl zawsze miejscem, ktory przyciagal turystow (1)

    i ludzi ktorzy zostawiali tam pieniadze, po nieudanej przebudowie wszystko jakby zamarlo.. kiedys byla przynajmniej atmosfera i urok a teraz..beton i pustka, winnych nie ma i nie bedzie.

    • 19 5

    • Zapraszamy do Sopotu -kartka z kalendarza

      dawno nie byles w Sopocie i nie widziales Sopotu po sezonie a konkretnie w piatek 28.stycznia tego roku godz 2200 kawiarnie wokol placu przyjaciol Sopotu ipelne ludzi i to od starszych pocznajac na mlodziezy konczac , Zionela tylko czernia okien z wyjatkiem kasyna an pietrze alga relikt czasow komunistycznych architektoniczne 0. Wpadnij do nas ia zobaczysz ze jest trendy i cool

      • 0 0

  • obcięcie wydatków na promocję o 200 tys. zł (4)

    a ja się pytam z czego głównie żyje te miasto? Czy nie z turystyki, przyjezdnych, którzy zostawiają tu krocie?? Czemu nie ma aktualnych folderów, mapek, reklamówek miasta???? Gdynia ma tego na potęgę i wszystko aktualne! a Sopot? mapki wydane 2 lata temu, o folderach reklamujących atrakcje, bazy noclegowe, kluby to już nie wspomnę. Reklama miasta i informacja turtyczna w tym mieście traktowane jest jako zło konieczne. Inne miasta traktują to poważniej i robią wszystko aby promocja miasta wyglądała PROFESJONALNIE! a tu ciągle tkwi myślenie, że Sopot się sam obroni... do czasu włodarze szanowi... do czasu

    • 11 15

    • Sopot i profesjonalizm (1)

      to oksymoron. Nawet domy tam sa krzywe. W zadnym kurorcie tak nie smierdzi spalinami. Plaza jest jak dworzec w Kutnie.

      • 2 4

      • był ty kiedyś w kutnie?

        • 0 0

    • (1)

      tak się składa Panie panku, że Sopot istnieje od dawna w świadomości polaków jako kurort i nie trzeba wydawać mnóstwo pieniędzy na ten cel, aby mieć zyski z turystów. poza tym sopot wraz z gdańskiem znaleźli się na liście miejsc, które warto odwiedzić (bodajże "new york timesa" lub innego prestiżowego międzynarodowego dziennika). takie miasto jak sopot wypromuje się bez pompowania w to kasy która jest potrzebna gdzie indziej.

      • 5 3

      • czyli brak aktualnych mapek, informatorów jest ok?

        Za pieniądze na wyjazd do Sopotu można pojechać nad morze czerwone z gwarancją słońca i ciepłej wody. O jakiej ty świadmości Polaków mówisz? Na liście NewYork Timesa oprócz Sopotu i Gdańska znalazły się inne , dziesiątki miast z Europy. Jeżeli jeździłbyś po świecie to widziałbyś jak wygląda tam obsługa turysty.Sopot skąpi pieniędzy na aktualne foldery i mapki, pojedź do barcelony, paryża czy Berlina i zobacz to tam dają . Rozumiem również ,że ta kasa potrzebna jest gdzie indziej - ona przeszla na administrację!- to jest ok?

        • 2 0

  • PISdzielce (3)

    jak zwykle unikaja odpowiedzialnosci i podejmowania decyzji a potem beda szczekac ze budzet byl zly i ze oni go nie poparli. pisuary spusccie wode!

    • 20 18

    • (1)

      jakby byli ZA, też byś na nich szczekał...

      • 4 0

      • oj głupie lemingi

        w myśl zasady kto nie z nami ten przeciwko, to że jest luty a nie czerwiec to też wina PiS

        • 1 1

    • ja też ich nie lubię!

      • 4 4

  • Czytajcie ze zrouzmieniem

    W przeciwieństwie do wiekszości poprosiłam radnego z mojej dzielnicy o ostateczną wersję budżetu i ją teraz studiuję. I wydatki na administrację zostały zmniejszone, nie zwiększone. Podobnie jak zmniejszone wydatki w kilku innychy dziediznach. To raz. Dwa to te wymuszone poprawki na Karnowskim to m.in. : nowe place zabaw dla dzieci, prace na koncepcją modernizacji schroniksa dla zwierząt, zwiększone srodki na modernizacje i remonty chodników i ulic, dodatkowe środki na rewitalizację sopockich kamienic, zwi ekszone środki na patrole policyjne i bezpieczeństwo. To tylko kilka wymuszonych zmian. To chyba lepiej, prawda?

    • 8 0

  • Czy ten Kempa to z rodziny Beaty Kempy? (1)

    • 6 7

    • niestety nie

      • 0 1

  • coś biedne to miasto taki mały budżet. (1)

    Tutaj dopiero widać wizje prezydenta i jego efektywność. Zero rozmachu- marazm. Brak wizji czy sopot ma być dla emerytów czy bogatych turystów. 20 lat w nowej Polsce i dochód całego miast 100 mln USD tyle co dobrego kasyna w Monte Carlo. Znam sklep w Berlinie ktory zarabia na cichach 20 mln USD w rok. Nic dodać nic ujać. z******a sie bieda i płacze

    • 13 9

    • BIEDA NASRAŁA W TWÓJ GŁUPI ŁEB.

      • 2 1

  • pis i fułek - teraz mieszkańcy (1)

    pis i fułek zwiększają wydatki na administracje a zmniejszają na promocje
    to teraz sopot będzie miastem biurokratów a nie turystów?

    • 3 10

    • a wcześniej to niby nie było gigantycznego przyrostu urzędasów w UM?

      • 3 1

  • Sopot betonowy Fułka

    pewnie lepiej by się wam podobało żeby tak jak w Redłowie czy Jelitkowie zamiast hoteli była mieszkaniówka?
    a może chaty góralskie?
    a tak na marginesiku: kto odpowiadał za architekture przez ostanie lata?

    • 5 9

  • skandal kasa na rade miasta

    obcina sie kase na promocje miasta a zwieksza wydatki na biuro rady miasta .no coz o to chodziło tym z kocham sopot .Kempa po raz kolejny sie nie popisał uprawiajac demagogie do ntej potegi .Pisowcy jak zwykle umyli raczki i wstrzymali sie od głosu aby pozniej mowic my nie głosowalismy bo......Meler to dobry cwaniak .kempa bardziej zainteresowany jakby tu wiecej dostac w łape diety .co za zenujace postacie

    • 0 7

  • KASA WZIETA CZYLI OD WCZORAJ LUZIK

    Dodatkowa kasa na" Rade Miasta" (ekspertyzy ??) okazuje sie to był główny cel radnych Kocham sopot . . Hasło _Fułku jeśli nie potrafisz nie pchaj sie na afisz - PiSu bis jest nadal aktualne . Proszę o podanie zawodów poszczególnych przewodniczących komisji członków KOcham Sopot i PiS . Sopotu nie stać na dokształcanie tych którzy powinni być merytorycznie do tego przygotowani. Mając kasę i zlecając ekspertyzy , teraz można będzie nic nie robić za pieniądze podatników .

    • 2 9

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane