• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sopot ma nowe studium zagospodarowania. Miasto stawia i na turystykę i na biznes

Piotr Weltrowski
26 czerwca 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tak ma się rozwijać Sopot. Tak ma się rozwijać Sopot.

Dwie pieczenie na jednym ogniu upiec chcą włodarze Sopotu. W piątek przyjęto nowe studium zagospodarowania miasta. Zgodnie z nim kurort ma pozostać rozrywkowym i wypoczynkowym centrum Trójmiasta, zarazem jednak chce także stać się centrum dla trójmiejskiego biznesu.



Studium przewiduje dwie osie rozwoju miasta. Pierwsza z nich, stanowiąca naturalne przedłużenie najbardziej prestiżowej w mieście ul. Bohaterów Monte Cassino (z jednej strony w kierunku Opery Leśnej, z drugiej zaś w kierunku molo), wiąże się z inwestycjami, które albo są już prowadzone, albo mają się w najbliższym czasie rozpocząć. Chodzi głównie o remont molo i budowę przy nim przystani żeglarskiej, remont Opery Leśnej oraz o zagospodarowanie terenów przydworcowych. Inwestycje te, w naturalny sposób zwiększyć mają potencjał rozrywkowy i turystyczny Sopotu. Podobnie jak przewidywane w studium zagospodarowanie kilku terenów zielonych - m.in. terenów w okolicy ul. Bitwy pod Płowcami oraz wokół sopockiego Grodziska.

Podoba ci się pomysł stworzenia w Sopocie osi biznesu i administracji?

Druga oś rozwoju Sopotu to tzw. oś administracji i biznesu. Według nowego studium powstać ma ona praktycznie na całej długości miasta wzdłuż torów kolejowych, a konkretnie między nimi a al. Niepodległości. I tu pojawiają się kontrowersje... - Gdy powstał pomysł, aby przenieść Scenę Kameralną Teatru Wybrzeże do nowego budynku, sporo było głosów sprzeciwu, niektórzy przykuwali się nawet do krzesełek na starej widowni teatru. Teraz wszyscy mówią tylko o tym, jak piękny jest nowy sopocki teatr. Z osią biznesu jest podobnie. Słyszymy w tej sprawie głosy sprzeciwu, a my chcemy przecież zamienić tylko miejsce, w którym dziś mieszczą się głównie warsztaty samochodowe na miejsce, gdzie mieścić będą się biura - mówi Jacek Karnowski, prezydent Sopotu.

Podczas debaty nad projektem studium nie brakowało jednak głosów krytycznych. Co prawda idei stworzenia w Sopocie miejsca dla rozwoju firm, które coraz mocniej narzekają na brak przestrzeni biurowych w mieście, nikt, w sposób dosłowny, nie negował. Pojawiły się jednak głosy sprzeciwu dotyczące dopuszczanej w studium wysokości zabudowy w obrębie przyszłej osi administracji i biznesu.

- Studium dopuszcza zwiększenie wysokości zabudowy części budynków nawet do 13-14 kondygnacji, ale tylko na krótkim, nie dłuższym niż 200 m, odcinku przyszłej osi usytuowanym tuż przy granicy z Gdańskiem. Na kolejnych 150 m wysokość budynków będzie nie wyższa niż 35 m. Później, do ul. Jana z Kolna, budynki będą mogły być nie wyższe niż 15 m - mówi Krzysztof Hueckel, naczelnik Wydziału Urbanistyki i Architektury w sopockim magistracie.

To, że studium dopuszcza taką wysokość nie oznacza, że tak wysokie budynki będzie można w Sopocie stawiać. Ostateczne rozstrzygnięcia zapadną przy okazji uchwalania poszczególnych planów miejscowych dla konkretnych lokalizacji. Studium stanowi tylko formę "drogowskazu" mówiącego w jakim kierunku powinno iść planowanie przestrzenne.

W studium zawarte zostały także podobne "drogowskazy" dotyczące innych kwestii. W kilku wypadkach urzędnicy wzięli pod uwagę zastrzeżenia mieszkańców Sopotu, które w ostatnich tygodniach dosłownie zasypały sopocki urząd.

Z dokumentu w ogóle wykreślono zapisy dotyczące przyszłej lokalizacji sopockiego schroniska dla zwierząt. Ze studium zniknęły także, po protestach działkowców, zapisy pozwalające w przyszłości na zabudowę mieszkaniową na części terenów w Dolinie Świemirowskiej zobacz na mapie Sopotu zajmowanych obecnie przez ogródki działkowe. Zablokowano także ostatecznie możliwość stworzenia mostu drogowego w ciągu ul. Obrońców Westerplatte.

Pierwszą konsekwencją przyjęcia studium było przyjęcie przez radnych uchwały regulującej plany miejscowe dla rejonu Brodwina. Tym samym praktycznie zakończono ciągnący się od wielu miesięcy spór miasta z deweloperem, który chciał wybudować na Brodwinie, wbrew woli większości mieszkańców osiedla, kolejny wieżowiec. Jeżeli nowe plany zaczną obowiązywać (czyli jeżeli wojewoda nie odrzuci uchwały), to deweloper nie będzie mógł postawić budynku wyższego niż trzykondygnacyjny.

Opinie (113) ponad 10 zablokowanych

  • ja z brodwina

    Dziwie się, że nie można zbudować wśród wieżowców jeszcze jednego budynku wysokościowego. Chyba prezes od developera ma racje, że wizyta w Urzędzie Miejskim w Sopocie, nie zaczęła się od rozmowy z Prezydentem. Może by się okazało, że było, jak w czasie rozmowy z zapisy z rozmowy z taśm Julkego. Ale ja w to nie wierze, bo przecież nasz Prezydent - jest kryształowy - przecież.
    Ja z brodwina

    • 9 5

  • Okrzei/Karlikowska

    a co ustalono ws. działek u zbiegu ulic Okrzei i Karlikowskiej? Mam nadzieję, że nie powstanie tam nowe osiedle:(

    • 8 1

  • Ja z Kamiennego potoku (2)

    Tu sięwychowałem,ale mieszkam w Gdyni.Sopot to miasto starzejących się ludzi. Tu jużnic sięnie da zmienić...oprócz kolejnych plajtujących knajpek na MOnciaku.
    JAkośGdynia jest lepiej zorganizowana...sżal mi to pisać,ale to prawda.

    • 15 3

    • dokładnie! ceny jak w wawie. (1)

      A poza Monciakiem i molo sypiącym się nic tu nie ma ciekawgo

      • 4 3

      • widac Sopotu nie znasz

        za to paplasz jak durny

        • 1 3

  • miasto stawia na turystykę ,biznes, i wysiedlenie ludzi biednych psujących im wizerunek (5)

    jaki pan taki kram

    • 15 2

    • dokladnie tak samo to widze

      biedni nie maja sil i mozliwosci aby sie bronic, zamiast pomoc to tylko czekaja na ich upadek, dokad ma ta polityka prowadzic ??? czekaja az stare pokolenie sopociakow poprostu wymrze a mlodym nie dadza nowych szans

      • 7 2

    • i bardzo dobrze! (2)

      zebrać wszystkich trojmiejskich biedaków, z Sopotu, Gdańska i Gdyni, wsadzić do pociągów i wywieźć na jakies wypizdowo pod wschodnia granica, najlepiej do zasyfionego Bialegostoku czy cos, a pozostawione przez nich rudery zrownac z ziemia i zagospodarowac na parki.

      • 3 7

      • a ty co psudoczlowieku chamstwo masz wrodzone czy nabyte (1)

        • 2 1

        • chamstwo, w sensie literalnym...

          ...trzeba właśnie wywieźć z mojego kochanego Trójmiasta. chociaż może rzeczywiście masz rację, ktoś musi sprzątać kible i zamiatać. jakieś baraki, w drodze wyjątku, można zostawić, tylko strażników przy nich ustawić by trzeba.

          • 1 1

    • zoppot

      wartosci faszystowskie wracaja do Polaki , wywozki , deportacje ten kraj juz to przerabial.

      • 0 1

  • Sopot do druga "warszafka płonie"

    jak ci ludzie stamtąd wyglądają czasami i jak się noszą, bufony straszne

    • 5 1

  • stawia na turystke i biznes... rok 2010

    a poprzednie lata?
    to z czego wczesniej sie utrzymywał? nie bylo wogole turystow?
    nie bylo biur? utrzymywal sie z podatkow sopocian ktorzy pracowali w gdyni i gdansku?

    prosze o wytlumaczenie !

    • 5 1

  • odessa

    nooo i dalej myslimy jak siedzimy, gratulacje Sopot jest od lat przewodnikiem niekonwencjonalnego myslenia tak odleglego od wymazonej IV Wolski ala Jaro, i szkoda ze Tusku wtrynia moje miasto w lapy tej czerezwyczajki, rodem w carskiej lub sowieckiej armiji a nie do konca z ta narodowoscia pokumaniona. Toz zagwozga.

    • 2 0

  • czytam i naprawde smiac sie chce (2)

    • 0 2

    • sss

      to sie smiej swojej starej lub nowej albo chlopakowi jak lubisz

      • 1 2

    • mnie tez chce sie smiac jak czytam tych wiecznych narzekaczy

      cokolwiek by zrobiono zawsze beda narzekac

      • 1 2

  • narzekania ,narzekania i raz jeszcze narzekania (1)

    malkontenctwo i rozrabiactwo .jakos nie widze Sopotu ludzi starych .Rokrocznie przyjezdzam do Sopotu z zagranicy gdzie mieszkam i widze jak to miasto pieknieje .Dziwie sie ze kazdy narzeka i pluje we własne gniazdo .Jakos obcokrajowcy sa zachwyceni coraz piekniejszym Sopotem tylko my Polacy wiecznie przypinamy łatke swego niezadowolenia Szok

    • 4 3

    • homoterapija

      zyjemy jak mozemy ale Jaco Karnol nas szanuje i nawet talony na kwiaty daje co mamy na kwicie i zapraszamy sluzby zeby sie tym zajely, majac abc na glowie to jest miasto dziwow, miasto wschodu slonca na plazy i zapraszamy my Sopocianie na to, to jest miasto gdzie w panstwowym zlobku moja wnuczka na kucyku jezdzi a ramach jakies tam homo terapyji, same jaja, kochamy swoje miasto i tyla.

      • 0 2

  • piękny projekt urbanistyczny na tej mapce!

    prawie jak swego czasu Brasilia :D

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane